Skocz do zawartości
IGNORED

urzedowe jezyki na forum


julek

Rekomendowane odpowiedzi

>awansu i zarabiania lepszych pieniędzy nie wystarczy już sumienna i ciężka praca - potrzebne są dodatkowo "układy".

 

Qubric, nie udawaj naiwniaka. A kiedy to tak było? ;-)

Advocat ... a tak poza tym (nie znam skrótu angielskiego - jakiś mało światowy jestem), masz nick sugerujący adwokata, kolor togi prokuratora a nazwę maila przywodzącą na myśl sędziego? Jesteś w trzech osobach? ;)

Kilka słów na temat nepotyzmu.

W małych, rodzinnych przedsiębiorstwach jest to normalne zjawisko, a przy tym nieszkodliwe. Problemem jest nepotyzm w dużych firmach oraz kadrze urzędniczej. W małych firmach jak tatuś zatrudnia syna jełopa i firma przez to bankrutuje to cierpi tatuś i syn. W dużej firmie w analogicznej sytuacji cierpi tatuś, syn i 25 pracowników, którzy tracą pracę.

A najgorzej jest w urzędach. Tu nikomu nie zależy na efektywności, bo firma nie może zbankrutować, szanse awansu są znikome, bo wszyscy i tak wiedzą, że decydują układy, dlatego nieudolność i ignorancja nepoty pozostają niezauważane. Co nie zmienia faktu, że często zatrudnienie kuzyna ignoranta skutkuje pozbawieniem szans na pracę ludzi lepiej wykształconych, bardziej pracowitych i ambitnych.

Advocat, 12 Lis 2005, 12:32

Mnie pisownia nicka też bardziej pasowała do tego napoju - po szpanersku "drinka" ;)

 

Najgorszy jest nepotyzm w firmach z mieszanym udziałem. Urzedy płacą mizernie i trzeba tam po szczeblach wspinac sie do kariery (o ile nie jest sie juz na szczeblu ministerialnym i z politycznego wyboru).

 

Jesteś z Łodzi więc pewnie słyszałeś o dwóch słynnych - Łódzkim Banku Rozwoju - upadłym w 1991 roku i Spółdzielczym Banku Ludowym upadłym w 1995 roku (w tym pierwszym z kilkunastu oskarżonych do procesu dotrwało kilku po 10 latach a wyroki były prawie symboliczne jak na ilość ukradzionych pieniędzy i liczbę poszkodowanych klientów).

 

Oto pracownicy tych dwóch wspaniałych instytucji (niewątpliwie wybitni specjaliści upadłych) błyskawicznie znaleźli się w Banku Handlowym (obecnie Citibank) i to na bardzo odpowiedzialnych stanowiskach.

- W tej chwili niektórzy z nich procesują się z Urzędem Skarbowym o naliczenie podatku za sprzedaż akcji które dostali darmo - nawet o wartości 350tys.zł. (taka jest obecnie nagroda w tej walce o stołki a więc nepotyzmowi to sprzyja).-

 

Amerykanie kupili Bank Handlowy w 2000 roku i oczywiście rozgonili szemrane towarzystwo (zwłaszcza kiedy spostrzegli ze "odrobinę" przepłacili gdyż przed wystawieniem oferty sprzedaży Bank Handlowy rozwiązał rezerwy obowiązkowe udajac, że ma ogromne zyski).

 

Jednak dzielnych pracowników łódzkiego Oddziału BH to nie zraziło, większośc miała już ciepłe posady zaklepane. Zainfekowali swoimi osobami Raiffaisen i Fortis Bank. Mniej układowi wylądowali w Banku Śląskim czy Banku Ochrony Środowiska gdzie znaleźli przechowalnie do wskoczenia na stołki w lepiej płacących bankach.

 

Kuriozalnym przykładem nepotyzmu była pewna główna księgowa oddziału łódzkiego BZ WBK (wtedy jeszcze przed fuzją był to Oddział Banku Zachodniego). Miała prawomocny wyrok zakazujący jej zajmowania stanowisk kierowniczych związanych z odpowiedzialnościa matrialną. Nie przeszkadzało jej to w pracy głównej księgowej i dalej by sobie spokojnie pracowała gdyby nie afera w gazetach. Dyrektor który ją zatrudnił tłumaczył, że nie dostarczyła mu zaświadczenia o niekaralności (bardzo ciekawa wymówka, bo na byle stanowisko urzednicze wymaganye jest takie zaswiadczenie jako warunek zatrudnienia!).

 

Dlaczego akurat w bankach szczególnie nalezy to tempić??? Bo inaczej wzniosłe stwierdzenia że banki sa podmiotami zaufania publicznego otoczonymi baczną i surową opieka Nadzoru Bankowego i NBP są guzik warte. W końcu w tych bankach trzymają pieniądze miliony ciułaczy i takie są też rozmiary szkód w razie upadku z powodu obsadzenia ich przez pazerne towarzystwa kolesiów.

Święte słowa Qubric, święte słowa.

PS. Sprawy te są mi dobrze znane, a w sprawie WFOŚ miałem nawet zaszczyt uczestniczyć w niektórych czynnościach, jeszcze jako aplikant (musiałem się pochwalić:) Nie to, że dzięki mnie baron siedzi w areszcie, ale zawsze coś.

Advokat

 

A tak wogóle to poco ktoś ma tutaj udzieleć innym jakichś rad? Niech se sami pójda do sklepu albo wezmą sprzęt do domu za kaucją i posłuchają albo przynajmniej kupia sobie jakas branzową gazetke i poczytają

pitdog

 

kiedy to pisałem to nawet jeszcze nie poszedłem spać wiec o wstawaniu lewa czy prawa noga nie ma mowy. Może to właśnie tak jest z tymi psami że to własciciel jest agresywny a pies tylko tak grożnie wygląda i razem robia odpowiednie wrażenie?

julek, nie bardzo rozumiem czy pytanie do mnie kierowane jest retoryczne czy nie i w ogóle o co w nim chodzi.

Po to jest m.in. forum, aby forumowicze sobie udzielali rad. Dla mnie o wiele bardziej jest wiarygodna rada kilku forumowiczów, że kolumny X nie grają i żeby ich nie kupować, niż piękna recenzja w czasopiśmie.

>julek musze sie z Toba zgodzic, czesto niestety tak jest... wlasciciel ma jakies problemy z ego, i sobie sprawia psa, ktroy mu dodaje rezonu na ulicy, bo groznie wyglada. to jest bardzo niebezpieczna kombinacja - taki pies w rekach kogos, kto ma kompleksy, kto moze nawet specjalnie wytwarzac w psie agresje do ludzi (co jest wogole wbrew naturze tych psow), ktory psuje psa. przez takich bardzo wiele zla sie dzieje wokol ras bojowych.

 

niestety - to jak z szybkim samochodem dla nieodpowiedzialnego nastolatka...

Advocat, 12 Lis 2005, 14:18

 

Julek pyta retorycznie ale też sarkastycznie :)

 

Skoro koś wstawia teksty których inni nie rozumieją, to raczej nie po to by udzielic rady czy wyjaśnić problem.

 

PS. Przypomniał mi się eksperyment Monthy Pytona. Zadawano pingwinom w zoo pytania w języku angielskim i te ptaki nie odpowiadały. Następnie na wybiegu pingwinów umieszczono ludzi, którzy nie znali języka angielskiego, zadawano im te same pytania i oni również nie odpowiadali. Co udowodniło postawioną wcześniej tezę, że pingwiny są tak inteligentne jak ludzie :)))

"Zatrudnianie i promowanie znajomych w firmach jest szkodliwe dla firmy - zwłaszcza prywatnej - gdyż demotywuje podwładnych do pracy. Pracownicy firmy widzą że do awansu i zarabiania lepszych pieniędzy nie wystarczy już sumienna i ciężka praca - potrzebne są dodatkowo "układy". Zatem leją ciepłym moczem na firmę i "pryncypała" kombinując jakby go tu oszwabić. A generalnie przestają się wysilać."

 

 

- Jezeli ktos cale zycie buja sie z oslami - to tak. Wszystko zalezy od tego jakich sie ma znajomych.

Jazz :-), 12 Lis 2005, 17:18

>- Jezeli ktos cale zycie buja sie z oslami - to tak. Wszystko zalezy od tego jakich sie ma

>znajomych.<

 

Mówisz z własnego dosiwadczenia.

Gdybyś przeczytał dokładnie to co wyżej zacytowałeś to bys zauważył że nie napisałem słowa o tym jaką inteligencja czy profesjonalizmem wykazuje się nepota.

 

Obecnie nie jest problemem znalezienie ludzi zdolnych i wykształconych, którzy z powodu kiepskiej gospodarki muszą pracować ponizej swoich kwalifikacji i nie mają szansy się rozwinąć. Tyczasem nepota dostaje tę szanse nie dlatego że jest lepszy. Danie jednemu szany w sposób nie fair, niesprawiedliwie, po znajomosci jest tym co szkodzi firmie, bo pozostali pracownicy juz sie z taką firma nie będą utożsamiać i kazdy zacznie kręcic własne interesy na boku.

LOL. Jestes uparty jak Lepper. Nepota nie jest ani lepszy, ani gorszy, jest nepota. Nepota moze byc madry, moze byc idiota. Nepota staje sie nieswiadomie ktos okreslany w ten sposob przez najczesciej osobe/lub grupe osob patrzacych sie na wydarzenia z perspektywy wlasnej niezaradnosci, porazki, straty, eliminacji bedacych najczesciej wynikiem nizszej inteligencji, zazdrosci o konczacych sie na paranoicznym podejrzeniu spisku, ktorego w ogole nie ma.

 

Jeszcze raz - zalezy z kim sie bujasz. W wielu przypadkach, tych lepszych*, kiedy znajomi sa wybitni, kiedy twoi krewni sa rownie wybitni, czy z punktu wiedzy polaczonej z lojalnoscia, czy z powodu prostej oplacalnosci - popieram nepotyzm w 100%. Nepotyzm nie musi byc wcale zly, poniewaz najczesciej nie jest w ogole nepotyzmem.

 

*Sa lepsi nawet tylko dlatego, ze sie znaja, o samo w sobie ulatwia projekcje wydarzen. Sa lepsi od ciebie, poniewaz przetrwali w jednostce, do ktorej ty sie nigdy nie zalapales i teraz placzesz. Sa lepsi, poniewaz sa sprawdzeni i sa bardziej przewidywalni, niz nowy arogancki madrala lubiacy zbyt duzo paplac i wszystkil wokol wk***iac. Sa lepsi, poniewaz nawet jesli sie zalapiesz jako nowy, najprawdopodobniej i tak wylecisz na zbity pysk, wlasnie za to natretne i nagminne......madrzenie sie.

 

Qubrik, zreszta po cholere ja ci to pisze, znasz to doskonale z wlasnego doswiadczenia.

 

:-)

Jazz :-), 12 Lis 2005, 18:17

 

Własnie nie wiem po co mi to piszesz, bo juz napisałem ze nepota nie jest ani lepszy ani gorszy.

 

Jest zły dla firmy bo psuje jej atmosferę swoją osobą tak jak ty psujesz przestrzeń tego forum swoimi durnymi wpisami nie wiadomo do czego się odnoszącymi.

 

Ja nie pisze o tym co ty uważasz za firmę z punktu widzenia swojego zapyziałego grajdoła. Zreszta wydaje mi sie że wiesz iż za głupie mądrzenie się wywalaja na pysk - dlatego musiałeś sam się wziąc za biznes, bo w żadnej robocie cię nie chcięli trzymać.

O kurde... drugi raz!

LUKAR - to wypadek czy szalejesz z tymi nożyczkami cenzorskimi w ramach kursu zawodowego kroju i szycia???

 

Znikneła fajna tyrada na temat nepotyzmu :))) To wszystko przez Jazza który nepotyzm popiera ;)

 

Ponowie tylko odpowiedź na pytanie Advocata: nepot - osoba faworyzowana, popierana przez kogoś wpływowego; krewny

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

misiomor, 12 Lis 2005, 11:38

>A inna rzecz to taka że kuzyn zwykle bywa bardziej lojalnym podwładnym od obcego. A im lepszym fachowcem jest ten obcy tym większa szansa że spróbuje wysadzić pryncypała z biznesu.<

 

Nie o lojalnosc chodzi tylko o zepsucie atmosfery w firmie przez płacenie nepotowi za przywilej bycia skoligaconym, a nie za prace tak jak innym pracownikom. Wtedy tym pozostałym pracownikom przestaje sie chcieć wysilać i utożsamiac z celami firmy.

 

Pryncypał - własciciel firmy, który się boi konkurencji podwładnego musiałby mieć mentalność Dyzmy. Czyli tempego ćwoka zrządzeniem losu pchnietego do biznesu. Z takimi przedsiębiorcami dotąd się nie zetknąłem - a stykałem się z wieloma... Po prostu tacy się na rynku nie trzymają.

Harvi, 12 Lis 2005, 19:44

>Q, nie tylko nepotyzm ale i cala wczorajsza dyskusja o starzenie sie kabli ;)

 

H, pal sześć kable... Wczesniej wywalił wpisy z wątku na temat najpieknięszej forumowiczki audiostereo

misiomor,

>A inna rzecz to taka że kuzyn zwykle bywa bardziej lojalnym podwładnym od obcego. A im lepszym

>fachowcem jest ten obcy tym większa szansa że spróbuje wysadzić pryncypała z biznesu.

 

Jak będzie brzmiał szpanerski skrót po angielsku -

"twoim zdaniem"

oraz rozwinięcie

"twoim bezsensownym zdaniem"

lub

"twoim zdaniem zazwyczaj mijającym się z prawdą" ?

 

Dla Dial-up'owców można stworzyć cały słownik, dzięki któremy będą krótko, a więc taniej, mogli wyrazić swe myśli on-line.

Wtedy odpowiedź mogłaby wyglądac tak:

 

> PRD BZS o DP MRYNI - LOL

 

To znacznie mniej znaków niż pisanie całymi wyrazami, a nadal zawiera odpowiednie zabarwienie emocjonalne i dramatyzm międzywierszowy :-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.