Skocz do zawartości
IGNORED

Nowa rewelacja I.C.-Bodo_Z-S.E1


Zydelek

Rekomendowane odpowiedzi

bodo_z, 13 Paź 2006, 16:35

 

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Silver Arm wire

Co-axial with muti-strain 4N silver wire,

 

 

Recommended for Armtone wire

 

spinned with pure silver shielding wires with very thin transparent jacket.

 

Rich air and perfectly reproducton on any low level signal.

 

Excellent sound balance and rich of bass and dynamic.

 

Recommend for who is looking for perfect reproduction.

 

Extreme Soft and easy handling.

 

5.5ft long each.

 

NOS wire, limited supply

 

Weight :5 (gram/each)

Size (mm): 1680 long

 

 

Item No: Silver Arm wire

Quantity (each) Price (US$)

1 - 3 8.00

4 - 9 6.00

10 or more 5.00

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 4 tygodnie później...

Witam serdecznie szanownych kolegów

Minęły wakacje, miną Wrzesień,Październik. Chwała Bogu jest Listopad, i cisza jeden IC wrócił do mnie, a drugi bawi u kogoś. Mówię o tym na wtykach z tworzywa - złoconych. Oprócz tego gdzieś jest tez jeszcze 2 komplety IC jeden na XLR drugi tradycyjnie RCA niestety nie pamiętam czy na wtykach Nakamichi czy na Neutrikach EKO. Te podróżują razem. Bynajmniej tak się mnie wydaje. Widziane ostatnio u Magazyniera, o ile dobrze kojarzę. Nie nalegam by kable koniecznie do mnie wróciły, lecz bym był poinformowany, kto słucha i jak się znajdują w jego systemie. Oprócz tego osoby goszczące kabelki u siebie powinni, co jakiś czas napisać w wątku ze są w posiadaniu kabelków i czekają na odzew, kto chce się zapoznać by móc mu wysłać.

  • 2 tygodnie później...

Przepraszam za tak długie przetrzymanie kabelka. Mogę wreszcie napisać swoją opnię. Nie mam porównania do firmowych kabelków, posiadam wyłącznie kable DIY (2 zrobione z Witawy i jeden mikrofonowy) i do nich mogę porównać. Testy kabla przeprowadzałem jako interkonekt między DAC'iem i preampem.

Zalety:

- dobre stereo w porównaniu do mikrofonowego i Witawy tylko z białych linek

- świetna spójność dzwięku przy wrażeniu dużego, przenoszonego pasma

- muzykalność i gładkość

Wady:

- brak niskiego basu, ale ten który słychać, jest dobrze kontrolowany

- mniejsza szczegółowość na średnicy i wysokich w porównaniu do Witawy, co przekłada się na przestrzeń (odgłosy z tła)

- kabel jest raczej z tych troszkę mulących na średnicy, ale w tak fajny sposób, że tego nie słychać dopóki nie posłucha się bardzo przejrzystego kabla

 

Kabelek warty polecenia, zdecydowanie lepszy od mikrofonowych, dzwięk ma bardzo spójny i przyjemny, a zarazem jest szczegółowy.

  • 2 tygodnie później...

Słuchałem Bodo na XLR w swoim systemie. Upubliczniam prywatne wiadomości, jakie wysłałem do znajomych:

 

"Hej,

 

jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym kabelkiem cieniutkim Bodo. Kurcze, stereofonia jest lepsza, powiększyła się przede wszystkim głębia sceny. Mam tylko małe zastrzeżenie do średnicy - znowu wokale - ale miło się słucha, słychać więcej szczegółów. Pamiętasz ile taki kabelek kosztuje?"

 

"Sznurówka jak dla mnie super. Jest dużo więcej szczegółów, dużo większa scena zarówno wszerz jak i wzdłuż. Np. na Watersie poraz pierwszy u mnie slyszę dźwięki z boku pod kątem prostym tak jak u Kamila. Krowa ciut bardziej słyszalna, ale nadal to namiastka krowy - taka króweczka. Generalnie całe pasmo równe, bardziej dźwięczna góra - talerze brzmią bardziej prawdziwie, mniej ciepło w porównaniu do Klotza. Bas bardzo dobry, chyba ciut niższy niż na Klotzu, a jednocześnie krótki trzymany za morde. Ogólnie przypomina mi ten kabel zmianę jaką kiedyś słyszałem po wpięciu kabla Nordost Red Dawn ale na obcym systemie. Muszę jeszcze dłużej posłuchać, jedyny minus to jakby odrobine lżejsza prezentacja, ale jeszcze za mało sluchałem żeby stwierdzić na ile to by mi przeszkadzało w porównaniu do zalet sznurówki. Generalnie pierwszy raz usłyszałem, ze jakiś XLR u mnie gra naprawdę bardzo dobrze, Kamila Harmonic [silway] i ten Cardas [Neutral Reference] byl u mnie na pewno gorszy od Bodo, choć Cardas miał bardzo kulturalną gładziudką i bardzo gęstą średnicę w porównaniu do Klotza, ale za to trochę zamulał na górze i - tu największa wada - spowalniał dźwięk. Pozdr. Piotr"

 

"Ja myślę, że ten Cardas ma bardzo duży potencjał. To jakbyś miał smochód który jest cały dziki i młody, rwie do przodu, wyprzedza na czerwonym i ogólnie zachowuje się niedpowiedzialnie, ale dostarcza niezłej frajdy. Wpinasz takiego Cardasa i jest spokoj. kultura. Mogę sobie doskonale wyobrazić systemy gdzie taki Cardas naprawdę będzie zbawieniem, a przy tym ma coś "hi-endowego" w sobie jeśli chodzi o barwy. Przesiadasz się ze zrywnego napierdalacza w pojazd dla biznesmenów. Jeśli jednak system nie wyrywa się do przodu, panuje w nim jako taki spokój, może być za dużo tego spokoju po przesiadce na Cardasa. Wtedy masz ochotę porzucić swoją kochankę i jej limuzyne, rezygnujesz z prezentów za seks lub/i stabilizacji, chcesz poszaleć jeszcze na szosach zanim zupełnie zdziadziejesz :) Wtedy wybierasz Bodo, choć cały czas tęsknisz za luksusem... :)"

Potwierdzam dla uspokojenia właściciela, że faktycznie zbalansowana sznurówka trafiła do Piotra. Drugą posiadam cały czas na stanie.

Wrażenia z odsłuchu RCA już wkrótce. Mam nieco mieszane odczucia i chcę jeszcze sprawdzić, czy się nie mylę.

Na szybko mogę powiedzieć, że kabelek "nie muli" ma niezły basik i górę również OK. Moje wątpliwości dotyczą równiez średnicy i wokalów, oraz pewnego odchudzenia w tym zakresie - lubię nieco bardziej pełny i kolorowy dźwięk na średnicy - może jestem nieco skrzywiony w tym zakresie?

  • 2 miesiące później...

I znowu czas coś dodać ;)

 

troszkę prywaty - przepraszam

zacznę od tego że bardzo dziękuje właścicielowi sznurówki za kolejną możliwość wykorzystania jego produktu do testów nowego systemu

(mimo ze już jeden –drucik- grał z nadami dostałem jeszcze wersje podwójną i pojedyńczą aby całkowicie okablować co mi tam jeszcze przyjdzie do głowy ;) )

nie będę wspominał nawet o czasie trwania testów bo wstyd ,ale spokojnie dotarły tez do mnie w tym czasie nowe głośniki.

następne podziękowania adresuje do zydelka za możliwość odsłuchu jego wyrobów i wyrobienia sobie właściwego zdania

no i osobne podziękowania należą się lancasterowi który tak organizował przekazywanie kabli że mówiąc oględnie nie wysiliłem się nawet ;)

to tyle;

 

do rzeczy:

zaznaczę że odsłuchy prowadzone tylko na nowym systemie – lampy i takie tam skrzynki, ogólnie urządzenia na forum mało popularne bo pochodzenie mają azjatyckie i głosniki z jakiś tanich serii – cienizna straszna po prostu :)))

a dźwiękowo towarzyszył mi

sinatra –romance 2 cd 4 pierwsze kawałki

cult – electric 1;3;5;8

gov’t mule -life before… 1;2;3 10;11 i z dose 1

madonna -ray…. 1;2

typki – october rust 3;4;5

pan i władca; 1 i przedostatni na płycie

przez sprzet przewijały się też oczywiście inne albumy ale do tych wymienionych wyraźnie się przykładałem ;)

zacznę od zelumów – tak tak tak podpisuję się pod tym ze dźwięk przekazują bardzo analogowo, nie będę się za bardzo rozwodził nad poszczególnymi drutami, miałem 4 i jak dla mnie najbardziej podszedł mi ten z kartką-potrójnie ekranowany-klimaty sinatry , elli czy ‘rudej’ to był ich żywioł w zasadzie gdybym tylko takich wykonawców słuchał to sznurówka niestety by odpadła bo nie wyobrażam sobie przepinania kabli przy zmianie repertuaru.

powtórzę jeśli ktoś słucha mało klasyki i ostrego łomotu to zanim wyda grubsza gotówkę powinien zapoznać się z tymi drutami.

jednakże po zmianie repertuaru na bardziej dosadny; cult, mule czy jakieś progresywne klimaty, wysokie stały bardziej zawoalowane, straciły na ostrości i dosadność i to jedyna wada jaką dostrzegłem , choć nie ukrywam że jak dla mnie dość istotna bo gdybym musiał wybierać jednak została by sznurówka.

osobnym tematem jest dla mnie przewód zasilający jak dla mnie rewelacja(choć model testowy musiał by mieć poprawione mocowane wtyczki iec)

nie spodziewałem się żadnych rewelacji nawet zastanawiałem się czy mocno będę musiał sobie wmawiać poprawę, a tu po wpięciu w źródło delikatnie mówiąc szok i nie dlatego ze zmian w pierwszoplanowych dźwiękach nie zaobserwowałem ;)

ale dlatego że pojawiło się nie wiem jak to nazwać, może –tło- chodzi mi o to ze dźwięki nie pojawiały się znikąd na dobrze nagranych płytach można je było umiejscowić i w widocznym miejscu się kończyły , nagrania nabrały wyrazistości –ale „pitole” ciężko mi to opisać.

niestety tak mi się spodobało że nie wykonałem żadnych prób z preampem czego -troszku -żałuję natomiast powrót do starego –druta- ciągle powoduje u mnie niestrawności :(

dla złośliwców którzy by zapytali tak chwalę ale czy wziąłem rzeczony kabel odpowiem grzecznie; ostatnie zmiany systemowe troszkę mnie pogrążyły jednak docelowo jeden „zydel” na pewno do mnie trafi.

 

no i w kolejce czeka sznurówka

pojedynczy druty miedzy CD pre i monoblok.

w zasadzie tego zestawienia słuchałem najdłużej nawet w pewnej chwili w rozmowie z bodem stwierdziłem że pojedyncza jest lepsza od podwójnej jednak po iluś tam godzinach odsłuchów(to ze można protestować sznurówke przez dłuższy czas jest naprawdę idealne) musze się z tego wycofać dwa druty wygładzają jakoś dźwięk staje się on bardziej

dojrzały ,idealnie mogłem to zaobserwować na blachach –dość duża różnorodność i wybrzmienia( oczywiście można lepiej ,ale za ile- o tym zaraz)na pewno nie ostrość ani krzykliwość.

a gdybym się miał czepić koniecznie czegoś teraz- po czasie- to może bym wskazał delikatne osuszenie średnicy ale widoczne jest to tylko w momencie odsłuchów wokali w spokojnych kawałkach ewentualnie po wymianie sznurówki na drut dużo droższy , ale co tam wystarczy włączyć rocka i ta sprawa odchodzi w niepamięć :)

ten basik i stopa perkusji, chce się słuchać

zresztą ciągle mam w pamięci dźwięki nada łączonego sznurówką.

tak ze sumując podwójna sznurówka do pre pojedyńcza do mono. zasilenie CD drutem zydelka i było tak przejrzyście dynamicznie i szczegółowo ze buty przy dziadkach zeppach czy sabatach zrywało :)

nie ukrywam ze drut podwójny znalazł by się u mnie , ale pojawiły się francuz i

 

-pozamiatał.

 

żeby nie było, poległo wszystko co do tej chwili słyszałem tak ze naprawdę do sznurówki nic nie mam :)

po wpięciu fadela ref0 w tor zmieniło się wszystko to chyba tak jak wymiana całego systemu ;)

i powiem dalej jeden poleciał miedzy CD a pre, a następna para do monobloków

co by nie mówić takie właśnie chwile nakręcają człowieka do dalszych poszukiwań swojego dźwięku

opisu łupnięcia orkiestry sinatry ,czy dźwięku trąbki jego grajka podawać nie zamierzam ale to jest po prostu to , głos –typka- petera s. nabrał takiego wybrzmienia ze odsłuchy nocami mogą człowieka przyprawić o dreszcze , hendrix na żywo gra „na żywo” i tyle :)

i tu ciekawostka 2 pary „druta” swoje kosztują, ale pokusiło mnie o podłączenie zamiast fadela sznurówki do monobloków i nastapiły czary, jeśli podłączenie fadelem miedzy CD a pre zamiast sznurówki robiło kolosalną różnice i bezsprzecznie można było wskazać faworyta o tyle wpięcie sznurówki zamiast fadela do mono. nie powodowało „odruchów wymiotnych”, a stosunek spadku jakości dźwięku do ilości zainwestowanych pieniędzy BEZAPELACYJNIE przemawiał za drutem boda myślę że w 6 stopniowej skali sznurówka w tym układzie broni się na 4 z dużym plusem

czyli –sznurówka z klasą

hi.

chyba nie musze opisywać co przekazuje sygnał dwóm –drenotom- ;)

 

no to by było na tyle

miłego wieczoru życzę.

 

bodo zanosi się ze w ciągu 3 tygodni przyleci do mnie „murzyn”(cytat z działu analogu, żeby nie było ;) ) ciekawe czym go podłączę ;)

pozdr.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.