Skocz do zawartości
IGNORED

ProAc Studio 125 do pokoju 17m2.


sputt

Rekomendowane odpowiedzi

IMHO Tyler nie jest partaczem, ale nie jest też geniuszem, chyba że marketingowym. Jego kolumny z reguły grają dość poprawnie, a przynajmniej zwykle nie mają dyskwalifikujących wad brzmieniowych, i mogą się podobać. Geniusz Tylera polega w moim odczuciu na umiejetności wytworzenia wokół swoich produktów otoczki kultowości i wyjątkowości, co pozwala sprzedawać je znacznie drożej niż są realnie warte.

Partacz ? To twoje zdanie ,ale z tego co wiem nie masz zbyt wiele doświadczenia w tej materii.

Intersujesz sie audio od niedawna - dopiero wchodzisz w ten świat, a już takie radykalne osądy.

Pozwolisz ,że ja będę miał odmienne zdanie w temacie kolumn pana Tylera.

Dla mnie ktoś kto zrobił ProAcki 100 nie jest partaczem ,a wręcz odwrotnie i żadne wykresy nie mają tutaj najmniejszego znaczenia ;-)

>gutek widze, nie zrozumiales, co jest ludzkie. wiesz co to jest ironia? dostrzegles znaczek ";)" czyli usmieszek z przymruzonym okiem? spiesze z wyjasnieniem, ze akurat ja cenie tego konstruktora, chociaz nie jakos tam szczegolnie, ja odnioslem sie jedynie do osadow chocby Mcgyvera, a sposob w jaki to zrobilem to byla wlasnie ironia.

o jakim doswiadczeniu w tej materii piszesz? sluchalem kilku kolumn proac i dosyc dlugo - jeszcze wiecej doswiadczenia "w tej materii" potrzeba? tak na powaznie stwierdzilem jedynie, ze mi sie proac, ktore pznalem nie podobaja, tzn nie na tyle bym chcial je miec.

ja ide do przodu, nie zataczam kola by wracac do punktu wyjscia jak coponiektorzy :) wybacz, ale nie potrzebuje 30lat doswiadczen by byc w stanie sie wypowiedziec n/t jakichs kolumn.

McGyver, 26 Lis 2005, 01:22

 

Nie zgadzam się.

* * *

Kupiłem (wybrałem) szkołę ProAca po odsłuchu kolumn innych marek o których się naczytałem. (Sporządziłem listę typów do odsłuchu ze wzgledu na cenę maks. do 3,0kzł. proAca na niej nie było, bo nie wiedziałem wtedy jeszcze co to takiego jest i w ogóle, że jest. Marketing tej firmy, g...o mnie interesuje, (podobnie jak innych), bo można o tym gadac dużo - jak o polityce - tylko nic z tego dla mnie nie wynika. Dla mnie liczy się przede wszystkim produkt i jego subiektywnie postrzegana wartość. (Takie mam zdrowe podejście.). Czytajac o polityce handlowej fim, można sie tylko nabawić wrzodów, pośmiać lub powk...

 

Artykuły o Proac'u świadomie pomijałem w pisemkach, bo czytanie o kolumnach z półki na którą mnie nie stać uważałem wtedy za stratę czasu i jałowość. He, a w sklepie zafascynowała mnie przepiękna barwa, prawdziwość i uroda w pokazywaniu muzyki, emocje. Tak mi się wtedy wydawało na tle: Dynaudio 52, VA Haydn i in.).

Po odsłuchu i wyborze pioruńsko szybkim bezapelacyjnych fawortów, nie chciałem innych, tylko kombinowałem, jak zdobyć więcej kasy na sporo przekraczające mój budżet kolumny. Konkurencja kolumnowa przestała wtedy dla mnie/dla nich istnieć. Liczyły się wtedy tylko proac'owskie Tabletki 2000.

Po odsłuchu (niedługo przed zakupem) zacząłem nadrabiać zaległości i wyszukiwać wszystko co miałem, gdzie napisano cokolwiek o dźwięku kolumn tej firmy (i to bez względu na cenę konstrukcji)... No i się podbudowałem, że slyszę :) Jak se przypomnę zachwyt nad Avance 503 (530?- już nie pamiętam) czy lepszymi (wtedy) od nich dla mnie Eltaxami Liberty 5+ to... nie było co porównywać. Inna liga jak dla mnie. Dalej nie szedłem, bo cena zaporą (ale swoje typy miałem /bo już zaliczyłem odsłuchy na AS ;) /.

 

* * *

Tyler się ceni - fakt, wszyscy o tym wiedzą. Jakoś się tego dochrapał...... I ciągle znajdują się zafascynowani tą szkołą brzemienia łosie...... I głosują na serio portfelami, przechodząc nad innym, zapewne świetnymi, szkołami brzmienia (kolumnami) do porządku dziennego, bo zakupić można tylko 1 parę.

Łosie są w takim samym stanie umysłu (no, podobnym) jak ja byłem kilka lat temu.

Cieżko im już wtedy wytłumaczyć, że mogą istnieć lepsze kolumny - dokładnie to mam na myśli. Potrzeba obcykania, doświadczenia (czas), pewności siebie i otwartego podejścia do innych propozycji, by to do nich dotarło. Jednak na tym etapie, osobiście to uważam, że nie warto ich przekonywać, ba oni tego wcale sobie nei zyczą (!). To nic nie da. Sami z czasem muszą dojść jaka prawda i ile można mieć (i za ile ;)

Wszystko ewoluuje, nasze oczekiwania, gusta, wyrobienie - też.

 

ProAc'i się sprzedają.

Tobie też życzę takiej skali i uznania. /Idzie Ci całkiem dobrze - zaistniałeś./

 

 

Pozdr.

 

* * *

PS. A co sądzicie o dźwięku tonsilowskich Omeg na AS'05 ?

Czy oglądaliście wykresy ich wooferów ? (Poziome jak stół. A w prasie - póki co - cisza... :(

Andrea 29

Nigdy nie byłem zwolennikiem McGivera,ale tym razem ni masz racji.

Kto wie,jeszcze nie podjąłem decyzji(ortografia-jestem nawalony-sorki)

Mc-prześlij numer tttelefonu na moj e-mail

andrea29 => zgadzam się z tobą całkowicie, zrobić coś tak prostego i zarazem urokliwego jak dźwięk ProAc 100 w tak prostej konstrukcji - do tego potrzeba reki geniusza.

Zresztą większość jego konstrukcji jest doskonała w swej prostocie.

 

Życzę powodzenia w naśladownictwie ;-)

gutekbull

Studio 100 było konstrukcją uwzględnioną tylko i wyłącznie do studiów nagraniowych.

To przypadek,że trafiły na rynek audio(naprawdę).

To monitor dla zwolenników naturalnośći(a nie wszyscy to lubią)

Jeśli ktoś lubi tzw. muzykalność i wesołość w dżwięku to odsyłam do ANDREI29(tablette proac)-Andrrzeju nie obraz się

 

125 do pokoju 17m2 jest idiotycznym pomysłem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

DCDCDCDCDCDCDCDCDCDCDCDCDXCD

Przez ostatnie pół roku posiadałem 3 pary kolumn made by Proac : Tablete 50 , Tablette 2000 , Studio 100. Zdecydowanie najbardziej przypadły mi do gustu Tablette 50. Właściwie performance Tablette 50 sprawił ,że zakupiłem po kolei Tablette 2000 oraz Studio 100. Porównując Tablette 2000 oraz Studio 100 w moich konkretnych warunkach lokalowych (20m2) lepiej wg mnie wypadły Studio 100 z uwagi na umieszczony z przodu otwór bass-reflex dzięki czemu miały lepsza kontrolę niskich częstotliwości. Dlatego do 17m2 sugerowałbym autorowi wątku Studio 100 . Moim zdaniem poza odtwarzaniem basu którego T2000 ma więcej i wynikających z tego faktu konsekwencji , zasadniczych róznic brzmieniowych między modelami Tablette 2000 oraz Studio 100 nie stwierdziłem. Jest to ta sama szkoła dźwięku i byłem nieco zdziwiony ,że tak niewiele dzieli osławione Studio 100 od popularnych T2000. Spodziewem się ,że Studio 100 bedą wyraźnie lepsze od T2000 w takich kwestiach jak przestrzeń , średnica, wysokie , barwa . U mojego znajomego nawet lepiej wypadły Tablette 2000 (wg niego oczywiście a miał u siebie obie pary kolumn). Po doświadczeniach z Tablette 2000 w 20m2 nie zaryzykowałbym ustawiania Studio 125 w 17m2. Ale ,że wszystko jest kwestią gustu może się zdarzyć ,że dźwięk marzeń autora wątku to właśnie Studio 125 w 17m2 ;-)

Frank => 125 stały u mnie w 18m przez parę dni - testowałem je i nie było żadnych problemów z basem ???

Na koniec przestawiłem je do pokoju syna - 14m i też nic złego się nie działo ???

Może to kwestia nie tyle kolumn co pomieszczenia ??

Byłem też parokrotnie u Zildijana(ok.17-18m) i mi się bardzo podobało jego stare zestawienie z moim ówczesnym CD ( 125 +Primare 30 + CD NAD S500)

pitdog => czego nie rozumiesz ? Ja nie namawiam tylko sugeruje ,

A co do basu kolego to rzypomnij sobie jak u ciebie grały Ushery 63 11 - jak wpadliśmy z Harvim - naprawdę kakofonia basu - tragedia , a niby dużo metrów.

>gutek napisaes: "Kup te 125 świetne kolumny za tą kasę."

ushery oczywiscie tragedia byla, no i? co w zwiazku z tym? jak wygladal wtedy moj pokoj? nawe nie staly w dobrym miejscu. i czy nadal one u mnie graja? nawet jak nie jest tragedia z nimi, to wolalem zmienic na co innego :)

troy, 27 Lis 2005, 00:03

 

>Porównując Tablette 2000

>oraz Studio 100 w moich konkretnych warunkach lokalowych (20m2) lepiej wg mnie wypadły Studio 100 z

>uwagi na umieszczony z przodu otwór bass-reflex dzięki czemu miały lepsza kontrolę niskich

>częstotliwości.

 

To akurat bzdura kompletna. Samo umieszczenie otworu nie ma nic wspólnego z jakością kontroli basu, a wpływa jedynie na możliwości ustawienia kolumn. ProAc Studio 100 mają dobra kontrolę basu ze względu na to, że zastosowano tam woofer ScanSpeak 18W8542 o potężnym magnesie, i co za tym idzie niskim Qts. Zobaczcie jakie magnesiki mają woofery ze Studio 125. Mają coś o połowę mniejszą średnicę i coś czterokrotnie mniej ważą. Tak skonstruowany głośnik nie może mieć niskiego Qts. Niewielki i słaby magnesnie jest w stanie wystarczająco dobrze panować nad ruchami cewki napędzającej membranę. To z tego, a nie z umieszczenia otworu BR wynikają problemy z basem Studio 125 w niektórych pomieszczeniach.

Jak widać zdania są podzielone.

Napiszę - używając słów forumowego kolegi: "ma grać jak lubię i koniec". (Samo sedno ;)

 

Nie dążę do ekstremalnej wierności, beznamiętnego obiektywizmu. /To niemożliwe do osiągniecia za normalne, a może i każde pieniądze./ Wolę jak system ma swój charakter, (każdy ma), byle jak lubię.

A Tabletki - cóż, ich czas dobiegł końca, a zdecydowanego następcy nie widzę. /Kiedyś coś zmienić było łatwiej./

 

A po kilku latach obcowania z nimi:

Dźwięk szybki, krótki, obcesowy ale zawsze ładny. Średnicy i barwie trudno coś zarzucić (w ramach fabrycznego doboru głośników). Chociaż średnicy oczekiwałbym lepszej. (Ale to inne przetworniki.) W dziedzinie basu - jak na podstawkowca - wielu mogłoby się zdziwić (a mało kto poznał ich możliwości i uwierzy w co piszę). Trza im generalnie dać dobrze zjeść i będzie miło, a uciesznie ;) Góra jest podporządkowana średnicy i się w niej jakby chowa: nie dominuje ani się nie wychyla nigdy. /Realizacja koncepcji brzmienia./ Trudno się uskarżać, że coś z nią wyraźnie nie tak, np., że jest jej za mało, bo jw. Obiektywnie są lepsze przetworniki (wolałbym np. metalowy gwizdek ale się nie upieram). Tylko, że te lepsze, wymagają i lepszego towarzystwa (midwoofera).

Lepszy gwizdek w aplikacji z wooferem Tabletek jakoś mi się nie sprawdził (świadkowie też kręcili nosami). No ale o tym już było.

McGyver ocenił, że najlepiej zainwestować w nowe, lepsze gwizdki i towarzycho oraz porządne skrzynki.

Czyli nowe kolumny od podstaw.

 

Pożyjemy, zobaczymy. Na razie audio zeszło u mnie na plan dalszy, bo są ważniejsze rzeczy na świecie niż audio i forum ;)

* * *

I nie zanierzam brać się za łby dlatego, że mamy weekend i przez to więcej wolnego czasu ;)

Napisałem co myślę.

 

Życzę zdrówka oponentom.

pitdog => no oczywiście nadal uważam ,ze 125 i 100 to wspaniałe kolumny i należy je sprawdzić - co w tym dziwnego ;-)

Nie należy kupować tych kolumn i żadnych innych w ciemno - szczegolnie ,że drogie są ;-)

 

A przypomnij sobie jak bardzo chciałeś do swojego pokoju kupić większe Ushery z dodatkowym - większym głośnikiem basowym i po długich moich namowach zrezygnowałeś z tego pomysłu - gdybyś je wtedy kupił to chyba teraz byś spał bez szyb - a zimno jest ;-)

absolutna bzdura, zreszta nie razu juz Ci o tym pisalem - 3drozne ushery maja lepiej kontrolowany bas, schodzi nizej ale jest szybszy, nie sztucznie rozwleczony (dzieki osobnemu wooferowi). do pokoju 32m kw. by sie nadaly, kwestia ustawienia oraz tego, by pokoj nie byl pusty jak u mnie wtedy.

 

"po długich moich namowach zrezygnowałeś z tego pomysłu"

hihi niestety, ale nie ma tutaj Twojej zaslugi, decyzja polegala na czym innym. Ty odradzales je, bo niby by bylo duzo rozwleczonego basu - ale wlasnie nie w tym rzecz - to jest mylne zalozenie. to byla decyzja czy chce miec dalej to samo brzmienie (ta sama szkola grania) ale z lepszym basem czy jednak cos innego. i zdecydowalem sie na cos innego. taki zastanawianie sie czy po prostu isc w lepsze ushery bralo sie stad, ze co nie posluchalem co to mi sie do konca nie podobalo, to robilo sie meczace...

Nie no, miałem już się nie wychylać, ale pisnę do końca, bo słuchałem i Studio 100 i ProAc 125.

Po pierwsze: problem z basem może wynikać zarówno (banał) z za żywej akustyki pomieszczenia, właściwego ustawienia kolumn jak i z poziomu natężenia dźwięku z jakim słuchamy. Przy mojej obecnie za żywej akustyce (od niedawna nowe meble, brak (jeszcze) niezbędnej adaptacji akustycznej), przy dużym poziomie dźwieku robi się bałagan i chaos. Tak nie było. Ja tak nie słucham ale Kolega, który mnie zwizytował tak lubi. Przez dwoje zamkniętych drzwi dla mnie było za głośno.

Moje kolumny reagują na zmiany w odległości od firanki, skręcenia, szer. bazy, cokoły, podstawki. (Zmieniam sobie co jakis czas odległość od firanki, bo tak lubię.)

* * *

A teraz Studio 100. Gwizdek - wyższa klasa niż w T2000. Memu nie daje szans.

Woofer: mnie trochę raził, bo słyszałem wyraźnie z czego jest zrobiona membrana. Taki dźwięk już nie wspólczesny z innej, tonsilowskiej epoki nie jest dla mnie.

O, a za to oberwie mi się na bank po ryju: w nowych 100 oba przetworniki grały sobie i nie mogłem się nadziwić, że brakuje spójności między nimi. Przywyczaić się też nie szło. Mnie ich własne charaktery do spólki - nie przypadły do gustu i pisząc krótko, a wprost: od legendy spodziewałem się więcej, jakiegoś wyraźnegoodskoku od moich. A wyraźny to był ale tylko ich charakter... ;))

 

U profila wygrzane 100, inne pomieszczenie, Rock SA, dobre kable, solidne podstawki... i wreszcie potrafiłem zrozumieć fascynację tymi kolumnami.

Zdumiewał zwłaszcza gwizdek który kiedy osiagał - jak mi się wydawało szczyty możliwości, to za chwilę potrafił zaśpiewać jeszcze wyżej. Doprawdy zdumiewające (Zupełnie jak z silnikiem Hondy: wkręca się taki niby na maksa, a potem skądś ma parę jeszcze bardziej :) /Płyta testowa Chesky Records/Jazz Sampler, Vol.1./

 

Porównując woofery: jeden miał, czego nie miał drugi. Co kto woli. Ja lubię jędrność i sprężystość, więc mimo rzuconej przez McGyvera uwagi, z tych dwóch wybieram mój.

 

Uważam, że przepaści między T2000, a Studio 100 nie ma. Dla niektórych "prawie" czyni olbrzymią różnicę - rozumiem, że reklama i preferencje czynią swoje ;)

* * *

Co do 125: w pewnej prasie przereklamowali bas. Słuchałem wielokrotnie i porównywałem z mymi.

Różnica nie jest wielka. To samo znajome brzmienie, żadnych spektakularnych fajerwerków na basie nie dało się sprowokować (w stos. do możliwości T2000 na standach, kolcach i granitowych cokołach), choć b. się starałem.

Moim zdaniem: oszczędność na podstawkach i świadomość posiadania kolumnn podłogowych. To wszystkie zalety. No, może jeszcze ładniejszy, dostojniejszy wygląd, bo to prawie jak miniaturki ProAc 2.5 ;)

firma Acar kiedys (podejrzewam ze taka andrea ma) robiła naprawde solidne obudowane metalem malowanym proszkowo listwy sieciowe do komputerów w srodku miały pierwszorzedny układ przeciw zakłóceniom na gotowym podzespole z miflexu. Cena ich była wyzsza od tradycyjnych smieci dostepnych obecnie na rynku za 30zł

ale sie oplacało. z tego co wiemteraz i acar padł na pysk z jakoscia..robia taka sama tandete jak inni.

gutekbull, 27 Lis 2005, 00:55

 

Żadna rewelacja. Kupione ładnych kilka lat temu, jak nie było jeszcze takiego wyboru co dziś.

Mam takie dwie i obie są w niewygodnych miejscach bym mógł przeczytać dokładnie jaki to model (nie pamiętam -może wymieniłem w "o mnie" ?). Zrobię kiedyś fotki to w mig załapiesz dlaczego tak trudno się do nich dostać. Jedną niedawno uzbroiłem w ekranowany kabel sieciowy (przy okazji skracania za długiego, komputerowego przewodu ją zasilajacego).

* * *

Jeśli szukasz godnej listwy, proponuję (wbrew lansowanej modzie na drogie PALe i trędzie na Fellowes'y), zainteresować się się topowym modelem firmy BELKIN.

Macie tutaj lenie ;) A tak BTW to mam 3 ACARy w domu: pod kompa, zestaw audio (podpięte tylko pre i cedek) oraz pod pod tv - najnowszą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

McGyver

 

Podtrzymuję swoje zdanie ,że umieszczenie otworu bass-reflex ma wpływ na kontrolę basu. Szczególnie w przypadkach kiedy NIE MA INNEJ MOŻLIWOŚCI USTAWIENIA KOLUMN W KONKRETNYM POMIESZCZENIU. A napisałem powyżej (...) Porównując Tablette 2000 oraz Studio 100 w moich konkretnych warunkach lokalowych(...) Nie mam pojęcia jakie Qts maja głośniki w T2000 oraz S100 ale w moich konkretnych warunkach lokalowych gdzie tylna ścianka kolumn jest skierowana w kierunku rogów pokoju słuchałem już kilku par głośników innych producentów i zawsze przy otworze bass-reflex z tyłu i głośniku ca 17-18cm występowały problemy z nadmiarem basu , jego rezonującym charakterem , dudnieniami. Odsłuchy T2000 oraz S100 także potwierdziły tą tezę. Każdy użytkownik jest w stanie sprawdzić czy dana kolumna ma bass-reflex z przodu czy z tyłu natomiast sprawdzić jaki magnes czy Qts mają jego kolumny jest nieco trudniej . Dodatkowo ustawienie kolumn jest limitowane - szczególnie w małych wielofunkcyjnych pomieszczeniach w których oprócz hifi trzeba zmieścic jeszcze kilka innych sprzetów. Dlatego kolumny z bass-reflexem z przodu są bezpieczniejszym rozwiązaniem do pokojów rzędu 17m2 o który pyta autor wątku zwłaszcza jeśli użytkownik nie wie jakie Qts mają głośniki zastosowane w jego kolumnach.

 

Reasumując : w moim konkretnym pomieszczeniu Proac Studio 100 miały lepszą kontrolę basu niż Tablette 2000 i wg mnie umieszczenie otworu bass-reflex TAKŻE miało na to wpływ. Stwierdziłem to metodą na słuch w oparciu o lata praktyki i doświadczeń w tymże pomieszczeniu;-)

 

Dlatego niezależnie od Qts zawsze warto posłuchac konkretnych kolumn w konkretnym pomieszczeniu . Sprawy Qts zostawmy fachowcom ;-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.