Skocz do zawartości
IGNORED

Zakład, ślepy odsłuch kabli sieciowych.


wqwqw

Rekomendowane odpowiedzi

Ja słyszę różnice między kablami, również sieciowymi. W ślepym teście trudno byłoby mi odróżnić jeden wzmacniacz od drugiego (pewnie dlatego, że wszystkie brzmią jednakowo :)). To taka impotencja postrzegania wywołana stresem. I nie mnie jednego ona dotyka:

 

Jeżeli temat ślepych testów jest dla pana czymś więcej niż tylko chwytliwym hasłem, zapewne wie pan dobrze, że procedura ABX, czy też jej rozszerzone i modyfikowane warianty, nie tylko nie rozwiązuje wszystkich problemów związanych z testowaniem sprzętu, ale też rodzi nowe. Jednym z nich jest chociażby poziom stresu, znacznie tutaj wyższy niż w przypadku konwencjonalnego testowania. Może on fałszować wskazania, a już na pewno wyklucza przyjemność odsłuchu. Taką procedurą po prostu można człowieka zamęczyć i praktycznie zawsze udowodnić tezę, że która akurat jest wygodna. Bardzo dobrym przykładem jest tutaj słynny konkurs organizowany w Stanach Zjednoczonych przez kablowego sceptyka. Nagrodą jest 15000 dolarów, które zdobędzie ten, kto 10 razy wskaże kabel, który akurat gra. Co więcej, organizator pozwala przynieść własne łączówki, z których brzmieniem mamy styczność na co dzień. Można nawet przynieść dwa komplety, których brzmienie różni się skrajnie i wybierać spośród nich.

Czy wie pan, ile razy nagroda zmieniła właściciela? Ani razu. Nigdy dotąd się nie zdarzyło, żeby ktoś 10 razy właściwie wskazał odsłuchiwany przewód. Nagroda leży sobie zatem spokojnie na koncie w banku, bo nie znalazł się nikt, kto by zdał ten egzamin.

Całość pod

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tak więc jeżeli Mr Velum wyjdzie z odsłuchu zwycięsko, to nie będę podziwiał jego słuchu, bo pod tym względem niczego wielkiego nie dokona, lecz jego odporność psychiczną czy też stalowe nerwy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Czyli w ślepym teście nie odróżniłbym Diany Ross od Michała Wiśniewskiego, bo to takie strsujące? Hmm, puuczające...

 

CO TO, ZA PRZEPROSZENIEM, PIERDOŁY?!!!!!!

 

Też kablami handlujesz?!!!!

Jeszcze raz, bo pisałem w ślepym teście i mi literki pozjadało:

 

Czyli w ślepym teście nie odróżniłbym Diany Ross od Michała Wiśniewskiego, bo to takie stresujące?

Hmm, pouczające...

 

CO TO, ZA PRZEPROSZENIEM, ZA PIERDOŁY?!!!!!!

>Less, 24 Lut 2006, 18:23

 

Wszystko przez stres, hehehehehehe

 

Kurcze powinno sie wycofac egzamin maturalny. Taki stres, ze nie dziwne, ze niektorzy sobie nie radzą. Toż to niesprawiedliwe. Zdaja tylko ci co sa bardziej odporni psychicznie.

kobayashi, 24 Lut 2006, 18:33

 

Co się tak denerwujesz? Wielu ludzi sobie wiele rzeczy wmawia i oni cię nie ruszają, ale akurat kablarze? Jakiś podświadomy niepokój?

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

cyjanopan, 24 Lut 2006, 17:51

 

>To tak jak na tym rysunku, czy poziome linie są równoległe ? Audiofil powie że nie, przecież widać

>że nie, a wystarczy "zmierzyć" ;-)

>

 

to zjawisko nazywa sie zludzenie optyczne ,mysle ze w akustyce tez jest wiele takich przykladow oszukania naszego zmyslu

najprostszym to jest ogluszenie delikwenta a potem np posadzic go przed kolumnami i powiedzeic cos o dzwieku jaki sie wydobywa

czy jest w nim duzo smaczkow i finezji

Kobayashi> Rozumiem że nikt nie chce jechać po te pieniądze bo wpierw musi wydać swoje na podróż a nie wie czy wygra, wiec nie mogąc strzymać tego bełkotu propnuję żebyś wybrał najbardziej złotousznego i nawiedzonego,( nie mam czasu śledzić tej awantury cały czas a czas już kończyc ) zaproponujemy mu udział w teście a ja zapłacę jego przejazd pociągiem II kl. tam i z powrotem i jeden posiłek bo na reszte zarobi wygrywając zakład

cyjanopan, 24 Lut 2006, 17:51

>To tak jak na tym rysunku, czy poziome linie są równoległe ? Audiofil powie że nie, przecież widać że nie, a wystarczy "zmierzyć"<

 

WŁAŚNIE! To jest cała istota audiofilizmu. Czyli ZŁUDZENIE i dorabianie do niego teorii.

 

Bardzo trafny wpis - Cyjanopan. I popatrz - nikt nie podjął tematu, takie to typowe dla tych audiofili.

Oto co komputerowcy mają do powiedzenia w tym temacie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hm, wielcy przeciwnicy ślepych testów. wytłumaczcie mi coś.

Za przykład wystarczy którykolwiek wątek ze spotkań audiofili ze sprzętem..

 

Otóż, piszecie że ślepe testy są bez sensu, ble i w ogóle nic się nie da powiedzieć.

 

ale za to jak na spotkaniu się JAWNIE zmieni kabel czy da podkładki to od razu

są cudowne różnice.

 

 

A zmiana nastąpiła po chwili słuchania,. czy tam 2-3 piosenkach.

 

 

 

I proszę, gdzie tu sens i jednoznaczność?

Tak z ciekawości spytam Cię Kapelli, w Twoim Gain Clone masz kondensatory Black Gate? A diody to szybkie MUR ? Poddasz się ślepemu testowi na rozróznienie klona ze zwykłymi diodami i szybkimi ?

Poza tym - zgadzam się z Twoim postem, to istotnie zabawne z tym słyszeniem "jawnych" zmian i potępianiem ślepych testów...

nie mam BG tylko Vishay, a diody (ale nie MUR a BYV) czekają aż będę obudowę roibć.

O tym czemu diody lepsze pisze w DIY. Pytanie czy to słychać.

 

Poddać się poddam jakkolwiek nie jestem zwolennikiem teorii że wszystko słychać.

Ja się tam ślepych testów nie boje :)

 

Sam wiem jak dużo robi autosugestia. no i jeśli się nie zna daneog kawałka na 100%

to za każdym razem coś inaczej usłyszymu itd.

Dzisiaj zapuściłem sobie spokojny jazz po wczesniejszym godzinnym rozgrzaniu lamp i w pierwszej chwili wydawało mi się,że zestaw gra ciszej z pomnijeszoną ilością w wyższym paśmie.Pokrętła wykręciłem jeszcze bardzie w parwo i było trochę lepiej.Po około 2 godzinach odsłuchów dałem sobie spokój, gdyz nie było to tak miłe jak kiedyś.Powodem mojego niezadowolenia nie była elektronika ani też okablowanie lecz czynnik ludzki poprostu od paru dni męczy mnie grypa z nosa leci i trudno nawet zrobić przedmóch, aby można było jako tako cokolwiek usłyszeć.Nie da rady w takim stanie posłuchać ulubionej muzy.A mam troche wolnego szok:))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) sa nowe fakty mr Velum nas milo zaskoczyl i byc moze nareszcie dojdzie do tesu :-)

na stronce takze pare nowych opisow wynalazkow

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„WŁAŚNIE! To jest cała istota audiofilizmu. Czyli ZŁUDZENIE i dorabianie do niego teorii.”

 

O, Qubric nareszcie zrozumiał na czym polega sztuka J

 

Q, twoje racjonalne podejście prowadzi w tym przypadku donikąd. Zrozum wreszcie, że w przypadku odbioru sztuki ważne jest to jak coś odbieramy naszymi zmysłami a nie jak to wygląda np. na wydruku z analizy spektralnej. Efekt optyczny widoczny na rysunku zamieszczonym przez cyjanopana rozumianym jako obraz malarski a nie matematyczny wzór jest częścią obserwowanej całości a nie jej zakłóceniem. Zestaw audio ma Ci stworzyć pewną iluzję muzyki na żywo a nie odtworzyć proces nagrania, gdyż to drugie nie jest w praktyce możliwe. Zresztą większość „oryginalnych” odtworzeń nigdy nie zaistniało, bo proces nagrania nie odbywał się „na żywo”. Jeśli więc ktoś tu „dorabia” teorię, to chyba jedynie Ty.

Zbig, 4 Mar 2006, 06:26

 

W zasadzie, się zgadzam z tym podejściem - tylko jesli załozymy, że aby ten efekt iluzji grania 'na zywo' osiagnąc nalezy wprowadzać 'korekcje' , to jednak najlepszymi rozwiązniami i powtarzalnymi moga być rózne pokretła typu loudness, treble, bass, i inne equalizery...

I pozostaje pytanie czy ma być wiernie czy 'skorygowane'.

  • 2 tygodnie później...

Właśnie słucham ostatniej audycji Audiofeeling. Pan Waszczyszyn stwierdził, że testowali u siebie przeróżne kable sieciowe i te najbardziej egzotyczne faktycznie wpływały na brzmienie. Z tym że wszystkie negatywnie. Co dokładnie potwierdza to co napisałem w tym wątku wcześniej :)

 

Natomiast faktycznie widzę tutaj pewną szansę dla Mr Veluma, no chyba że te egzotyczne kable zostaną odrzucone jako niesprawne (wyraźnie złe parametry).

Nie traktuje powaznie ludzi "slyszacych" brzmienie kabli USB...

To ciekawe, bo AA na wszystkich szołach występuje podobno z Velumami. Czy się mylę?

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Hmmm.... no faktycznie o Velumach dużo wspominał. Może wreszcie się wyjaśniło kto to produkuje?? ;-)))

Nie traktuje powaznie ludzi "slyszacych" brzmienie kabli USB...

  • 3 tygodnie później...

Test zakończył się w czwartek 30.03.2006.

wykonaliśmy 40 testów, z czego 32 Mr.Velum zgadł poprawnie, co daje 99,99% pewności że słychać różnicę, szansa trafienia wyniku z zakresu 32/40 ~ 40/40 wynosi 0.01% . Wynik nie osiągnął zakładanej wcześniej pewności wyniku [35/40], więc kaski pan Velum nie zainkasował, natomiast udowodnił że kabel słychać.

Niedługo skrót filmowy na stronce audiovoodoo.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.