ELPOD - twr, dokł.rezyztora a dźwięk

[Karmaj]

Kolejny nawiedzony, który uczył się od mistrzów.

Mnożą się jak króliki :).

Nie zrobił, nie słuchał, a wie najlepiej.

Jar1 bardzo dobrze go podsumował.

Mam nadzieję że jest lepszym elektronikiem niż polonistą, bo z ortografią w jego wpisach jest fatalnie.

[stefanB]

Czyzby Mistrowi Seniczowi niepostrzeżenie rosla konkurencja?

[SILVER SOUND]

Witam

 

O ile wiem, w sprzęcie audio wyodrębniono kilka klas, między innymi, jest, jeśli sie nie mylę "klasa wzorcowa", i niższe.

 

O ile mnie kiepscy mistrzowie z "polonistyki", kiepsko nauczyli ortografi, to czytaniu byli lepsi, i jakoś w zadnym rankingu nie dopatrzyłem się, aby wzmacniacz wykonany na LM xxxx był umieszczony nawet w niżeszej od tej "mistrzowskiej " klasy.

 

Popularność tego wzmacniacza, kolego Jar1, nie jest dowodem jego jakości, czy też przeuroczości emitowanego dźwieku, a czystego POPULIZMU, bo daje właścielom wrażenie posiadania czegoś luksusowego, a czasami chyba i sens życia.

 

jk

[jar1]

>Popularność tego wzmacniacza, kolego Jar1, nie jest dowodem jego jakości, czy też przeuroczości emitowanego dźwieku, a czystego POPULIZMU, bo daje właścielom wrażenie posiadania czegoś luksusowego, a czasami chyba i sens życia.

 

 

Popularność tego wzmacniacza, kolego Silver Sound, oznacza, że spełnie on wymagania szerokiej liczby zainteresowanych. To, że Tobie akurat sie to nie podoba - to Twój problem. A co do dźwięku, to już napisałem.

 

Poza tym, jakie parametry techniczne tej kostki świadczą o jej 'beznadziejności', hę?

[GNAKED]

SILVER, jesteś kolejnym nawiedzonym i chcesz ludzi na siłę nawracać na coś, czego nie lubią. Nikt nikogo nie zmusza do budowy GC na jakichkolwiek kościach LM czy TDA. Ludzie sami wybrali i się im to podoba, zazdrościsz chyba, bo podkreślasz, że tanim kosztem chcą mieć High End. Co w tym złego? A jco jeśli to Ty się mylisz? Na całym świecie zbudowano tego całe tony zdania są podzielone, a zadowolonych większość. Każdy ma własne zdanie, ale pozwól innym wybrać, to ich wybór nie twój. Zamiast merytorycznie odpowiedzieć na pytanie to rozwalasz wątek wylewając tu swoje frustracje.

 

Zgadzam się, że rezystory mają wpływ na brzmienie (to moje subiektywne odczucie poparte godzinami testów nie tylko na GC), są elementem toru i nie można ich traktować jakby ich niebyło.

[SILVER SOUND]

Witam

Jar 1,

Twoja teroria o powodzeniu "masowym", tego urządzenia, przypomona mi badanie rynku, i fakt, że pasztetowej też zdecydowanie więcej sie sprzedaje niż kawioru, ale czy ten fakt jest dowodem lepszości paszetowej od kawioru, czy od zasobności klientów, i oczywiście upodobań smakowych????

 

Gnaked,

nie degraduj tego okreslenia (high end), do tego urządzenia, klasy bardzo dobrej jakościowo, ale nadal "pasztetowej".

I zapewniam Cię tez czasami mam chęć na ten smakołyk, a kawiorem sie brzydzę....bo on jest taki "arystokratyczny", a w demokracji nie ma miejsca dla tych darmozjadów...

Liczy sie opinia mas, większości, znaczy się,, proletariatu.

 

Zatem, proletariusze wszystkich karajów łączcie się, w jedności siła!!!!

A "kawiorojadów" na szafot, niech nie myślą, że im wolno miec inny smak, niz "paszetowy..

 

jk

[senicz]

Moja ocena tych clonow jest podobna do innych kolegow. Spotkanie ze scalakiem ktory gra lepiej od wiekszosci tranz. koncowek z tech fonik o innych moze zdumiewac. Podobnie jest z kinem domowym z wyjsciem na cyfrze lub na tradycyjnych ukladach. ten scalak czy scalaki graja duzo lepiej bo te wymienione graja nieznosnie. I jesli wielu moze sobie zrobic cos takiego sam to eureka. male pieniadze i hi-end. Malo tego niewiele wzm odbiega dzwiekowo od sztampy foniki i czy podobnych. Roznice sa naprawde male. te scalaki daja szanse bez wiekszych trudow typu regulacji pradu biasu i korekcji fazy nfb zagrac niezlym dzwiekeim. Tworzy sie kult gejkola? a tak bo czyc nie jest to cud - zrobic cos samemu za 100zl co gra lepeij niz wzm kolegi za 3000zl?

No ico moze byc troche innym wzm od sztampy? a lampa i tu klapa bo trudno zrobic ew. cyfrowce z wyzszej polki np. tact ale tu juz szlaban pelny choc pojawiaja sie scalaki mogace gejclona zastapic wlasnie cyfrowce.

Inne rozwiazanie to damfak lub podobne np. hybrydy ale tez trudne bo trzeba sie znac.

Co do drutow kabli to ich wplyw na dzwiek jest prozaiczny. Na pojemnosci kabli reaguja wzm wewnatrz urzadzenia zmieniajac swoje parametry i to wszystko. Np. nady majace rozbudowane stopnie wyjsciowe w cd pramp. nie reaguja wcale na rozne kable no chyba ze maja jakies popsute parametry czyli 10nF pojemnosci lub duze induk. O rezystorach sie nie wypowiadam bo czesc z nich jest uszkodzona i tyle.

[jar1]

>Zatem, proletariusze wszystkich karajów łączcie się, w jedności siła!!!!

>A "kawiorojadów" na szafot, niech nie myślą, że im wolno miec inny smak, niz "paszetowy..

 

A uważasz, że salceson górą?;-)

 

Jeszcze jeden podpiera się polityczna poprawnością by udowodnić swoje racje.

 

Pytałem, jaki parametr techniczny świadczy według Ciebie o badziewności tego układu?

Odpowiedź brzmi pasztet?

[senicz]

zrezygnowalem ze sluchania tego ca. Jeszcze sluch sobie pokalecze.

Ktos tu podwazal wyniki pomiarow df i thd z audio. Zadalem sobie trud i porownalem wyniki z audio i stereofila i sa bardzo podobne. Ameryk. maja troche lepsze gdyz uzywaja zasilavcza podobnego do upesa i maja troche mniejsze thd.

 

zatrwaza w tych clonach df i thd. Choc przyszlosc przed nami. Te lm i tda to staruszki majace po 20lat opracowania. teraz juz nic nowego nie zrobia bo te clony to zamienia sie w cyfraki.

[SILVER SOUND]

Witam

Jar 1,

jak widze układ z kondensatorem separującym składowa stałą, od zmiennej, w pętli sprzezenia zwrotnego, a głębokość, tegoż przekracza 20dB, i na dodatek układ nie jest symetryczny, to mi wystarczy, aby zaniechać nawet patrzenia, bo tak jak Senicz boi sie o swój słuch, i zaprzestaje słuchania tegoż że wzmacniacza, to ja boje sie o mój wzrok, i dlatego nie oglądam długo takich układów..

A salceson, niepowiem, tez lubię, i nawet częsciej niż pasztetową zajadam, i czasami , dla odmiany zakąszę kaszanką, bo jak pisałem, kawioru nie cierpię, i "kawiorożerców" też, bo w moich żyłach tez płynie "proletariacka" krew...

 

Senicz,

kolego zaprzestaj tego słuchania jak najszybciej, bo nam sie rozchorujesz, i jakiej gejclon-grypy załapiesz, czego Ci nie życze.

 

jk

[jar1]

> jak widze układ z kondensatorem separującym składowa stałą, od zmiennej, w pętli sprzezenia

 

Żle patrzysz, tego akurat w clonie nie ma. Słuchasz też tak samo?

 

A co Ci przeszkadza sprzężenie ujemne wieksze od 20dB. Jakie parametry to pogorszy? I które sa kiepskie?

[senicz]

Oczywiscie. Geje pewnie by chcieli sie ze mna klonowac ale ja jestem narazie twardy. Ja tam inna filozofie dotyczaca nfb i symetrii ukladu. Niby dlaczego granica nfb na poziomie jest taka wazna? kto to ustalil?

nfb moze byc duza gdy spelnione sa warunki takie jak faza amplituda i takie tam przeciez op sa na granicy rozsadku zapetlane na -100dB gdy robia jako wtornik i nikt nie protestuje tylko msauje nozki swoich cedekow!

A co cod symetrii ukladu to warto ja stosowac gdy symetria sygnalu na wyjsciu jest lepsza. najczesciej taknie jest a tylko thd rosnie i nie dwukrotnie jak wypada z prostego rachunku tylko wiecej a degradacja sygnalu muzyki jest duzo wieksza.

[SILVER SOUND]

Witam

Jar 1, ja wymieniłem kilka warunków, i fakt, że nie ma spełnionego jednego z nich, nie powoduje zmiany mojego podejścia.

Wystarczy jeden z tych warunków, aby mozna było sadzic o niewygórowanych parametrach, bo nie jest to możliwe.

Duża głębokośc ujemnego sprzęzenia zwrotnego , na dodatek w tak prościutkim układzie, niewiele rózniacym sie od przywoływanych tu przez Senicza urzadzeń, gwarantuje "tranzystorowy" dźwięk, czego "lampowe" uszy wymienionego kolegi, tolerowac nie potrafią.

Ponad to na parametry tak głebokiego sprzezenia ma duży wpływ kolumna, a także rodzaj /jakośc rezystorów, czy innych elementów.

Wystarczy, ze bedzie różnica w indukcyjności własnej rezystora, czy kondensatora , a juz będzie to słyszalne przez "złotouchych", ale to że te róznice są, potwierdza tylko ułomnośc tego układu.

Jasne jest, ze w kazdym układzie te różnice występują, ale najwięcej w słabych układach, i tym mniej, im układ jest lepiej rozwiązany, a głebokośc petli głownej, własnie jest jak najmniejsza.

Wiadomo też, ze jakies tam sprzęzenie musi być, choć znam układy, które sie obywaja bez tego, dlatego naukowcy doszli do wniosku, że orietacyjną barierą jest właśnie ok 20 dB.

 

I tu sie sprawa gmatwa, bo Ty Jar 1, jestes zwolennikiem "masowośći", jako dowodu jakości urzadzenia, a naukowcy zajmujacy sie tą dziedziną, sa w marginalnej wręcz mniejszości społeczeństwa, i byc może niektórzy jadaja kawior, za co tych tez nie lubię, ale wole ufac ich intelektowi, niz pierwotnym zachowaniom człekokształtnych w dużej grupie.

Ja oczywiście zadnym naukowcem nie jestem, o czym juz pisałem, ze płynie w moich żyłach proletariacka krew, ale jako proletarisz po cichu zadzroszcze im "arystokratyczności", bo taki tytuł, mgr, dr, hab, prof, to wyglada tak samo jak sir, von, czy z dalekiego wschodu "san".

Dopuki jadam kaszanki, pasztetowe, i salceson, moje roszczenia do jakiegokolwiek, nawet skrótu tych tytułow, sa takim samym marzeniem, jak high-end z LMxxxx.

 

jk

[Jaro_747]

Tak btw. Czy czasem Panowie nie wp.. się w dyskusje całkiem okołotematowe?

To tak z czystej sympatii, po pierwszych 200ml wpadam w nastrój koncyliacyjny ;-).

 

Jaro_747

[senicz]

silvek co ty piszesz jacy naukowcy i gdzie uznali petle na poziomie 20db za optymalna? to sa ciezkie bzdury. Z teorii sprzezen zwrotnych - servomechanizmow chyba pamietasz o jednym optymalnej wielkosci nfb dla danego ukladu. Inne wartosci powoduje optymalizacje jednych parametrow a spadek innych. i tak thd spadaj kosztem odpowiedzi impulsowej. Zasada jest 30khz dla otwartej petli pasmo i wtedy mozesz nfb na full. Damfak ma 70db nfb i gra super.

[Jaro_747]

>senicz, 16 Gru 2005, 17:58

 

Cześć Włodek!

 

Na studiach mnie tego nie uczyli. Gdzie to znalazłeś?

W teorii automatyki sprzężenie zwrotne jest 100% i manewruje się wzmocnieniem.

Oczywiście można to przeliczyć na inny schemat równoważny, co nie zmienia postaci

rzeczy.

 

Jaro_747

[stefanB]

Panowie? Dyskusja Silver Sounda z Seniczem wspaniale sie rozwija.

Namawiam wszystkich by jej z pokorą słuchali i nie przeszkadzali im więęęęęcej !

[SILVER SOUND]

Witam

 

SztefanB, wprawdzie mam nieco mocy w posiadniu, ale łatwiej czytac co malujemy z Seniczem, niz co wrzeszczymy, ale za uwage, do kolegów, aby nam nie przeszkadzali, dziekuje bardzo, bo ja nie miallem odwagi , tak stanowczo tego zażądać.

Skoro zatem, nie hałasując, mogę cosik napisac, to zaczne od odpowiedzi dla kolegi Senicza.

Moje wywody sa oparte na wywodach niejakiego Feszczuka, i drugiego przestepcy, niejakiego Matti Olafa.

Byc może błednie ich zinterpretowałem, ale Toja uwaga, że jesli pasmo w otwartej pętli przekracza, i to stanowczo, pasmo uważane za "akustyczne", do degradujący wpływ głębokiego sprzezenia nie jest już tak degradujący, jakby to było, gyby to pasmo otwatej petli było 10 razy mniejsze.

Zatem, choć tego nie lubię czynić, to musze Ci przyznac rację.

Oczywiście, za tak karygodne wypomnienie mi nieuctwa, będe zmuszony zemścić sie na Tobie krwawo...

 

jk

[stefanB]

Wracając do rezystorów elpodu. Ktoś się orientuje czy jest to jakieś stare komunistyczne opracowanie (np. RMB,RMG, MFR, itp) po prywatyzacji i przemalowaniu, czy tez jakas nowa konstrukcja (licencyjna, własna)?

[jar1]

>i drugiego przestepcy, niejakiego Matti Olafa.

 

Ej, Olaf aleś podpadł:-)))

[Bartek1]

Ja wiem na pewno ze sami je robią bo dwa razy już zamawiałem wartosci na indywidualne zamówienie, wiec raczej pogłoski ze to jakaś chińszczyzna sprowadzana które kiedyś słyszałem nie są prawdziwe.

Uzywam ich rezystorów do drabinek Elmy. Obliczam idealne wartosci rezystorów zeby wiernie odwzorować 2 db skoki, spisuje je i im wysyłam.

 

4842R, 1028R, 3155R, 4921R, 792R...i wiele inych, zrobia każdą wartosć :)