Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Renault odpowie za wypadek Piqueta

 

PAP | 2009.09.04 19:30

Zespół Formuły 1 Renault został oskarżony o ustawienie ubiegłorocznego wyścigu o Grand Prix Singapuru. Team podejrzewany jest o nakazanie Brazylijczykowi Nelsonowi Piquetowi Jr. rozbicia bolidu, by zwiększyć szanse na zwycięstwo Hiszpana Fernando Alonso.

 

Po uderzeniu Piqueta w ścianę na tor wjechał samochód bezpieczeństwa. Pozwoliło to Alonso dogonić stawkę. Chwilę wcześniej opuścił bowiem, jako pierwszy z kierowców, pit stop. Dzięki temu strategia z małą ilością paliwa opłaciła się i Hiszpan wygrał zawody. FIA rozpoczęła śledztwo po tym jak nowe informacje ujawniła w niedzielę brazylijska telewizja.

 

"Zespół celowo nakazał Nelsonowi Piquet Jr rozbicie bolidu, by na tor mógł wjechać samochód bezpieczeństwa. Miało dać to przewagę drugiemu kierowcy Renault - Fernando Alonso" - napisano w oświadczeniu FIA.

 

Władze Renault zostały wezwane do siedziby FIA do Paryża na 21 września. W przypadku udowodnienia winy zespołowi grozi kara od grzywny, przez zakaz uczestnictwa w kilku wyścigach po wykluczenie ze startów w Formule 1. FIA powołuje się na ten sam artykuł kodeksu, na podstawie którego McLaren został przed rokiem ukarany w aferze szpiegowskiej grzywną 100 milionów dolarów i zabraniem wszystkich punktów w klasyfikacji konstruktorów.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

No i jednak chyba coś musi być na rzeczy z tymi bolidami Ferrari, że nikt poza etatowymi kierowcami teamu nie potrafi nimi jeździć...

Za to BMW chyba postanowiło za wszelką cenę udupić Saubera i zniechęcić potencjalnych inwestorów, podsyłając chłopakom wybrakowane motory...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Wydaje mi sie ze to nie jest takie latwe wsiasc do bolidu i wykrecic czas.. Bolid musi byc zbalansowany i ustawiony pod danego zawodnika. Poza tym Fisi rozwalil f60, gdyby nie to moze bylby wyzej;)

Coś mi się wydaje ,że takie założenie było od poczatku ,wystartować i zobaczyć czy jest szansa na puntowane miejsce ,jak nie to zjechać bo wszak silniki trzeba oszczędzać na pozostałe starty.

Frank, 13 Wrz 2009, 14:39

 

>No i koniec,pozostał w "garażu".

 

Przynajmniej ktoś tam w końcu zaczął myśleć i bardzo dobrze, że go ściagnęli zamiast katować motor bez sensu jak to miało miejsce do tej pory, gdzie obaj z Heidfeldem regularnie jeździli w ostatniej piątce bez szans na cokolwiek i w ten właśnie durny sposób sami pozbawili się silników.

Chociaż z drugiej strony szkoda akurat tego GP, bo punkty były w zasadzie pewne.

No ale z trzeciej strony na trzy wyścigi przed końcem sezonu jakie to ma właściwie znaczenie...

A na koniec powiem jeszcze, że bardzo dobrze moim zdaniem się stało, że nie doszło do współpracy Kubicy z Ferrari, bo prawdopodobnie zakończyłby sezon w fatalnym stylu z wynikami podobnymi do Badoera czy Fisichelli, co raczej nie pomogłoby mu w dalszej karierze kierowcy F1, a i na Ferrari też świat się nie kończy jak widać.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Pocieszalem sie tym ze Hamilton startujac z pp nie wygra wyscigu a tu taki prezent:) Tata osmolony bardziej mnie irytuje od taty Roberta;) a najbardziej zal Pani Sheisseinger ktora skacze w boxach nad murzynkiem, btw on ma nawet kask w kolorze bananow....

Nie lubię Hamiltona ale po Monzie sporo zyskał w moich oczach. Pokazał, ze ma jaja, takie pościgi jak ten za Buttonem to słodycz F1, bez kunktatorstwa, do końca na 110%.

 

Tench, ty chyba nie widziałeś jak się podczas zwycięskich GP zachowywał tatulo Buttona, inni tatusiowie ze swoim zachowaniem odpadają w przedbiegach.

 

W ogóle to mam takie marzenie aby Barrichello wygrał genelkę, ale by było pięknie.

Hamilton ze swoją psychą nie jest materiałem na mistrza. To bardzo szybki kierowca ale nie ma zmysłu strategicznego, nie umie panować nad emocjami, brak mu powtarzalności i zimnej krwi. Tylko w WYRAŹNIE szybszym samochodzie miał by szanse na dłuższe serie zwycięstw. Kiedyś można było to zrzucić na brak doświadczenia - ale jak widzimy sytuacja nie ulega poprawie. Chyba powinien przyłożyć się bardziej do treningów mentalnych - no chyba, że osiągnął swoje maksimum.

Buton jak widać też chyba jest miękki. W wyraźnie szybszym aucie radził sobie. teraz gdy jest presja innych teamów i presja własnego wyniku to ma facet kłopot. No chyba, ze w Brownie stało się coś o czym nie wiemy... Rubens natomiast to porządny średniak, który jednak trzyma się jakoś. Jedzie teraz bez presji, ma niewiele do stracenia. Uważam, że jedna cholera czy 2 czy trzecie miejsce w generalce. Bez kompleksu więc jedzie po pierwsze. Może się uda:)

Edson, 15 Wrz 2009, 11:58

 

>Nie lubię Hamiltona ale po Monzie sporo zyskał w moich oczach. Pokazał, ze ma jaja, takie pościgi

>jak ten za Buttonem to słodycz F1, bez kunktatorstwa, do końca na 110%.

>

>W ogóle to mam takie marzenie aby Barrichello wygrał genelkę, ale by było pięknie.

 

^ x2 !

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Tench, 16 Wrz 2009, 01:28

 

>X3!!1 widok afrobrytyjczyka rozwalonego na betonowej bandzie to dla mnie sama slodycz:) Im wiecej

>jego jazdy na 110% tym bardziej go lubie:)

 

To mało. Największa uciecha jak to było ostatnie okrążenie ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i co dalej? wszystko wyglądało, że Kubica wyląduje w Renualt. A tu taki kaczan.

Pozostanie Brown? byle nie któryś z nowicjuszy.... wiliams też nie jest chyba perspektywiczny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

no nie gadaj bo wiele razy mówił i o swojej winie. A z drugiej strony jak ma nie winić mechaników którzy mu zakładają źle opony ? Może to tylko jeden z wielu przykładów amatorszczyzny w bmw o której głośno nikt nie mówił

A skąd pomysł na Brown GP dla Kub ?

 

Do BGP, jeżeli w ogóle zdecydują się zwolnić Bar, pójdzie Rai.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

generalnie czasami mam wrażenie, że F1 to taki wrestling w sportach walki.

Skandale, skandaliki, afery szpiegowskie, a teraz to. Nic się tu nie liczy poza ogromną kasą i show. Coraz mniej tu chyba sportu. Kuźwa, le Mans zacznę oglądać:)

a gdzie Ty masz teraz czysty sport ?

Lekkoatletyka to wyścig w dopingu, kolarstwo to samo. F1 - przekręty. Piłka nożna - ustawiane mecze. Boks czystym sportem też nie jest. Zostają chyba szachy

Zespół Renault został ukarany dwuletnią dyskwalifikacją za udział w "aferze singapurskiej". Flavio Briatore został dożywotnio wykluczony z udziału z jakichkolwiek imprez organizowanych pod egidą FIA. Pat Symonds z kolei odpocznie od wyścigów przez pięć najbliższych lat.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.