Kubica w F1 !

[olekbiker]

parantulla- mam jedno pytanie do Ciebie. czy uprawiałeś kiedykolwiek jakiś sport? Czy startowałeś w młodości w zawodach?

[senicz]

problem w tym ze Kubica mial zbyt malo kraks. jakby staranowal paru na pocztku kariery to by sperniczli na boki na jego widok. Ot co. A tak musi sie wlec za dupkiem. A w koncu dupek go wyrolowal. Kubica chyba stracil jaja w tym przegrzanym BMW! juz ja bym lepiej pojechal.

[Music]

Cos mi sie wydaje ze w najblizszym czasie mozemy sie spodziewac watku pod tytulem:

 

"Prezentacja Włodka Senicza na GP F1"...

 

ROTFL

[parantulla]

senicz, młodszy Schummacher jeździł na takim patencie. Jak widać za daleko nie zajechał i jakoś na nikim nie zrobił swoim debilnym zachowaniem większego wrażenia, a już na pewno nie spowodował tego, że ktokolwiek mu z drogi zjeżdża jak idiotę w lusterku zobaczy.

[parantulla]

olekbiker, 16 Wrz 2007, 18:27

 

>parantulla- mam jedno pytanie do Ciebie. czy uprawiałeś kiedykolwiek jakiś sport? Czy startowałeś w

>młodości w zawodach?

 

Tak, uprawiałem. Tak, startowałem. No i?

[parantulla]

senicz, 16 Wrz 2007, 18:29

 

A w koncu dupek go

>wyrolowal. Kubica chyba stracil jaja w tym przegrzanym BMW!

 

To, że dupek go wyrolował, to tylko zbieg okoliczności, że akurat jeden i drugi w nieodpowiednim czasie się znalazł w nieodpowiednim miejscu. Kubica w BMW pod każdym względem jest lepszy od Kovaleinena w Renault. Tylko że kręcić lepsze kółka czy go dogonić to jedno, a wyprzedzić na torze to drugie. Niech ktoś mu da w końcu Ferrari, to może chłopak pokaże co naprawdę potrafi, a dopóki będzie się ścigał tym co ma, to nawet największe jaja mu nie pomogą.

[Kubek]

Nie dupek go wyrolował tylko raz już na torze Kubica wyrolował dupka, a drugi raz mu się nie udało. Zauważcie że kiedy wyprzedzał dupka i kilku innych to jechał na "twardych" gumach, z inną przyczepnością. Koniec wyścigu to jazda na miękkich oponkach z inną przyczepnością i widać tu nie udało się tak łatwo wyprzedzać.

[foxbat]

szkoda, ze Golota juz nie walczy...

[felix]

parantulla, 16 Wrz 2007, 20:49

 

>Niech ktoś mu da w końcu Ferrari, to może chłopak pokaże co naprawdę potrafi, a dopóki

>będzie się ścigał tym co ma, to nawet największe jaja mu nie pomogą.

 

Nie wierzę! Czyżbyś w końcu zmieniał front? ;)

 

A tak poważnie - obecnie wyprzedzanie nawet w Ferrari nie jest proste, przez durne przepisy. Da się (co pokazał dzisiaj wielokrotnie Kubica i inni) ale tylko w specyficznych okolicznościach lub dużo wolniejsze samochody.

Kubica wyprzedził Kovalainena za pierwszym razem, tylko dzięki sporej różnicy w ilości paliwa. Po prostu - pomiędzy BMW a Renault jest zbyt mała. Poza tym Kovi dużo bardziej przykładał się do obrony za drugim razem.

[felix]

Oczywiście między BMW a Renault jest zbyt mała RÓŻNICA :)

[parantulla]

felix, 16 Wrz 2007, 21:49

 

>Nie wierzę! Czyżbyś w końcu zmieniał front? ;)

 

Sam w to nie wierzę, ale nie będę jak debil upierał się przy swoim tylko dla zasady.

Mówiąc szczerze nie spodziewałem się dzisiaj niczego nadzwyczajnego. O ile przeskoczenie o parę oczek było oczywiste chociażby ze względu na klasę zawodników oraz aut, które miał przed sobą, o tyle styl i tempo w jakim tego dokonał musiały zrobić wrażenie i to zapewne nie tylko na mnie. No a machnięcie Kovaleinena to już było coś.

Albo dzisiaj miał jakiś niekontrolowany wybuch formy, albo... albo w końcu przyjdzie mi tutaj odszczekać to i owo ha ha! Co też z nieukrywaną przyjemnością uczynię ;)

[Piterson]

senicz, 16 Wrz 2007, 15:47

 

>powinien jezdzic na jedno tankowanie. Nie daje rady wyprzedzac. Nie umie tego.

 

Weź idź może coś przylutuj...

[mzawek]

Kierowcy innych serii wyscigowych mawiaja ze F1 to formuła dla mieczaków...

[Kubek]

mzawek, 17 Wrz 2007, 18:46

 

>Kierowcy innych serii wyscigowych mawiaja ze F1 to formuła dla mieczaków...

 

Bo to zupełnie inne wyścigi. Wystarczy obejrzeć np GP2, gdzie o wiele więcej się dzieje w jednym wyścigu. A czy ja wiem czy dla mięczaków ? F1 to dyscyplina która nie wybacza najmniejszego błędu. W GP2 na przykład wyjechanie za tor kończy się spadkiem kilka miejsc, które można odzyskać w całym wyścigu, w F1 już nie. Mimo tego że i tu i tu są bolidy to wg mnie nie ma co porównywać bo to zupełnie inna rywalizacja.

[thomas206]

parantulla

Wytlumacz mi dlaczego w BMW musi jezdzic Niemiec a w Ferrari nie musi jezdzic Wloch...?

[Astaroth]

F1... Nuda, nic się nie dzieje - nie to co kiedyś :D

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kubek]

Astaroth - nic się nie dzieje bo w SPA nie padało w tym roku ;). Poczekaj na przyszły sezon, będzie zakaz używania kontroli trakcji w bolidach, więc już na samym starcie będzie ostre palenie gumy. A co dopiero przy deszczu ;)

[parantulla]

thomas206, 17 Wrz 2007, 20:59

 

>parantulla

>Wytlumacz mi dlaczego w BMW musi jezdzic Niemiec a w Ferrari nie musi jezdzic Wloch...?

 

Już to tutaj tłumaczyłem przynajmniej dwa razy.

Trzeci, czwarty i piętnasty dla każdego z osobna naprawdę mi się nie chce.

W wielkim skrócie - ilu Włochów kupi Ferrari, a ilu Niemców kupi BMW?

Poza tym na całym świecie trzeba czekać przynajmniej kilka miesięcy na nowe Ferrari, niezależnie od miejsca zamieszkania, statusu społecznego, pozycji w szołbiznesie czy zasobności portfela.

O kolejkach do salonów BMW w Niemczech, USA czy gdziekolwiek indziej na naszej planecie jakoś nie słyszałem.

Teraz już wiesz dlaczego w BMW musi jeździć Niemiec, a Włoch w Ferrari niekoniecznie?

[Astaroth]

Kubek, 17 Wrz 2007, 21:13

 

Może będzie trochę ciekawiej, chociaż złote lata F1 minęły chyba już bezpowrotnie...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ps. Ciekawe jak taką rundkę przejechał by simulator boy Hamilton

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[thomas206]

parantulla

A co z Renault? W poprzednim sezonie jezdzil Alonso i mieli sie bardzo dobrze mimo braku Francuza w skladzie. Tutaj chodzi o konstruktorow i jestem przekonany ze gdyby BMW mialo do wyboru 1 miejsce wsrod konstruktorow bez Niemca kierowcy lub 3 miejsce z Niemcem wybraloby ta pierwsza opcje... Nie wazne kto jezdzi szefowie wymagaja aby ich BMW, Ferrari, McLaren wygrywalo. A nie Alonso, Raikonen itd...

 

A skoro Niemiec musi jezdzic w BMW to dlaczego nie dwoch??? Mieli Vettela, moga sciagnac Roesberga. Po co im jakis polaczek??? Gdzies tam pisales ze gdyby Kubica byl 'lepszy' od Nicka to ktoby kupowal koszulki, breloczki czy inne gadzety. Prosty przyklad w barcelonie Ronaldinho jest najwieksza gwiazda i jak wiesz nie jest hiszpanem. I co? Koszulki z nr 10 sprzedaja sie najlepiej. I tak jest w wielu dyscyplinach sportu. Nie wazne czy jezdzi, gra (Hiszpan, Polak, Francuz....) wazne zeby team wygrywal. W Polsce nawet pokochali Olisadebe ...

 

Wiec Twoje argumenty do mnie nie przemawiaja

[parantulla]

thomas206, 18 Wrz 2007, 14:40

 

"...gdyby BMW mialo do wyboru 1 miejsce wsrod konstruktorow..."

 

Z tego co mi wiadomo, to takiego wyboru raczej nie mają, a jak się nie ma co się lubi, to wiesz co się ma ;)

 

"...>A skoro Niemiec musi jezdzic w BMW to dlaczego nie dwoch??? Mieli Vettela, moga sciagnac Roesberga.

>Po co im jakis polaczek??? Gdzies tam pisales..."

 

Zgadza się. Dokładnie to samo "gdzieś tam pisałem" :)

 

"...>Wiec Twoje argumenty do mnie nie przemawiaja..."

 

Nic na to nie poradzę, ale przykład piłki nożnej nie był najszczęśliwszy, bo tutaj nie chodzi o to, żeby ktoś kogoś kochał, tylko o to, żeby sprzedać jak najwięcej samochodów ze znaczkiem BMW, Ferrari czy Mercedes. Te dwie ostatnie marki akurat same się sprzedają i stoją na zupełnie różnych półkach od BMW, które po pierwsze ma nieporównywalnie wiekszą konkurencję w swoim segmencie, a po drugie ich największym rynkiem zbytu są rodzime Niemcy i prezesom BMW głównie zależy na tym, żeby przyciągnąć jak najwięcej Niemców przed telewizory, bo każdy kolejny to potencjalny klient salonu BMW w Monachium, Berlinie, Frankfurcie czy Branderburgu.

A uwielbienie kibiców F1 z Francji, Portugalii, Brazylii czy tym bardziej z Polski, to wiesz gdzie oni mają? Przypuszczam, że dokładnie w tym samym miejscu, w którym je miał Michalczewski, Gołota czy obecnie ma Adamek na przykład.

Reasumując mój nudnawy wywód... Ferrari czy Mercedes, to marki luksusowe dla wymagającej i nadzianej klienteli na całym ziemskim globie. Tych ludzi mało obchodzi jakiej narodowości jest kierowca bolidu wygrywającego kolejny wyścig czy nawet całe mistrzostwa, bo klientem salonu Ferrari czy Mercedesa nie jest przeciętny zjadacz chleba z Włoch czy Niemiec, tylko ludzie bogaci rozsiani po całym świecie. W przypadku BMW jest akurat dokładnie odwrotnie, bo ich target docelowy, to średnio zamożni mieszkańcy Niemiec, a cała reszta jest dopiero później na liście życzeń szefów BMW.

[mzawek]

parantulla

W przypadku Ferrari chodzi chyba jednak o firme FIAT bo sa to pewnie znaczaco wieksze obroty pieniedzy.

[muls]

myślałem że kubi-ca to ENTER.

[parantulla]

mzawek, 18 Wrz 2007, 20:29

 

W przypadku Ferrari chodzi chyba jednak o firmę Ferrari bo są to pewnie znacząco większe tradycje w produkcji aut sportowych jak i samych wyścigów. Fakt posiadania marki Ferrari przez Fiata i przełożenie tego na starty w F1 w związku ze sprzedażą modeli Punto czy Bravo ma się tutaj nie za bardzo. Auta z logo FIAT na masce kupują zazwyczaj ludzie, których po prostu nie stać na coś lepszego czy bardziej prestiżowego w zakładanym segmencie samochodów nowych. A historia i legenda marki Ferrari, to zupełnie inna para kaloszy. Poza tym Ferrari od dziesięcioleci jest w ścisłej czołówce i nawet przedszkolak z Afryki Południowej obudzony w środku nocy, na pytanie "jaki jest twój wymarzony samochód?" odpowie Ferrari. Ewentualnie Rolls Royce czy Lamborghini. Na pewno nawet po głębokim namyśle nie odpowie "Fiat Panda". Co zaś się tyczy BMW to tutaj sprawa wygląda zupełnie inaczej, bo wybór w autach porównywalnej klasy za podobne pieniądze jest ogromny, a przeciętny Niemiec kapryśny i wymagający. Jak ma do wyboru wszelkiej maści VW, Fordy, Audi czy BMW, to trzeba go jakoś zwabić do salonu, w którym ma zostawić swoje ojro. Walka dwóch Niemców w BMW na torach F1 to chyba jedna z najskuteczniejszych metod, a na pewno skuteczniejsza niż widok "polaczka" kalającego symbol niemieckiej motoryzacji swoim "brudnym dupskiem".

[Frank]

Cienko dziś w kwalifikacjach,start dopiero z piątej linii. :-((

Miejmy nadzieję ,że jutro Kubica zaliczy miejsce w pierwszej szóstce.

Sensacja dnia : Torro Rosso w dziesiątce ,brawo Vettel !

[parantulla]

1. Lewis Hamilton McLaren 1:25.489 1:24.753 1:25.368

2. Fernando Alonso McLaren 1:25.379 1:24.806 1:25.438

3. Kimi Räikkönen Ferrari 1:25.390 1:24.988 1:25.516

4. Felipe Massa Ferrari 1:25.359 1:25.049 1:25.765

5. Nick Heidfeld BMW 1:25.971 1:25.248 1:26.505

6. Nico Rosberg* Williams 1:26.579 1:25.816 1:26.728

7. Jenson Button Honda 1:26.614 1:25.454 1:26.913

8. Mark Webber Red Bull 1:25.970 1:25.535 1:26.914

9. Sebastian Vettel Toro Rosso 1:26.025 1:25.909 1:26.973

10. Robert Kubica BMW 1:26.300 1:25.530 1:27.225

 

11. Giancarlo Fisichella Renault 1:26.909 1:26.033

12. Heikki Kovalainen Renault 1:27.223 1:26.232

13. David Coulthard Red Bull 1:26.904 1:26.247

14. Jarno Trulli Toyota 1:26.711 1:26.253

15. Vitantonio Liuzzi Toro Rosso 1:27.234 1:26.948

16. Ralf Schumacher Toyota 1:27.191 bez czasu

 

17. Rubens Barrichello Honda 1:27.323

18. Alexander Wurz Williams 1:27.454

19. Anthony Davidson Super Aguri 1:27.564

20. Adrian Sutil Spyker 1:28.628

21. Takuma Sato Super Aguri 1:28.792

22. Sakon Yamamoto Spyker 1:29.668

 

 

Nie, żebym znowu się czepiał, ale rzućcie okiem na pola 9 i 10

Jeśli Vettel pojedzie na jedno tankowanie, a Kubica na dwa, to ten pierwszy przez pół wyścigu będzie jechał za szybszymi zawodnikami, a ten drugi po pierwszym zjeździe do boksu ugrzęźnie w drugiej dziesiątce i różnie może być. Podczas gdy Kubica będzie się nerwowo miotał i przebijał o kolejne oczka, Vettel na luzie będzie systematycznie zwiększał przewagę jadąc teoretycznie po pustym torze na maks możliwości własnych i auta, wypalając kolejne kilogramy paliwa.

Teraz sobie wyobraźcie na chwilę, że Vettel jest drugim kierowcą BMW i w tym wyścigu będzie gonił Heidfielda również w BMW. A teraz odpowiedzcie mi na pytanie, która opcja przyciągnie więcej Niemców przed telewizory, a w konsekwencji do salonów BMW...

[foxbat]

>przyciągnie więcej Niemców

>przed telewizory, a w konsekwencji do salonów BMW...

 

Heitfeld+Kubica scigajacy sie o 1 miejsce w sezonie 2008....

[thomas206]

parantulla

Nie bede juz z Toba dyskutowal, Ty masz swoje zdanie ja mam swoje i widac nikt nikogo nie przekona...

 

Tylko prosze nie cytuj mnie w polowie zdania!

 

No i nic nie wspomniales o Renault? Dlaczego tam nie jezdzi Francuz??? Jak Francuzi maja kupowac Renault??? Juz mi nie wmowisz ze Renault to Ferrari...

 

Jak ma sie bmw sprzedawac skoro sie ciagle psuje... I czy BMW ma sie sprzedawac tylko w niemczech??? Czytalem gdzies ze jest wiecej mercedesow w Moskiwie niz w niemczech...!!!

[parantulla]

thomas206, 29 Wrz 2007, 20:36

 

>No i nic nie wspomniales o Renault? Dlaczego tam nie jezdzi Francuz??? Jak Francuzi maja kupowac

>Renault??? Juz mi nie wmowisz ze Renault to Ferrari...

 

Jak Francuzi maja kupować Renault? Może powinni spróbować wyszkolić najpierw dobrych kierowców, a później dla nich zbudować szybkie samochody? BMW tym się różni od Renault, że w przeciwieństwie do tego ostatniego ma już jedno i drugie, więc mogą sobie pozwolić na pewne manewry personalne, które na pewno im nie zaszkodzą, a może wręcz przeciwnie.

 

>Czytalem gdzies ze jest wiecej mercedesow w Moskiwie niz w niemczech...!!!

 

A doczytałeś może ile procent z nich się tam znalazło drogą kupna w salonie? A słyszałeś może o amnestii dla WSZYSTKICH posiadaczy kradzionych aut wprowadzonej w Rosji kilka lat temu? Nie? Szkoda...

[parantulla]

Kto mi wyjaśni dlaczego Kubica dostał karę za identyczny manewr, jaki wykonał dzisiaj Alonso, bez żadnych konsekwencji dla tego ostatniego? Kto mi wyjaśni dlaczego wyścig został puszczony dopiero po dotankowaniu obu aut Ferrari, chociaż pogoda i warunki na torze nie uległy nawet minimalnej zmianie? Śmiech na sali, a nie sport.

Za to wielkie brawa dla Vettela.