Skocz do zawartości
IGNORED

Czy to normalne? 300B+gośniki


MS

Rekomendowane odpowiedzi

Zaobserwowalem, ze membrany nieskotonowe w kolumnach caly czas sie ruszaja. Wychylaja sie dosc znacznie w pulsacyjnym ruchu (jakby szybko oddychaly). Czy gra muzyka czy nie. Nawet jak gram dosc glosno, ten pulsacyjny ruch jest bardzo widoczny.

Towazyszy mu delikatny, ledwo slyszalny brum z glosnikow (tez pulsacyjny).

Uziemilem wzmacniacz podlaczajac kabelek z uziemienia wzmacniacza do obudowy CD, jak mi radzono i troche przycichlo ale membrany caly czas pracuja ;-(

Jedno slowo POMOCY

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23440-czy-to-normalne-300bgo%C5%9Bniki/
Udostępnij na innych stronach

zewzyj wejscie do masy albo scisz calkowice wzmaka jesli dalej to jest to bida bo masz jakis brumek

50 hz to raczej nie jest bo bys to wyraznie szlyszal ,moze jakas harmoniczna

przeyzal bym sie kondensatorom w`zasilaniu

Identyczny objaw miałem u siebie, też na 300B. Co ciekawe u mnie zależał on od lamp w stopniu wstepnym, w moim przypadku 6SN7. Nie wiem co to jest, ale wymiana lamp na inne przynosi natychmiastową poprawę ( tak zachowują się u mnie niektóre KanRady i niektóre mullardy ). Zawsze dzieje się tak tylko wyedy, gdy lampy nie są 100% zamiennikami, a prawie zamiennikami i tylko na NOS-ach. Postaraj się włożyć inne lampy powinno się poprawić - u mnie działa 100%. Aha z 300B nie ma to nic wspólnego..

Wzbudzający ? Raczej chyba nie. U siebie to zjawisko obseruje głównie na lampach wymagających wiekszych prądów od znamionowej 6sn7. Czyżby zasilacz ? Pytałem światłych ludzi, ale wszyscy rozkładają ręce.... Co ciekawe lampy które wywołuja ten objaw w innych wzmakach, nawet ze słabszym zasilaczem spisują się OK. Można dostać koteczka.... ( sorry kota ). Może odpowiedzialnym jest autobias ? Też chyba nie do końca bo przytrafiło mi się, że zamiana lamp pomiędzy monoblokami ( dokładnie KenRad ) pomaga ( tzn objaw występuje prze około 30 sekund i samo się stabilizuje )zamieniasz z powrotem i znowu.... Czary czy jak ?

Byłem kiedyś przy takim wypadku: wzmacniacz (chyba Pass) był podłączony do kolumn. Został włączony przedwzmacniacz. I wtedy zobaczyłem, jak membrany nisko-średniotonowych się tak poooowooooli poruszają tam i z powrotem. Poruszyły się kilka razy, a potem z cewek buchnął białawy dym i było po sprawie. Powiedziano mi, że niektóre nie do końca dobrze pomyślane przedwzmacniacze, w chwili, gdy nie mają podawanego sygnału i są włączane, to mogą się wzbudzać na subsonicznych częstotliwościach.

... a jaki to układ wzmacniacza, bo jeśli 300 B przeciwsobnie to znaczy, że lampy są źle sparowane i brak jest

symetrii prądów w transformatorze. Miałem kiedyś taki objaw - po właściwym dobraniu prądów spoczynkowych/lamp ustało. Można też obniżyć prąd sam spoczynkowy zwiekszając bias, symetrii nie będzie, ale nie powinno pompować.

Jeśli SET to wg mnie przyczyna tkwi w ,, wysokiej impedancji zasilacza,, , o której to pisano na Triodzie.

Miałem podobny objaw przy konstruowaniu przedwzmacniacza, pompowało aż miło. Trza by podłubać w zasilaczu. Jesli wzmacniacz jest z fabryki to samodzielnej naprawy nie polecam, jesli domowy to jak najbardziej.

Wymiana lamp nie dala rezultatu choc sprawdzilem jedynie odpowiednik 6SN7 (teraz mam Eelktro Harmonix) rosyjskie 6H8C.

 

Ale teraz zupelnie zglupialem. Zrobilem jak radziliście albo coś przekombinowalem. Zwarlem kawalkiem drutu wejscie w Sunaudio gdzie lączę CD (dwa czincze) i nie zadzialalo.

Potem zwarlem wejscia glosnikowe. Jeden kanal (+ z -) gdzie podlaczam kable glośnikowe. Na momet. Po chwili membrany przestaly sie poruszac. Nadal slychac lekkie buczenie ale juz nie pompuje a membrana jest nieruchoma. Po wylączeniu i ponownym wlączeniu znow zaczyna pompować. Zwieram + z - na moment i praca membrany zamiera. Nie wiem czy to bezpieczna dla wzmacniacza i kolumn? Może teraz ktoś wpadnie na to, co powoduje takie zachowanie membran.

Opis wzmacniacza na

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

... osobiście radzę uważać na eksperymenty ze zwieraniem zacisków głosnikowych wzmacnacza. Teoria mówi, że

w klasie A 1 to nie szkodzi, ale ja tam nie dowierzam. Wzmacniacz wyglada na drogawy i do tego z fabryki, więc

odradzam grzebanie. Wg mnie wymiana lamp na odpowiedniki niczego nie da. Coś powoduje wzbudzenie, pewnie coś z zasilaczem, kondensatory nie nadążają z naładowaniem się i to rzutuje na pracę stopnia wstepnego.

A wcześniej jak grał, membranka nie latała?

MS, tu Unabomberze ;) Masz szczęście, że wzmak pracuje w kl. A i że to nie tranzystor. Ja bym nie wpadl na pomysł zwierania wyjść, do sprzetu podchodzę jak do kobiet.

I ja sadzę, że to coś w zasilaniu. Ktoś wspominał o prowadzeniu masy ale nie sądze aby firma popełnila jakiś fatalny błąd w topologii. Pytałeś innych użytkowników tego wzmacniacza z naszego forum "na okoliczność" ? Na przyklad koteczka ?

MS,

Matko z corka, toc to Sun Audio. Niech Cie wszystkie sily tajemne chronia, nie zwieraj wyjscia wzmacniacza. Wzmacniacz ten nie ma prawa tak sie zachowywac. Proponuje:

1. Postaw wzmacniacz w pozycji pionowej na jej krotkim boku.

2. Odkrec kilka wkretow by otworzyc wzmacniacz od dolu.

3. Mniej-wiecej w srodkowej czesci jego wnetrza znajdziesz dwa potencjometry sluzace do regulacji humu. Majac podlaczone glosniki, przekrec je do pozycji ktora zminimalizuje szumy i inne wstretne sprawy na wyjsciu . Jeden potencjometr na kanal.

 

Daj znac jak to nie pomoze. Sun Audio is my baby.

Czy znasz napiecie i prad anodowy na 300b?

... mój koteczku nie rozumiem co nazywacz ,,humem,,. Mowa o potencjometrach symetryzacji żarzenia ?

Pompowanie membrany nie ma niczego wspólnego z brumem od żarzenia i masy.

 

Właścicielowi tego miłego i zapewne drogiego wzmacniacza radzę niezwłocznie udać sie do wiarygodnego serwisu ( o ile jest taki ). Kręcienie potencjometrami ,,na pałę,, może zmienić punkty pracy 300B ( o ile jest taka regulacja ) i naprawa będzie już wtedy droga...

Lisor, pompowanie membrany moze byc spowodowane wzbudzaniem sie wzmacniacza. Kiedys doswiadczylem cos analogicznego. Pamietaj, ze 300b to bezposrednio grzana trioda, zarzenie i katoda to ten sam drucik. Po wymianie lamp, pamietam, ze Sun Audio zacza brumic, hummiec a membrana glosnika lekko dygotac. Po symetryzacji wszystko wrocilo do normy. Moze to to?

... fakt, 300 B jest lampą bezposrednio żarzoną. MS może próbować naprawić wzmacniacz metodą prób i błedów,

ale osobiście po tym co robił ze zwieraniem wyjścia drutem jakoś nie wierzę w powodzenie tej operacji.

Szkoda wzmacniacza i ewentualnie głośników. Jeśli zacznie coś krecić pod obciążeniem może cos pierdyknąć.

8 W to niewiele, ale głośniki można uszkodzić. No i niebezpieczeństwo ,,małych,, zwarć też istnieje.

Na razie to nie wiem czy TEN wzmacniacz grał kiedyś bez pompowania.

 

MS napisz jak było drzewniej... i uważaj proszę na napięcia zasilacza.

Panowie, wielkie dzięki za przestrogę. To cenna lekcja i więcej w życiu Mariana nie zewrę wejść glośnikowych.

 

Pompowanie pojawilo się od samego początku ale dzialo sie tak przez 30 sekund i mijalo. Myslalem, ze to kwestia rozgrzewania sie lamp.

Teraz zaczyna pompowac i nie przestaje. No i buczenie, wiem, ze prawie zawsze slychac lampe ale z okolo metra nie powinno byc slychac. To buczenie jest slyszalne w calym pokoju.

Lisor, dudivan, jar i oczywiscie koteczek. Ja was wszystkich zapraszam do siebie. Obiad, napitek, może coś pomorzecie.

 

Dzięki za cenna lekcję

... sprawny wzmacniacz nie może pompować.

To, że pompował od poczatku źle świadczy o wytwórcy. Osobiście odradzam zmiany nastaw potencjometrów, bo jak omyłkowo pokręcisz innym i zmienisz punkt pracy lamp mocy i padną 300 B to naprawa będzie droga, a jak sfajczysz trafa to będzie jeszcze drożej. Oddaj do serwisu, jeśli taki jest...

Na szczescie nie ma innych potencjometrow do krecenia dostepnych dla kretacza. Tylko te dwa. Wzmacniacz jest zaprojektowany by zmieniac ich polozenie (opornosc) po zmianie lamp mocy. Wiec jest OK by je "przestrajac" tak by zminimalizowac brum (na ucho lub na miernik). Maja one tylko jeden obrot i sa przymocowane na sztywno do obudowy.

Ta czynnosc jest calkiem idiot-proof.

... no to faktycznie nie sposób się pomylić.

 

MS, pisałeś o przydźwieku, który wyje po całym pokoju. Zmieniałeś lampy mocy ? , jeśli tak to pójdź za radą koteczka i zsymetryzuj żarzenie kręcąc potencjometrem,aż ścichnie.

A w ogóle to kiedy pojawiło się wycie/przydźwięk od żarzenia lub masy ? Było ,,oryginalne,, czy pojawiło się

po kombinacji z lampami wstępnymi ( zdaje się pisałeś o tym ).

Może coś z masą wejsciową. Wzmacniacze lampowe brumią straszliwie przy źle połączonej masie.

Panowie,

sprawa zostala rozwiazana przez jednego speca z forum trioda.pl , wlasnie wrocilem od niego z piecem.

Podczas wymiany tarnsformatorow (otrzymalem wzmacniacz gdzie byly montowane Tamury w wersji oszczędnosciowej) na oryginalnie montowane w Sunaudio Tarmury, czlowiek ktory to robil wlutowal dodatkowe oporniki by zwiekszyc moc wzmacniacza. Doszlo do przeciazenia lamp i z tad to pomowanie membran, buczenie i migotanie w lampach.

Oporniki zostaly wylutowane po wczesniejszych pomiarach i wszystko wrocilo do normy. Na swoje usprawiedliwienie dodam, ze nie mialem pojecia, że w ten sposob podrasowano mi wzmacniacz.

Dodatkowo wyregulowalem żarzenie. Koteczku dzieki za rade i instrukcje jak to zrobić!

 

Teraz jest cicho jak makiem... uspokoilem sie. Siedzialem i sluchalem muzyki a potem ciszy jak skonczyla sie plyta. Wspaniale uczucie.

Zapraszam was na odsluch jakbyście mieli ochote. Testuje wlasnie Zingali Overture 1 i kto wie czy nie zostana.

A to dokladny opis czlowieka ktory robil wzmacniacz, czyli sprawa wyjasniona jezykiem zawodowym :-)

 

"Właśnie zrobiłem ten wzmacniacz - przyczyna okazała się banalna - nieprawidłowa przeróbka wzmacniacza. Okazało się, że ktoś równolegle do oporników katodowych lamp 300B dołączył drugie oporki, dwukrotnie zwiększając prąd lamp (aż widoczne było intensywne świecenie miki bombardowanej elektronami), przy okazji skutecznie je przeciążając. Prawdopodbnie przestał się wyrabiać prądowo zasilacz. Po powrocie do normalnego układu efekt znikł.

A sam wzmacniacz ładny jest, choć 300B powinny ładniej świecić w ciemności :)"

 

Caly wątek na:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ciekawe formum choć w wiekszości przypadkow nie mam pojecia o czym mowia ci Panowie!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No fajnie, ale w takim razie czemu coś takiego ( a przynajmniej podobnego ) dzieje się u mnie tylko na niektórych lampach 6sn7? Wzmak jest firmowy, niegrzebany i raczej solidnie zrobiony..

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.