Skocz do zawartości
IGNORED

Totem Mite, Staff, odsluchy, schematy


systex

Rekomendowane odpowiedzi

>McGyver

Gratulacje należą się przede wszystkim Zyblowi za takie skrzynki, ale dzięki. :) co do terminali to faktycznie tak wyglądają na zdjęciach .Na zywo ich rozmiar juz nie koliduje a daje spore możliwości ze zmontowaniem zwrotnicy na płytce .

fotoarkady, 14 Sie 2006, 10:18

 

>Leszek B, 14 Sie 2006, 10:07

>ladnie , ladnie

>a jaka zwrotke dales w swoich klonach?

 

trzymałem się ściśle dokumentacji zamieszczonej w tym wątku :) - cewka powietrzna Polink (drutowa), kond olejowy rosyjski 2u + MKP680nF, rezystor 3R supercośtam z Polinku.

Wczoraj chwilę posłuchalismy Mite i Bowersów705. No cóz, Bowersy sa na oko 2x większe i to było słychac....podczas odtwarzania perkusji. Każdy utwór w ktorym znaczącą rolę odgrywała perkusja wypadał bardziej efektownie na Bowersach. I tiu też nie do końca, bo przy jednym z utworów(chórek) Bowersy o dziwo potrafiły sie na średnicy pogubić, co mietkom się nie zdarzyło. Ogólnie jak dla mnie(i myślę nie tylko) średnica(wokale, namacalnosć/pełnia) instrumentów była lepsza z Mite. hehe, w pierwszej chwili kolega, ktorego własnościa są Bowersy chciał je sprzedać;)

A tak bardziej serio, to wokale i niektóre instrumenty na średnicy odebrałem z Bowersów jako lekko rozmazane i niezbyt obecne(oddalone). Słuchalismy też kilku naprawdę cieżkich kawałków metalowych, pomieszczenie ok 16m2, wysokie na 3.5m zdaje się. Żaden problem, może więcej kopa na basie by nie zawadziło, ale naprawdę niczego nie brakowało jak dla mnie, zwłaszcza w kontekście wielkości i przeznaczenia skrzynek. Mite są pod tym względem wrażliwe na ustawienie, najpierw troche przydudniało rurowo, kiedy odstawiłem je o 10cm(w sumie moze 40cm) dalej bocznych ścian bas zrobił się ładnie kontrolowany, bez zaznaczonego charakteru rury. Wysokie tony były słabsze niż z Bowersów(ale jeszcze nad tym popracuję;)), na niektórych utworach nie było jak dla mnie słychać praktycznie żadnych różnic, tak jak pisze LeszekB, blachy są metalowe, a nie jakieś dosłodzone miodki. w Bowersach góry było wiecej, była dynamiczniejsza(być może to kwestia jej natezenia), za to jeżeli chodzi o jej barwę, to jak dla mnie ta Tonsilowska niczym nie ustępowała, była trochę mniej srebrna, ale nie brudna czy barwna(tu nawet bym powiedział, ze mniej sterylna.)

Teraz jeszcze dowinę tą cewke;) Może sie okazać, ze lekkie cofnięcie srodka bardziej wykonturuje dźwiek i basu, oraz jasności góry przybędzie. Bałem sie tak cofać średnicę, ale po tym co wczoraj usłyszałem wiem, ze można i nic sie nie stanie, bo i tak przy większości kolumn do 4-5Kzł(albo i lepiej) nie będzie sie miała czego wstydzić.

Pozdrawiam

Acha, obie kolumny kreują bardzo podobną przestrzeń, z tym, ze w Mite lepiej zaznaczony jest pierwszy plan.

Mite nie posiadają dynamiki Bowersów jezleli ktoś włączy do porównań utwór gdzie na dzień dobry wchodzi konkretna perka to Mite nie zrobią takiego wrażenia, za to kiedy odezwą sie gitary, albo wokal;)...

Na jednym z kawałków Marillion kolega usłyszał z Mite nowe dźwieki, których nie odtwarzały Bowersy, bo średnica w Mite była przy tym wszystkim bardziej detaliczna(i tu sie najbardziej zdziwiłem)

Pozdrawiam

No grają...te Mite grają...:) Miałem wczoraj chwilę zwątpienia, żeby pozbyć się moich Bowersów, ale bynajmniej nie na Mite, ale na coś co będzie grało taką średnicę jak Totemy. Przyznaje....średnica Mietków jest lepsza..ale nie w każdym utworze było to takie oczywiste. W "Don't hurt yourself" Marillionu pojawiły się zgrzytnięcia gitary, których na 705 nie słychać. Ale za to "Duel With The Devil" Transatlatic jak dla mnie przewaga Mietków w barwie wokali i gitar nie była taka oczywista. Jeśli chodzi o pozostałe pasma to jak dla mnie nie było problemów z liderów. Góra...no Mietasy mają górę - i niech to zabrzmi jak komplement, bo piszę to właściciel Bowersów:) Jednak jak dla mnie to zupełnie inna liga wysokich tonów. W 705 talerze, brzmią jak talerze, a w Mite są po prostu odtwarzane - brzmią w miarę dźwięcznie, jednakże brakuje mi ich namacalności i separacji. No i bas - jako tako w Mite występuje - czasem potrafi na prawdę ładnie przywalić, aż dziw bierze, że coś takiego pojawia się z pięciu litrów:) Jednak znowu wszystko fajnie, ale po przepięciu na Bowersy widać czego Totemom brakuje. 705 grają przy Mietkach jak podłogówki. Mają bardzo szybki, krótki, dobrze kontrolowany bas. Mietkom w porównaniu do Bowersów brakuje jako całość przekazu po prostu wykopu i miecha. Słychać to najbardziej na mocniejszych nagraniach. I dlatego jako całokształt wolę zdecydowanie moje 705, które w rocku/metalu wypadają zdecydowanie lepiej. Nie mniej klony Totem Mite są na prawdę świetne, ba....są rewelacyjne jeśli chodzi o stosunek jakość/cena. Dywagujemy tutaj nad kolumami, które kosztują ponad 2 mniej (oryginalne) niż 705, a w wersji DIY wychodzi AŻ 9 RAZY MNIEJ!!!:) Przypuszczam, że w kategorii monitorów/małych podłogówek w cenie do 2000-2500zł zł mało co może im podskoczyć:). Mają moją pełną rekomendację i polecam je serdecznie wszystkim, którzy mają ograniczony budżet i pokój 12-16 m2.

 

Pozdrawiam

A co prawda, to prawda, były plyty na których dużo lepiej spisały się Bowersy i były takie, gdzie lepiej wypadły Mite.

Transatlantic, to była chyba 3-4 płyta jaka powędrowała do CD. Pierwsza była "Migration" Dave Grussina, potem wspomniany wyzej Marillion i na tym materiale Bowersom było ciepło;)

Ale fakt takiego rozmachu jak Bowersy w dynamicznych fragmentach mite nie mają. Podobnie jak takich wokali jak Mite nie mają Bowersy:))

Moźe za dużo się podniecam, ale co tam. Wybaczcie;)

Pozdrawiam

Ponad dwa tygodnie temu, w klubie, słuchaliśmy tych mini kloników totemowych twonka. Nie zrobiły zbyt dobrego wrażenia. Co więcej, kolega przyniosł monitorki tannoy'a i te zagrały znacznie lepiej i poprawniej - były o klasę lepsze.

Heh, zachwyt nad glosnikami z Tonsilu mnie wrecz zadziwia. Tak sobie klonujecie i klonujecie, moze kupcie sobie gdn13/50/9 i zrobcie na tym kolumne, niewiele drozsza bedzie a lepsza conajmniej o kilka klas, polipropylena z mitte zmiata juz po wlaczeniu wzmacniacza i cd.

iAMP, iPSU, iSMPS i kto tam wie co jeszcze :D

Z monitorów Tannoya dużo nie slyszałem: M1, M2, Definition(nie pamiętam modelu, takie kanciaste), dlatego pytam.

Bo z wymienionych przeze mne do mite nic nawet nie podeszło.

Pozdrawiam

borygo, nie mówie, że nie. Ale chcialbym posłuchac przed zakupem. Tych GDNów akurat słuchałem, tyle, ze w innych zestawach(Ohm) i tam była inna kopułka-taka i trochę mlaskała na górze, ale ogólnie zestawy i tak agrały lepiej od Maestro70(zresztą te akurat wogóle mi sie nie podobały-matowe).

Pozdrawiam

lancaster, 14 Sie 2006, 18:37

13 o ktorej pisalem jest z pewnoscia najlepszym glosnikiem z tonsilu no prucz tego z bodajze weglowa membrana z korektorem fazy na tym samum koszu i z tym ukladem magnetycznym. Jak sie dobrze zwrotnice zrobi to mozna wicisnac z tego gdna wiecej niz z niejednej vify - wcale nie rzucam slow na wiatr.

iAMP, iPSU, iSMPS i kto tam wie co jeszcze :D

To były tannoy M2. Może te totemki były niedogrzane, może zwrotnica źle dobrana. Niby duzy, przestrzenny dźwiek (ale raczej z tkich 'baloniastych') ale surowy i za mało szczegółów. I był niestety zupełnie bez głębi. Tannoye, mozna powiedzieć, że jeszcze grały, natomiast totemiki wydawały dźwięk.;-)

jar, nie denerwuj mnie normalnie;) Zaraz wsiade w swoja ośrupana astre i przywlokę je do KAiM, jak tam zagrają inaczej niż wszędzie dotąd to wymięknę.

Totemy dogrzane/niedogrzane. Sprezentuj Twonkowi te teflony, co Ci kiedyś podesłałem, albo poprosze o adres Twonka na PW. Miałem go w sumie, ale ostatnio nie zbieram danych personalnych:))) więc już nie mam.

A tak serio, tolejno:

1. GDN podłączony + do + i - do - terminala

2 GDWK podłączony w PRZECIWNEJ fazie do niego

3. Rezystor 3-3,3ohm

4. kondensator 2,7uF, najlepiej 2uF+0,68uFmkp np.

5. Cewka 0,82-0,85mH

6, Obudowa szczelna;)

No qrde musi grać, M2 mogą grać przy nich w sposób bardziej stonowany jeżeli ktoślubi taki typ prezentacji, ale dźćwiek nie ma takiego życia i polsu, zwłaszcza na srednicy napewno.

Mialem w domu M1, ktore wydaje mi się sa lepsze(w sensie zywsze) od M2 i przy mite to była anemia:)

Pozdrawiam

Mogę potwierdzić, że klony Mite, które słuchałem na pewno dużo nie odstawały od o wiele droższych konstrukcji. Na pewno nie miały nic wspólnego z M2, których kiedyś wielokrotnie słuchałem. No chyba, że mamy tak wspaniałą elektronikę, że nawet deska zagrałaby dobrze ;)

No niestety M1 bynajmniej nie są lepsze od M2. M1 poza tym, że nadają się do mniejszych pomieszczeń niż M1 to jeszcze mają gorszą średnicę. M2 i M3 to najlepiej opracowane kolumny z serii Mercury, a jeżeliby jeszcze zająć się zwrotnicami w których tkwią same kiepskie komponenty, to M2 zaczną grać naprawdę przyjemnie. Jestem zdania że żadne majtki nie mają startu do tuningowanych M2. Szczególnie tweeter w M2 jest naprawdę sympatyczny.

borygo

Tonsil miał mi wysłać jakieś głośniki(GDN) do potestowania, wspominali też coś o GDWK10/80 SE. To nie żart.

Masz jakieś fotki tej 13-ki?

Pozdrawiam

McGyver, słuchałem M1 i M2 w niewielkim pomieszczeniu i M2 były bardziej okrągłe(może to ten bas) i z akurat słabszą moim zdaniem średnicą. M1 kuzynki przerobiłem wg. Twojego projektu i pierwsze wrazenie było bardzo dobre, po jakimś czasie zmieniłem zwrotnicę na oryginalną, tylko z lepszymi elementami i wrażenie było jeszcze lepsze;)

W pomieszczeniach ok 16-20m2 lepsze mogą być M2, bo grają wiekszym dźwiękiem, ale w 12m2 bas M2 jest przewalony

M1 i M2 oraz mite to zupełnie inne typy prezentacji

tannoye nie mają takiej bezposredniości ani barwy/motoryki jak klony mite. Zależy kto czego szuka w audio. Jezeli relaksiku, to pewnie z Mercury będzie zadowolony, jeżeli żywości to za rozsądne pieniadze Mite, albo Quad 11L:)

Nie odpuszczę sobie tego porównania;)

Pozdrawiam

Tannoyów Mercury było kilka edycji, najlepiej grały te najstarsze. Zwrotnice w tych kolumnach są niestety wykonane strasznie ubogo, z najtańszych części dostępnych na rynku. To bardzo ogranicza możliwości zastosowanych tam przetworników. A te są co najmniej przyzwoite. Na tyle przyzwoite, że Audio Physic taki sam tweeter (aczkolwiek z innym frontpanelem, ale to kosmetyka) stosuje nawet w kolumnach kosztujących dobrze powyżej 10 000zł za parę. Zwrotnice tannoyów nadmiernie rozmiękczają, zamulają i zamazują ich dźwięk. W majtkach taki efekt nie wystąpi, bo klonerzy pakują tam dobre i bardzo dobre komponenty. Niemniej jakości samych przetworników się nie przeskoczy, można co najwyżej w pełni wyzyskać ich zalety i próbować ukryć niedostatki. O ile wooferka od majtków się nie czepiam, jest on lepszy niż ten z M1, to z tweeterami jest akurat odwrotnie. Tweeter Mercury pozostawia daleko w tyle Tonsila z majtków, byle tylko pozwolić mu grać, a nie zamulać zwrotnicą na najpodlejszych elektrolitach.

MG, to może być tak jak piszesz, bo M2 grają rozmiękczonym dźwiekiem, M1 trochę mniej rozmiękczonym jak dla mnie, ale tak jak pisałem pokój nieduży, poducha basowa większa(M2) to i efekt spotęgowany.

Co do GDWK...rozmawialem o tym głośniku w Protonsilu i facet przyznał, że mozna lepiej(stąd pomysł na SE).

A co do zwrotnicy w Mite, to nie tylko klonerzy sie przykładają, w oryginale siedzą tam cewki solena, kondy mkp, olejaki(centralny) składane z kilku sztuk, dobre okablowanie itp. Tak, że papa Totem też sie przykłada;)

Co do kolułki, sam nie wiem, ale z tego co pamiętam w M1 na wysokotonówce był taki żółty mkp(?) Może nie najwyższych lotów, ale jednak nie elektrolit. Za to cewka dla midbasu w tych kolumnach jest naprawdę nie na miejscu(drut 0,3?)

Ale nie trolujmy w wątku o mietkach:)

Pozdrawiam

Do kolumienek na wooferku z mietków i lepszym tweeterze z dobrą zwrotnicą nie miałbym uwag. Do niewielkich pomieszczeń rzecz jasna. W większych pomieszczeniach przydałby się woofer 17cm, lub chociaż druga trzynastka.

A w Tannoyach M1 do tweetera dali faktycznie żółtego foliowca, ale to nie jest MKP, tylko MKT. Tylko że tam jest III rząd dla tweetera, i drugie kondzio to już podłej jakości elektrolit.

McGyver, 14 Sie 2006, 23:42

ale jak ktos wspomnial nie byl by to klony

zreszta ktos chyba robil te glosniki z inna wysokotonowka

moze sie wypowie

z tym ulepszaniem nie mozna przesadzac

widzialem VW garbusy ze spojlerami i innymi bajerami innymi silnikami

ale najfajniejsze i najwiecej sympatii maja ludzie do tych zachowanych w najwierniejszym b.dobrym stanie

bez tych wszystkich wodotryskow

ja kupiłem do GDNów z Mietków Morelka MDT29, ale połączenie obu szybko nie nastąpi. Obecnie niewiele czasu a jeszcze trochę chciałbym poeksperymentować z objętością budy, może troszkę niżej by zszedł ten GDN nie naruszając kontroli basu i czystości średnicy...

A i owszem, nie byłyby to już klony. I tu tkwi problem, bo trzeba samodzielnie opracować aplikację przetworników w nowej konfiguracji, a nie opierać się na gotowym, podanym na tacy rozwiązaniu. Jednak kiedy osiągnie się powodzenie w takim działaniu, tym większa jest satysfakcja. I to nie tylko satysfakcja płynąca z osiągnięcia celu, ale również (a raczej nade wszystko) satysfakcja odsłuchowa.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.