Program pocztowy The Bat pod Linuxem

[Profil]

Chciałem się poradzić speców od linuxa jak sprawić aby mój ulubieniec pocztowy - program The Bat!

'dostał' kolorów?

Sprawa wyglada następująco: Linux - Mandriva, działający emulator Wine - najnowsza wersja + pocztowiec The Bat - legalny.

Po zainstalowaniu batmanka wszystko działa niby poprawnie ale za czorta nie mogę uzyskać kolorowych przycisków (nie ważne jaki styl wybieram), wszystkie przyciski są widoczne jak negatyw.

Dodam, że karta graficzna, sterowniki działają poprawnie.

Może ktoś już spotkał się z podobnym problemem?

[foxbat]

Profil, a po jakiego czorta the bat pod wine :D jak sa swietne eudora, balsa czy kmail :)

[Profil]

->foxbat

Ok, np. kmail jest bardzo dobry ale napisałem przecież, że nietoperz to mój ulubieniec :-)) Poza tym mam w nim ogromniaszcze archiwa z których często korzystam.

[Fr@ntz]

U mnie też Nietoperz był No.1 przez baardzo długi czas, ale w momencie pojawienia sie najnowszego Thunderbirda poszedł do pieca. Z importem wiadomości z jednego do drugiego nie ma problemu, więc przesiadka była bezpolesna.

[foxbat]

No w sumie tez polecam Thunderbirda.... btw ja uzywam od lat eudory i zyje ;)

[foxbat]

tj. evolution :D co za plama ;)

[Profil]

->Fr@ntz

Zaraz zainstaluję, zobaczymy jak się ma Thunderbird do netoperka.

[Fr@ntz]

Wyeksportuj wiadomości w The Bat do formatu *.eml a potem zainstaluj w Thunerbirdzie wtyczke Thunderbird Attachment Tools. Dzięki temu w Menu Plik pojawi się opcja Importuj wiadomości. Zaznaczasz maile i ekportujesz

[Profil]

O właśnie, tego szukałem bo samą książkę adresową importuje bezproblemowo :-))) Dzięki.

[Fr@ntz]

i jak udało się?

[Profil]

Tak, calkiem przyjemny ten Thunderbird, czytałem na forach, że to podobno najlepszy pocztowiec :-)) Mam też i netoperka już poprawnie wyświetlającego kolorki.

[osiek]

Będzie trochę OT

 

Thunderbird bywa kapryśny... niektóre reguły działały niektóre nie, niektóre raz działały raz nie... przy większej ilości maili potrafi się zwiesić, nie mówiąc o czytniku newsów, generalnie w stosounku do panującej o nim opini byłem nim trochę zawiedziony. Wręcz przeciwnie w stosunku do Outlook Ekspresa z którym nie miałem takich problemów od strony użytkowej (pewnie teraz posypią się gromy na mnie, ale od strony uźytkowej nie mylić z bezpieczeństwem OE stawiam wyżej niż Thunderbirda). teraz po przesiadce systemowej (MacOSX) używam Tiger`owego Maila. Prosty i przejrzysty... ma kilka zalet w stosunku do OE i Thunderbirda jak i wad ;)

pozdrawiam

P