Skocz do zawartości
IGNORED

Kabel cyfrowy-zmiana-Klotz na Stereovox


rogus

Rekomendowane odpowiedzi

>lynx one to karta komuterowa i w tej roli jest pewnie znakomita, co nie oznacza wcale że jest też

>dobrym źródłem do zewnętrznego DAC.

 

a dlaczego ?

po co miala by w takim razie wyjscia cyfrowe ? :)

 

idac dalej np. karta lynx aes studio kosztujaca ok 4'000 ma tylko wysjca cyfrowe i jest wylacznie przystosowana do podlaczania do zewnetrznego daca (albo dalszych urzadzen np. procesorow efektow itp.)

>idac dalej np. karta lynx aes studio kosztujaca ok 4'000 ma tylko wysjca cyfrowe i jest wylacznie

>przystosowana do podlaczania do zewnetrznego daca (albo dalszych urzadzen np. procesorow efektow

>itp.)

 

To dlaczego ona tyle kosztuje? Jakie tam jest woodu? ;-)

>lynx one to karta komuterowa i w tej roli jest pewnie znakomita, co nie oznacza wcale że jest też

>dobrym źródłem do zewnętrznego DAC.

 

Jesteś w błędzie i uparcie w nim tkwisz. Ewentualny jitter wynikający z tego, że 'to jest karta komputerowa' jest usuwany właśnie w zenętrznym DACu. I to właśnie od ich jakości (a głównie od jakości stopnia wejściowego DACa, czyli reclockera i stabilności wewnętrznego zegara) zależy całe powodzenie tej operacji.

 

Polecam lekturę Boba Katza na www.digido.com. Kilka wyjątków:

 

The only effect of timebase distortion is in the listening; as far as it can be proved, it has no effect on the dubbing of tapes or any digital to digital transfer (as long as the jitter is low enough to permit the data to be read.

 

I think I've proved with reasonable satisfaction, that under most conditions jitter is not accumulated on multiple dubs, and that passing jittery sources through a storage medium (such as hard disk) results in a very non-jittery result (e.g., recorded CDR).

 

Can Jitter in a Chain be Erased or Reduced?

The answer, thankfully, is "yes.". Several of the advanced D to A converters now available to consumers contain jitter reduction circuits. Some of them use a frequency-controlled crystal oscillator to average the moment to moment variations in the source. In essence, the clock driving the D/A becomes a stable crystal, immune to the pico- or nano-second time-base variations of jittery sources. This is especially important to professionals, who have to evaluate the digital audio during recording, perhaps at the end of a chain of several Phase Locked Loops. Someday all D to A converters will incorporate very effective jitter-reduction circuits.Good Jitter vs. Bad Jitter

The amount of jitter is defined by how far the time is drifting. Original estimates of acceptable jitter in A/D and D/A converters were around 100 to 200 picoseconds (pS). However, research into oversampling converters revealed that jitter below 10 pS is highly desirable. For D/A converters, the amount of jitter is actually less important than the type of jitter, for some types of jitter are audibly more benign than others (I repeat: jitter does not affect D-D dubs, it only affects the D to A converter in the listening chain).

 

Stare, ale jare

>To dlaczego ona tyle kosztuje? Jakie tam jest woodu? ;-)

 

tam nie ma ło do :) jest to porpostu przemyslana i bardzo dobrze zaprojektowana konstrukcja na potrzeby studyjne z obsluga 16 kanalow, praktycznie bezlatencyjna i z cyforwym mixerem - takie cos jest 10000x bardziej skomplikowane od odtwarzacza cd i dlatego tyle kosztuje.

 

tutaj szczegoly jesli to kogos interesuje

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

liamk

Jak widzę to nadajemy na zupełnie innych falach. Ty wykorzystujesz jako źródła katry kopmuterowe, ja zaś napędy CD.To chyba jednak zasadnicza różnica. Przyznam że nigdy nie sprawdzałem czy w przypadku kart komputerowych kabel cyfrowy ma jakikolwiek wpływ na dzwięk.

 

 

Krzemień

Nie bądz taki obrażalski, ale te porównania trochę Ci nie wyszły :-)

>takie cos jest 10000x bardziej skomplikowane od odtwarzacza cd i dlatego tyle kosztuje.

 

Takie cos jest 10000x mniej skomplikowane niż sam komputer, który tyle nie kosztuje.:-)

>liamk

>Jak widzę to nadajemy na zupełnie innych falach.

 

tak, twoj swiat audio konczy sie na CD playerze

 

> Ty wykorzystujesz jako źróda katry kopmuterowe, ja

>zaś napędy CD.To chyba jednak zasadnicza różnica.

 

a moje audio idze niedco dalej i wiem, ze na tym swoim cd playerze sluchasz tego co przeszlo wczesniej przez te karty komputerowe. A co do zocnicy . .. no coz nie ma tutaj zbytnich roznic, ty lykasz dane z krazka CD a ja z dysku twardego a potem juz praktycznie to samo a jak uzywasz zew. daca to calkiem to samo ;)

marekzawa, 22 Sty 2006, 14:06

 

Nie jestem obrażalski, tylko Twoja uwaga była bardzo nie w temacie.

 

A jakiej jakości jest wzmacniacz, którego parametry robocze stopnia wyjściowego zależą od marnych kilku setek pikofaradów kabla głośnikowego czy rezystancji kilkudziesięciu miliomów? Nie mówimy o długościach dziesiątków metrów, tylko o realnych, domowych sytuacjach.

>Takie cos jest 10000x mniej skomplikowane niż sam komputer, który tyle nie kosztuje.:-)

 

2 podstawiowe powody:

 

1. wszytkio jset tyle warte ile za to ludzie zaplaca ;)

2. komputer oczywiscie jset 1000x bardziej skomplikowany jendak jset urzadzeniem produkowanym w ogromnych ilosciach i dlatego mzoe byc tanszy od karty ktora ma bardzo waskie grono klientow.

To troche jak np nowo opracowany procesor intela np. pentium 5 :) gdyby mialo go kupic 10 osopb to kosztowalby miliony dolarow za sztuke a poniewasz produkcja pojdzie w setki tys. bedzie duzo tanszy.

Krzemień

bufor z rekclockerem -> DAC processor ze stabilnym zegarem, powinna gwarantować teoretycznie

że źródło nie powinno mieć już wpływu. Niestety ma !!! choć znacznie mniejszy ale jednak ma.

>Niestety ma !!! choć znacznie mniejszy ale jednak ma.

 

ustalmy moze od jakiego poziomu jitter zaczyna byc niebezpieczny, ja wiem ze jitter pojnizej 1ns jest juz bardzo niskim jitterem, w wielu studiach na wordClocku jest 10ns albo wiecej. Mowimy tutaj o jakis ps, fs a moze calkiem niepotrzebnie sie martwimy ?

 

tutaj dosyc ciekawy artykulik o jitterze i jego pomiarze zrobiony przez RME, jendego z liderow w branzy pro-audio.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ciekawsze cytaty:

 

"In this case the card is set to AutoSync, and receives an ADAT signal with very low jitter (below 1 ns). The remaining jitter behind BitClock PLL and SteadyClock is hard to detect at all, with a value of around 700 ps (0.7 ns)."

 

"This picture shows the same situation with an ADAT signal of about 40 ns of jitter. The input jitter is nearly completely removed, the output of the HDSP 9632 again shows around 700 ps (0.7 ns)."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie wiem, jak dla innych, ale dla mnie przynajmniej jedna rzecz stała się jasna - panowie Krzemien i liamik swoje doświadczenia z hi-endem opierają na styczności z kartami komputerowymi ... to wyjaśnia dlaczego mogą nie słyszeć m.in. różnic w kablach :-)

 

Idę o zakład, że nawet średniej klasy transport ma lepszy, bardziej stabilny zegar niż ten kombajn Lynx zasilany z tego nieszczęścia bożego jakim jest impulsowy zasilacz komputerowy (równolegle do procesora, płyty głównej i innych urządzeń będących prawdziwą kopalnią zakłuceń - brrrr). Oczywiście transport taki nie będzie miał 1000 funkcji tej karty (dla ciebie będzie zatem 1000x prostszy), ale powidzmy sobie szczerze - transport tych funkcji nie potrzebuje.

 

PS. W przytoczonym cytacie powyżej, jest mowa o pożądanym jitterze na poziomie 10ps - jak do tego ma się twoja karta z jitterem 1000ps ? LOL.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

liamk

To chyba nie jest własciwe podejście do tematu.Zostawmy studia nagraniowe w spokoju i ich problemy:-)

W domu korzystamy z ich produktu czyli krążka CD i od tego momentu zaczyna się problem polegający na tym, aby odtwarzając go zrobić to najlepiej korzystając z różnych urządzeń i kabelków.

Elberoth, 22 Sty 2006, 14:54

 

Ależ ja nawet nie posiadam karty komputerowej ;-)

 

>Idę o zakład, że nawet średniej klasy transport ma lepszy, bardziej stabilny zegar niż ten kombajn

>Lynx zasilany z tego nieszczęścia bożego jakim jest impulsowy zasilacz komputerowy (równolegle do

>procesora, płyty głównej i innych urządzeń będących prawdziwą kopalnią zakłuceń - brrrr).

 

Elebroth, dopóki zewnętrzny DAC (posiadający stabilny zegar) potrafi zdekodować przesyłaną informację, doputy nie istnieje wpływ tego źródła na przesyłany sygnał. Tak w dużym skrócie funkcjonuje technika cyfrowa i tego nie zmienisz.

 

Co do tego, o czym pisze liamk... Można wyprowadzić uproszczoną zależność na stosunek S/N wiążącą ilość bitów, częstotliwość oraz jitter. Wynika z niego, że dla progu kwantyzacji 16 bitów i czasie jittera 10 ns wpływ można zauważyć już od 1 kHz. Natomiast dla 1ns już tylko powyżej 10 kHz.

 

Wnosek z tego jest jasny i oczywisty: jitter _jest_ istotnym zagadnieniem, czego nikt nie neguje. Dyskutujemy natomiast z wpływem czynników, które w normalnych warunkach są pomijalne.

Krzemien, 22 Sty 2006, 15:07

 

>Elebroth, dopóki zewnętrzny DAC (posiadający stabilny zegar) potrafi zdekodować przesyłaną

>informację, doputy nie istnieje wpływ tego źródła na przesyłany sygnał. Tak w dużym skrócie

>funkcjonuje technika cyfrowa i tego nie zmienisz.

 

Pytanie do Ciebie już nawet nie za 100 ale 1000pkt - skąd zawnętrzny DAC bierze zegar ?

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

>PS. W przytoczonym cytacie powyżej, jest mowa o pożądanym jitterze na poziomie 10ps - jak do tego ma

>się twoja karta z jitterem 1000ps ? LOL.

 

uwazasz ze jitter 1 ns to jest duzo ? imho to nie jest duzo . .. ale OK, zalozmy, ze 10 ps to jest "pozadny jitter". Czy moglbys napisac ile jittera doda kabel ? bo w tym watku caly czas staramy sie dojsc do tego jaki kabel ma wplyw na jitter. Moze mierzyles to ? albo na ucho potrafisz rozrozniac jitter z dokladnoscia do 10 ps ? :D

Przypominam, ze wiele plyt CD bylo nagrywanych na urzadzeniach z jitterami liczonymi w ns a nie ps. I jesli podczas nagrywania na przetworniku adat 20 ns jitter "napsul" dzwiek to czy potem jest ses odsluchiwac to na sprzecie z jitterem 10 ps ? Ofc tego napsutego przez adat jittera zgranego na CD juz nie da sie zredukowac przez transport z 10 ps.

 

>i liamik swoje doświadczenia z hi-endem opierają na styczności z kartami komputerowymi

 

miedzy innymi z kartami, zreszta kazdy swoje doswiadczenia opiera POSREDNIO na stycznosci z kartami jak slucha plyt CD, ktore nagrano z takim "wielkim" i "nie pozadnym" jitterem ok 1 ns :D

Mysle ze to rozumieja wszyscy i sie z tym zgadzaja.

Jeżeli uważasz, że mnie na czymś przyłapałeś jesteś w błędzie.

 

Powtarzam: jeżeli w DACu jest dokonywany reclocking (a powinien być), to jitter zostaje zredukowany do jittera własnego tegoż generatora. Jitter sygnału wejściowego po prostu przestaje istnieć. Zegar zostaje odzyskany, ale jest czynnikiem drugorzędnym. To się daje zrobić, tak to działa i nie ma w tym rozwiązaniu nic nadzwyczajnego.

 

Raz jeszcze wszystkich namawiam: Przeczytajcie _uważnie_ to co pisze Bob Katz ( www.digodo.com ).

 

Can Jitter in a Chain be Erased or Reduced?

The answer, thankfully, is "yes.". Several of the advanced D to A converters now available to consumers contain jitter reduction circuits. Some of them use a frequency-controlled crystal oscillator to average the moment to moment variations in the source. In essence, the clock driving the D/A becomes a stable crystal, immune to the pico- or nano-second time-base variations of jittery sources. This is especially important to professionals, who have to evaluate the digital audio during recording, perhaps at the end of a chain of several Phase Locked Loops. Someday all D to A converters will incorporate very effective jitter-reduction circuits.

liamk

Tak - rozmunieją i zgadzają.

Ale nic mnie nie zmusi aby używać karty komputerowej poprzez jej wyjsia cyfrowe jako źródła dzwięku, nawet jeśli jest to lynx one, używana do nagrania płyty , której akurat słucham.

Może w procesie nagrywania jak to napisałeś "przelatuje" przez nią to czego słucham i w tej roli to wybitna karta z 1000 funkcji dzięki którym mogę rozkoszować się muzą, ale to wcale nie oznacza że sygnał cyfrowy na jej wyjściach zewnętrznych jest lepszy niż np, w SB czy innych kartach komputerowych.

 

Napisałeś " moje audio idzie dalej" . Dalej w kierunku kart komputerowych???

 

Kończąc już ten temat zapuszczę sobie jakiś kawałeczek J.Garbarka z tradycyjnego CD.

Zabrzmi napewno lepiej niż jak z PC :-)

>ale to wcale nie oznacza że sygnał cyfrowy na jej wyjściach zewnętrznych

> jest lepszy niż np, w SB czy innych kartach komputerowych.

 

kolega raczy sobie zartowac ;) eh . . . nie ma sesu rozmawiac.

Tak tylko zeby usiwadomic Ci jaka bzdurke teraz skrobnales . . . to zabrzmialo mniej wiecej tak: " nie znaczenia czy uzyje cd smasunga czy meridiana czy innego odtwarzacza CD :)

 

>Zabrzmi napewno lepiej niż jak z PC :-)

 

takie texty lubie najbardziej ;)))

niestety to jest polska, ciemnota i zacofanie rulez :/ a muzyka z kompa kojazy sie wszytkim z mp3 i SB. Pogadamy za 10 lat - wtedy bedzie to mialo ses.

 

pozdrawiam i dziekuje wszystkim za dyskusje, niestety nadal nie wiemy w jakim stopniu kabel wplywa na jitter - widac nawet wspolnymi silami nie mamy szans do tego dojsc.

Krzemien, 22 Sty 2006, 15:25

 

>Jeżeli uważasz, że mnie na czymś przyłapałeś jesteś w błędzie.

>

>Powtarzam: jeżeli w DACu jest dokonywany reclocking (a powinien być), to jitter zostaje zredukowany

>do jittera własnego tegoż generatora. Jitter sygnału wejściowego po prostu przestaje istnieć. Zegar

>zostaje odzyskany, ale jest czynnikiem drugorzędnym. To się daje zrobić, tak to działa i nie ma w

>tym rozwiązaniu nic nadzwyczajnego.

 

Krzemień wyjaśnię ci, bo widzę, że jednak nie wiesz. 99,99% DACów NIE MA GENERATORA ZEGARA na pokładzie. Sygnał zegara DAC pobiera razem z danymi Z TRANSPORTU. Sygnał zegara i dane są "zatopione" w strumieniu danych S/PDIF i za jego odzyskanie odpowiada input reciver na wejściu DACa.

 

Zatem zdanie "dopóki zewnętrzny DAC (posiadający stabilny zegar) potrafi zdekodować przesyłaną informację, doputy nie istnieje wpływ tego źródła na przesyłany sygnał" jest po prostu nieprawdziwe.

 

Idźmy dalej. Czy wiesz jak rozwiązany jest "reclocking", o którym ciagle wspominasz ? Ponownie, 99% DACów wyposażonych jest w układ podwójnej pętli fazowej, która w pewnym stopniu REDUKUJE jitter, ale go nie eliminuje.

 

Znam tylko kilka DACów które posiadają własny generator zegara i pozbywają się starego, oryginalnego zegara który przychodzi z danymi z transportu - tak rozwiązany jest m.in. filtr cyfrowy szwajcarskiej firmy Anagram Technologies o nazwie STARS, montowany m.in. w Nagra DAC i moim Audio Aero Capitole. Inne rozwiązanie, ale dające podobny efekt, stosuje Benchmark w dwoim DAC-1.

 

A wiesz co jest najciekawsze - mimo że transport teoretycznie nie powinien mieć już wpływu na tak zaprojektowany DAC, to dalej go słychać :-(

 

I bądź tu mądry. Jeden z wielu przykładów tego, jak współczesna teoria ma się do praktyki.

 

 

liamk, 22 Sty 2006, 15:19

 

>uwazasz ze jitter 1 ns to jest duzo ? imho to nie jest duzo . .. ale OK, zalozmy, ze 10 ps to jest

>"pozadny jitter". Czy moglbys napisac ile jittera doda kabel ? bo w tym watku caly czas staramy sie

>dojsc do tego jaki kabel ma wplyw na jitter. Moze mierzyles to ? albo na ucho potrafisz rozrozniac

>jitter z dokladnoscia do 10 ps ? :D

 

Uważam że 1ns jittera w sprzęcie odtwarzającym to jest OGROM. I nie tylko ja. Zapytaj jakiegokolwiek projektanta sprzetu audio lub porozmawiaj z jakimkolwiek autorytetem w dziedzinie cyfrowego audio - Paulem Millerem, Robertem Harleyem - lub chociaż poczytaj ich komentarze do pomiarów w HiFi News lub Stereophile.

 

Może w domenie cyfrowej, po stronie nagrywania i edycji to mało - ostatecznie po zgraniu na dysk jitter ten przestaje mieć znaczenie (tak jak pisze Bob Katz).

 

A odpowiadając na dręczące cie pytanie o wpływ kabla na jitter - jest kilka powodów. Posłużę się cytatami, bo wiem że tylko one mogą zrobić na tobie jako-takie wrażenie.

 

1. Niedopasowanie impedancyjne.

 

"Another great contributor to interface jitter is the mismatch between transmission cable and receiver impedance. A 10' cable represents a round-trip delay of about 30ns (30,000ps), and any impedance mismatch adds an attenuated echo signal with the same 30ns delay. It doesn't take three pages of math to realize that this causes quite a mess. In that respect, one may regret the loose impedance (110 ohms ±20%) specification recommended by the AES/EBU standard. Equipment manufacturers should attempt to be as close to 110 ohms impedance as possible for their transports, processors, cables, etc. A tolerance of 5% is a good starting point; 3% would be better. The consumer S/PDIF interface, with a 75-ohm ±5% impedance spec, is probably acceptable."

 

2. Zakłucenia zbierane po drodze przez kabel.

 

"Noise causes the zero crossing points to shift slightly—which is, by definition, interface jitter. If the digital interface signal has an average slope of 20V/µs (a typical value in many S/PDIF implementations), just 10mV RMS of noise, for example, will introduce 500ps RMS of jitter."

 

3. Bandwith limitations.

 

"Although noise is a potentially serious cause of interface jitter, bandwidth limitations in the interface are a far greater source. (...) A low-pass filter at 8MHz and a high-pass filter at 50kHz produces a time difference between A and B of 1106ps (1.106ns).(...) Still using the example above with digital signals A and B, a low-pass filter at 5MHz—typical of TosLink—causes a time difference of 121ps. A 6MHz low-pass filter causes a time difference of 33ps. For adequate performance, optical links must have a bandwidth of 9MHz minimum. To operate at 48kHz and have a 15% margin for speed adjustments, the interface bandwidth must be at least 11MHz."

 

4. Inne czynniki takie jak np. zniekształcenia wprowadzane przez dielektryk.

 

A tak poza tym - polecam AES paper pt. "Is the AES/EBU-S/PDIF Digital Interface Flawed?," by Chris Dunn and Malcolm Omar Hawksford.

 

Miłego czytania.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Elberoth, 22 Sty 2006, 18:11

 

>Krzemień wyjaśnię ci, bo widzę, że jednak nie wiesz. 99,99% DACów NIE MA GENERATORA ZEGARA na

>pokładzie.

 

Zależy co nazywasz zegarem. Czy PLL z generatorem VCOX spełnia to zadanie?

 

> Sygnał zegara DAC pobiera razem z danymi Z TRANSPORTU. Sygnał zegara i dane są

>"zatopione" w strumieniu danych S/PDIF i za jego odzyskanie odpowiada input reciver na wejściu DACa.

 

>Zatem zdanie "dopóki zewnętrzny DAC (posiadający stabilny zegar) potrafi zdekodować przesyłaną

>informację, doputy nie istnieje wpływ tego źródła na przesyłany sygnał" jest po prostu

>nieprawdziwe.

 

Jeżeli PLL+VCOX jest zegarem, to pudło. BTW nawet wewnątrz mojego CD transport jest sterowany zegarem z dekodera - patrz rysunek.

 

>Idźmy dalej. Czy wiesz jak rozwiązany jest "reclocking", o którym ciagle wspominasz ? Ponownie, 99%

>DACów wyposażonych jest w układ podwójnej pętli fazowej, która w pewnym stopniu REDUKUJE jitter, ale

>go nie eliminuje.

 

Nie wyeliminujesz jittera w sposób całkowity. A podane rozwiązanie z podwójną pętlą PLL sprawdza się całkiem nieźle.

 

>1. Niedopasowanie impedancyjne.

>

>"Another great contributor to interface jitter is the mismatch between transmission cable and

>receiver impedance. A 10' cable represents a round-trip delay of about 30ns (30,000ps), and any

>impedance mismatch adds an attenuated echo signal with the same 30ns delay.

 

Z tego wynikałoby, że tor transmisyjny jest _kompletnie_ niedopasowany i istnieje 100% odbicie. Wybacz, ale to raczej dość rzadkie. Tak samo, jak trzymetrowy interkonekt...

 

>"Noise causes the zero crossing points to shift slightly—which is, by definition, interface

>jitter. If the digital interface signal has an average slope of 20V/µs (a typical value in

>many S/PDIF implementations), just 10mV RMS of noise, for example, will introduce 500ps RMS of

>jitter."

 

10mV to dość sporo. Trzeba się trochę postarać, żeby wyindukować takie napięcie w _prawidłowym_ torze transmisyjnym.

 

>3. Bandwith limitations.

>

>"Although noise is a potentially serious cause of interface jitter, bandwidth limitations in the

>interface are a far greater source. (...) A low-pass filter at 8MHz and a high-pass filter at 50kHz

>produces a time difference between A and B of 1106ps (1.106ns).(...) Still using the example above

>with digital signals A and B, a low-pass filter at 5MHz—typical of TosLink—causes a time

>difference of 121ps. A 6MHz low-pass filter causes a time difference of 33ps. For adequate

>performance, optical links must have a bandwidth of 9MHz minimum. To operate at 48kHz and have a 15%

>margin for speed adjustments, the interface bandwidth must be at least 11MHz."

 

11 MHz to nie jest jakaś wielka wartość, uwierz mi. Podany przeze mnie jako przykład kabel Beldena 179DT (mini-coax dla HDTV oraz HD-SDI) ma tłumienie rzędu 9dB na 100 m dla 12 MHz. Dla 1 metra przyjmując liniową aproksymację (wiem, wiem) otrzymasz 0,9 dB. Żart, nie tłumienie.

 

Podajesz ekstremalne przykłady. Nikt rozsądny nie używa 3 metrowych interkonektów z zaindukowanym napięciem szumu rzędu 10mV, źle obciążony wyjściem bądż wejściem, o niewłaściwych wtyczkach nie wspominając. Biorąc powyższe pod uwagę w typowym systemie otrzymujesz czasy jittera rzędu kilkunastu ps, które i tak są o rząd mniejsze od bardzo dobrego zegara taktującego przetwornik.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Każda wtyczka cinch jest NIEWŁAŚCIWA do kabla cyfrowego, więc już tutaj następuje niedopasowanie w przypadku znakomitej większości urządzeń i kabli cyfrowych. Właściwe terminale, np. BNC są stosowane zbyt rzadko.

Krzemien, 22 Sty 2006, 18:55

>Z tego wynikałoby, że tor transmisyjny jest _kompletnie_ niedopasowany i istnieje 100% odbicie.

>Wybacz, ale to raczej dość rzadkie. Tak samo, jak trzymetrowy interkonekt...

 

Niekoniecznie przy szeregowej terminacji linii nagminnie stosowanej jest to całkiem normalne zjawisko , współczynnik odbicia wynosi +1 , dzięki temu właśnie na odbiorniku uzyskujemy taki sam poziom sygnału jak przy nadajniku.Załóżmy że linia ma impedancję 50 Ohm , szeregowy rezystor zapewniający terminację również musi mieć 50 Ohm tworzy to tłumik zmiejszający wartość skoku napięcia do połowy jego pierwotnej wartości sygnał płynie do końca linii odbija się przy czym sygnał odbity sumuje się z sygnałem orginalnym dając z powrotem taki sam skok jak na początku natomiast sygnał odbity wraca do rezystora terminującego i ulega rozproszeniu.

 

Co to jest VCOX ???

> McGyver

 

Niestety masz rację, choć z drugiej nie przeceniałbym wpływu tych połączeń na wypadkowy efekt. Symetryczne AES/EBU z reguły doskonale przechodzi przez konwencjonalne okablowanie (impedancja zdaje się w okolicach 80 omów, ale tu nie mam pewności [czytaj: źródła]). Wtyczki też zdaje się odbiegają od normy. BTW norma AES/EBU pozwala na 20% rozrzut od 110 omów...

 

Inna sprawa, że to wcale nie jest jakiś wielki problem zmienić (albo zastosować już w procesie proukcji) gniazdo z RCA na BNC. A może właśnie to jest dobrym powodem 'słyszalnych różnic', nie zarzyna się kury znoszącej złote jajka ;-)

 

>Niekoniecznie przy szeregowej terminacji linii nagminnie stosowanej jest to całkiem normalne

>zjawisko

 

Nie piszemy o zjawiskach ekstremalnych, tylko o konstrukcjach zrobionych z głową. Ja znam tylko terminację równoległą.

 

BTW to dość ciekawe, że każdy argument poparty jest jakimś kompletnie nierealnym przykładem. Czy mam uwierzyć, że u Panów Audiofilów mają miejsce takie rzeczy o jakich piszecie? :-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.