Spotkanie w Krakowie - lista obecności

[artuku]

Masz rację Człowieku ... nie ma sensu ciągnąć tej polemiki, bo kompletnie się nierozumiemy.

[Piopio]

Wybaczcie Panowie ale zasadnicza różnica zdań co do pewnych aspektów audio nie pozwala mi więcej uczestniczyć w spotkaniach.

Nasze poglądy strasznie się ostatnio spolaryzowały i nie widzę możliwości porozumienia.

 

Dziękuję za wszystkie spotkania, było naprawdę miło. Dziękuję Gospodarzowi za gościnę i naukę.

Lecz teraz stoimy po przeciwnych stronach barykady. Pliki kontra CD. Nowe kontra stare. Przyszłość wyłoni zwycięzcę. Przegrany zniknie z rynku.

 

Niech żyje rewolucja plikowa !

[Gość rochu]

No cóz, mówi się trudno.

 

Wrócisz gdy zmądrzejesz ; )

[ASURA]

Nie żyje rewolucja plikowa !

Jak to nie żyje już po rewolucji? ;)

 

Tak poważniej, jesteś przygotowany na prezentacje dzięki której usłyszę muzykę bez tego czegoś co:

 

A drapie po uszach

B zuboża barwę?

 

Efekty surund są OK, kierunkowość , lokalizacja ujdzie ale te A i B odpychają od tej tecnologii którą proponujesz.

 

Kolejna sprawa będzie Tomkly bedą fajne sprzęty, kable a Ty się rakiem wycofujesz? Stań jak facet i pokaż że na dobrym sprzęcie pliki się obronią!

[Piopio]

Gdyby mógł liczyć na obiektywizm to chętnie bym raz jeszcze zaprezentował granie z plików.

 

A tak to podkładam głowę pod gilotynę ;-) Werdykt będzie jeden: pliki nie grają. Bez względu jak zagrają.

Takie mam wrażenie po wypowiedziach rocha i Koobala.

[Koobal]

Wybaczcie Panowie ale zasadnicza różnica zdań co do pewnych aspektów audio nie pozwala mi więcej uczestniczyć w spotkaniach.

Nasze poglądy strasznie się ostatnio spolaryzowały i nie widzę możliwości porozumienia.

 

Dziękuję za wszystkie spotkania, było naprawdę miło. Dziękuję Gospodarzowi za gościnę i naukę.

Lecz teraz stoimy po przeciwnych stronach barykady. Pliki kontra CD. Nowe kontra stare. Przyszłość wyłoni zwycięzcę. Przegrany zniknie z rynku.

 

Niech żyje rewolucja plikowa !

 

Zbyt poważnie bierzesz do siebie historie, które w życiu są nieistotne.

Wyluzuj, krakowskie spotkania to nie audiostereo :) - jak zagra dobrze, to sam się podłożę pierwszy pod topór (i jeszcze każę Gagackowi mnie ściąć :) - niech ma chłop trochę radochy )

[ASURA]

A tak to podkładam głowę pod gilotynę ;-) Werdykt będzie jeden: pliki nie grają. Bez względu jak zagrają.

 

Ależ co Ty zmyślasz, już Rochowi udało się kiedyś z RME coś ciekawego wystrugać z plików może to nie wyższa półka ale grało bardziej angażująco niż ten nieszczęsny Clapton na AS z całkiem fajnych paczek Studio 16Hertz.

[Gość rochu]

Gdyby mógł liczyć na obiektywizm to chętnie bym raz jeszcze zaprezentował granie z plików.

 

A tak to podkładam głowę pod gilotynę ;-) Werdykt będzie jeden: pliki nie grają. Bez względu jak zagrają.

Takie mam wrażenie po wypowiedziach rocha i Koobala.

 

Koobal ma całkowitą rację - zbyt poważnie podchodzisz do tematu. To raz.

Dwa. Skoro tak strasznie ci zależy to nie dziwię się, że masz treme i cykor cie obleciał. Bo w końcu skoro tyle kitu wcisnęło się na tym forum od trzech tygodni to konfrontacja z rzeczywistością i trzeźwo myślącymi ludźmi może być bardzo bolesna.

Po trzecie. Ochłoń wreszcie. Krakowskie spotkania to nie Audio Show.

Żadnej rewolucji nie będzie. To cztery.

 

Ależ co Ty zmyślasz, już Rochowi udało się kiedyś z RME coś ciekawego wystrugać z plików może to nie wyższa półka ale grało bardziej angażująco niż ten nieszczęsny Clapton na AS z całkiem fajnych paczek Studio 16Hertz.

 

Ale potem był Lynx Two z wordclockiem i taka klapa, że hej!

Dużo gorsza niż Auralic z komputerem na ostatnim spotkaniu.

I jakoś nie obraziłem sie po tym jak Koobalowy CD AN skopał Lynowi pupę na całego.

 

A wiesz, że cały czas mam tą RME.

Myśłałem nawet aby ją odpalic na sobote i pościgać sie z Piopio ; )

[ASURA]

Myśłałem nawet aby ją odpalic na sobote i pościgać sie z Piopio ; )

Pościgaj się, pościgaj może być ciekawie; stara studyjna karta załatwia najnowsze wynalazki :)

[Gość rochu]

Pościgaj się, pościgaj może być ciekawie; stara studyjna karta załatwia najnowsze wynalazki :)

 

Słuchałem jej jakieś pół roku temu.

Nie jest tak źle. Myślę że, wspominając to co było na ostatnim odsłuchu, z zestawem Piopio mogłaby śmiało konkurować i to bez bajernych zasilaczy czy szemranych kart USB.

Niemniej myśl o tym, że miałbym znowu mieć komputer w salonie budzi moje obrzydzenie.

[ASURA]

 

Niemniej myśl o tym, że miałbym znowu mieć komputer w salonie budzi moje obrzydzenie.

A tam postaw go w kuchni ;)

[Piopio]

Posłuchajcie sami siebie ...

Wszystko gra lepiej niż moje "wynalazki" ... a wiecie to już bez porównania.

Żadna konfrontacja nie ma najmniejszego sensu.

 

Ale życzę Wam dobrej zabawy ! Przy nieśmiertelnym CD.

[Gość rochu]

Jeżeli chcesz usłyszec, że jest mi przykro to czekasz na próżno.

Sam się wykluczyłeś.

[ASURA]

Żadna konfrontacja nie ma najmniejszego sensu.

 

Weź się kolego w garść i walcz jak facet! Po tylu wpisach na forum i uzyskaniu znaczka Branża zamierzasz się wycofać? Totalnie bez sensu! Powiedziałeś A zrób B.

 

Prześpij się z tym do jutra, masz jeszcze trochę czasu by się dobrze przygotować.

[mikelite]

fajnie że szykuje się spotkanie i fajnie że w końcu w normalną sobotę a nie w andrzejki lub ostatki

bo już od roku nosiłem się z zamiarem przybycia ale zawsze coś wypadało

 

co ewentualnie przywieść

nie ukrywam że chciałem zweryfikować mój ostatni nabytek

duński wzmacniacz bow techologies wazoo xl

 

mam też pionieer d9 w roli transportu który miażdży osławianego pd 9700

 

hegla hd20

 

zabrałbym też coaxial oyaide dr 510

[neomammut]

mam też pionieer d9 w roli transportu który miażdży osławianego pd 9700

Chciałbym to usłyszeć :) Szczególnie, że 9700 to żadna rewolucja :)

[stary audiofil]

fajnie że szykuje się spotkanie i fajnie że w końcu w normalną sobotę a nie w andrzejki lub ostatki

bo już od roku nosiłem się z zamiarem przybycia ale zawsze coś wypadało

 

co ewentualnie przywieść

nie ukrywam że chciałem zweryfikować mój ostatni nabytek

 

 

Dużo alkoholu przywież..........taka moja rada i prośba zarazem

Te grające zabawki zostaw w domciu-bo to jest tylko hifi.

[Gość cybant]

Będzie miazga ...masakra ...tłamszenie ...

Tylko czy na muzykę zostanie miejsce...?

 

Może jakaś białogłowa będzie? ...adrenalina Wam opadnie ...a poprawią się maniery:)

[zn21]

mikelite - aż tak dobry jest jako transport Pioneer D9?

Koniecznie niech rochu go porówna ze swoim transportem. Ja bynajmniej nie wierzę by sprawdził się jako transport.

[mikelite]

mikelite - aż tak dobry jest jako transport Pioneer D9?

Koniecznie niech rochu go porówna ze swoim transportem. Ja bynajmniej nie wierzę by sprawdził się jako transport.

 

trzeba wziąć też pod uwagę cenę ja go nabyłem za 1300zł i w tej cenie to jest naprawdę okazja

to w takim razie rzucam wyzwanie zapowiada się ciekawie:)

 

ps. a czy jest ktoś w stanie przytargać jakiś wzmacniacz hegla co by go prównać do mojego wazoo xl?? zależy mi na konstrukcji zbalansowanej

bo w innym wątku koledzy z forum w większości mi go odradzili co mnie zdziwiło bo przeczy to wszytkim forom i opiniom zagranicznym

a po zakupie również i mojej opini

zresztą ceny utrzymuja się cały czas wysokie właśnie dziś ktoś wystawił za 2000 euro (audio shark)

[Gość rochu]

A masz Pioneera PD9700?

Bo ja nie mam i nie znam nikogo kto by go miał.

 

Z drugiej strony, nie wiem czy zaproponowany przez ciebie sprzęt lezy w kręgu zaintersowań bywalców odsłuchów.

Może wypadałoby ich o to zapytac?

[Zombi23]

Witam wszystkich jak się wyrwę wcześniej z pracy to wpadłbym na chwilkę do Rocha na odsłuch ,nie ukrywam że zainteresowało mnie porównanie pliki kontra CD ale czy do niego dojdzie to się pewnie okaże w praniu .

[Piopio]

Skoro rochu przyznał w wątku o Lampizatorze, że mój transport zagrał jak EAD T-1000, a nawet nieco gorzej, to znaczy, że zostały w nim jakieś pokłady obiektywizmu ...

 

To może mój przyjazd ma sens ? Jak myślicie ? Nie zostanę z miejsca skrytykowany ?

 

potraktujesz mnie rochu bez uprzedzeń ? chętnie wznowię konstruktywny dialog ...

[yayesia]

:-)

[Gość rochu]

Skoro rochu przyznał w wątku o Lampizatorze, że mój transport zagrał jak EAD T-1000, a nawet nieco gorzej, to znaczy, że zostały w nim jakieś pokłady obiektywizmu ...

 

Napisałem

EAD T-1000 kupiony za tysiaka, do tego zegar za parę stówek.

Porównywany z transportem Piopio 1 do 1 dał radę a nawet był lepszy.

 

Gdzie tutaj masz, że twój transport był lepszy?

Zdanie drugie mojego wpisu odnosi się to EADa nie twojego plikowca.

[yayesia]

Wybaczcie Panowie ale zasadnicza różnica zdań co do pewnych aspektów audio nie pozwala mi więcej uczestniczyć w spotkaniach.

Nasze poglądy strasznie się ostatnio spolaryzowały i nie widzę możliwości porozumienia.

 

Dziękuję za wszystkie spotkania, było naprawdę miło. Dziękuję Gospodarzowi za gościnę i naukę.

Lecz teraz stoimy po przeciwnych stronach barykady. Pliki kontra CD. Nowe kontra stare. Przyszłość wyłoni zwycięzcę. Przegrany zniknie z rynku.

 

Niech żyje rewolucja plikowa !

 

Witaj Piopio,

piszę do Ciebie ale i w sumie do wszystkich zainteresowanych ustanowioną przez Ciebie "barykadą" - "nowe kontra stare".

Ja osobiście żadnej barykady nie widzę. To zależy co kto lubi. I tylko to. Nie wierzę w to, aby przemysł muzyczny nagle umarł tylko dlatego, że większość słucha ze strumienia (czyli też z pliku?).

 

Są ludzie, którzy nie będą słuchać muzyki (a może raczej "dźwięku") w ten sposób bo ich to po prostu mierzi - jak widać rochu do nich należy

 

A inni tacy jak ja, którzy np. z powodu małego mieszkania, nie będą zainteresowani kupnem sprzętu audio bo brakuje im miejsca!

 

Sama od dobrych kilku lat słucham z tzw. "strumienia" i nie wydaje mi się abym miała ochotę na sprzęt audio

w przeciągu najbliższych 10!

 

Być może będę kiedyś zaintersowana sprzętem (oby małym!) do słuchania z sieci. Póki co wystarcza mi laptop i słuchawki oraz kilka dobrych serwisów z muzyką. Jak dla mnie najlepszy zdecydowanie jest Spotify, chociaż w teście PC Format (11/2014) zdobył dopiero 2 miejsce, pewnie z uwagi na mniejsze zasoby. Pierwsze miejsce zdobył Deezer jak dla mnie mało ciekawy - bawiłam się jedno popołudnie, ale co kto lubi.

 

Nie wiem czy na poważnie napisałeś to co napisałeś, wg mnie to trochę śmieszne aby dorosły facet bawił się w takie fochy tylko z powodu odmiennego gustu. A poza tym "De gustibus et coloribus non est disputandum" tak to chyba było...

 

A na koniec napiszę, że troszkę ciekawa byłam tego Twojego sprzętu, ale tylko troszkę, bo odsłuch to dla mnie głównie impreza. No, taka zdecydowanie ciekawsza - dużo dobrej muzyki poznałam właśnie dzięki gościom odsłuchowym :-)

 

pozdrawiam Cię serdecznie

yayesia

[Gość rochu]

potraktujesz mnie rochu bez uprzedzeń ? chętnie wznowię konstruktywny dialog ...

 

Wiesz dobrze, że nie mam uprzedzeń. No może poza chińskimi badziewiami ; )

Nie cierpię jedynie klap na oczach i jednostronnego traktowania tematów a tak właśnie odbieram twoje wpisy z ostatniego okresu.

[Koobal]

Piopio - myślę, że od początku miało sens. nie ma co się bać krytyki choćby najgorszej, zawsze jest cenniejsza niż pochwały (więcej wnosi). My jesteśmy ludźmi otwartymi (o czym wiesz) jeśli coś mnie przekona to czemu mam się temu nie poddać? U mnie występuje jeszcze coś takiego jak zboczenie zawodowe :) spowodowane wstrętem do komputera (siedzę na nim zawodowo za dużo czau) i jeśli mam posłuchać muzyki - to wole się od tego urządzenia oderwać, oraz piękno DRUKU i papieru :), jego zapach i faktura - wartość dodana, której nie ma na tablecie.

[Grevor]

Witam,

Piopio, to może Ty zorganizujesz spotkanie miłośników grania z plików ? :-), ja i pewnie trochę chętnych by się znalazło a i jakieś sprzęciki do tego mogę podwieźć typu głośniczki, najnowszy Pioneer n-70a którego nie ma jeszcze w PL u dystrybutorów i coś tam jeszcze, nie daj się tak łatwo, walcz :-). Oczywiście nie neguję grania tradycyjnego bo i tak też słucham muzy swojej ale nie jestem jakimś tetrykiem, że musi być klasycznie :-), słucham muzy a nie sprzętu. Pokaż się na spotkaniu i zaprezentuj nowoczesne formy grania :-).

Pozdrawiam.

[Piopio]

Nie cierpię jedynie klap na oczach i jednostronnego traktowania tematów a tak właśnie odbieram twoje wpisy z ostatniego okresu.

 

Ze swojej perspektywy to samo mogę powiedzieć o Twoich wpisach ;-)

Nie neguję wartości CD. Ale uważam, że pliki mogą zagrać równie dobrze. Nie mówię, że lepiej.

Może spróbujemy na spokojnie skonfrontować sprzęty grające, próbując zachować obiektywizm, a nie nasze poglądy i preferencje ...

Przy takim podejściu dojdziemy do jakiś wspólnych konstruktywnych wniosków.