Skocz do zawartości
IGNORED

Spotkanie w Krakowie - lista obecności


Gość discomaniac71

Rekomendowane odpowiedzi

Gość rochu

(Konto usunięte)

Mam prośbę i propozycje.

Nie zaśmiecajmy tego wątku

 

Proponuję dalszą dyskusję przenieść do tego watku:

http://www.audiostereo.pl/grupa-krakowska_88762.html/page__st__100

Rafał...znamy sie dłużej niz 10 lat ale po tym ataku nie mogłem inaczej tego nazwać i choc nie miałem zamiaru nikogo urazić to podtrzymuję swoje zdanie.Pozdrawiam.

eee tam (pisząc kolokwialnie). Jeden z Panów na odsłuchu wszystko co u Rocha było nazwał "śmietnikiem" :D - prócz oczywiście jednej rzeczy, która jego była.

I co? i nic...

Mój sprzęt i moje upodobania skwitował podobnie (mimo, że nawet nie wiedział co posiadam i czego słucham, ważne, że to nie było Jego).

 

I NIE BYŁ TO GAGACEK :)

 

Ja wiem, ciężko znieść słowa, że coś co lubię, co wydaje mi się, że jest idealne, gra bosko, inni uważają za nieciekawe, lub beznadziejne. Świat się na tym nie kończy.

Dawno nie słucham innych i dobieram sprzęt pod siebie - nie chcę aby był NEUTRALNY, nie chcę aby był LINIOWY. Chcę aby grał moją muzykę, która na mnie wywiera olbrzymie wrażenie. I co? i ch...

Słucham tylko muzyki.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Jasne, ja Cię rozumiem ale nie możesz oceniać całości grupy ze względu na uprzedzenia do jednego użytkownika. Uwierz mi że to nie jest żadne TWA. Jedynym wyjściem jest duży odsłuch Sansui. Choć swoją drogą jak jeszcze chwilę popiszemy na ten temat to wielu osobom zacznie robić się niedobrze na słowo Sansui. A szkoda bo marka jest zacna i konstrukcje zasługujące na uwagę. Warto zastanowić się nad formą.

 

Dlatego proponuję odejście od tematu i powrót za czas jakiś. Może rochu zmieni zdanie ;-)

 

eee tam (pisząc kolokwialnie). Jeden z Panów na odsłuchu wszystko co u Rocha było nazwał "śmietnikiem" :D - prócz oczywiście jednej rzeczy, która jego była.

I co? i nic...

Mój sprzęt i moje upodobania skwitował podobnie (mimo, że nawet nie wiedział co posiadam i czego słucham, ważne, że to nie było Jego).

 

I NIE BYŁ TO GAGACEK :)

 

A pamiętasz notoryczne kłótnie jednego pana od kolumn który uważa że tylko jego koncepcja jest najlepsza i innej drogi nie ma? Zdaje się że starł się z McGyverem ale i z gagackiem także. Niestety przypadki można mnożyć.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Dawno nie słucham innych i dobieram sprzęt pod siebie - nie chcę aby był NEUTRALNY, nie chcę aby był LINIOWY. Chcę aby grał moją muzykę, która na mnie wywiera olbrzymie wrażenie. I co? i ch...

 

Słusznie Waszmość to wywiódł.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Dawno nie słucham innych i dobieram sprzęt pod siebie - nie chcę aby był NEUTRALNY, nie chcę aby był LINIOWY. Chcę aby grał moją muzykę, która na mnie wywiera olbrzymie wrażenie. I co? i ch...

 

Darek, zapamiętaj to co napisał Krzychu. Sprzęt jest dla Ciebie a nie dla innych. Ma grać Twoją muzykę, tak jak Tobie się podoba. Jak o Sansui nie będzie się tyle mówić to same klocki będą tańsze a to chyba lepiej.

  • Użytkownicy+
Gość rochu

(Konto usunięte)

Jeszcze może merytorycznie o graniu.

 

CD przywieziony przez gagacka - niepozorny staroć, któremu zaimplementowano wielkie serce do grania.

Podejrzewam, że wpięty do wzmacniacza SET wywołałby opad szczęki u wielu osób.

 

Wzmacniacz i DAC DIY, który zagrał na samym początku. Raczej nie przekonał mnie.

Odtwarzany błąd większości znanych mi konstrukcji DYI - wszystko ma być lepiej. najlepiej aby od razu być kilerem dla drogich konstrukcji.

Siada wtedy spójność i syntetyka przekazu. Grają dźwięki, nie muzyka.

Na dłuższą metę - męczące.

Gdyby nie konstrukcja Jarka (SET na 845), której słuchaliśmy 2-3 odsłuchy temu myślałbym o DIY kwaśno. Jednak konstrukcja Jarka to pełen profesjonalizm i kultura.

Sam mógłbym takiego mieć.

 

Najbardziej przyjazny dla mnie był dźwięk na samym końcu (Cayin przywiueziony przez Grześka, DAC Protagonist i transport EAD).

Wszystko na swoim miejscu. Dobre lampowe granie.

Nawiasem mówiąc, znany jestem z niechęci do chińskich wytworów audio.

Jednak to już bodaj drugi Cayin, którego nie wyrzuciłbym z domu.

Gdyby mi ktoś przystawił pistolet do głowy kazał wybrać chiński wzmacniacz - wybrałbym chtba właśnie Cayina.

 

Jeszcze słowo o Sansui.

Fakt, w sobotę prawie go nie słuchałem.

Ale gdy wszedłem do pokoju na pięterko zabrać kilka płyt, szybko uciekłem. Było za głośno i ciężko było wytrzymać,

Nie wiem ile egzemplarzy tego wzmacniacza jest w Polsce ale akurat znam pewnego przemiłego starszego pana pod Bielskiem, który posiada taki egzemplarz od nowości.

Przy okazji zakupu od rzeczonego pana sporej partii płyt winylowych z nagraniami wielkich polskich dyrygentów, posłuchałem sobie tego i owego. Jest to jedyny wzmacniacz Sansui, który poznałem.

Moje myśli są takie, że gdybym musiał koniecznie kupić dwudziestoletniego japończyka to wybrałbym raczej Luxmana z serii 5XX lub podstawowego Accuphase z tego okresu.

 

Jeszcze Resonus.

Bardzo ładnie wykonane.

Dźwięk bardzo wyrównany.

Mnie brakowało nieco koloru w przekazie. Ale ja jestem spaczony w tym temacie co powszechnie wiadomo ; )

Całkowicie rozumiem i szanuję takie podejście do konstruowania kolumn, które mają byc jak najbardziej neutralne.

Gratulacje dla konstruktora!

Gość rochu

(Konto usunięte)

Gospodarz już wyciągnął wnioski.

Spotkania stały sie dość duże.

Ostatnio było 27 osób, poprzednio 24.

Muszę wynająć chyba remizę w sąsiedniej wsi na kolejne spotkanie ; )

A pamiętasz

Disco nie wiem czy zauważyłeś, ale jak takich spraw ja nie wywlekam, bo pomimo wzajemnych animozji istnieje coś takiego jak kindersztuba i ona nas obowiązuje.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Gość czubsi

(Konto usunięte)

rochu

 

O i to są konkrety, które wiele mówią o tym co Ci w duszy gra (oczywiście nuta osobistej zgryźliwości się pojawiła ale masz do niej prawo :-)) Skoro przywołujemy SWOJE odczucia to pomnąwszy odsłuch porównawczy w Kopenhadze, który miał miejsce zeszłej jesieni przy obecności paru fanów z tego dziwnego kraju i paru naszych entuzjastów , gdzie między innymi porównano Luxmana L550 ze skromnym Sansui AU-X901 stwierdzam, iż odsłuch ten nie pozostawił złudzeń co większości tam obecnych bardziej przypadlo do gustu i nie chodziło tu o jakieś specjalne preferencje gdyż oba grały niemal identycznie tyle tylko, że Sansui zlepioną papkę nieco porozklejał i rozłożyl w przestrzeni - co mi akurat i paru tam odpowiedało bardziej .... )

 

a co do Cayina to takiegoż właśnie również bardzo cenię po odsłuchach u Lutka na współosiowych alnico. Zagrał w tamtych warunkach nawet nieco lepiej niż 907MR i natychmiast zyskal moje uznanie. Jaka była konfiguracja lamp w nim nie potrafię przywołać z pamięci ale pamiętam słynne duże beczki o nieregularnym kształcie. Tak więc Twoje gusta rochu nie są mi obce ...

Gość rochu

(Konto usunięte)

Mam już dość czytania o tej marce.

Jakiś czas obserwowałem wątek fanklubowy w Klubach.

To jest jakich obłęd religijny. Taki jak u zadeklarowanych winylbojów w zakładce Analog.

 

Zapowiadam.

Żaden Sansui nie ma u mnie wjazdu na żaden odsłuch.

Słuchajcie go w Kopenhadze, Pcimiu Dolnym, Kołomyi, gdzie tylko chcecie.

Tylko nie u mnie.

Ciekawe Rochu skąd bierze się fanatyzm czy też wierność i bezwzględna lojalność wobec jakiejś marki audio. Jest tyle tego na świecie, że aż trudno ogarnąć nawet ułamek oferty. Są lepsze i gorsze sprzęty ale cudów nie ma i nie ma takich firm za którymi można by całe lata oddawać duszę. Pamietam po nicku, że swego czasu trochę dyskutowaliśmy z kolegą Czubsi o tej marce i pamiętam ten fanatyzm zupełnie dla mnie nie zrozumiały.

Gość czubsi

(Konto usunięte)

I chcąc nie chcąc zeszliśmy do piaskownicy ... a ja już duży jestem więc ... Proszę też skromnie innych o niepisanie na temat swoich odczuć bo nie temu służy najwyraźniej ten wątek ...

 

sly a Twoją propozycje spotkania nadal mam w pamięci i wierz mi - prędzej czy później się spotkamy przy kawie - mam nadzieję ... a jeszcze jedno - zarzucając komuś fanatyzm przeanalizuj swoje wpisy na przeróżnych wątkach gdzie w Twoich wypowiedziach wciąż i bezustannie i do bólu ...snuje się ten sam proroczy ton ....

 

Pozdrawiam kolegów i życzę wszystkiego dobrego !

Gość rochu

(Konto usunięte)

Ciekawe Rochu skąd bierze się fanatyzm czy też wierność i bezwzględna lojalność wobec jakiejś marki audio.

 

Nie wiem, nie rozumiem tego.

Mam 14 urządzeń Naima w trzech systemach a do głowy by mi nie przyszło krzyczeć - Naim uber alles!

Bo wiem, że za dwa lat może to być McIntosh, Audio Note albo coś z zupełnie innej bajki.

 

Może, że to wynika z jakiegoś problemu z osobowością że trzeba się z czymś identyfikować?

Ale proroczy ton dotyczący której marki kolego czubsi? Bo jakoś nie czuję się związany z żadną na tyle by bronić jej do upadłego. Jedne szanuję bardziej, inne mniej ale sprzęt to tylko sprzęt.Wczoraj Burmester, dziś Vitus, jutro może Pass, a później kto wie co przyniesie...poranek... :-)

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Disco nie wiem czy zauważyłeś, ale jak takich spraw ja nie wywlekam, bo pomimo wzajemnych animozji istnieje coś takiego jak kindersztuba i ona nas obowiązuje.

 

Dlatego nie podałem nazwiska ani firmy.

Gość rochu

(Konto usunięte)

A dlaczego ten zwierzaczek ma takie duże uszy?

 

To Fenek.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Fenek

 

Słodziaczek, no nie?

Fenek-DinoAnimals.pl-9.jpg

 

Bo jakoś nie czuję się związany z żadną na tyle by bronić jej do upadłego. Jeden szanuję bardziej, inne mniej ale sprzęt to tylko sprzęt.

 

I to jest zdrowe podejście.

To jest jakich obłęd religijny.

A pamiętasz czasy, gdy na forum królowały ortodynamiki, Intuos i te rzeczy? Różnica polega na tym, że tamto było zabawne.

 

A Fenek jest fajny! :D

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Wydaje mi się rochu że bliższe Twojej trosce winno być coś zgoła w drugą stronę czyli brak zrozumienia samego siebie swoich potrzeb - nazywają to świadomością swojego istnienia - tacy ludzie szukają całe życie tracąc dzień za dniem , nie potrafią się zatrzymać i wciąż mijają to czego szukają a ... i jeszcze często wyłądowują swoją frustrację wynikającą z tego stanu na publicznych forach próbując uzyskać poklask u sobie podobnych ...

Może, że to wynika z jakiegoś problemu z osobowością że trzeba się z czymś identyfikować?

 

 

To jest jedna z wersji. Tak ma wiele brandów np Ferrari, Porsche, Harley itd. Ludzie wówczas czują, że przynależą do lepszego świata, do czegoś fajnego. Ale firma audio, która zresztą już nie istnieje od lat? To jest ciekawe zjawisko.

 

Jest też inny mechanizm, który zauważyłem tzn wew.przekonanie o wyższości czegoś nad konkurencją w celu ograniczenia dylematów wyboru. Znam np gościa, który od lat kupuje tylko opony Michelin. Ma do nich zaufanie, jest słusznie czy nie słusznie ale przekonany, że są najlepsze. A że to mój dobry znajomy więc wiele lat temu i ja eksperymentowałem z tymi oponami. I faktycznie okazały się bardzo dobre. Przez pewien czas myślałem tak jak on, ale w miarę lat testując inne przekonałem się, że owszem Michelin to świetna firma ale są inne nie gorsze. Ten sam kolega jest fanem Porsche i Mercedesa. I ma wiele racji w swoich wywodach jakościowych i historycznych ale myślę, że łatwiej mu żyć w świecie gdzie co jakiś czas wybiera dla siebie samochód z puli 2 firm niż miałby to robić z puli firm 20-tu. Łatwiej to ogarnąć.

Ciekawe Rochu skąd bierze się fanatyzm czy też wierność i bezwzględna lojalność wobec jakiejś marki audio. Jest tyle tego na świecie, że aż trudno ogarnąć nawet ułamek oferty. Są lepsze i gorsze sprzęty ale cudów nie ma i nie ma takich firm za którymi można by całe lata oddawać duszę. Pamietam po nicku, że swego czasu trochę dyskutowaliśmy z kolegą Czubsi o tej marce i pamiętam ten fanatyzm zupełnie dla mnie nie zrozumiały.

Pytasz Rocha, który ostatnimi czasy dostał lekkiego szmergla na punkcie marki Naim tongue.png

Tylko że Rochu ma na tyle zdrowego rozsądku, by nie posuwać się do twierdzeń że Naim zawsze i wszędzie zagra rewelacyjnie i jest receptą na wszystko i dla każdego. Wręcz przeciwnie, mówi że jest to sprzęt w pewnym sensie niszowy.

 

Zupełnie nie rozumiem natomiast osób których na spotkaniu nie było, lecz mimo to wchodzą tutaj by z uporem "bronić" swojej ulubionej marki. Tylko że bronić przed czym? Przed oczywistym stwierdzeniem że nie istnieją urządzenia które wpisują się pozytywnie w każdy system i każdy gust? Toż takie zachowania to najlepsza droga do popsucia opinii tej swojej ulubionej marce i jako żywo przypomina dantejskie sceny wyczyniane przez moherów różnej maści przy okazjach takich jak na przykład "obrona krzyża. Mnie takie podejście odstręcza, od fanatyzmów każdego rodzaju staram się trzymać zdala.

czubsi, masz rację, ciągła pogoń też jest chora. Można wtedy gonić bez końca gubiąc po drodze sens i cel owej pogoni. Ale w audio nie nabierze się doświadczenia bez przerzucania znacznej ilości sprzętów.Można jednak tego uniknąć wchodząc w kompletny system np Linn, Naim czy B&O i cieszyć się muzyką bez gonienia króliczka. Ale wtedy to inna zabawa. Nie ma poznawania innego spojrzenia na muzykę, poznawania innych koncepcji jej prezentacji.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Dyskusja zrobiła się bez sensu. Paweł (rochu), Darek mocno odkręcił wzmacniacz to fakt. Za mocno chwilami. Ale na dole też było jak dla mnie nie do wytrzymania. Kilka razy zatykałem uszy. Poprzez podejście kilku osób Sansui nie będzie miało szansy u nas zaistnieć. Z jednej strony to lepiej a z drugiej nie do końca. Nie znoszę fanatyzmu. Ale też nie lubię jak ktoś wypowiada się na podstawie szczątkowego odsłuchu w przypadkowej konfiguracji i naprawy urządzeń niższego lotu z linii europejskiej. Nie istnieje dla mnie sformułowanie "nie bo nie" a przykład WSH-205 był bardzo nieszczęśliwy. To nie jest urządzenie które mogłoby w jakiejkolwiek formie stanąć w szranki z w/w Sansui. Kiedyś napisałem że Sansui było konkurencją dla Accuphase i Luxmana. W połączeniu z kolumnami Studio 16 Hertz grało miękko i przyjaźnie dla ucha. Przestrzeń w małym pokoju była wręcz spektakularna. Powiem szczerze że dawno już wyrosłem z krótkich spodenek i póki kilku panów nie przestanie obrzucać się błotem a argumenty nie staną się merytoryczne nie schodzę na temat wzmacniaczy tej marki. Wśród utytułowanej konkurencji jest całe mnóstwo alternatyw dla Sansui.

jeszcze często wyłądowują swoją frustrację wynikającą z tego stanu na publicznych forach próbując uzyskać poklask u sobie podobnych ...

 

Racz więc chociaż tutaj tego nie czynić, bardzo Ciebie proszę.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Gość czubsi

(Konto usunięte)

sly !

 

I tu się z Tobą zgadzam ! - nie wiem tylko skąd koledzy (m inn. Mc Gyver, z którym też miałem przyjemność swego czasu porozmawiać o zgoła innych tematach niż niesławna w tym wątku marka i miło to wspominam) "wciska mi dziecko w brzuch", że ja fanatyk jednej marki jestem skoro nigdzie nie napisałem co w/g mnie jest najlepsze ???? Nie odnoszę się do tego kto na spotkaniu byl winien słownych utarczek i dlaczego bo mnie tam nie było ale czy to pozbawia mnie prawa głosu w ogólnym temacie ? Łatwiej chyba wciskać komuś w usta nie jego słowa gromadnie wrzucając delikwenta do gara ku uciesze kolegów - tak ale to zabawy rodem z 5-10-15 a nie dysputy poważnych ludzi ...

 

gagacek

 

zarzucasz innym to co sam czynisz ... pisałem już o tym ale przypomnę bo może przeoczyłaeś w mnogości swoich wpisów ...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.