Marantz CD17KI kontra Denon2800mk2

[adamgdansk]

W ramach znajdowania sobie rozrywki w zimowe mroźne dni pobawiłem się w słuchanie różnic między CD Marantza a DVD Denona.

Różnice byłe oczywiście spore i nawet zaskakujące. Denon zagrał cieplej, z mniejszą przestrzenią, ale (w moim subiektywnym odczuciu) lepszą średnicą i większą muzykalnością. Po prostu przyjemniej, mniej męcząco się go słuchało, zwłaszcza z płytami HDCD. Marantz zaś podał dźwięk bardziej analityczny, zimny, potężniejszy, dominujący, ale i w dłuższym słuchaniu bardziej męczący. Po raz kolejny zresztą doszedłem do wniosku, że przy przepinaniu kabli itd. mija tyle czasu, że cięzko jest porównywać brzmienia, zresztą po krótkiej chwili ucho tak szybko się adaptuje do nowej jakości brzmienia, że ciężko porónywać. Chyba najlepiej byłoby mieć oba urządzenia podłączone, grające to samo CD i tylko przełączać z jednego na drugie i porównywać w ten sposób...

 

Z drugiej strony - sądziłem, że ten model CD Marantza rozłoży na łopatki odtwarzacz DVD Denona (choć nienajgorszy to jednak tylko dvd player). A jednak gdybym po prostu pozostawił Denonka w miejsce Marantza to wcale bym nie narzekał bo brzmiał bardzo bardzo....

 

A czy ktoś z Was miał okazję słuchać Marantza 8400? Bo zastanawia mnie jakośc jego brzmienia w CD i SACD. Czy warto przeskoczyć z CD17KI na tego 8400?????

[adamgdansk]

nie warto? ;-)