GAINCLONE vs LAMPY

[jar1]

>wovo

 

Jeszcze masz dużo czasu na wielokrotne zmiany poglądów..;-)

[Bartek1]

"Nie słyszałem Alepha 3, będe go prawdopodobnie robił, i moge się założyć, że GC z konfrontacji polegnie, poległo już z paroma tranzystorowcami wcale nie tak wypasionymi jak GC"

 

 

Ja właśnie od kilku dni słucham na Alephie 3 z uwagi na to że kot mi strącił GC ze stolika i cały się posypał i musze go odbudować. Fakt ze części w Alpehie nie są najwyższych lotów ale gra to 2 klasy gorzej i nie moge się doczekać aż odbuduje GC. W tej wesji Alepha wszystko jest gorsze więc praktycznie nie ma co porónywać. najbardziej dobitne jest brak przestrzeni i informacji, Aleph gra jak by przez sito przefiltrowana została cała informacja i połowa z niej zgineło. W przestrzeni są podstawowe dźwięki ale wokoło nich jest pusto, nic nie ma, podczas gdy na GC wszystko tetni życiem i pulsuje. Co więcej Aleph gra bardziej szaro i brudno, podczas gdy GC ma barwę, aczkolwiek o to mozna by obwinić słabe części w Alephie, chociaz to Aleph powinien być domeną barwy. Ja twierdzę ze referencyjny GC w bardzo dobrym systemie potrafi zagrac naprawdę referencyjnie i bardzo neutralnie i prawdziwie, ale na pewno nie jest to wzmak uniwersalny i pod każdą kolumne i elementy towarzyszące. A oto sprawca całego zamieszania. Udaje ze sie nic nie stało.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wovo]

jar1...nie doczepiaj się do mojego wieku, bo sam o swoim nic nie piszesz od tego zacznijmy, poza tym powiedziałem dlaczego GC mi się nie podoba, a wątpie żeby kiedykolwiek mi siespodobał wzmacniacz zaznaczający silnie swój charakter, w dodatku mający problem z kontrolowaniem basu na dwóch czternastkach o lekkich membramach... to jest moja ocena GC co z resztą nie raz zaznaczałem. Jak Ci się nie podoba, to się na niej nie opieraj.

[Zydelek]

Nie ma się o co sprzeczać:) G.C. nalezy połączyć z dobrym źródłem, odpowiednimi mu kolumnami odpowiednimi kabelkami a wtedy pokaże na co go stać. Jeśli się podłącza odtwarzacz jakości walkmena do głośników dedykowanych do komputera lub kina a łączy się warkoczami to i efekt jest jaki jest.

 

Nie bez powodu Peter dostał za niego wielkie uznanie. Finito:)

[jaszo]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Listening Two - Disaster Area

 

I then took the Gaincard to a friend of mine, a dealer, distributor and music lover. I had specified a system to be set-up there in advance, comprising of a Orbe/SME V/Allaerts MC-1, Delphini, Orca, Alecto Stereo, and B&W Nautilus 802s. I wanted the 802s as they are 92dB sensitive, and I've heard them before do nice things with the puny 12W of the Synthesis Nimis tube amp.

 

Now what surfaced in the end was not quite what the doctor ordered. A prospective customer needed a demo of another big turntable later that day, and so the Orbe remained in the mothballs. Normally this would have been fine with me, but that unnamed other record player so embarassed itself that we had to fall back to a CD-player to get any decent sound at all: out with a Musical Fidelity A3CD. Oh, and the speakers were Nautili 803, at 90dB sensitivity.

 

With the CD-player directly connected to the Gaincard and things suitable warmed up, one problem was immediately obvious: S'es and sibilants lacked all control and ricochetted between the two speakers like a game of ping-pong. Could it be that the CD-player did not like the fairly low 20kOhms input impedance of the 47 Labs? Insertion of the Orca linestage cured this problem and from now on treble was as pure as possible (given the source).

 

All present agreed then that the Gaincard emitted very nice and musical sounds, and often reference was made to typically tube-like dynamics (or lack thereof) but with a lot of depth and subtility. Yet, my host wasn't fully convinced, and some switching between the guest amp and a cheaper yet more muscular 70W class AB power amp followed. The verdict that emerged was that while the big-one had a slight sheen colouring its proceedings, and the Gaincard was very similarly off in the other direction, being a bit greyish, the unnamed big-one exerted more control in the bass, sounded a fuller, was more lively overall, and yet did not lose out against the Gaincard in the subtlety department.

 

Yes, we got good sounds with the 47 Labs, but we had to include a preamp to get there, and moreover a cheaper power amp in residence did even better.

 

I should have known better. The B&W 803s may have a nominal impedance of 8 Ohms, I actually also know that between 100Hz and 300Hz they have a serious depression to only 3 Ohms. Small wonder that a tiny amp sounds a bit thin...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zydelek]

jaszo-> czy Ty jesteś z Moniek?

[jaszo]

Jak dziś do miasta wjeżdżałem to było napisane witamy w Mońkach. Było to na dodatek moje miasto cokolwiek by o nim nie mówić.

[jaszo]

aha i jakby co to kontakt przez Franka na przykład - a z przyjemnością prawicę uścisnę

[Zydelek]

Tak się domyśliłem:):) Frank mi mówił o Tobie (kolumnach). Jak się sprawuje pre? Swego czasu żałowałem,że go nie kupiłem:) Może kiedyś wpadniesz do mnie? Teraz przez dwa tygodnie siedzę w domu z połamaną nogą.

[jaszo]

Z przyjemnością odwiedzę chorego. A pre zachowuje sie swietnie - nawet bardzo. Właśnie mi przysłali komplet kondziorów z Audio Research by go przywrocic do stanu świetności - niestety utknęło na chwile na cle ale powinienem je miec na dniach. Aż nie mogę sie doczekać. :)

jakby co to mam skypa: Janusz_a_s

[Zydelek]

oki toki

[magazynier]

>Bartek1

Na jakim pre chodził (będzie chodził) u Ciebie GC? Wiem, że budowałeś kilka pre Nelson, pisałeś że P1.7 Ci nie zagrał (ale pewnie była inna konfiguraca), interesuje mnie zwycięzca, wg Ciebie turnieju na najlepszy pre do klona.

Zastanawiają mnie te akumulatory, skoro coś w tym jest może warto sprawdzić.

W wątku o GC coś pisałeś o nich ?

Pozdrawiam

[wovo]

Zydelek ...sugerujesz że mój sprzęt to "głosniki do komputera" ?? Sugerujesz że Sony 227ESD po tunningu to "walkman" ?? sugerujesz że ProAc 2,5 to "głośniki do komputera" ?? Gain clone tak jak napisałem ...ma swój charakter , i nawet pomijając to że nie ma prądu, przez ten właśnie charakter jest dla mnie nie do zakceptowania, bo wzmacniacz ma wypluć to co dostaje na wejści tyle że X razy mocniej ... więc jak ma brzmieć dobry wzmacniacz ?? W ogóle nie powinien brzmieć ...proste. Poza tym wcale nie tak trudno zrobić końcówke na tranach która położy GC na łopaty.

[Miczq]

Jrymar - Daj do siebie jakis kontakt chcialbym Cie o cos zapytac

[Jrymar]

Cze

- > Miczq

Moj mail to [email protected] lub [email protected]

Pozdro

[stefanB]

1. Mimo kilku części i Peterowego gotowca jest to trudny do budowy na poziomie audiofilskim wzmacniacz.

Czytając wątek o GC, zwłaszcza z ostatnich miesięcy, widać że zdecydowana większość budujących GC nie ma tak naprawdę zbyt wielkiego pojęcia o tym co robi. Klona trzeba zestroic, a nie tylko włożyć te parę części. Nie wymienię, bo reszta mnia zlinczuje,ale na naszym forum jest tylko k i l k u facetów z których reki klon moze dac pełnię swojego piękna.

2.Ponieważ jest to jeden z najbardziej minimalistycznych wzmacniaczy, to jego analitycznośc i transparentność może być chyba tylko porównywana z jakąś maxymalnie minimalistyczną lampową SE.

3 .Z tego też powodu słychać brzmienie wszystkiego co się włoży i należy mówić o brzmieniu klona Józka, Heńka, Maćka, co najwyżej zrobionego według tej, czy tamtej konfiguracji. I o zdolnościach tych facetów. Uproszczeniem zbytnim jest mówienie: wziąłem od Gienka GC i grał do dupy. To znaczy tylko, że Gienek zrobił do dupy klona i nic więcej. Musi potrenować.

4. To że konkretny egzemplarz klona zrobiony został np, wg Petera niewiela znaczy.Różnice w brzmieniu gotowych klonów nawet z kitów premium mogą być zdecydowane .Jeśli człowiek nie rozumie budowania wzmacniaczy to i tak wyżej ch..a nie podskoczy. Korzystając z kitu nie popełni za wiele błędów, ale można dużo więcej z kostek LM wycisnąć.

5.Dobrze zrobiony klon jest porażająco muzykalny.Ma niemożliwą do osiągnięcia dla większości występujących na rynku wzmacniaczy o wielostopniowej budowie analityczność i transparętność . I potężny, naturalny bas (o którego braku wielu mówi, ale tu pkty 1-4).

6. Ma i wady. Nie ma wielkiej mocy i miłośnicy potężnych końcówek dostrzegą braki dynamiczne.

7.Trzeba skonfigurować poprawnie go do zestawu. Np wiele preampów o rozbudowanej barokowej konstrukcji zabierze mu wszyskie przewagi i zrobi z niego przeciętnego klocka. Po utraceniu analityczności, przestrzeni i muzykalności GC to już nic ciekawego.

8. Jesli klony wykonane przez nie mających doświadczenia w układaniu brzmienia wzmacniaczy mimo wszystko grają bardzo dobrze, to jest to potwierdzeniem genialności pomysłu.

[stefanB]

9. Klon natychmiast ujawnia prawdziwą wartość komponentów, którymi go obłożono. Obnaża wszystkie błędy.

[graaf]

czy ktoś z forumowych konstruktorów GC miał okazję słuchać i porównywać swoje konstrukcje z oryginalnym 47Labs Gaincard?

 

bardzo mnie dziwią uwagi o absolutnej niezbędności "audiofilskich" części klasy "premium" oraz o kolosalnych różnicach jakie daje zmiana "śrubek"

 

Kimura-san złożył swojego Gaincarda ze ZWYKŁYCH CZĘŚCI tam w środku nie ma żadnych "audiofilskich" części klasy "premium"!!

 

wg kryteriów stosowanych przez niektórych forumowych "ekspertów" oryginalny Gaincard to "SZAJS" ;))

 

a jednak nie spotkałem się z opinią w necie, że Gaincard brzmi jak szajs w porównaniu np. do wypasionego Patka w wersji premium

 

w r ę c z p r z e c i w n i e, czytając opinie tych, którzy porównywali oba wzmacniacze (6moons) można wręcz wyciągnąć wniosek, że oryginalny Gaincard na zwykłych częściach jest lepszy w kategoriach HiFi, bo Patek subtelnie koloryzuje dźwięk (dodaje swój charakter, jest "additive")

 

IMHO

graaf

[adamhiend]

graaf>>witaj, mam znajomego, który zajmuje się dystrybucja drogich kabli i on do tej pory grał na lampie audionote i w tamtym roku jak z nim rozmawiałem piał z zachwytu na temat 47labs (moze teraz tym handluje?), że tylko to i tylko to, niestety nie miałem okazji tego słuchać

[graaf]

Witaj :)

w Polsce chyba pan Szemis jest dystrybutorem 47Labs

niestety Gdańsk za daleko od Lublina, żebym się wybrał na odsłuch :(

pozdr.

graaf

[senicz]

gejklon ma troche zapiaszczona srednice ale to tylko jest slyszalne na super glosnikach. Bardzo dokladnych na srednicy. Na popularnych vifach czy morelach scanach czy dynach chodzi normalnie gdyz one nie przenosza dokladnie thd wzm i czesto uzytkownicy kiepskich kolumn zachwycaja sie tym gejklonem. Powodem tego zapiaszczenia jest zbyt maly prad spoczynkowy stopnia koncowego lm. W przypadku lamp w ktorych naturalnym filtrem mikrodetali jest trafo to zjawisko nie wystepuje. Ogolnie za te 100zl jakie potrzeba na czesci do gejklona nic lepszego sie ie zrobi. Ba, nic lepszego sie nie zrobi stosujac typowe uklady tranzystorowe. I powiadam wam, klonujcie sie ku chwale ojczyzny.

[antos]

StefanB ...mogę tylko potwierdzić wszystko co napisałeś...podpisuje się oboma uszami:-)

 

Miałem kiedys wizytę jednego zacnego posiadacza GC w wersji standardowej na czerwonych płytkach i z BG N , grającego naprawdę dobrze...który zapytał mnie co ty k....a robisz że u ciebie gra tak czysto!

[adamhiend]

graaf>>obejrzałem foto od mojego znajomego, który tak sie zachwyca 47labs i okazało sie,że audionote stoi jak stał, natomiast obok te śmieszne CD-47labs, jeden zasilany flatfish power suply a drugi accu, niestety bez komentarza, widocznie w tej rozmowie chodziło o CD (niezbyt dobrze ją pamietam, poraz pierwszy wówczas uslyszałem nazwę 47labs)

[antos]

senicz ...twój wpis swiadczy jedynie o jakości brzmienia twojego Clona i reszty toru ...o niczym więcej:-)

[senicz]

che che to tak jak z corka grabatego jemu sie wydaje ze i jej z czasem garb wyrosnie.

jesli antosia gra lepeij to albo ma wyzszy prad spoczynkowy albo ma kiepskie glosniki. jeszce raz powtarzam syf z gejklona wylazi na dobrych glosnikach i sacd bo cdek jest wart tego klona. Czyli ...............

[PrzemekElektro]

a na takich głośnikach już będzie to słychać?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[saczek_XTRM]

>>PrzemekElektro

 

wpadka... ;)))

[senicz]

te monacory to okazaly sie vify bez gornego resora. Koszt naprwy 10zl wiec chyba sie oplacalo?

[kobayashi]

>te monacory to okazaly sie vify bez gornego resora

 

...tak na prawdę to zostały wyciągnęte z Grande Utopii szwagra ciotki tamtego allegrowicza, bo kot sąsiada wójka brata stryjecznego ich właściciela jak usłyszał dzwonek do drzwi, to wydrapał resory, a to był listonosz.

[adik]

kobayashi

 

 

DOBRE!!!!