Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

28 minut temu, soundchaser napisał:

Oczywiście, że się sprawdzają. Całe życie używam fotochromów i to są same zalety podczas jazdy na rowerze w słońcu i bez słońca.
A typ roweru nie ma tu żadnego znaczenia.

Chyba chodziło im o to, że wjeżdżając ze słonecznej drogi do lasu fotochromy nie od razu się przestawiają i o ile wyścigach mtb miało by to znaczenie to rekreacyjnie już nie, gdzie nie wali się na łeb na szyję.

13 minut temu, Szkice napisał:

Chyba chodziło im o to, że wjeżdżając ze słonecznej drogi do lasu fotochromy nie od razu się przestawiają i o ile wyścigach mtb miało by to znaczenie to rekreacyjnie już nie, gdzie nie wali się na łeb na szyję.

Fotochromy mają największe problemy z rozjaśnianiem się i opóźnienia są długie 5-3 minut ostatnie przy najlepszych szkłach.

Za tym wjeżdżając nawet rekreacyjnie z silnie nasłonecznego miejsca np. do lasu można się w coś niechcący wbić lub coś sobie zrobić przykrego dla zdrowia...

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Oczywiście, że się sprawdzają. Całe życie używam fotochromów i to są same zalety podczas jazdy na rowerze w słońcu i bez słońca.
A typ roweru nie ma tu żadnego znaczenia.
To co ja sobie cenię w fotochromach to ich uniwersalność. Nadają się na każdy okres roku, wiosna, lato, zima, jesień.

Nie muszę pamiętać o różnych szkłach czy wymiennych szybkach.

Wiadomo jest to jakiś kompromis, gdyż są dedykowane szkła na konkretne warunki, będą się sprawdzały lepiej, ale ze mnie żaden profesjonalista i ten kompromis jest do zaakceptowania.

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz

Dokładnie tak jak koledzy wyżej napisali. Niestety wjeżdżając z otwartego terenu w las (szybkim tempem) przez pierwsze sekundy jedziemy na ślepo. Parę razy miałem mocno stresującą sytuację i nigdy więcej nie założę takich okularów. Powiem więcej - w ogóle nie jeżdżę w przyciemnianych, tylko neutralne szkła.

Natomiast na szosie używam tylko fotochromów. 

Edytowane przez Allmr
9 godzin temu, Szkice napisał:

Chyba chodziło im o to, że wjeżdżając ze słonecznej drogi do lasu fotochromy nie od razu się przestawiają i o ile wyścigach mtb miało by to znaczenie to rekreacyjnie już nie, gdzie nie wali się na łeb na szyję.

Zawsze walę na łeb na szyję. Kto hamuje, ten przegrywa. 🙂

Podsumowując - fotochromy o wysokim stopniu przyciemniania nie nadają się do ekstremalnej jazdy i częstym wjeżdżaniu z pełnego słońca do ciemnego lasu.
Ja nigdy nie miałem takich problemów.

Teraz, soundchaser napisał:

Podsumowując - fotochromy o wysokim stopniu przyciemniania nie nadają się do ekstremalnej jazdy i częstym wjeżdżaniu z pełnego słońca do ciemnego lasu.
Ja nigdy nie miałem takich problemów.

Generalnie tak (moim zdaniem), nie nadają się do żwawej jazdy z częstą zmiana oświetlenia.
Są jakieś stopnie przyciemniania w fotochromach? Zawsze wydawało mi się, że to działa zero-jedynkowo.

... a i jeszcze jedno - fotochromy "działają" na promieniowanie uv. Pora roku i temperatura ma znaczenie jak działają), no i nie są wieczne. 2-4 lata i do kosza.

Generalnie tak (moim zdaniem), nie nadają się do żwawej jazdy z częstą zmiana oświetlenia.
Są jakieś stopnie przyciemniania w fotochromach? Zawsze wydawało mi się, że to działa zero-jedynkowo.
... a i jeszcze jedno - fotochromy "działają" na promieniowanie uv. Pora roku i temperatura ma znaczenie jak działają), no i nie są wieczne. 2-4 lata i do kosza.
Jak już pisałem, nie zanotowałem u siebie tego problemu.

Myślę, że on bardziej dotyczy kolarzy szosowych, którzy poruszają się ze znacznie wyższymi prędkościami i np. wyjeżdżają do zacienionego tunelu a później go opuszczają. Tam może to mieć znaczenie.

W kwestii fotochromów, to są różne stopie przyciemniania i z tego co się orientuję wolniejsze i szybsze reakcje na światło a co za tym idzie, szybkość zmiany stopnia przycinienia.

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz

11 minut temu, kwasior21 napisał:

Nie wiem jak Wasze fotochromy ale moje ściemniają się i rozjasniaja w kilka sekund a kosztują grosze.

Firma rockbros oraz kapovee. 

 

Też mam takie. Nie ma co przepłacać za super hiper markowe, chińczycy robią bardzo przyzwoite.
Zamknij oczy i jedź tak kilka sekund.

Zresztą o szkodliwości jakiś promieni uv pewnie to ściema jak ze wszystkim i tylko pozbawiamy się drogocennej witaminy D. 

 

Pamiętam jeszcze nie tak dawno jak biłem rekord długości trasy w upał 30+ w cieniu mając jedynie czapeczkę z daszkiem i zwykłe okulary korekcyjne. 165 km i jedyne co to masakryczny ból nóg i tyłka. 

Dlatego bardziej szukałabym coś na osłonę wiatru i owadów niż na zasłanianie pięknego słoneczka dzięki, któremu chce się wyjść na rower.

4 godziny temu, Szkice napisał:

Zresztą o szkodliwości jakiś promieni uv pewnie to ściema jak ze wszystkim i tylko pozbawiamy się drogocennej witaminy D. 

Ale nie chodzi o ochronę skóry, tylko oczu. 

Godzinę temu, burz napisał:

Ale nie chodzi o ochronę skóry, tylko oczu. 

Fotochromy nie pozbawiają witaminy D.
Oczu też nie chronią. Jedynie przyciemniają obraz rzeczywistości. 😉

9 godzin temu, soundchaser napisał:

Oczu też nie chronią.

Jeżeli mają filtr UV, to chronią.

"Długotrwałe skutki są dużo poważniejsze. Mogą prowadzić do rozwoju zaćmy lub do zwyrodnienia plamki żółtej, które objawia się znacznym pogorszeniem widzenia, uniemożliwiającym wykonywanie codziennych czynności. Znane są przypadki nowotworów powiek, spojówki i rogówki jako efekt nadmiernej ekspozycji na UV. Zbyt częsty i długi kontakt oczu ze słońcem bez odpowiedniej ochrony to także większe ryzyko wystąpienia takich schorzeń okulistycznych, jak skrzydlik, tłuszczyk i zespół suchego oka. W najgorszym wypadku może nawet dojść do całkowitej utraty wzroku."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Zresztą o szkodliwości jakiś promieni uv pewnie to ściema jak ze wszystkim i tylko pozbawiamy się drogocennej witaminy D. 
 
Pamiętam jeszcze nie tak dawno jak biłem rekord długości trasy w upał 30+ w cieniu mając jedynie czapeczkę z daszkiem i zwykłe okulary korekcyjne. 165 km i jedyne co to masakryczny ból nóg i tyłka. 
Dlatego bardziej szukałabym coś na osłonę wiatru i owadów niż na zasłanianie pięknego słoneczka dzięki, któremu chce się wyjść na rower.
Gdybyś oczyma pedałował, pewnie też by bolały.

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz

To cytat z Paulo Coelho?
Po czym wnosisz?

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz

16 minut temu, GB napisał:

Po czym wnosisz?

Porównaj😀

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
4 godziny temu, GB napisał:

Gdybyś oczyma pedałował, pewnie też by bolały.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz

Po czym wnosisz?

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz
 

Z moin astygmatyzmem miałem bóle kilka razy w tygodniu. Odkąd nie używam środków przeciwbólowych to jakoś znośniej. 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A w moim gravelku Kellys Soot 80 wszystko działa bez zarzutu. Zrobiłem ok. 250 km.
Pokręciłem trochę baryłkami, jak ktoś mi tutaj polecał i praca łańcucha z zębatkami poprawiła się. To jednak była wina niezbyt precyzyjnej regulacji. Teraz wszystko chodzi cichutko i bez żadnego "mielenia".

21 minut temu, soundchaser napisał:

A w moim gravelku Kellys Soot 80 wszystko działa bez zarzutu. Zrobiłem ok. 250 km.
Pokręciłem trochę baryłkami, jak ktoś mi tutaj polecał i praca łańcucha z zębatkami poprawiła się. To jednak była wina niezbyt precyzyjnej regulacji. Teraz wszystko chodzi cichutko i bez żadnego "mielenia".

Wiesz, mógłbyś to mielenie wykorzystać do mielenia ziaren i odeszły by koszty młynka 

49 minut temu, Szkice napisał:

Wiesz, mógłbyś to mielenie wykorzystać do mielenia ziaren i odeszły by koszty młynka 

Serwisant powiedział, że to mielenie jest od piasku, który był obecny na łańcuchu po naoliwieniu go i odbytej wycieczce rowerowej. 
Guzik prawda - zacząłem sobie regulować tymi baryłkami umieszczonymi przed kierownicą i problem został rozwiązany.
Zresztą mój 22-letni Superior MTB  ma notorycznie zapiaszczony łańcuch i wszystko działa bez najmniejszego szmeru.
Ach ci serwisanci...pamiętam jak nabyłem tego Superiora to mi wciskali kit, że piasty trzeba serwisować przynajmniej co 1000 km, to znaczy - rozbierać, czyścić przesmarować... koszt usługi - ok. 60 PLN (20 lat temu). 
Nigdy nie skorzystałem z tej rady - przejechałem 80.000 km - piasty nadal działają...oryginalne od samego początku.
Można powiedzieć, że zaoszczędziłem 80 x 60 PLN = 4.800 PLN.
 

10 minut temu, soundchaser napisał:

Serwisant powiedział, że to mielenie jest od piasku, który był obecny na łańcuchu po naoliwieniu go i odbytej wycieczce rowerowej. 
Guzik prawda - zacząłem sobie regulować tymi baryłkami umieszczonymi przed kierownicą i problem został rozwiązany.
Zresztą mój 22-letni Superior MTB  ma notorycznie zapiaszczony łańcuch i wszystko działa bez najmniejszego szmeru.
Ach ci serwisanci...pamiętam jak nabyłem tego Superiora to mi wciskali kit, że piasty trzeba serwisować przynajmniej co 1000 km, to znaczy - rozbierać, czyścić przesmarować... koszt usługi - ok. 60 PLN (20 lat temu). 
Nigdy nie skorzystałem z tej rady - przejechałem 80.000 km - piasty nadal działają...oryginalne od samego początku.
Można powiedzieć, że zaoszczędziłem 80 x 60 PLN = 4.800 PLN.
 

Kiedyś były części nie do zdarcia, jeździłem z kolegą, który nie wymieniał nic w rowerze, aksety, łańcucha a miał go od 15 lat a ciupaliśmy dystanse rzędu 150km

4 minuty temu, soundchaser napisał:

Wiem. Tym bardziej namawianie do regularnego serwisowania czegoś, co się wcale nie psuje i wytrzymuje długie lata jest przegięciem i zwyczajnym naciąganiem.

dzisiejsze częsci ze średniej pólki szybkosię rozlatują

3 minuty temu, Szkice napisał:

dzisiejsze częsci ze średniej pólki szybkosię rozlatują

Zobaczymy co i kiedy zacznie się sypać w moim nowym gravelu za 6 tysiaków. 😉

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.