Skocz do zawartości
IGNORED

Czy chcemy Euro w Polsce?


cles

Rekomendowane odpowiedzi

zdezintegrowany_3PO, 24 Mar 2006, 16:06

 

 

>pg -->

 

pQ, nie G, jeśli wolno poprawić :-)

 

>przecież w tej chwili też można się zabezpieczyć przed ryzykiem związanym ze zmianą kursów walut ...

>także przed ryzykiem związanym ze zmianą stóp procentowych - tzw. hedging!

 

A co to jest (w prostych słowach) ? Poza tym, czy nie prościej, niż gdy wahań nie ma, niż gdy trzeba się przed nimi zabezpieczać? Zabezpieczenie też ma jakiś koszt, jeśli nie finansowy (a pewnie finansowy też ma), to trzeba cos zrobić, co zajmuje czas.

 

>Myślisz że jak działaja np. banki

 

Nie mam pojęcia :-). Znaczy wiem, polskie służą Ojczyźnie, zagraniczne Ojczyznę okradają. Taka wiedza chyba wysraczy? ;-D

To jakie będą te POWSZECHNE i WYMIERNE korzyści z wprowadzenia w Polsce euro, oprócz zmniejszenia ryzyka walutowego imporerów i eksporterów z krajow Unii, oraz braku strat przy ewentualnej wymienie złotówek na walutę obcą, tak jak jest teraz? Jest się do czego spieszyć?

Nope. Nie doceniasz jankesów - są łebscy, lokalizują nas jednak w obrębie Eurazji, konkretnie wodzą po mapie palcem w okolicach Mongolii i Pakistanu - sam byłem świadkiem :)

 

__

 

Orate, fraters: "Purist audio design dominus na monosach". Amen.

(Lukar, temat 24732)

hedging- czyli zabezpieczenie się przed wahaniami kursowymi walut co kosztuje dzisiaj około 60-70 bp.

 

I za to własnie banki nie lubią Mecha bo w styczniu pożyczył 3 mld Euro i z hedgingiem (swap) wyszły go zabezpieczone pieniążki po 4,2% i olał "polskie banki" bo zrobiła mu to Dexia. I to się nazywa wolny rynek. A Pan B. trzyma stopy i u nas pieniądz jest drogi. Na ale na to są pomysły "narodowe" czyli stop kredytom hipotecznym we Frankach Szwajcarskich, dobra jest tylko złotówka:) I tak mamy galimatias w głowie o co chodzi. Balcerowicz jest ok. Wszyscy inni to idioci:)

 

No i ilu z Was wie o co chodzi:)

Moja znajomość geografii też nie jest lepsza - kiedy stwierdziłem, że dalsza nauka tego przedmiotu do niczego nie prowadzi skoncentrowałem się na ciekawszych i bardziej praktycznych rzeczach, z dużo lepszym rezultatem. A łebscy są, rzeczywiście, chodźby technologicznie.

Do amerykanskiej "lebskosci" trzeba wg mnie podchodzic jednak z dynsansem. Technologicznie ona niewatpliwie jest i nawet jest dominujaca, ale twierdzac to sensie generalnym zaczynamy byc nieco retro. Pokrewnym jednak tematem jest sama jakosc zycia, czyli socjologia spoleczenstwa. Powroce do banalnego tematu, ktory dawno temu poruszyl sam wielki amerykanin Turner mowiac, nie obchodzi mnie ani HDTV, ani nawet kolor, wazne jest to, zeby ogladal nas caly swiat. I teraz zapytam sie, co z tego, ze mam iles tam kanalow na kablu w HD jezeli nie mam do cholery nagich cyckow!!?? Co z tego, ze przed knajpani sa zaparkowane bentleye i jakies statki kosmiczne z maranello, ktore bez ameryki nigdy by nie powstaly, kiedy nie moge przy stoliku jednoczesnie zapalic i napic sie piwa? W Los Angeles w Marina del Rey, w Newport Beach, jednym slowem od Seattle do San Diego w marinach sa poparkowane dziesiatki tysiecy jachtow, ale co z tego? Dokad do cholery tutaj teraz poplynac? Prawda, ze Floryda ma calkowity sens, ale Kalifornia? channel Island, i zimna woda w Pacyfiku. To troche jak ten mit pieknej polnagiej polinezyjki na Bora Bora gotowej wpasc w wir goracej rozkoszy z kazdym francuzem. Z ta lebskoscia nie jest tak wcale do konca. Lata 60 faktycznie byly fascynujace, ale to juz jest przeszlosc nieznana obecnej generacji. USA jest w katastroficznej potrzebie zmian spolecznych, nadania temu kraju wlasnie tego czego brakuje m.in w Polsce, tzn stworzenia ogolnokrajowego podniecenia, zachety, racji zycia, pracy, pewnego namacalnego celu. Ameryka jest dzisiaj cyniczna, ci ktorzy moga macaja podczas urlopow wybrzeza Europy i reszte swiata. Chyba pisalym o tym poprzednio, jak ma sie lebskosc do metody budowania przeogromnych osiedli wolnostojacych domow bez chodnikow? Kuriozalnie ma sie w sensie regulacji mas. Powoli, ci bardziej lebscy dochodza do wniosku ze niech to bedzie w niskiej rezolucji, czyli nawet przez 3 tyg urlopu i w czarno bialym Krymie, ale niech beda w koncu do jasnej cholery te cycki, przed ktorymi i Bush i lobbysci wielkich techlogii i biznesu tak bardzo nas tutaj bronia. A moze ktos naukowo dowiodl i przekonal rzadzacych, ze te cycki tak bardzo spowolnilyby rozwoj technologii i ekonomii? Gdzie jest moja utopia do cholery?

Bush dobrze wie co robi broniąc Amerykanom dostepu do cycków. Albowiem w Ameryce cycka prawdziwego już nie uświadczysz, są tylko te idiotyczne i wstrętne "pneumatic chest ornaments" vel silly cones. There ain't shapely swaying, swinging, jiggling springy real titties, dude. Zaprawdę, powiadam wam - Bush wie co robi !

 

__

 

Orate, fratres: "Purist audio design dominus na monosach". Amen.

(Lukar, temat 24732)

Chyba nie (w Stanach nie), bo niby dlaczego każdą szesnastolatkę rodzicę prowadzą na boob job ?

I dlaczego w Playboyu są same gumniaki ? A jak nie gumniaki to w ogóle żadnych cycków ni ma - teraz na przykład straszy u nas w Polsce pewien chłopiec przebrany za dziewczynę, niejaki Paris Hilton - jest on strasznie chudy, ma szczurzy ryjek, właściwie jest brzydki i w ogole nie ma cycków za to ma wielkie giry rozmiar 44. No nie mają co pokazywać, prawda jest straszna.

 

__

 

Orate, fratres: "Purist audio design dominus na monosach". Amen.

(Lukar, temat 24732)

Dudek, z calym przekonaniem powiem, ze wiem lepiej. Mieszkam tutaj od rozpoczecia studiow, zaczawszy od nieskromnego zycia akademickiego w poblizu liceum z masa zafascynowanych instytutem dziewczyn z przepieknym, zdrowym, jedrnym, naturalnym cycem. To takie mity wyczytane w expresie dudek, ktorymi sie chcesz z nami dzielic. Nie mieszkales, nie byles, nie widziales, nie dotykales, nie bawiles sie.

Pozostaje mi tylko wierzyć. Byłem w Stanach ale faktycznie nie miałem przyjemności, zresztą mam uraz po Kalafonii - tam na plażach trójkąty góry bikini kryją wielkie kule z napiętą do granic skórą i żyłami niczym monstrualne guzy nowotworowe. No, ale Kalafonia to specyficzny rejon, może trafiłem na jakiś contest a może w Utah jest inaczej.

Wnioski są takie że a) prasa kłamie b) USA ma dziwny zwyczaj eksportowania wszystkiego co najgorsze, odwrotnie niż inne kraje c) na cholerę mi cycki amerykańskie i tak najlepsze są polskie.

 

__

 

Orate, fratres: "Purist audio design dominus na monosaOrate, fratres: "Purist audio design dominus na monosach". Amen.

(Lukar, temat 24732)

Tak, szczegolnie zauwazam to u japonek. Jakby ladnie napecznialy wlasnie tylko w plucach przy wysokoproteinowej diecie amerykanskiej. Japonczycy stali sie rowniez sa w ostanich dekadach znacznie wyzsi.

Molibden, 24 Mar 2006, 19:45

>To jakie beda te POWSZECHNE i WYMIERNE korzysci z wprowadzenia w Polsce euro,...?<

 

Podwyzka cen - tzw. efekt euro. Taki sam jaki wystepuje przy kazdej zamianie waluty na inna. Kto moze korzysta z okazji do podniesienia cen. Marzekala na to wiekszosc obywateli UE.

 

Alw moze przynajmniej juz NBP nie bedzie moglo mieszac w kursach?

  • Redaktorzy

""Ale nie powiedziałem im tego, jeszcze bym w ryj zarobił?"

 

Szkoda, że im nie powiedziałeś, dostał byś to, na coś zasłużył."

 

Ryka - Mistrz Ciętej Riposty. Fajnie wyszło, prosimy oczywiście o więcej.

Korzyść dla sprzedawców, eksporterów, a tak to tylko strata... i manipulajca jak przy zmianie kursu walut na pocz l. lat '90; podobnie jak dla NRD-owców po zjednoczeniu Niemiec. To ja dziękuję za takie dogoności... obywatelem Europy sie nie czuję i nie zamierzam, w dowodzie i paszporcie mam obywatelstwo polskie, miejsce zamieszkania - Polska, to się nie zmieni, nawet po wprowadzeiu euro (niedoczekanie!!).

Ja europejczykiem się poczuję kiedy Francuzi będą mówić po angielsku jak Szwedzi i przestaną wciskać innym swoją mowę która jest jakby kto cynowe misy potrząsał jak to już dawno zauważył słynny poeta. Na razie jest mi znacznie bliżej do Anglosasów niż do UE (tfu!).

„Ryka - Mistrz Ciętej Riposty. Fajnie wyszło, prosimy oczywiście o więcej.”

 

Na twoim miejscu tak bym się nie dopraszał, bo jako „nihilista” mogę cię znihilować. Choć z drugiej strony powiada Arystoteles – ex nihilo nihil. Nie było by to zatem nazbyt spektakularne.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.