Skocz do zawartości
IGNORED

Sonus Faber............ Usher Mini S-520


gutekbull

Rekomendowane odpowiedzi

Sonus Faber do d..y. Ciekawe spostrzeżenia...Słucham własnie Sonus Faber Concertino Home (nie Domus) i jest bardzo dobrze. Miałem Dynki Audience 50 i nie dorastały Sonusom do pięt (ale nie były znowu takie fe...). Z Conertino jest przestrzeń, bas, masa szczegółów, cudowna średnica etc. A może to tylko Baltlab ???? Pozdrawiam

A moze jednak zwrocisz uwage, ze mowilem o Concertino Domus ktore poza gabarytem dosc zasadniczo roznia sie od Concertino Home? Chyba ze uwazasz, ze graja glownie literki - to zwracam honor. Moj nastepny wzmacniacz tez bedzie na B, te podobno sa swietne, w odroznieniu od tych na C.

wzmaki na B są zdecydowanie lepsze od tych na C ;)...w wątku była też mowa o SF Minuetto, Grand Piano Domus, Electa Amator, B&W Natulius 805 etc. etc Mój wtręt miał sens bardziej ogólny, niż odnosił się do konkretnego wpisu

Przeczytaj pierwszy post to zajarzysz o czym jest mowa. Gutekbull chciał wyrazic swój podziw dla Usherów w kontekscie odsłuchów wysokiego modelu Sonus Faber (nawet pobieżnego) i miał pewnie nadzieję na dyskusję w kierunku, "za stosunkowo małe pieniądze też można dostac niezłą jakośc". Jak zwykle jednak wątek "skręcił w boczną ulicę" i...zaczęło się.

>gutekbull

 

Byt określa świadomość? Do pewnego stopnia tak, z pewnością. Są jednak różne podejścia. HFiM dzieli ściśle na kategorie cenowe. AV już inaczej, u nich często głośniki różniące się kilkukrotnie ceną są zaliczane do tej samej kategorii i otrzymują podobne oceny.

 

Co do B&W 805 i Spendorów 100, to porównywanie ich ze sobą wydaje mi się dość zabawne. Skoro SP100 to monitory, to moje podłogówki są przy nich minimonitorkami. Ktoś w ogóle zaliczał 805 do hi-endu?

>MariuszJ

 

Chodzi mi o to, że w swoim mniemaniu "niezależni" forumowi znawcy kształtują trendy w podobny sposób jak pisma. Poniekąd zgadzam się z tym co napisał niedawno Swinarski. Można się na to "nabrać" tak samo jak na gwiazdki w rankingach i zakupić coś, co nam nie do końca odpowiada. Forum jest o tyle "lepsze" od prasy, że w tym momencie łaskawiej patrzy na możliwość tuningu.

panowie, o co tu sie spierac, to jedynie kwestia rozumienia pewnych okreslen, dla jednego to high-end, dla innego to dobre hi-fi, to tez zalezy od wymagan, doswiadczen itd

starczy, ze jest zgoda, ze dany klocek czy kolumna do solidny sprzet :)

>gutekbull

 

Prasę audio czytam od zawsze, do dzisiaj ze wzruszeniem wspominam moment, w którym kupiłem pierwszy numer Magazynu HiFi, było to w kiosku obok dworca kolejowego w Zawierciu. Akurat Audio od dość dawna przeważnie nie kupuję, niemniej wydaje mi się, że do hi-endu zaliczono wersję Signature 805-tek.

 

Tak czy inaczej ja do B&W czuję duży respekt, i nie wątpię że masz rację z tym jak wielu 805-tki nakopały by do d...

 

A z tymi Usherami... nie wiem, na AS byłem chwilę w pokoju, nie usłuszałem nic szczególnego i poszedłem dalej, więc w sumie nie mam pojęcia...

 

Wracając do mojej roli adwokata diabła w tym wątku - trochę nie wiem o co chodzi. No bo tak, posłuchałeś kolumn za 1300 z kolumnami za 4000 i wydałeś werdykt że te za 3000 nie ma sensu nic innego kupować. Skąd ten wniosek, skoro podobno Concertino Domusy są takie słabe, zatem nie powinny robić za punkt odniesienia. Poza tym uprzejmie oświadczam, że nie wierzę aby max 8 litrowe monitorki na 13-tkach potrafiły odtworzyć co bardziej dynamiczne kawałki w przekonywujący sposób. Jak ktoś lubi podsłuchać rocka z wykopem i ma do wydania 3000 to absolutnie nie powinien czegoś takiego kupować, no chyba że ma wyjątkowo tragiczny pokój w którym jakikolwiek bas natychmiast wyrywa się z kontroli.

 

Te Ushery to można gdzieś w Wwie posłuchać, a jeszcze lepiej pożyczyć? Czuję potrzebę zmierzenia się z legendą zanim powstanie ;-)

 

Pozdrawiam

Wszystko sie w tym watku pokrecilo, niestety, chyba przez moj wpis - przepraszam.

 

Zbig, Gutekbull nie sluchal Concertino Domus. Ja to robilem i nie porownywalem z S520 tylko z Dynkami. Wnioski (oczywiscie subiektywne) z ekstrapolacji: albo Dynki sa tak dobre, ze wybijaja sie w zakresie cenowym circa 1200 euro, albo Concertino Domus sa na tyle slabe ze ich cena moze byc podyktowana tylko innymi niz soniczne cechami, np. doskonalym designem i jakoscia wykonania (cena na Macajewa). Obawiam sie tym samym, ze znalezienie konkurencji sonicznej dla Concertino Domus w nizszej kategorii cenowej wcale nie musi byc problemem, a S520 wedlug relacji moga byc pierwszym kandydatem. Aplikacyjnie sa wszak ich niemal odpowiednikiem.

 

O tym chyba chcial napisac Gutekbull (?), ktorego znajduje jako sceptyka co do bezwzglednego zwiazku ceny i efektu (przy ograniczeniu sie do domeny dzwiekowej :)

 

>no chyba że ma wyjątkowo tragiczny pokój w którym jakikolwiek bas natychmiast

>wyrywa się z kontroli.

 

Mowilem Ci przeciez, dlaczego zaatakowalem Twoje byle Minuetto.

 

>Te Ushery to można gdzieś w Wwie posłuchać, a jeszcze lepiej pożyczyć? Czuję potrzebę zmierzenia

>się z legendą zanim powstanie ;-)

 

Jezeli masz czas i ochote, mozemy zrobic odsluch w Lodzi, w Audiofascie. Umowilbym sie na jakis pasujacy i mi i Tobie termin, o ile taki istnieje. Ja chcialbym sprawdzic rowniez 2 x S520 + SW103, moze byc wielce interesujaco w kontekscie porownania z podlogowkami do 4000zl.

>MariuszJ

 

Rzeczywiście wszystko się pokręciło. Poza tym mogłbym czasem czytać ze zrozumieniem ;-)

 

A właściwie jak z basem wypadają Minuetto u Ciebie?

 

Do Łodzi... właściwie mógłbym wpaść. To niedaleko i dawno nie byłem. Może jak się zrobią dłuższe dni...

 

Związek ceny i efektu rozszerzyłbym do związku wsadu, ceny i efektu... i wtedy moje obecne hałaśniki nie wypadają najlepiej, wprawdzie niezłe przetworniki ale tylko dwa, proste skrzynki, jedynie fornir tak położony i polakierowany, że nasi DYiowcy i nie tylko mogą sobie co najwyżej pomarzyć. Reasumując, jak bym miał za nie dać sklepową cenę, to bym miał spore opory i rozumiem entuzjazm wobec mniejszych ale 10x tańszych a też przyzwoicie grających.

Zaraz zrobimy kompletny off-topic i nas zabananuja :)

 

>A właściwie jak z basem wypadają Minuetto u Ciebie?

 

Normalnie, nie ma go ;-)))

 

Zartuje, oczywiscie. Jest go tyle i przesunietego tak wysoko, ze pokoj nie psuje go tak bardzo jak chocby w przypadku schodzacych niewiele nizej Phonarow P-20S (ktore mialy moim zdaniem swietny punktowy bas, kompletnie niszczony przez lokum). Oczywiscie zrobilem probe z subdopalaczem, rezultat troche mnie zniechecil - na odbieranie muzyki klatka piersiowa jestem juz za stary, a circa 50Hz jak nie bylo tak nie ma. Slowem, lepsza filizanka mocnej kawy niz wiadro slabej. Niemniej probe z subem w zamknietym pudelku dalej mam przed soba.

 

Z basem mam takie klopoty, ze mam wrazenie ze otwory ktore porobili mi w kartongipsowym stropodachu instalatorzy, ktorzy wlasnie zawladneli moim domem (kocham to, uch), zmienily odpowiedzi pokoju na lepsze. Niestety, moze to byc rowniez wynik koszmarnych zmian w zasilaniu w mojej sieci - probowalem radzic sie sieciowkowych kablarzy, ale mnie zignorowali ;) Nie wiem czy zamiast suba nie bede sobie musial kupic onlinowego UPSa... Albo wezme cos na probe od ulubionej przez prase i ulubionej-inaczej przez forum firmy :)

 

>Do Łodzi... właściwie mógłbym wpaść.

 

Wobec tego zaczynam sie niezobowiazujaco umawiac z AF. Moze uda sie dla wiekszej autorytatywnosci 1. zabrac Ci kogos jeszcze 2. zrobic mecz z np. Usherami z wyzszej polki.

 

>rozumiem entuzjazm wobec mniejszych ale 10x tańszych a też przyzwoicie grających.

 

Otoz to.

Zbig => teraz dopiero zauważyłem twoją odpowiedź ;-)

 

Nautilusy 805(11000zl) przez kilka lat widniały w Audio w HI -END wraz z e Spendorami SP100(12000zł)- zmusiłeś mnie do sprawdzenia ;-) przykładowy nr. Audio 8/2000 str.128

>gutekbull

 

Z tego prosty wniosek, że SP100 są lepsze. Zamiast stanieć zdrożały i jeszcze utrzymały się w hi-endzie ;-) Natomiast nie można powiedzieć aby były ładniejsze, musiałbym ich słuchać po ciemku albo z zamkniętymi oczami. Swoją drogą ciekawe skąd ten rozjazd cenowy.

Link do wrażeń z odsłuchu 520-tek:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

MariuszJ, 7 Kwi 2006, 19:42

 

>Podziwiam zdolnosc do rozpoznywania potencjalu kolumn

 

 

To nie do konca tak... Moje Sonusy z kazdym odsluchiwanym przeze mnie wzmacniaczem prezentowaly co najmniej dobry poziom , ale nie zawsze byl to typ brzmienia ktory do konca trafial w moj (subiektywny) gust A poniewaz chcialem skompletowac sobie zestaw ktory z zalozenia ma mi sluzyc dlugi czas bez koniecznosci zmian stwierdzilem ze warto poswiecic kilka miesiecy by pozniej spokojnie moc sluchac muzyki - bez stresu i przykrego uczucia ze nie wszystko jest dopiete na ostatni guzik Swoja droga dobieranie wzmacniacza a pozniej reszty bylo w sumie ciekawym doswiadczeniem

 

 

Mike27

 

Bas jest krotki , raczej malo obfity z dokladnie oddana faza "ataku" , nie ma takiej potegi jaka Sonusy dawaly np z Electrocompanientem ale w sumie o taki typ prezentacji mi chodzilo Do zalet polaczania Sonusow z YBA z pewnoscia zaliczyc mozna b.dobre zroznicowanie barw basu dobra gradacje dynamiki oraz ,hmm,moze dobrym slowem bedzie czytelnosc lub selektywnosc

  • 2 tygodnie później...

Osobiście jestem oczarowany brzmieniem Usherów s-520.

Miałem okazję posłuchać ich w Emarze (Bydgoszcz). Wpięte były do zestawu Denon AVR-1906 + Denon 1920, do tego muzyka która wydobyła piękno z tych glosnikow (kontrabas, skrzypce, wiolonczela ...) i poległem.

Nie spodziewałem się tak pieknego brzmienia. Powiem inaczej - owszem, mozna bylo sie spodziewać po górze dobrych walorów odsłuchowych, w koncu to nieduże glosniki, ale te maleństwa zaskakują calkiem przyjaznym basem. Wiadomo, nie schodzi on tak nisko by zatrząść kiszkami, ale jest bardzo fajnie wyczuwalny i czysty.

 

Ogolnie - jestem oczarowany.

A wyglad?

Widziałem czerwone - połysk, widziałem czarne - połysk ... oba śliczne.

  • Redaktorzy

chyba tylko na Boya, ale dla pewności zadzwoń do Audiofastu (chociaż na swojej stronie tylko Audiofila podają).

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

widziałem parę na Świętojerskiej; Saysonic, czy jakoś podobnie - głównie króluje tam wizja, ale mają trochę audio też; dużo fajniej jest słuchać w audiofilu - mają tam sporo lamp

Jeśli wyłączny dystrybutor chce mieć sensowną i solidną w perspektywie sieć sprzedaży, nie może się wygłupiać i dawać produkty na lewo i prawo. Przypuszczam, że zainteresowany odsprzedażą "podhurtownik" (co za słowo) ma zagwarantowaną na piśmie wyłączność w jakimś tam promieniu. I dlatego jest jak jest.

 

Niezadowolonym pozostaje import prywatny (lub Allegro) albo wycieczka do najbliższego punktu sprzedaży.

Można też (w celu odsłuchu) próbować szukać kontaktu z posiadaczami "520" blisko swego miejsca zamieszkania (np. przez forum lub ogłoszenia...).

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.