Skocz do zawartości
IGNORED

Ulubiony Admin


qb_1

Rekomendowane odpowiedzi

Igod:

 

Siedzenia w samolotach są rozmieszczane według zamówień konkretnego przewoźnika. I co ciekawe normy wymiarowe różnią się w zależności od kraju. Południowa europa ma np. normę 190cm na łóżka o czym nieprzyjemnie przekonałem się w portugalskim hotelu, a przecież jakiś najwyższy nie jestem - 192cm wieczorem, 195 rano (te 3cm różnicy robią się istotne jak łóżko ma 190cm). Podobnie siedzenia we francuskim TGV - kolana pod brodą (w samolotach air france też ciasno jak diabli).

 

Mi w samolotach oprócz odległości między fotelami przeszkadza także ich szerokość - jeżeli mam nie wystawać na sąsiednie miejsce, to wystaję na korytarz (miejsc na środku i przy oknach zdecydowanie unikam) i stewardessy się o mnie obijają. Pół biedy jak biodrami, ale czasem można oberwać wózkiem.

 

No ale niestety - w miarę dużych ludzi jest może 1% ogólnej polpulacji, a jak się wsadzi więcej foteli, to można sprzedać więcej biletów. Trzeba stać się bogatszym i latać business class.

  • Redaktorzy

misiomor - znam ten ból (dosłownie) a mam tylko 187,5cm. Po dwugodzinnym locie w klasie ekonomicznej na początku poruszam się jak paralityk ;(

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

A w Locie na pokladzie brazylijskiej mysli lotniczej pt. Embraer nie dosyć ze sobie guzy ponabijasz, to jeszcze sauny zazyjesz. Lecialem kiedys czyms takim z Holandii, nikomu nie polecam. Stewardessa dzialanie klimatyzacji skwitowala, ze niestety ale ten typ tak ma.

Niemożność wyprostowania się stwierdziłem (cudów nie ma i w jetach musi tak być), natomiast na klimę się nie uskarżałem - może coś poprawili. No ale za to można siedzieć przy oknie i korytarzu na raz a także jest cicho, bo małe jety mają silniki z tyłu. Ma to też swoje wady - gdyby któryś kibel poszedł w eter, to mamy sterociągi przerwane przez odłamki turbiny i mogiła.

Igod:

 

Z reguły latam liniami gdzie jest rezerwacja miejsc - i nigdy nie wyczaiłem momentu kiedy należało rezerwować miejsca przy wyjściu awaryjnym. W momencie kupna biletu - za wcześnie, na lotnisku przy check-in - za późno. Parę razy mi się udało, ale nie zawsze. Zresztą - na trasach europejskich te 2 godziny to można jakoś wytrzymać, balet zaczyna się na lotach transatlantyckich. Ja mam swoją metodę w postaci częstych spacerów.

  • 3 lata później...
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.