Densen DeMagic Disc

[chick]

Ta, monthy python miałby niezly ubaw z tego forum

[Royber]

Witam. Po zapuszczeniu tego Densena dźwięk mi się pogorszył. Zrobił się taki matowy i skrócił wybrzmienia. A może to moje uprzedzenie? W każdym bądź razie nic ta płyta mi nie polepszyła w dźwięku. Pozdrawiam.

[Dead_Dog]

Harry z Tybetu

 

tak naprawdę to angole to tłumaczyli litera po literze (każdy tłumacz po jednej literce), a przecinki to wstawiali dla bezpieczeństwa z zamkniętymi oczami i w rękawiczkach.

[Gość cadam]

Czy płyta DeMagic rozmagnesowuje głośniki?:)

[zyzio]

Nie :)

[mieczyslawz]

A może by tak jedno zdanie o zawartości numeru w którym jest ta płyta, tak dla odmiany.

[rafko]

Royber, 11 Maj 2006, 01:21

 

>Witam. Po zapuszczeniu tego Densena dźwięk mi się pogorszył. Zrobił się taki matowy i skrócił

>wybrzmienia. A może to moje uprzedzenie? W każdym bądź razie nic ta płyta mi nie polepszyła w

>dźwięku. Pozdrawiam.

 

To nie jestes sam w tych odczuciach ;-)))

[slvn]

Ha! A u mnie full wypas... po zapuszeczeniu deMagica wszelkie niuanse i detale sa bardziej slyszalne a do tego

bas zyskal wykop!

[Marek]

W moim systemie po uzyciu plyty brzmienie równiez staje sie matowe, tak jakby sprzęt był zupełnie niewygrzany, dopiero po jakiś czasie wraca do normy...

[andrea29]

Kiedyś wypróbowałem działanie innej płyty z cud sygnałami... ;) Po niej mój system dochodził do siebie chyba ze 2 tygodnie, a ja razem z nim ( i to było najgorsze ;) ;) Na szczęście doszedł.

Dlatego nie polecam i dodatkowo radziłbym uważać, by potem płaczu nie było.

No ale może należę do nielicznych wyjątków, bo wszystko biorę jedynie na słuch (a nie na rozum). Taki nietoperz ze mnie ;)

U zyzia jednak działa pozytywnie, hmm (?)

[andrea29]

Uważam, że jak sprzęt gra po 10h dziennie przez 3 tygodnie to po takim czasie gra jak marzenie i żadnych cud polepszaczy mu nie potrzeba aplikować, bo i po co ? Jak ta płyta coś wnosi to chyba niewiele, bo inaczej mój cedek po 10 latach powinien się namagnesować na śmierć :))) (Co innego sygnały przyśpieszajace "rozgrzanie" systemu.)

 

Zachwyceni: co Wy macie za sprzęt ? (Bo pomyślałem, że lupex jakiś ;)

 

KONIEC.

[dartman]

=>andrea29,

 

nie uwazam, ze mam lupex (czy raczej lumpex) sprzet a jednakowoz plyta z pewnoscia nie zaszkodzila. czy cos polepszyla, poki co nie mam zdania. nie spiesz sie tak z wydawaniem osadow.

[andrea29]

dartman, 11 Maj 2006, 23:57

 

Ok. Zapytałem prowokacyjnie. Doświadczyłem, oceniłem zadziałanie podobnej płyty w swoim systemie to czego

mam się bać, że napisałem o nausznie stwierdzonej prawdzie ? ;) /A miało być czyściej, lepiej, etc./

 

U innych płyta zadziałała - piszą - pozytywnie. Fałszu stwierdzeniom nie zarzucam. Jednak mówię jak było u mnie.

Nie będę płacił za swój strach i stres, a potem długo czekał aż mi sprzęt łaskawie wróci do formy/normy po 2 tyg. grania, bo zechciało mi się coś tam sprawdzić. Wolę poczytać sobie na forum jak płytka działa, słuchając w spokoju miłej muzyczki :)

 

Pozdrawiam.

[Teo]

A tak przy okazji: czy twórca/producent/wydawca płyty określił może, do jakiego sprzętu toto się nadaje? Czy też taki sygnał obsługuje wszystko: tranzystory, lampy, głośniki tradycyjne, elektrostaty, magnetostaty i tak dalej?

[ABs]

"Uważam, że jak sprzęt gra po 10h dziennie przez 3 tygodnie to po takim czasie gra jak marzenie i żadnych cud polepszaczy mu nie potrzeba aplikować, bo i po co ? "

Zgadzam sie i powiem wiecej, uwazajcie na ta plyte, bo zeczywiscie po jej odpaleniu system moze sie zmienic, ja mam odczucia, ze na gorsze, to znaczy jedno gorsze, a drugie niby lepsze ;-), dla mnie lipa, czekam az moj system znowu sie pozytywnie namagnesuje...

[ABs]

dodam, ze nie bylo to pierwsze i jednorazowe odpalenie tego cud, mialem przyjemnosc zrobic to ze cztery razy na przestrzeni 2-3 lat, efekt podobny...

[zdezintegrowany_3PO]

wczoraj w KAIM wrzuciliśmy owe cudo .... efekt hmm... gorzej ... dla mnie gorzej :)

bo później cały wieczór jakoś inaczej brzmiał zestaw !!! ... sucho i beznamiętnie !!!

 

 

zdezintegrowany_3PO

 

ps. pozdrawiam wszystkich zwolenników magnetycznego voodoo a także zwolenników wibrujących magicznych gumowych podkładek no i oczywiście zwolenników audiofilskich stoliczków z olejowym wytłumieniem :)

[Piotr]

Mi po Densenie urosły brodawki. Lewe ucho strzyka gdy zbliża się deszcz a pies dziwnie się przygląda. Zaczynam słyszeć głosy gdy jestem sam. Rzeczywiście Densen zmienił rzeczywistość :-)))

[pavulon]

De Magic jest duzo mniej wyrafinowanym upgradem od plyty XLO.

Ta ostatnia ma bardzo pozytywny i subtelny wplyw na system.

Mam obie i sporadycznie uzywam tej drugiej.

[dartman]

U mnie po odkurzaniu Densenem gorzej nie bylo z pewnoscia. Moze niezauwazalnie lepiej ;-), takie placebo.

[GNAKED]

Nie straszcie mnie, ja dzis zostawilem na cały dzień sprzęt z płyta na repeat. Sasiadów mam w bezpiecznej odleglości ;). Ojoj może on przestanie całkiem grać.

No nic zrobie sobie nowy :)

[dartman]

=>GNAKED,

 

spoko, najwyzej puscisz jeszcze raz na caly dzien tylko zeby sie cd krecil w odwrotnym kierunku. To co wysal dzisiaj zassie jutro ;-)

[jaro_001]

Dzień dobry

Moje doświadczenia z DeMagiciem i płytą z reference Recordings pokrywają się z tym co odczuli 'andrea29' i 'zdezintegrowany_3PO'. Długo mój system dochodził do siebie. Też nie chciałbym powielać swoich wpisów z poprzedniego wątku poświęconego temu tematowi.

 

Tak więc drodzy audiofile, bez onany i zalecam roztropnośc.

:-)

pozdrawiam

[zyzio]

Wszystkim, którym po De Magicu - pogorszyło się subiektywnie brzmienie - niech zachowają spokój - po 2 tygodniach system wróci do punktu wyjściowego - De magic jak i XLO ma na wszystkie klocki jak w o mnie mają wpływ pozytywny - osobiście stosuję jedną lub drugą co 2-3 tygodnie :)

P.S. Sprzętu Wam to nie rozwali, chyba że ktoś zapuści na godz. 12 -tej albo wyżej :)))

[zyzio]

Kurna, nie za bardzo po polskiemu coś piszę, magia działa :)))

[GNAKED]

A ja wróciłem do domu i mi dźwięk stwardniał :). Jak na cały dzień grania (10h) to zmiany sa subtelne. Dźwięk zrobił się troche bardziej sterylny, twardy może nawet bardziej bezpośredni. Ale są to zmiany małe w porównaniu do nowego niewygrzanego sprzętu. Musze płyte densena kiedyś zapuścić tylko 1 raz zobaczymy czy coś to zmienia.

Jak widac po wpisach płyta dziła różnie. Według mnie jest nie groźna :).

[jacm]

efekt mnie zaskoczył . Nie spodziewałem sie że Dire Straits i Pink Floyd mogą brzmieć jeszcze lepiej .

 

Poprawa na plus zdecydowanie .

Bas zyskał definicje i wykop ogólnie instrumenty nabrały konturów , perkusja to teraz bajka .

Wiecej sczegułów , no i scena i ten oddech między instrumentami :)

 

Powiem tak tym którzy lubią ,, lampowe " snujące się brzmienie mogą napisać że im płyta zaszkodziła w systemie . Ci którzy lubią kawe na ławę , dzwięk szczegółowy , szybki i z definicją napewno bedą mile zaskoczeni . Suchości nie stwiedzono :)

 

U mnie mojemu 25 letniemu Nadowi płyta napewno pomogła .

 

Taka mała konkluzja wszyscy sprzedawcy z Allegro starego sprzętu powinni się w nią zaopatrzeć .

[gutekbull]

Panowie chyba mam odmienne zdanie co do tej płytki ;-)

Na pewno nic nie zepsuła ;-)

a poprawiła ? ............ no cóż , wydaje mi się ,że troszkę uspokaja system ,dźwięk jest bardziej wyważony, stonowany ,ale w dobrym tego słowa znaczeniu, mam wrażenie ,że efekty przestrzenne się polepszyły i może troszkę szczegóły.

Żadna rewolucja, ale jakby większy porządek.

[zyzio]

" Ci którzy lubią kawe na ławę , dzwięk szczegółowy , szybki i z definicją napewno bedą mile zaskoczeni " - o to, to :)

2 lata temu, gdy po raz pierwszy zastosowałem De Magica spadła zasłona....od tej pory stosuję regularnie.....:)

[piter]

A ja jednak zachęcam do ostrożności z tą płytką

Mi swego czasu po demagnetyzacji kompletnie "rozwalił" się dźwiękowo IC Tara Labs Decade.

Wygrzewanie go nic nie dało i niestety musiał trafić do kosza :(