Rozbierane zdjęcia naszych urządzeń

gagacek · 3 Grudnia 2007

A jak mistrz dobrze podłubie i kopara Ci opadnie, to jak wtedy będzie?!

3 Grudnia 2007

Z pustego to i Mistrz nie naleje :)

gagacek · 3 Grudnia 2007

Spokojna Twa głowa. Widziałem podobne cuda:)

Piotrek608 · 3 Grudnia 2007

mastero ..nie podpi-aj niestety nie mam takiej yamahy na sprzedaż i nie musze jej reklamowac wierz mi ja naprawde nie chce robic , zadnych tuningów wzmacniaczy czy czegokolwiek ..to ludzie sie do mnie na siłe pchaja ze swoimi klockami..zasypuja mailami dzwonia o kazdej nawet nietaktownej godzinie dnia i nocy..nawet nie chce myslec co by było jakbym odpisywał na maile albo zaczął nie daj boze odbierac te telefony...horror

**ASURA** · 3 Grudnia 2007

=>Piotrek608, 3 Gru 2007, 10:59

Daj w o mnie że Tuningów,napraw e.t.c. nie robisz i przynajmniej innym wody z mózgu nie zrobisz .Najpierw zarzucasz przynętę pisząc o sprzętach jakbyś robił w jakimś serwisie a później sobie wybierasz grubszą rybkę lub jak kto woli robótkę która Ci pasuje, więc po prostu nie piernicz

miłego dnia

Rafaell

3 Grudnia 2007

ja tam nie uznaję tuningu :)

**ASURA** · 3 Grudnia 2007

A ja lubię tuning z sensem i nazywam to ewolucją, zawsze coś łatwiej poprawić niż robić od nowa i czasem jest to rewolucja w wyniku ewolucji to ostatnie najbardziej lubię :D

muszę to sobie wpisać w o mnie

Pozdrawiam

Rafaell

3 Grudnia 2007

ale ztjuningowana zabawka to już nie to co fabryczne :(

nie można za bardzo pogadać z innym posiadaczem takiego sprzęta (z jego braku:)

no i czasem cena takiego zabiegu przewyższa cenę lepszego fabrycznego użądzonka

czasem jednak warto - to jak w życiu nic nie jest czarne lub białe - wszystko jest qfa szare

gagacek · 3 Grudnia 2007

Zaczyna się... Ostatni raz tu piszę, nie chcę więcej wprowadzać śmieci - Rafaell, w twoim przypadku tuning z sensem to mózg i lancet.. Zdejmij te o kant d. obić reklamowane wzmacniacze z ogłoszeń, każdy jeśli chce kupi je 1/3 taniej, itp itd. Sam wywołujesz wilka z lasu a robisz niezłe (acz nieudolne) numery. Nie wspomnę już o pisaniu, dużo tego i bez sensu...

3 Grudnia 2007

życie

Piotrek608 · 3 Grudnia 2007

Rafaell w moim "o mnie" WYRAŹNIE pisze ,że tuninguje cd marki Denon i tego sie nie wypieram..i chetnie je tuninguję mam w tym specjalizacje na która długie lata pracowałem.

Ale jak ktos mi pisze tuningu..cd smiesznej firmy Thule, czy solidnej firmy Marantz,Kenwood to jasne ze odmawiam.

**ASURA** · 3 Grudnia 2007

To napisz przynajmniej że te kabelki co masz do sprzętu to tylko dla zmyły bo nie uwierzę, jak dla mnie to tragedia

**ASURA** · 3 Grudnia 2007

MY206

Piotrek608 · 3 Grudnia 2007

Uwazam,ze wydawanie kasy na gówno konekty to bezsens i tyle.

Miałem w domu ponad setke kabli i jak do dzis żaden mnie nie urzekł na tyle abym go zamienił..nawet droższy la Grange GY107 gra średnicowo/nosowo..co do wydania kasy na kable głosnikowe to juz całkiem w nie nie wierze...za to wierzę w sieciówki:)

Póki co pozdrawiam

Piotrek608 · 3 Grudnia 2007

Jak ktoś kupuje druty ciągniete przez chińskie dziewczynki za pare dolarów za godzinę a potem nazwane Van den cos tam i kosztuje toto kilkaset dolarów za pół metra..to ja wolę z obrzydzeniem pooglądać japońskie pornole...jedno i drugie jest beznadziejne....szczególnie jak ktos ostatnio wciskał mi ciemnotę, ze żyła główna ma kształt rurki ze srebra aby efekt naskórkowy sie równo układał...po rozebraniu kabla okazało sie, ze to zwykła srebrzanka z tajwanu..

arekgrabowski · 3 Grudnia 2007

Piter spokojnie z tymi pogladami bo polowa forum sobie w głowe strzeli;)

3 Grudnia 2007

IC, głośnikowe tak, sieciówki???!

Ok, już się zamykam (...) :))

**ASURA** · 3 Grudnia 2007

=>Piotrek608

Zgoda co do przepłacania ale może napisz z przed ilu lat był ten Klotz co go dalej masz !!! Dzisiaj to już zupełnie inny materiał na kable,zarówno miedż,oplot i takie tam .Firma jedzie na reklamie i daje g. na Europę, to samo jest z Beldenem który dobry jest robiony na USA, ja naprawdę mam już dość tych księgowych wpieprzających się do produkcji, przypomina mi to szynkę za 16 zł , po prostu jedno wielkie wędliniarsko-księgowe oszustwo no ale nazwa szynka została.

Teraz na nowo trzeba szukać nowych przewodów,wtyczek,spoiwa i innych komponentów gdyż produkt nie trzyma parametrów, wszyscy robią miedż OFC ale ile w tym prawdy że to jest ta właściwa miedż,niestety każdą partię materiau trzeba badać a jak się nie ma labolatorium odsłuchiwać.

Wolny rynek jak widać dla końcowego klienta to horror i bandytyzm w białych rękawiczkach.

Pozdrawiam

Rafaell