Śliczne kasety audio

[DIBUNIA]

Ręce opadają....

UX-S a od kiedy one są produkowane w wersji tak dobrej. Z lat 80 tych i 90 tych to nie ma po co wogóle ich analizować. Przywołałem skrajnie TDK D aby wyjaśnić ich słabe możliwości. Tak ja właśnie testuje wyłącznie na mini wieży i na tych testach opieram wszystkie swoje wypowiedzi. Jak dorosnę to kupię sobie wtedy dużą wieżę ale teraz mnie na nią nie stać i dlatego konfabuluję na takich forach dyskusyjnych ,mam satysfakcję z podnoszenia poziomu adrenaliny we krwi takim "specom" od UX-S Technology from Mexico. Pozdrawiam

[funland]

Coś Szanowny kolego Dibunia kręcisz

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a wracając do UX-S made in mexico kiedyś napisałem szajs /chyba przez wygląd kasety bo jest obrzydliwa/ i ...i muszę ją przeprosić bo taśma praktycznie nie różni się od europejskiej tej szarej z okienkiem i jest to chyba jedyna dobra kaseta którą można jeszcze kupić w sklepach w przyzwoitej cenie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[DIBUNIA]

funland

Witam serdecznie kolegę.

Co ten link ma znaczyć?

Pozdrawiam

[funland]

nic bez urazy tylko niepotrzebnie pozbyłeś się tego decka na nim wyrażnie widać różnicę TDK D od SONY UX-S nawet tego mexico pozdrawiam

[DIBUNIA]

funland COŚ CHYBA KRĘCISZ

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[DIBUNIA]

funland

Posiadam jeszcze CT-959, CT-777, CT- 676, CT-939 ale ta rozmowa raczej na "MAGNETOFON"

[funland]

zupełnie nie trafione i nie szczekajmy bo i tak karawana musi iść dalej /daj Boże żeby z kasetami z lat 80 / cześć

[Diabolik]

Hm.

Celem złagodzenia nastrojów pochwalę się spełnieniem marzeń z czasów młodości. Do tej pory widziałem ją tylko w folderze, który zresztą tu zamieszczałem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[DIBUNIA]

CDX II były niezłe to i Metalowa Agfa też musi dobrze odzwierciedlać zapis.

[v12]

..najpierw "musi" przejsc przez glowice nie gubiąc płatami nosnika.

wtedy MOŻE zagra..

[Diabolik]

Słyszałem, że ta taśma słynie z drop-out'ów, ale za to kaseta jest wyjątkowo elegancka :-)

[Radmar]

Co do porównania serii UX-x z TDK D. Według mnie TDK D mimo, że uznawana za podstawowy model IEC I, jest dobrym nośnikiem. Nieźle jest utrzymana równowaga pomiędzy dołem i górą. Właściwości mechaniczne jak i trwałość samej taśmy może ją uplasować naprawdę wysoko dając jej znaczną przewagę nad innymi podstawowymi modelami konkurencji. Jednak porównując ją z serią UX-x wypada jednak gorzej. Taśmy UX-x były naprawdę udaną serią i miały fantastyczne brzmienie. Ich brzmienie wypadało znacznie bardziej korzystnie niż TDK D. Posiadały znacznie cieplejszy dźwięk i znacznie bardziej uwypuklały górę nie przynosząc jednocześnie strat dołu.

 

Mimo że cenię zarówno TDK D jak i cała serię UX-x, bo są to naprawdę dobre nośniki, to przyznać szczerze muszę, że zdecydowanie wyższa nota nalezy się serii UX-x. Opieram się na porównaniu kaset wyprodukowanych w drugiej połowie lat 80-tych.

 

Diabolik, gratuluję. Piękna ta Agfa.

[MaciejLK]

Amerykanie w takich sytuacjach mówią: "Porównujmy jabłka do jabłek, a nie jabłka do pomarańczy". TDK D i Sony UX-x należą do zupełnie innych klas taśm. To trochę tak jak byśmy porównywali BMW do Fiata Uno a nie do Mercedesa. TDK D jest - bardzo dobrą - ale jednak podstawową taśmą Typu I, przeznaczoną do zapisu mowy, ew. muzyki na sprzęcie przenośnym, radiomagnetofonach czy miniwieżach o niewysokich parametrach. Sony UX-x to dobre taśmy Typu II, UX - podstawowa, UX-S - średnia, UX-ES i dalsze - klasy wysokiej, o zupełnie innych parametrach i możliwościach niż TDK D. TDK D można porównywać do innych kaset podstawowych innych producentów, np. Sony HF czy Maxell UR.

[v12]

.. ateraz niech mi ktos powie.co to byl ten ich UNIAXIAL particle?

 

o epitaxach maxell'a czy avilynach wszedzie pelno..a Sony?

bankowo to nie dwutl. chromu..ale co dokladnie i jak otrzymywane. (jezeli bylo o tym wczesniej to przepraszam)

[MaciejLK]

Nie przypominam sobie, by Sony gdziekolwiek napisało coś więcej na temat składu chemicznego kaset UCX(-x) czy UX(-x), ale myślę, że jak u pozostałych, jest to trójtlenek żelaza (hematyt) dotowany kobaltem. Zdaje się, że właśnie na sposobie wtrącania tych atomów kobaltu polegała tajemnica i różnice pomiędzy poszczególnymi producentami. Nazwa sugerowałaby że to cząsteczki jednoosiowe, cokolwiek miałoby to znaczyć - może chodziło o jednorodne ich ukierunkowanie w warstwie magnetycznej?

Może ktoś ma jakieś teksty reklamowe Sony z lat 80-tych?

[Radmar]

Ja niestety nie posiadam żadnych materiałów reklamowych, ale sądzę, że Uniaxial to nazwa wewnętrzna Sony, tak jak u Maxella Epitaxial, czy u TDK Avilyn. Natomiast skład chemiczny pewnie był podobny jak u reszty.

[v12]

nawet bardzo podobna,ale diabełek tkwi w szczegółach ;)

 

z tych wszystkich nazw najbardziej podoba mi sie "crolyn" - brzmi jak nazwa rudy wydobywanej na tytanie (klimat starego sci-fi ;)

[v12]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

^jezeli gosc laduje takie kity,to nic dziwnego ze mu konta blokują.

kupowalem takie maxellki po 9 pln w zeszlym miesiacu w sklepie rtv.

 

odpakowana kaseta pochodzi z tzw "serii czarnej" i jest swietna.

natomiast sprzedawany 5pack choc bardzo podobny to kasety duuuzo nowsze. z gownianymi przejryzsto matowymi rolkami i w rownie gownianym nie przyciemnianym pudelku. brzydko.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[v12]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

^to "hit" z tej samej serii, tylko ten gość wyhamowal na zdjeciu z lepszej strony (nie widac kasety). nie posunal sie do odpakowanego "przykladu" sprzed 10 lat ;/

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[v12]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

..rany boskie... ;D)))

powodzenia

 

..po 10pln kupuje ar'xy z 88go ,ale moze znajdzie sie chetny na te cuda...w tej cenie :D)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Diabolik]

>>>z tych wszystkich nazw najbardziej podoba mi sie "crolyn" - brzmi jak nazwa rudy wydobywanej na

>tytanie (klimat starego sci-fi ;)

 

Ja też lubię takie nazwy. Fajnie jeszcze nazywa się żelazówka PDM z tej serii: "Tri-Oxide FERRO".

 

"Beridox" od Fuji też brzmi ciekawie. Ale najwięcej fantazji mieli ludzie ze Scotcha: Dynarange, High Energy (żelazowa!)i Metafine. No i do tego Agfa Carat i Ferrocolor ("stereo i w kolorze" :-)).

[v12]

beridox brzmi jak srodek na mole,

 

a "crawlin' CROLYN to taki z lekka mroczny typ ;)

fajnie nazywały sie tez niskie typy that'sa.. micro-cośtam pisanie przez µ

(nie pamietam jednak literki)

[v12]

symbol micro widze,ze tez nie wchodzi ...

[Diabolik]

Jest też That's ph z zapisem wymowy w nawiasie kwadratowym [pe:ha:].

 

A modele MG-A i RX miały "imiona": MaGicA i RoXana.

[Radmar]

v12, 15 Lip 2008, 18:38

 

>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>

>..rany boskie... ;D)))

>powodzenia

>

>..po 10pln kupuje ar'xy z 88go ,ale moze znajdzie sie chetny na te cuda...w tej cenie :D)

 

 

Na tej aukcji ktoś może sie nieźle przejechać jeśli po prostu kliknie i kupi, bowiem sam opis jest bardzo mało precyzyjny. Zauważcie, że jest niby napisane że minimum 20 sztuk, ale... diabeł tkwi w szczegółach, bo zauważcie też, że cena 500 zł jest za 1 szt. (słownie JEDNĄ SZTUKĘ). Wychodziłoby z tego, że za jedną kasetę TDK SA, która kosztuje zirka-about 5 zł w zależności od sklepu, sprzedający zyczy sobie 500 zł. Tak, tak! Właśnie tak wygląda opis aukcji. 500 zł za jedną - przepraszam za określenie - kiepską TDK SA (kiepską w porównaniu z poprzednimi modelami sprzed lat). A co będzie jeśli ktoś zaznaczy że kupuje 50 sztuk, a sprzedawca powie że źle zrozumiał opis aukcji? Wyjdzie na to że za 50 kaset będzie musiał zapłacić 25.000 zł.

 

Strzeżcie się potencjalni nabywcy. A swoją drogą, jak można tak idiotycznie opisywać aukcje, żeby miały dwuznaczne brzmienie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Radmar]

A apropos nazewnictwa kaset. Mi się bardzo podobała swego czasu nazwa stosowana na kasetach Technicsa - Angrom. :) Przy czym litera A miała takie maleńkie kółeczko u góry, tak jak w alfabecie, któregoś z krajów skandynawskich.

[MaciejLK]

Myślę, że było to nawiązanie do angstroma, czyli 1/10 nanometra, i miało wywoływać skojarzenia z submikroskopijnymi cząsteczkami, itd.

Taśmy Angrom były wykonane w dość specyficznej technologii, na warstwę jakichś tam tlenków miały naparowaną cieniuteńką warstwę kobaltu, podobno o specyficznie ukształtowanych cząsteczkach, co nadawało im strukturę plastra miodu, dzięki czemu miały łatwiej przyjmować namagnesowanie. W tej technologii wykonywane były wszystkie trzy: typ I, typ II i typ IV, więc i typ I była taśmą metalową!

 

Co do aukcji wspomnianej powyżej - myślę, że to raczej pomyłka/niedopatrzenie sprzedającego niż celowe działanie, niemniej jednak opis rzeczywiście jest niejasny.

 

Czasem, gdy czytam opisy niektórych aukcji, zastanawiam się, na co liczą sprzedający, jeśli np. nie podają żadnych istotnych szczegółów. Gdy widzę coś takiego, tracę wiarę w ludzi.

[MaciejLK]

Jednak nie jest tak źle z tą aukcją. W tytule podano wyraźnie 50 szt., więc przez "sztukę" nabywaną rozumie się chyba jednak cały komplet - trzeba by zajrzeć do regulaminu, ale, o ile pamiętam, regulamin tak właśnie stanowi.

Sprzedający zaznacza, że dopuszcza sprzedaż mniejszej ilości (min. 20 szt.) i podaje nr tel. - zapewne jest to sugestia, by się z nim skontaktować w takiej sprawie przed zakupem.

[Diabolik]

A może to to prostu zbieg okoliczności jeśli chodzi o te "pięćdziesiątki"? Może Sprzedawca ma 50 kompletów po 50 sztuk (czyli 2500 kaset)? Jak to w hurtowni.

[Diabolik]

Ciekawe jednak, dlaczego w okienku "liczba sztuk" jest "50" a nie tak jak gdzie indziej "dostępna liczba sztuk" i "50 z 50".