Śliczne kasety audio

[Gość G.Mark]

Przyznaję, że nie wiem, w jakich warunkach mogłaby nastąpić taka zmiana właściwości magnetycznych taśmy, by nie przyjmowała bądź nie utrzymywała zapisu. Może długotrwałe narażenie na działanie pola magnetycznego albo wysokich temperatur? Może kaseta leżała miesiącami czy latami np. na wystawie sklepowej, podgrzewana słoneczkiem, które wypaliło te napisy na folii?

 

Wątpię, by była to podróbka - o ile wiem, lepszych, bardziej skomplikowanych kaset nie podrabiano, bo byłoby to nieopłacalne. Może już prędzej jakiś defekt fabryczny?

 

Posłuchałem dziś tej kasety i panuje na niej cisza jak makiem zasiał. Tak jak na każdej innej, czystej, kasecie. Żadnych trzasków, chrobotania, etc. Myślę, że masz rację i to wysoka temperatura działająca przez długi czas, jest najbardziej prawdopodobnym czynnikiem, który "załatwił" warstwę magnetyczną.

Dopiero po przekręceniu potencjometru poziomu wysterowania przy nagrywaniu na maksimum, na taśmie rejestrowany jest ślad sygnału. Wskaźnik wysterowania ze skalą zaczynającą się na -20dB nie pokazuje żadnych wskazań.

 

GM

[MaciejLK]

Czytałem kiedyś test odporności termicznej kaset - niestety, nie potrafię go teraz znaleźć ponownie, a pamięć też już zawodzi, ale wydaje mi się, że stwierdzono pogorszenie właściwości magnetycznych taśm nawet wówczas, gdy nie następowało jeszcze fizyczne odkształcenie obudowy kasety ani samego podłoża taśmy. Trzeba by poszukać w sieci informacji o długotrwałym oddziaływaniu podwyższonych temperatur na taśmy. Na pewno nie mogła to być naprawdę wysoka temperatura, bo odkształciłaby się sama kaseta albo i taśma.

Być może także pod wpływem temperatury odparowały z taśmy środki smarne, którymi jest nasączana - ale nie wiem, czy miałoby to wpływ na jej własności magnetyczne? Pewnie chyba nie.

[manius59]

W przypadku Jakuba, narażanie zapisu na kasetach na długotrwałe oddziaływanie stałego silnego pola magnetycznego wpierw prowadzi do zwiększenia szumów w zapisie i powolną, acz stałą degradację dynamiki zapisu.

Natomiast co i jak długo oddziałujące na nośnik magnetyczny spowoduje całkowitą utratę właściwości magnetycznych nośnika, nie wiem. Osobiście również spotkałem się z kasetą wyglądającą "normalnie" a jednak nie dającą się zapisac.

Pewnie Zbyszek lub Maciej wiedzą w tym temacie dysponują.

 

A propo pola magnetycznego posiadam miernik zapomocą którego można sprawdzić w jakiej odległości powinno się przechowywać taśmy magnetyczyne.Miernik mierzy jednostkach Nanoteslach(Indukcja magnetyczna)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[WojtekOstojski]

Rewelacyjny sprzęt do pomiarów! Zazdroszczę!

[manius59]

Rewelacyjny sprzęt do pomiarów! Zazdroszczę!

 

Taki miernik można kupić bez problemu ja go wykorzystuje w pracy przy badaniu natężenia smogu elektromagnetycznego (czyli indukcji elektromagnetycznej) w pomieszczeniach z sprzętem medycznym.Ja się zbliżamy do zródła emitującego silne pole magnetyczne miernik wyświetla wartości oraz sygnalizuje dzwiękiem wraz dwiema diodami na czerwono,stan zagrożenia diody zapalają się na żółto jeśli jest wszystko wporządku diody palą się na zielono.

[RS-TR373]

Czytałem kiedyś test odporności termicznej kaset - niestety, nie potrafię go teraz znaleźć ponownie, a pamięć też już zawodzi, ale wydaje mi się, że stwierdzono pogorszenie właściwości magnetycznych taśm nawet wówczas, gdy nie następowało jeszcze fizyczne odkształcenie obudowy kasety ani samego podłoża taśmy. Trzeba by poszukać w sieci informacji o długotrwałym oddziaływaniu podwyższonych temperatur na taśmy. Na pewno nie mogła to być naprawdę wysoka temperatura, bo odkształciłaby się sama kaseta albo i taśma.

Być może także pod wpływem temperatury odparowały z taśmy środki smarne, którymi jest nasączana - ale nie wiem, czy miałoby to wpływ na jej własności magnetyczne? Pewnie chyba nie.

 

Gdyby taśma straciła te środki smarne, nadal byłaby aktywna magnetycznie, bo one raczej nie wpływają na sam zapis/odczyt, tylko redukują tarcie gdy taśma przechodzi przez tor (ale to na pewno wiesz). Gdyby je straciła, piszczałaby przechodząc przez głowicę, jak to bywa w przypadku starszych BASFów.

[MaciejLK]

Piszczenie nie jest skutkiem utraty środków smarnych. Środki smarne wydzielają się czasem ze starszych chromów, np. Agfy, w postaci białego nalotu, jak gdzieś wyczytałem.

Piszczenie taśmy, słyszalne nie tylko mechanicznie, ale także w głośnikach, to efekt ścierania się warstwy magnetycznej spowodowanego hydrolizą (rozkładem pod wpływem wilgoci) spoiwa warstwy magnetycznej - ścierane w postaci lepiącej się mazi cząsteczki magnetyczne chaotycznie przesuwają się przed szczeliną głowicy (i także ją zalepiają), i ten ruch cząsteczek magnetycznych przed szczeliną głowicy jest właśnie słyszalny w głośnikach jako pisk. I towarzyszy temu także pisk mechaniczny.

Ale oczywiście masz rację, utrata środka smarnego nie powinna powodować utraty własności magnetycznych. Tak sobie zgadywałem. Być może długa ekspozycja na podwyższoną temperaturę powoduje taki efekt.

[RS-TR373]

Właśnie ten biały nalot miałem na myśli. Spotykałem się z nim, jak już wspomniałem, w starszych BASFach, a także Stilonach. I wszystkie BASFy wskutek jego utraty zaczynały piszczeć przechodząc przez głowicę. Takie samo zjawisko zaobserwowałem w podróbkach TDK D. Najbardziej wkurzające jest to, że podczas nagrywania ten pisk nanosi się na nagranie :-(

[kubs881010]

A ja z białym nalotem spotkałem się w jakimś starym stilonie, który znajdował się na zwoju długo nie używanej taśmy, jeszcze przed przewinięciem, a także na Supertonie w takim samym stanie nie używania, z tym że Superton ma dość intensywny zapach, o czym już wspominałem, i ten biały osad został na przezroczystej folii ślizgowej.

[Hip Pop]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Myślę, że cena przyzwoita, bo w 1998 roku były w tej samej cenie, więc kto potrzebuje to ma okazje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[musiko]

MaciejLK

 

"(...) cząsteczki magnetyczne chaotycznie przesuwają się przed szczeliną głowicy (i także ją zalepiają)(...)"

 

Niby oczywista rzecz a jednak człowiek się zastanawia:-) - chodzi o to czy fizycznie jest w głowicy szczelina (i można coś super-cienkiego weń wcisnąć) czy szczeliną nazywane jest miejsce o "aktywności magnetycznej" - chodzi o zalepianie tej szczeliny, czy w pierwszym przypadku zalepienie jest trudne lub niemożliwe potem do usunięcia.

[SirJack7]

Wyszperane w necie ;)

 

 

 

 

[kubs881010]

 

Inaczej za to pachną Supertony, mam jedną 90-tkę i ma dość intensywny zapach, raczej nieokreślony, przypominający trochę starą świecę parafinową. Ciekawi mnie to czy coś specjalnego dodawali do tych taśm (jeśli w ogóle je produkowali, bo Wiskord chyba tylko importował taśmy, jak kiedyś czytałem na tym forum)

 

 

Czy Wam też tak pachną/śmierdzą Supertony?

[MaciejLK]

Tylko chromowe

[Vlado]

chodzi o to czy fizycznie jest w głowicy szczelina (i można coś super-cienkiego weń wcisnąć)

Raczej nie powinna to byc pusta szpara w którą pył z nośnika swobodnie mógłby się wciskac. Pył posiadajac własności magnetyczne zwierałby nadbiegunniki.

Tak myślę - chyba?:-)

[MaciejLK]

O ile wiem, ta szczelina wypełniana jest chyba jakąś żywicą. Tyle, że chyba żywice te nie ścierają się w takim samym tempie co elementy metalowe.

Ale chyba właśnie takie zjawisko "zwierania" zachodzi, gdy ścierana z taśmy maź osadza się na czole głowicy i ją oblepia.

[kubs881010]

Czy Wam też tak pachną/śmierdzą Supertony?

Tylko chromowe

Tak, taśmy CrO2 mają charaktrystyczny przyjemny zapach. A mi chodziło o normalne Supertony, one miały inny zapach, też dośćć intensywny. Może mam jakąś inną wersję, partię, z inną taśmą niż Twoja.

A tak w ogóle to czy oni produkowali taśmy, czy importowali gotowe, np. Agfy? (słyszałem, że importowali)

[MaciejLK]

O ile wiem - nie mieli własnej produkcji taśm, więc wyłącznie importowali gotowe taśmy, podobno BASFa, AGFY, Magny. Kiedyś widziałem w sklepie Supertony z informacją "taśma BASF", ale tylko raz tak się zdarzyło. Normalnie o tym nie informowali.

 

Nie zauważyłem, by normalne Supertony miały jakiś wyraźny zapach, natomiast chromowe pachną jak chromowe.

[Diabolik]

Mam już całe dwie :-) kasety muzyczne wykorzystujące oryginały Basfa (taśma Ferro Super). Ciekawa jest ta King's - ma obudowę jak Basfy z rynku japońskiego.

 

I jeszcze z innej beczki: może ktoś z Was mógłby przemailować mi skan wkładki do Denona DX7?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[adam2948]

Witam! Diabolik, jak nikt nie będzie miał to w tym tygodniu Ci wyślę.

Pozdrawiam serdecznie adam2948.

[SirJack7]

Mam już całe dwie :-) kasety muzyczne wykorzystujące oryginały Basfa (taśma Ferro Super). Ciekawa jest ta King's - ma obudowę jak Basfy z rynku japońskiego.

 

I jeszcze z innej beczki: może ktoś z Was mógłby przemailować mi skan wkładki do Denona DX7?

 

Witam.

 

Czy ten Denon DX7 to ten sam rocznik co Denon DXM ?

I jeszcze: może wiesz który to rocznik ?

[Diabolik]

Witam! Diabolik, jak nikt nie będzie miał to w tym tygodniu Ci wyślę.

Pozdrawiam serdecznie adam2948.

Dzięki! :-)

 

Witam.

 

Czy ten Denon DX7 to ten sam rocznik co Denon DXM ?

 

I jeszcze: może wiesz który to rocznik ?

Tak, to ten sam rocznik. Pierwsza seria Denona z lat 1978-1980. Metal pochodzi pewnie z 1979. Mój nie ma jeszcze otworów detekcyjnych typu IV w obudowie.

[SirJack7]

Tak, to ten sam rocznik. Pierwsza seria Denona z lat 1978-1980. Metal pochodzi pewnie z 1979. Mój nie ma jeszcze otworów detekcyjnych typu IV w obudowie.

 

Dzięki

[adam2948]

Witam! Diabolik proszę bardzo.

Pozdrawiam serdecznie adam2948.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Diabolik]

Witam! Diabolik proszę bardzo.

Pozdrawiam serdecznie adam2948.

Dzięki!

Wysłałem wiadomość na priv.

[Mati73]

:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Robinson]

Super :-)

[y2k]

To i ja dodam coś od siebie. Może już było, ale nie pamiętam. Wczoraj znalazłem takową profanację na wp.pl w artykule o najśmieszniejszych 'pendrajwach'.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SirJack7]

Ostatnio miałem duże szczęście zakupić za sumę 1 złotego kasetkę Basf La Linea 90 w idealnym stanie. :)

Jest po prostu piękna :)

[MaciejLK]

No, cała seria Maxima Edition (może z wyjątkiem ostatniej - IV) jest ciekawa. Ale moim zdaniem najładniejsza jest chyba seria I. Serię III (Futura) była w dużych ilościach w Peweksie. A seria IV miała już inne obudowy, z niższej serii BASFa.