Zmiana autka

[_igod_]

Ja jestem tylko mechanikiem amatorem i moge nie miec racji :-)

Z wyksztalcenia elektronik i pewnie dlatego niektore rzeczy wydaja mi sie logiczne :-)

[_igod_]

Tak wyglada termostat, który mam w zapasie.

 

Pamiętaj, że góra termostatu ma być skierowana w stronę silnika. Sprawdź jak jest u Ciebie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomek7776]

obstawiam uszczelke na 100%,to ze nie ma sladow ojeu w plynie to nie jest tu tak bardzo istotne,kompresja z cylindrow dostaje sie przy wiekszych obciazeniach do plaszcza wodnego i podnosi jego temperature.

a wyjecie termostatu,i jazda zima to stara sztuczka z zachodu.

wiedza ze nie przyjedzie z reklamacja,a moga sie bardzo zdziwic.

[ahaja]

Twarde węże od wody/płynu to też oznaka uszkodzenia głowicy....

[WOJTEK2]

tomek7776 - Tomku - przy uszkodzonej uszczelce (czego oczywiście nie można wykluczyć) autko "gotuje" bez względu na to czy termostat jest zamontowany czy też nie (najwyżej kilka minut później). I nie przede wszystkim dlatego że "...kompresja z cylindrow dostaje sie przy wiekszych obciazeniach do plaszcza wodnego i podnosi jego temperature..." tylko dlatego (głównie) że "komresja" dostaje się do ukł chłodzenia powodując znaczne podwyższenie ciśnienia w układzie i jego znaczne zapowietrzenie a przez co b. szybkie zagrzanie płynu . Zawór w korku wlewu płynu próbuje wyrównać podwyższone ciśnienie (pamiętajmy że we współczesnych samochodach ukł. chłodzenia jest wysokociśnieniowy tzn że w sprawnie działającym układzie ciśnienie jest i tak trochę większe niż w ukł. otwartym) ale nie jest w stanie przy tego typu usterce.

Oczywiście mogło się tak zdarzyć że Viniu jak zagrzał auto (aaaa te 6000 obr/min itp) mógł uszkodzić uszczelkę, dlatego zaproponowałem żeby wrócił na jakiś czas do jazdy bez termostatu i jeżeli będzie dalej wszystko ok tzn że coś nie tak jest z termostatem.

To wszystko - co mogłem pomóc to napisałem, Viniu i tak zrobi swoje, życze mu aby dokonał dobrego wyboru .Z czym się natomiast zgadzam z większością przedmówców - mechanika raczej powinien zmienić.

[WOJTEK2]

saczek_XTRM - odpowiem też na Twoje pytanie .. ">Tak... wentylator się włącza... w momencie zagotowania zwłaszcza...

 

to coś nie tak.. powinien dużo wcześniej .. "

 

Jeżeli układ zaczyna "gotować" to w układzie powstają korki gazowe tzn że czujnik (włącznik) elektrowentylatora przestaje być "obmywany" przez przepływający jednorodny strumień cieczy a ogrzewany (czujnik termiczny) jest przez trochę cieczy, trochę pary. W ekstremalnych przypadkach (mimo że jest sprawny) może się w ogóle nie włączyć mimo że auto "gotuje".

Natomiast świadczy to o tym że założony termostat cokolwiek się otwiera i włącza duży obieg do chłodnicy (zakładam że czujnik elektrowentylatora jest właśnie wkręcony w chłodnicę)

Tyle że pewnie niewystarczająco (zbyt mały przepływ, zbyt późne otwarcie)

[saczek_XTRM]

>>WOJTEK2

 

owszem, ale zanim zacznię się coś "gotować" to zjawisko to występuje w śladowych ilościach. Zauważ, że jeśli występowałoby nagminnie to pompa na 100% byłaby do wymiany (chyba że ktoś był na tyle sprytny że już to zrobił) bo występuje wówczas przyspieszone zjawisko korozji i jeśli "siedzisz" w temacie to wiesz zapewne że "kruszy się" stal i wygląda wtedy taka część jakby ją młotkiem potraktował.

poza tym dlaczego zakładasz że termostat jest niesprawny skoro jest nowy? Włoskie zamienniki są również sprawne, tyle że mają mniejszą żywotność, ale skoro jest to nówka sztuka....?

 

Nie wiem, ale chyba ktoś tu wspomniał że uszczelka pod głowicą była sprawdzana... ciekawi mnie w jaki sposób, no mam nadzieję że to nie był jakiś mechanik amator i zrobił to zdejmując głowicę...

 

Można dla wyeliminowania zapowietrzenia układu spróbować go odpowietrzyć - jak to zrobić już tu ktoś podawał - odkręcić kurek i trochę pośmigać silnik na postoju, tylko od razu przestrzegam (bo to nigdy nic nie wiadomo, swoje widziałem) żeby robić to przy odkręconym kurku zbiorniczka a nie najpierw rogrzać silnik i potem go odkręcać bo poparzenie prawie murowane!!!

[saczek_XTRM]

aha, termostat otwiera się na tyle, że nie trzeba latać z linijką czy się otworzył milimetr w tę czy we wtę, po prostu otwiera się dosyć dosadnie i tyle, nie ma tu co filozofować;

 

z tego co kojarzę to termostatu nie da się włożyć odwrotną stroną, więc taka przypadłość odpada

[Viniu]

Dzięki wielkie za wszelkie porady. Jak już pisałem, pewne elementy mój mechanik wykluczył. Jednak dam wam chwilę wytchnienia i poprostu wydrukuję wszystko co do tej pory pisaliście. Skoro powoli kończą mu się pomysły, powinien skorzystać z waszych podpowiedzi, a ja mogę w przekazie coś pokręcić i wtedy będa jaja.

 

Co do tego kręcenia na wysokich obrotach, to mam nadzieję, że nic nie nabroiliśmy... chodziło o sprawdzenie czy będzie się grzał w takich warunkach... i nie grzał się.

 

W każdym razie jeszcze raz serdecznie dziękuję za rady. Jeśli to wszystko o czym piszecie nie przyniesie skutku, na pewno zgłoszę się ponownie.

 

Pozdrawiam

[Zolty]

">>sprawdziłeś czy załącza się wentylator?!

>

>Tak... wentylator się włącza... w momencie zagotowania zwłaszcza..."

 

Nie znam Rovera, ale podobny przypadek mialem w Passacie TD (1991 r.) - wentylatory zalaczaly (byly dwa) sie dopiero w okolicach zagotowania. Okazalo sie ze przelacznik, czy tez termostat byl "dwubiegowy" i nizszy bieg "padl" i nie zalaczal w pore wiatraka - dopiero wyzsza temperatura wymuszala start wiatrakow.

[jozwa maryn]

Wracając do mojego starego, ulubionego wątku: mam obecnie na oku ewentualny interes pt Volvo S70/V70. Any comments? Na wypadek pytań o moją 940 - chodzi mi po prostu o odrobinę nowszy a nie gorszy samochód, nie to, że 940 coś dolega.

[ahaja]

>jozwa maryn

Poczytaj:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) :-).

Ja mam specyficzne podejście - seria 900 to ostatnie prawdziwe Volfy ....potem ford :-)

Ciekawe są modele 850 - nie tak pojemne juz jak 900tki :-) ale nowsze technologicznie...ale jeszcze Volvo.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krak_oN]

Nowa wolga :-)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

S70 to 850 po face-liftingu, tak że tutaj technologicznie to samo. Wiem że nie będę już miał szwedzkiej blachy, silnik diesel zdaje się 2.5 TDi Audi. Poza tym faktycznie, nieco mniej miejsca, ale nie tak mało jak w tych nowych wynalazkach, gdzie nie ma się jak obrócić. S70 i V70 sprzed 1999/2000 roku to chyba to samo albo prawie to samo, wyglądają identycznie i nie doczytałem się jszecze, czym się różnią.

Jakieś dalsze uwagi?

Chętnie też nabyłbym 960 full option z automatem, ale to jest jednak starszy wóz i szanse znalezienia dokładnie takiej opcji, jaka mnie interesuje i w dobrym stanie, są chyba mniejsze.

[ahaja]

960tki z ostatnich lat to S90 lub V90 Kombi:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam

 

Ps. Można czasami znależć wersję 960 z motorem 2,4TIC .... to pod kątem niezawodności i ekonomii :-).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ahaja]

I jeszcze :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

...małe a cieszy :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

Muszę powiedzieć, że wciąż się waham. Bardzo przywykłem do takich cech 940, jak obszerność (tzw. długa i szeroka scena stereofoniczna), zwrotność, wyjątkowo prosty interfejs użytkownika i praktyczna kuloodporność. Z drugiej strony, S70/V70 kusi nieco bardziej stonowaną linią, paroma bajerami extra, ekonomiczniejszym silnikiem (tam jest zdaje się Audi 2.5 TDi), większą mocą. Poza tym chciałbym mieć skrzynię automat - dość już się napracowałem w życiu. Boję się co prawda, że taki samochód będzie np. piszczał na mnie, kiedy nie zapnę pasów albo kiedy zrobnię coś nie tak, alebo będzie miał komputer obdarzony własną osobowością. JEdnak jest nadzieja, że w wozach tej generacji (sprzed 2000 roku) wszelkie te dolegliwości nie będą jeszcze zbyt dotkliwe. Nie wiem, na razie szukam dobrego egzemplarza. Przy okazji, panuje opinia, że w S70/V70 często "przecieka maglownica". Co to u diabła jest maglownica??

[Zolty]

>jozwa Uwazaj na "70" - znajomi maja i .... porazka jesli chodzi o trwalosc. Byc moze zawiniona przez rewelacyjny trojmiejski serwis. Dostali samochod po firmie - od swijego krewnego (bliskiego) w ramach jakiegos rozliczenia. Byl to jeden z pieciu Volvo S 70 w firmie - ten najmniej zawodny.

Kilka razy sciagali samochod ze srodka skrzyzowania (a to nie latwe - bo to automat).

A ja chcialbym Volvo z seri 240 - sedan, automat i rewelacyjny stan. Tyle, ze takich juz nie ma....

[jozwa maryn]

Hmm. To pierwsza jednoznacznie negatywna opinia o tym wozie, z jaką sie stykam. Do przemyślenia. Ja, jeżeli się zdecyduję, to będzie od bardzo zaprzyjaźnionego importera, po przejściu przez pełen przegląd i serwis w jego własnym warsztacie.

[Frank]

jozwa maryn

Skontaktuj się z Tomkiem7776 ,ma w ofercie takie Volva ( V70 ) i udzieli wyczerpujących informacji dotyczących tych aut.

Jeszcze niedawno widziałem u niego na placu piękne V70 z silnikiem Audi 2.5td.

[jozwa maryn]

Dzieki!

[electro]

s70/v70 to najbardziej awaryjny model , nie radzilbym Ci, wbrew pozorom o wiele mniej usterkowy jest s40/v40 co wszelkie adaci/tuvy tez potwierdzaja, silnik 2,5 td jest ok, trwaly, tyle ze wiekszosc samochodow ma krecony licznik i problemem nie jest kupienie wozu jako takiego tylko kupienie czegos w dobrym stanie, bo nie oszukujmy sie ok. 80% samochodow sprowadzanych/sprzedawanych w drugim obiegu ma jakas pzreszlosc wypadkowa lub sa to samochody mocno zuzyte i nie ma tu znaczenia czy to volvo czy merc okular czy cokolwiek innego, z mojego doswiadczenia powiem Ci ze szukam od kilku tygodni ladnego saaba 9-3/9-5/ okulara w210 / s60/s80 i nie jest to takie proste wcale, ale nie spieszy mi sie, jako ciekawostke moge napisac , ze to co mozna poczytac o w210 , ze jedynym minusem moze byc korozja to prawda, widzialem model '99 ze sladami rdzewienia, co niby nie pasuje do tak uznanej marki, mam ten komfort , ze samochod sprowadza mi osoba , ktorej moge zaufac, to jest najwazniejsza sprawa:))) balbym sie kupowac na gieldzie czy z komisu albo od handlarza...

[Zolty]

Chyba nie ma juz niezawodnych samochodow - tzn. tak niezawodnych jak np MB W-123 (Beczka), MB W-126.

O Okularniku sporo zlego slyszalem od taksowkarzy - zawieszenia padajace co roku (fakt, ze przebiegi wieksze niz przecietnie), drobiazgi made in PRC (kostki swiatel wypalajace sie). Cos moze byc na rzeczy, bo ceny kilkuletnich "Okularow" nie sa za wysokie.

Tyle ze nie bardzo widac alternatywe....

[Zolty]

>jozwa: bez paniki, to dopiero jeden przypadek. BTW moze Harvi cos znajdzie dla ciebie w Szwecji?

[tomek7776]

electro

mam ten komfort , ze samochod sprowadza mi osoba , ktorej moge zaufac, to jest najwazniejsza sprawa:))) balbym sie kupowac na gieldzie czy z komisu albo od handlarza...

 

nie badz smieszny........

bedziesz mial sfalszowana fakture jak sie patrzy..........

zaufana osoba wpakuje Cie w przestepstwo z UKSu.

[electro]

nie boj sie tomek, to jest naprawde zaufana osoba , nie jestem ani troche smieszny, a ludziom, z ktorymi mam do czynienia w pracy nie jest do smiechu na moj widok:)))))))

[jozwa maryn]

Cóż, E220 z 1999 jest opcją, którą biorę pod uwagę. Z automatem (moja lewa noga dość się w życiu napracowała). Jaki wóz to nie będzie, bo biorę go od przyjaciół, którzy akurat tak się składa, że sprowadzają samochody i to nawet nie do Polski. Jeśli ktoś kręci, to właśnie oni, ale nie w tym wypadku. Mówisz electro, że to jest fajny pomysł, z tym okularem?

[electro]

ten silnik jest wolowaty, ale przeciez rekordow szybkosci nie bedziesz bil, jesli jest w dobrym stanie to ani chwili bym sie nie zastanawial...

dla siebie myslalem o 2,9 td (tzw.sieczkarnia) albo 320 cdi tylko te sa juz spore drozsze i wrazliwe na olej , ktory sie wlewa, 2,9 td poleci na kazdym wynalazku, nawet rolniczym paliwem wiesniaki je gonia, a silniki cdi sa bardziej wymagajace i biorac pod uwage jakosc naszego paliwa mozna sie na niezle wydatki naciagnac, tego sie wlasnie obawiam, no i cdi 320 pali ze 4 litry wiecej na setke niz stary 2900 td, no ale wracajac do tego e220 to z nimi jest tak , ze jesli jest w dobrym stanie to bez problemu jak Ci sie znudzi to go opchniesz , te samochody bardzo dobrze , bez problemu sie sprzedaja, moj znajomy , kazdego merca ktorego przywiezie sprzedaje w ciagu tygodnia , dwoch, tyle ze on nie przywozi trupow czy rozbitkow, tylko robi ewentualnie jakies zaprawki jak jest rdza , myje woz i sprzedaje, jedzie po nastepne i tak wkolko

[jozwa maryn]

Trochę się boję jednego - to straszna kobyła, będzę czuł się dość dziwnie w takim smoku, jak jakiś minister, gangster albo taksówkarz. Wlę skromniejsze wozy. Ale zobaczymy, co się trafi, będzie ok. Jak sam piszesz, w każdej chwili będę mógł go pchnąć bez straty, jeśli tylko będzie w dobrym stanie.

[Viniu]

Być może juz to było, ale takich informacji ku przestrodze nigdy za wiele...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Swoją drogą, że boczne airbagi nie wypaliły??

I ciekawe ile polski blacharz-lakiernik potrzebować będzie szpachli, żeby doprowadzić to to do stanu "bezwypadkowego"...??

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )