Skocz do zawartości
IGNORED

Kolumy 2 vs. 3 drożne


Alex2

Rekomendowane odpowiedzi

Panie henryku, więc na podstawie pana doświadczenia i sumy którą podałem proszę powiedzieć na jaką konstrukcję pan by się zdecydował? w moim poście opisałem jakiego dźwięku bym oczekiwał oczywiście przy założeniu tego skromnego budżetu!

Jeśli to ma być DIY i nie masz dużej wiedzy o konstruowaniu głośników to chyba raczej 2-dr bo łatwiej to jednak zaprojektować i skorzystać z typowej zwrotnicy 2nd order. Co do wielkości pomieszczenia to ja niedługo planuje wstawić do niewiele większego trójdrożne potworki :D (na razie grają w trochę większym)

 

Czy na pewno chcesz DIY? Posłuchaj np głośnika Harpia Misha za niecałe 3kPLN. Tam jest niska częstotliwość podziału przez co zastosowali sensowny woofer 20cm, który schodzi wg producenta do 33Hz (-3dB). Słuchałem i bardzo fajnie gra, nie gubi się przy ostrym rocku a i jest podstawa basowa (Tylko na tym za głośno nie pograsz, ale kto robi dysko/rockoteke w domu? ;-) ). Nie sądze żeby DIY za 2kPLN zagrało na tym poziomie.

Nie traktuje powaznie ludzi "slyszacych" brzmienie kabli USB...

Seba78, 12 Lip 2006, 15:22

2000 to troche mało, nie wystarczy na obudowy, zwrotnice. Z głośników w tym budżecie to należałoby się rozglądać w śród; Monacora, Aurum Cantus, Visaton może jakieś Vify.

ps. tutaj jest taka okazja;

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

2000zł spokojnie wystarczy na nieduze dwudrozne podłogówki na markowych głośnikach (Vifa, Peerless, Seas...) akurat dobrze pasujące do takiego pomieszczenia. Ta kwota pozwala nawet zlecić wykonanie takich jakiemuś fachowcowi.

Misfit, 12 Lip 2006, 16:43

 

>No to zaraz wpadnie Foxbat i rozwali wątek ;-)))

 

Po co sie denerwowac :) Odrazu widac kto traktuje forum jak wlasny folwark... Alex, bierz McGyvera!!! On Ci zrobi :)

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

a 3-drożne w tej kwocie IMHO bez sensu. Trzeba będzie szukać tanich głośników, a potem się męczyć z ich aplikacją... a zwrotnice moga wyjść drożej niż tweetery. Do tego koszt solidnych skrzynek... nie, jeżeli trójdrożne, to z budżetem przynajmniej o 50% większym.

henrykpiątek, 12 Lip 2006, 16:52

 

>Vifa, Peerless to zbyt "kultowe" firmy, cały świat na tym "tłucze" kolumny, Seas mniej i zawsze

>będzie lepszy, ale z reguły droższy.

 

To zbyt daleko idące uogólnienia. A Seas chyba tylko w Europie jest droższy, wszystko przez Inter Technika. W Stanach to ta sama półka co Vifa.

No nasz miszcz nie lubi Seas'a... Jedyne kolumny na Seas'ach konstrukcji naszego miszcza ma Grafton :)

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

McGyver, 12 Lip 2006, 16:56

>To zbyt daleko idące uogólnienia.

Moje zdanie; Vifa, Peerless -nie najtańsze w stosunku do jeszcze tańszych innych firm a czasem "lepszych", ale dość tanie jak na nasze warunki ale i też nie "najlepsze"dzwiękowo. Popularne z jakichś względów i tyle.

McGyver, 12 Lip 2006, 16:36

 

>2000zł spokojnie wystarczy na nieduze dwudrozne podłogówki na markowych głośnikach (Vifa, Peerless,

>Seas...) akurat dobrze pasujące do takiego pomieszczenia. Ta kwota pozwala nawet zlecić wykonanie

>takich jakiemuś fachowcowi.

 

Juz tak bardzo cisnie brak zlecen, ze tak malofinezyjnie szukasz jeleni? Bez swojego wspanialego PR??

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Dajcie sobie spokój z tymi kłutniami. Pewnie bym tak zrobił, że zlecił bym komuś sklecenie tego - wtedy nie było by to już DIy ale raczej hand made - no ale nie mam pieniędzy aby eksperymentować i wtopić kasę:) prosze bez podtekstów bo sam kiedyś mailowałem do MG, rozmaiwałem z Gipsym2 także wiem mniej więcej co w trawie piszczy i nikt mnie tu nie na ciąga ani nie czuję się warzywem na czyimś folwarku:) Po prostu chciałbym sam podjąć decyzję zdając się na jak najwięcej opini przeglądając właśnie takie wątki. potem ewentualnie samo wykonastwo zlecić komuś.

Wracając do tematu - Czyli przy takim skromnym budżecie to jednak dwudrożna rozumiem? Miałem przyjemność słuchać jednej takiej dwudrożnej konstrukcji jednego z forumowiczów na Etonie i jakiejś wstędze. Osobiście bardzo mi się podobało - chociaż tu pewnie przekroczył bym budżet trochę...

Gość

(Konto usunięte)

Alex2

Tu raczej nie chodzi o rozpatrywanie tego czy tamtego modelu kolumny lecz o technologię.

>Paradoksalnie tańsza z dodatkowy głośnikiem średniotonowym zagrała muzykalniej od tej z tylko

>niskośredniotonowym i wysokotonowym. Nie chcę się odnosić do konkretnych kolumn, ale odsłuch z np.

>iQ5 KEF był o wiele przyjemniejszy i prawdziwszy do tego z np. sali koncertowej, klubu, studia

>nagraniowego (sam trochę muzykuję) niż z Esy Ostinato czy B&W DM602.5 S3."

 

Jest coś na rzeczy. W przypadku np. monitorów Qba Sobieski w dobrej konfiguracji i pomieszczeniu, słuchanie np. AC-DC mija się z celem.

Za 2000 PLN mozna kupić świetne przetworniki na allegro a nawet w ogłoszeniach tutejszego forum . Ceny dochodza do 60% cen dystrybutorów. Pare wysokotonych Moreli za 250 , pare seasów/ vifek o średnicy 15-18 cm za 200-300 a woofery peerlessa XLS po 150-200 sztuka . W sumie starczy na przetworniki , obudowę i elementy zwrotnicy .

Nie znam 18 cm woofera , który gra dobrze wyższą średnicą - zamulają

Nie znam głośnika 10-15 cm , który gra niższą średnicą i basem - gubią sie przy gęstszym graniu, brak zejścia

Miałem ten sam dylemat co ty i teraz buduje układ trójdrożny :

- od dołu do 500 Hz scan speak 8545 ( może najlepszy bas i niska średnica z 18cm gośnika dostęponego dla hobbystów w zdrowych cenach)

- od 500 do 3kHz - metalowy głosnik ( pewnie aluminiowy lub magnezowy seas )o średnicy około 15 cm- wyjątkowa gładkośc , detaliczność i wielobarwnośc dźwieku ( papier , kewlar , poplipropylen itd tego nie potrafią )

- góra Usher ( tylko dlatego ,że akurat mam wolny :P ) ale wolałbym Vifę XT19

...there is no spoon...

ArturP:

 

Jak dla mnie 15cm metalowy przetwornik sięgający 3kHz to jednak ryzyko.

 

Mi chodziło po głowie takie zestawienie - same aluminiowe Seasy - L22RN4X/P + L12RCY/P + 22TAF/G, na pochyłej ściance, z podziałami 250Hz i 3kHz. Bas albo zamknięty albo membrany bierne. W wersji zamkniętej i z cewkami rdzeniowymi w filtrach wooferów może nawet udałoby się zmieścić w 2kPLN.

 

To miał być pasywny zestaw dla brata, choć po opublikowaniu przez Zaph'a przebiegów harmonicznych dla 15cm Revelatorów zaczynamy skłaniać się ku aktywnej kolmnie na tychże Revelatorach na środku.

dzięki panowie za konstruktywne odpowiedzi. Do tej pory myślałem, że jest supełnie odwrotnie i dwie drogi będą lepsze - przy założeniu, że kolumna ma być w miarę uniwersalna i dobrze sobie radzić także i w większych składach czy też muzyce rockowej. Gromadze teraz fundusze na części i jednak się skuszę na konstrukcę trójdrożną. W końcu miał by to być w miarę docelowy sprzęt na kilka dobrych lat słuchania.

A czy prawdą jest obiegowe stwierdzenie, że:

- kolumna 3d gra dopiero przy większych poziomach głośności?

- na 2d można słuchać stosunkowo cicho tracąc mniej z przekazu niż przy tym samym poziomie głośności z 3d?

- czyli uogólniając - słuchasz głośno = 3d, słuchasz cicho = 2d

 

Co Koledzy na to?

To chyba ma związek z tym co napisał misiomor, że kolumny dwudrożne często mają wycofaną nieco średnicę i tym samym bardziej wyeksponowane wysokie tony co może się przydać przy cichym słuchaniu. Dwudrożne basrefleksy też często mają górkę na wyższym basie która ma rekompensować słabe zejście. Innymi słowy często takie głośniki mają ch-kę odrobinę przypominającą tak nieaudiofilski loudness ;-) Natomiast raczej nie powinno być problemu z basem w 3dr przy cichym słuchaniu, przynajmniej u mnie nie ma. Tzn nie jest tak że trzeba rozkręcić gałkę żeby duży głośnik zaczął drgać.

Nie traktuje powaznie ludzi "slyszacych" brzmienie kabli USB...

Seba78, najwiekszy problem z kolumna trojdrozna DIY to projekt zwrotnicy. Niestety duzo trudniej jest zgrac w calosc trzy glosniki.

Zanim wybierzesz glosniki i je kupisz zaopatrz sie w projekt zwrotnicy, unikniesz w ten sposob wielu problemow:)

sam jak już pisałem nie będę tego robił. Liczę, że gdy przyjdzie czas to uda mi się uzyskać jakąś fachową pomoc, ewentualnie skorzystać z gotowego grającego projektu - przecież co niektórzy złożyli tu wiele konstrukcji - więc nie będę wyważał otwartych drzwi:)

Przy cichym słuchaniu najczęściej brakuje własnie niskich częstotliwości tak w 2dr jak i 3dr. Niskie częstotliwości rządzą się innymi prawami i trochę prądu potrzebują. Może być tak że jeżeli są podbite i przy cichym słuchaniu mocno się oddzywają to przy wyższych poziomach zaleją pomieszczenie masą basu , który zdominuje reszte pasma.

Ja bym jednak nie proponował budowania kolumn 3 drożnych, chociazby dlatego, że zajmie to jakies 2 lata. Chyba, że nie przykładamy az tak bardzo dużej wagi do tego co projektujemy.

Po drugie to własnie w kolumnach 3 droznych trudno jest uzyskać pełne zrównoważone i przyjemne pasmo. O wiele łatwiej przyjdzie nam to zrobić w kolumnie 2 droznej.

Poza tym ktoś juz chyba o tym mówił, że w kolumnie 3 drożnej nie uzyska sie takiego przebiegu fazy jak w kolumnie 2 droznej. Co za tym idzie, prezentacja sceny muzycznej będzie lepsza na kolumnie 2 dożnej. Natomiast na kolumnie 3 droznej możemy uzyskać piękną barwę, separacje i lepszą swobodę grania.

Misfit, 13 Lip 2006, 11:59

 

>To chyba ma związek z tym co napisał misiomor, że kolumny dwudrożne często mają wycofaną nieco

>średnicę i tym samym bardziej wyeksponowane wysokie tony co może się przydać przy cichym słuchaniu.

>Dwudrożne basrefleksy też często mają górkę na wyższym basie która ma rekompensować słabe zejście.

>Innymi słowy często takie głośniki mają ch-kę odrobinę przypominającą tak nieaudiofilski loudness

>;-) Natomiast raczej nie powinno być problemu z basem w 3dr przy cichym słuchaniu, przynajmniej u

>mnie nie ma. Tzn nie jest tak że trzeba rozkręcić gałkę żeby duży głośnik zaczął drgać.

 

Problem nie leży w cichym, czy też głośnym słuchaniu. Problem leży w tym, że zdecydowana większość kolumn trójdroznych wymaga wysterowania wzmacniaczem o dobrej wydajności prądowej. Podłączone do jakiejś słabizny rzeczywiście mogą nie mieć basu przy małej głośności.

Misfit nie ma z tym problemu, bo jego "struś" to kawał pieca.

EMiL:

 

Jak dla mnie, to zwrotkę 3-way jest czasem łatwiej zgrać niż 2-way jeżeli wiemy jak się za to zabrać.

 

Domowe pomiary mają to do siebie że trudno jest zmierzyć baffle step (z racji odbić zaburzających pomiar MLS z dłuższym czasem bramki). Dlatego moja ulubioną metodą jest modelowanie baffle step (programik edge), liczenie napięciowych efektywności referencyjnych sekcji basowej i średniotonowej, obniżenie tejże średniotonowemu do poziomu 6dB poniżej woofera i podział w miejscu wystąpienia baffle step, 2nd order LR w tym miejscu dla woofera, 1st But przesunięty jakieś 1.4 raza wyżej dla średniego (konieczna może się okazać kompensacja jego rezonansu układem RLC, na szczęście duża cewka może byc powietrzna, bo jej RDC może być nawet i 5ohm jako że układ RLC ma też szeregową rezystancję, zawsze wyższą niż Re głośnika, której część może stanowić uzwojenie cewki).

 

Drugi podział jest wtedy znacznie prostszy, bo pomiar MLS może mieć krótki czas bramki, skoro pomiar nawet od 1kHz nam wystarczy (baffle step jest już skompensowany podziałem niskie - średnie, średniotonowy powinien byc oczywiście mierzony z całym swoim L-padem i filtrem highpass podziału niskie-średnie, który to jako pierwszego rzędu nie będzie w żaden szkodliwy sposób interferował z filtrem lowpass podziału średnie - wysokie).

 

Zakres do 300 - 400Hz jako tłokowy i o długich falach bardzo dobrze się modeluje amplitudowo i fazowo (podobnie jak zachowanie kolumny w basach). Tylko niektóre głośniki o wysokiej indukcyjności cewki drgającej takie jak Seas L22RN4X/P mogą mieć SPL na IB opadający w stronę wysokich, co nakazywałoby użycie lowpassa 1st order w przypadku stosowania recepty takiej jak powyżej.

Tylko czy kolumna dwudrożna będzie tak uniwersalna? słucham bardzo różnej muzyki. Od ascetycznego jazzu, przez DCD, pop, rock progresywny, po mocne gitarowe granie i trochę muzyki ambitniejszej. Jednak tutaj napotykam na poważne ograniczenia moich kolumn i stąd poszukiwania. Niestety w Jeleniej górze nie mam gdzie słuchac róznych kostrukcji - czasami przy okazji wypadów do większego miasta np wrocławia czegoś posłucham.

Jeszcze niedawno liczyło się dla mnie mocne uderzenie i dynamika - teraz chcę rozdzilczości, szczegółów i zrównoważenia oraz poczucia obcowania z dźwiękami. I tym kierował bym się przy wyborze głośników lub próbie konstruowania.

Audioacademy - jak to wygląda w przypadku Phoebe? czy udało się wam uzyskać wystarczającą separację i szczegółowość? jak wygląda to w porównaniu do większego modelu hyperionIII?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.