Grado Gold vs Goldring 1042 vs.? odsluch

[pavulon]

Jestem ciekawy porownania, opinii na temat w/w

wkladek i innych w cenie do ok. 1000zl.

Nosze sie z zamiarem zakupu dodatkowej wkladeczki

a jedyna mozliwosc porownania to zakup w ciemno...

Jesli ktos posiada cos ciekawego w temacie MM i mialby

ochote na odsluchy porownawcze zapraszam na priv.

[jarexx]

Z takim budzetem osobiscie "przesiadlbym" sie na wkladke MC - AT OC9

[conri]

Szokującej róznicy raczej bym się nie spodziewał. Jedna i druga wkładka to "angielska szkoła" brzmienia. Z praktyki wiem że raczej nalezy szukać róznic w brzmieniu MM , poprzez zmianę kontynentu pochodzenia. AT/ Shure/rzeczony Goldring.Nie uważam aby cena była jedynym wyznacznikiem jakosci brzmienia . Raczej świadczy o technologi wykonania i wykończenia i użytych materiałów.

[conri]

Pisząc o "angieskiej szkole " mam na myśli linearną charakterystyke bez podbarwien góry czy dołu . Oczywiście Grado -Hand made in USA , Goldring- GB

[Qubric]

pavulon, 19 Sie 2006, 12:51

 

Przed chwila coś szumiałes że Grado w ProJect 6.9 to zupełnie nie jest kalsa dżwięku... Możesz się wytłumaczyć? (dla ułatwienia dodam ze Grado do ProJect nazywa się troche inaczej - ale przecież nie gra nazwa tylko wkładka).

[pavulon]

chodzilo mi o "Twoje" 20gramowe winyle - zacytowalem Twoj caly wers.

widzisz, ja sie nie nasmiewam i nie oceniam sprzetu innych,

w pzreciwienstwie do Ciebie , cytat:

>"LOL - to napisał człowiek słuchający z gównianej regi klasy GS 464 - zresztą też na wkładce grado :))) "

 

Mozesz mi powiedziec gdzie cos takiego napisalem?!:

>Przed chwila coś szumiałes że Grado w ProJect 6.9 to zupełnie nie jest kalsa dżwięku... "

 

Nie bede sie wdawal w jałowe polemiki z Toba,

daj sobie spokoj bo jestes szkodnikiem na tym forum.

[vanvideo]

Nieśmiało dodam, że Benz Micro do 1000,- jest poza konkur.

Pzdr

[pavulon]

conri

"angielska szkoła" - fajne okreslenie:) i pasuje przynajmniej do golda.

generalnie lubie tan dzwiek ale wiadomo, ze lepsze nie jest wrogiem dobrego.

 

vanvideo

rozumiem ze ten Benz jest niskopoziomowa wkladka bo mam pre MM?

nie wiem czy to nie bedzie ciekawsza opcja.

trzeba kupic i pzrekonac sie nausznie;)

 

dzieki

pozdrawiam

[Qubric]

pavulon, 20 Sie 2006, 21:57

 

Ja przynajmniej myślę.

 

A twoje bezsensowne pieprzenie oczywiście przyniesie wiele pożytku dla tego forum - kiedy już zostaną na nim sami pieprzący bez sensu, tak jak ty.

[pavulon]

znikaj prosze z mojego watku,

i nie wdawaj sie wiecej w polemiki ze mna OK?

proponuje bysmy sobie wlaczyli wzajemnie opcje "ignoruj"

i nie zasmiecali tego typu osobistymi wycieczkami tego forum.

[Qubric]

Sam zacząłeś dyskusje wiec ja skończ.

 

Widzisz cos złego we wkładce Grado do ProJect 6.9 - czy po prostu chciałes sobie tam obok tak popieprzyć swoim zwyczajem???

 

Odpowiedz ktrótko i na temat. A nie zachowuj sie jak stara ciota mamrocząca coś pod nosem.

[pavulon]

Po pierwsze: dyskusja toczyla sie w innym watku.

Po drugie: nigdzie nie pisalem ze "Widze cos złego we wkładce Grado do ProJect 6.9".

Dowalilem sie do "20g plyty" jak pozostali uczestnicy wiec o co ci chodzi,

nawet nie piszesz czy gral red blue czy reference. Dla Ciebie to pewnie egal;)

a to robi duza roznice. Swietnie to okrelil michal stabro:

"mam wrazenie ze gosc Qubric

jest jak baba co lata po wsi , cos uslyszy tu , to tam

a gebe ma od ucha do ucha , ze nie przegadasz

ona i tak swoje wie:-)"

Po trzecie zapytaj sie np. vanvideo jak potrafi zagrac plyta direct cut, bo slyszales tylko

winyle muzy i mielodii, cytat:

"Dwadziescia lat od super-hiper hi-endowych lampowych bambino :))) Przez cały PRLowski Hi-end Foniki skończywszy na Soniaku - i starczy.

Nigdy więcej tego gówna."

Po czwarte czytaj ze zrozumieniem, dla przypomnienia wkleje Ci fragment postu:

 

pavulon

>Qubric

 

prosze o konkretne przyklady ktore doprowadzily Cie do tak uogolnionych wnioskow.

jestes w stanie to udowodnic. Ja Ci moge udowodnic, ze bywa(podkreslam)

ze LP gra lepiej od CD. Bywa tez odwrotnie.

Jakie plyty porownywales, wydawnictwo, rok, na jakich deckach, z jaka wkladka, pre, wzmakiem.. itd. itd.....

odpowiedz | zgłoś do moderacji

 

 

Qubric

o mnie | ignoruj | PW

stat: 927 / 7767 / 0

20 Sie 2006, 15:54

pavulon, 20 Sie 2006, 15:46

 

Uruchom sobie wyszukiwarke i znajdź. Ja muzyki słucham a nie ją porównuję.

 

Ale opisywałem porównanie tego samego materiału z 20g płyty na Project 6.9 wkładka Grado wzmacniacz Rational Audio kolumny Shan Aztec. Duzy i dobrze adaptowany pokój na AS. I gramofon odleciał w porównaniu z tanim odtwarzaczem Marantza czy Yamahy (obecnie to połowa ceny Projecta, wtedy cenowo były zbliżone).

 

No wybacz ale nic nie poradzę, że jesteś głuchy i nie przeszkadza ci ten "słuchawkowy" efekt nagrań z LP's :)))

odpowiedz | zgłoś do moderacji

 

 

 

 

vinyldemon

o mnie | ignoruj | PW

stat: 570 / 522 / 0

20 Sie 2006, 15:59

Qubric

 

Toś się nasłuchał tego analogu do bólu,co to za płyty 20g ???

odpowiedz | zgłoś do moderacji

 

 

 

 

pavulon

o mnie | ignoruj | PW

stat: 803 / 649 / 2

20 Sie 2006, 16:04

Qubric

>Uruchom sobie wyszukiwarke i znajdź. Ja muzyki słucham a nie ją porównuję.

 

Podejrzewam, ze sluchasz, ale nie slyszysz.

Porównanie z zasady pozwala wylapac roznice, ktorych ty nie dostrzegasz.

Sluchaj sobie dalej, tylko nie pisz mi prosze, ze budujesz swoje

opinie na podstawie

>materiału z 20g płyty na Project 6.9 wkładka Grado

bo sie osmieszasz.

odpowiedz | zgłoś do moderacji

 

 

 

 

vinyldemon

o mnie | ignoruj | PW

stat: 570 / 522 / 0

20 Sie 2006, 16:06

Qubricowi pewnie zapuścili slipmate ,skoro płyta ważyła 20g,nic dziwnego że bardziej podobał mu się dźwięk z taniego Cd-ka.

odpowiedz | zgłoś do moderacji

 

 

 

 

Qubric

o mnie | ignoruj | PW

stat: 927 / 7767 / 0

20 Sie 2006, 16:07

pavulon, 20 Sie 2006, 15:46

 

>>vinyldemon

>chyba nie warto wdawać się w dyskusje z kimś kto uważa, ze Ziemia nie może być kulą bo jak okiem sięgnąć jest płaska<

 

Trafnie to ująłeś - widać znasz siebie :)))

 

Słyszycie solo w zbliżeniu i piszecie że jest to objaw dużej mikrodynamiki LP's - tak jak ziemia jest płaska.

 

Większość z wielbicieli LP's nie rozpoznałaby włączonego loudnessu nawet gdyby ich nim w łeb rąbnąć ;)

odpowiedz | zgłoś do moderacji

 

 

 

 

Qubric

o mnie | ignoruj | PW

stat: 927 / 7767 / 0

20 Sie 2006, 16:13

vinyldemon, 20 Sie 2006, 15:59

 

>Qubric

>

>Toś się nasłuchał tego analogu do bólu,co to za płyty 20g ???

 

Dwadziescia lat od super-hiper hi-endowych lampowych bambino :))) Przez cały PRLowski Hi-end Foniki skończywszy na Soniaku - i starczy. Nigdy więcej tego gówna.

 

PS. płyta 20g to taka trochę cięzsza od 18g a trochę lżejsza od 22g - jasne? Czy z tym również macie problemy - wielcy vinylowcy z kartofla w zeszłym roku wydłubani :)

odpowiedz | zgłoś do moderacji

 

 

 

 

Qubric

o mnie | ignoruj | PW

stat: 927 / 7767 / 0

20 Sie 2006, 16:18

pavulon, 20 Sie 2006, 16:04

> budujesz swoje opinie na podstawie materiału z 20g płyty na Project 6.9 wkładka Grado bo sie osmieszasz.<

 

LOL - to napisał człowiek słuchający z gównianej regi klasy GS 464 - zresztą też na wkładce grado :)))

[Qubric]

pavulon, 21 Sie 2006, 14:30

>Po drugie: nigdzie nie pisalem ze "Widze cos złego we wkładce Grado do ProJect 6.9". <

>Dowalilem sie do "20g plyty" <

 

Właśnie, właśnie - brak merytorycznych argumentów wiec sie dowalasz do literek (g zamiast dag). Taki jest właśnie z toba problem.

 

Więc powiem jeszcze raz - z całkiem dobrego gramofonu z całkiem dobra wkładką i z całkiem dobrej płyty dźwięk miał nalot słuchawkowy - wrazenie jakbym zbyt długo słuchał muzyki przez tanie, duże słuchawki zamknięte. I tańszy od tego zestawu cd player dopiero otworzył dźwięk.

 

Czy cos jest w tym dla ciebie niezrozumiałego?

[pavulon]

Na poczatku napisalem:

>Ja Ci moge udowodnic, ze bywa(podkreslam)

>ze LP gra lepiej od CD. Bywa tez odwrotnie.

 

Wiec w czym problem? Nie kwestionuje tego ze tak moglo byc jak piszesz.

Mnie gramofony na AS tez nie zachwycaly, dopiero uslyszalem jak to

moze grac u goscia ktory zjadl na tym zeby i szczena mi opadla.

Kwestia software'u i hardware'u:)

Wiec jak mowie: BYWA roznie.

[marius]

Witam!

Szanowni koledzy (bardziej aktywni uczestnicy forum), powiedzcie mi proszę, kto to jest ten tzw. Qubric. Rzadko piszę na forum, ale od czasu do czasu czytam, a ostatnio w mojej ulubionej zakładce Analog pojawiła się ta postać i zastanawiam sie, czy to jakiś sfrustrowany nastolatek, czy też osoba, która po ostatnim wysypie grzybów w naszych lasach odkryła ich halucynogenne odmiany. Patrzę w "o mnie" a tam jakieś ciągi kropek. Błazenada. Słownictwo bardzo wyszukane ("ciota", "gówniane", "pieprzyc" - najlepiej wszystkich wokoło:)), wiedza techniczna jak wynika z wypowiedzi przeogromna (stara reguła mówi, że im więcej wiedzy tym więcej skromności) i wręcz misja oświecania innych.

Tu nie święta inkwizycja, ja nie chcę być na siłę uszczęśliwiany, bo lubię słuchać muzyki z analogu (mimo że jakąś tam wiedze techniczną w temacie formatu CD, choćby z racji wykształcenia mam i nie odrzucam go dla zasady) i moja małżonka (zupełnie obiektywna - typowa melomanka - odbiera muzykę nie sprzęt) również. Dobrze jest podyskutować merytorycznie, jestem za, ale na Boga nie w takim rynsztokowym stylu jak kolega Q.

Ja zawsze myślałem, że ludzie uprawiający to ciekawe, oryginalne, ale tez dość kosztowne hobby to osoby reprezentujące sobą pewien poziom staroświecko zwany kulturą osobistą i z takimi miałem niekłamaną przyjemność korespondować na priv. (pozdrawiam conri). A to pojawia się jakaś mąciwoda, wykorzystuje anonimowość Internetu i na siłe chce zaistnieć. Proszę są fora na onet, wp - tam każdy może sie wyszaleć i zaimponować swoją elokwencją (podwórkową raczej). Przepraszam, że nie na temat, ale trochę mnie poniosło, bo chamstwa jest tak wiele wokoło, ze myślałem, iż przynajmniej wśród hobbistów uda się od niego uciec.

Tak więc proszę o informację, czy Qubric to jakiś nawiedzony audio-guru, prosto ciosany, ale wiedzę ma (a ją szanuję), czy tez zwyczajnie dać ignora i na tym poprzestać?

[Qubric]

pavulon, 21 Sie 2006, 14:49

>Mnie gramofony na AS tez nie zachwycaly<

 

Mnie zachwycały.

 

Oczywiście ze jeśli weźmiesz CD przegrywana ze starych płyt i porównasz z oryginałem LP to ten pierwszy zabrzmi gorzej - na tej zasadzie istotnie "bywa róznie" - raz poprzecznie raz podłużnie, tylko ze ja nie uzywam taki płyt (a jezeli, to tylko dlatego że nie mogę zdobyć oryginału).

 

Wyraźnie napisałem ze to była dobra płyta i dobrze nagrana - zarowno ta LP jak i ta CD. I CD zagrało lepiej. A charakterystyka gramofonów sprawia ze dźwięk gramofonu przyprawia mnie po dłuzszym czasie o charakterystyczny ucisk w uszach :)))

[pavulon]

>Oczywiście ze jeśli weźmiesz CD przegrywana ze starych płyt i porównasz z oryginałem LP to ten pierwszy zabrzmi gorzej

niekoniecznie. co rozumiesz pod pojeciem "CD przegrywana ze starych płyt"?

[Qubric]

pavulon, 21 Sie 2006, 15:05

 

To że gosciu bierze wydanie sprzed chyba 1986 roku (prawa autorskie) na LP i zrzuca to na CD - czasem mniej lub bardziej nieudolnie odszumiając. Mam takie płyty bo trudno jest dostać je na LP (a gdybym je zdobył to i tak żal by mi było slifowac je igiełką). Co innego jeśli utwór był raz nagrany i obrabiany specjalnie na LP i ponownie specjalnie na CD - mozna takie zdobyć z muzyka symfoniczną - choć beda to dwa rózne wykonania.

[Qubric]

marius, 21 Sie 2006, 14:53

 

To ja cie "oswiecę" - jesteś głupi (LOL)...

 

To taki żarcik :)))

Wyjaśniam bo widzę że masz problem z zachowaniem dystansu do własnej osoby.

[marius]

A to wszystko jasne,

dziękuję za rozwianie wątpliwości.

[tadeo]

A ja dalej nie wiem jak "brzmi" ten Goldring 1042 !

Bo mam okazję kupić "niedrogo" i wymienić swojego 1012 .

[poirot]

Swoją drogą słuchałem w Audioforte Resona, to jest chyba zmodyfikowany 1042 i gra pięknie. Reson Reca (o oczko wyżej) ma rezencje w różnych miejscach, na vinylengine, audioasylum itp mowiace ze to najlepsze MM, cokolwiek to znaczy...

[poirot]

A najlepiej będzie wiedział conri - on wie dużo o wkładkach MM