Skocz do zawartości
IGNORED

Denon dcd-3300. Flagowiec denona?


Michu80

Rekomendowane odpowiedzi

adamhiend

"...mam "J" i chetnie wymieniłbym na K..."

czym różni się PCM1702J od K? -J- to chyba wersja selekcjonowana a -K-?

-K-urewsko dobrze selekcjonowana :-)?

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Piotrek608>>

mój wpis odnośnie DCD3520, że w stanie surowym grał lepiej od DCD3300, byl o tyle nieprecyzyjny, że miałem na mysli też 3300 w stanie surowym, oczywiście po podrasowaniu, jego dźwięk był lepszy, jeszcze dziś dostałem od nabywcy ze Szwecji e-mail pełen zachwytu, jak 3300 wspaniale gra

W przetwornikach cyfrowo analogowych PCM1702,PCM63,PCM61,PCM58 w ostatniej fazie produkcjii jest mozliwa korekta drabinki rezystorowej aby podnieść jej parametry stabilnosc etc..korekte tą dokonuje się wiązką swiatła laserowego i tak wersja podstawowa bez korekcjii osiąga liniowośc na poziomie 90dB wersja z trymem w kilku zasadniczych punktach daca czyli "J" osiaga liniowośc na poziomie 95 dB i wersja "K" trymowana w maksymalnym stopniu osiąga nawet przepisowe 100dB...wersje podstawowe i J produkowane sa w zakładzie w Tailandii i Japonii wersję "K" produkuje dal Burr Browna zakład produkcyjny w Koreii jest to firma normalnie zajmująca się produkcja pamieci RAM do kompów ..tylko oni dysponują odpowiednia aparaturą....nawet wersje opatrzone napisem Japan czy Thailand w rzeczywistosii robią w Koreii..prawda jest tez taka ze dzieki naszemu gównianemu słuchowi (krzywe fizjologie etc) przetworniki seri "J"odbieramy jako -116dB a serię "K" jako -124dB.

  • 3 tygodnie później...

Saczek_xtrm, 26 Paź 2006, 00:57

 

Jak już pewnie wyczytałeś - istnieją 3 wersje dcd-3300. Ktoś z ludzi którzy się tu wypowiadali ma schemat do jednej z nich. Jakbyś zdobył, to ja też poproszę ([email protected])

pozdrawiam

  • 3 tygodnie później...

Mi akurat udało się zdobyć jakimś cudem serwisówkę do tego cuda - co prawda po niemiecku ale najważniejszy jest schemat - a do tego tłumaczenia nie trzeba... jedynie co to nie mam opisu do wszystkich wersji płytek audio ale jakby co to schemat na maila moge wysłać...

Amplidos, 13 Lis 2006, 13:59

 

>Mi akurat udało się zdobyć jakimś cudem serwisówkę do tego cuda - co prawda po niemiecku ale

>najważniejszy jest schemat - a do tego tłumaczenia nie trzeba... jedynie co to nie mam opisu do

>wszystkich wersji płytek audio ale jakby co to schemat na maila moge wysłać...

 

Ja poproszę! :-)

 

tutaj- [email protected]

 

 

PS Moze za jakies 2tyg będę miał okazję bezpośrednio porównać mojego dcd-3300 i dcd-3560 - niegrzebanego :-)

  • 2 tygodnie później...

Nareszcie!

Właśnie DENON DCD-3560 wpadł w moje łapska! :-D Juz nie mogę się doczekać aż zabiorę go do domu i posłucham. Wizualnie - jest to król, duży i ciężki (17kg). Szykuje się już konfrontacja z dcd-3300. Pozdrawiam!

Michu80>>

 

ja juz to robiłem, niestety nie ma co porównywać, DCD3300 bez upgrade, to niestety nieporozumienie, zawsze nie mogłem zrozumieć dlaczego tyle dobrych pomysłów w DCD3300 a efekt finalny taki sobie

  • 1 miesiąc później...

adamhiend, 23 Lis 2006, 18:28

 

W mojej konfiguracji moja wersja dcd-3300 (czyli ta 'trzecia') grała bardzo dobrze. W stosunku do dcd-3560 ma trochę mniejszy bas i gra spokojniej, nigdy nie zakłuje w ucho, gra dość 'lampowo' - ktoś mógłby to uznać za wadę i powiedzieć że zamula, ale akurat w mojej konfiguracji i innej - na betach argosa dcd-3300 pokazuje prawdziwą klasę-przestrzeń, barwa, piękny wokal na pierwszym planie. Za to w zestawie z jakimś amplifikatorem i esa meritum 2 był za mało wyrazisty - wtedy mogłbym powiedzieć ze grał 'tak sobie'. Czyli dużo zależy od konfiguracji, ale moje ogólne zdanie o nim jest bardzo na plus.

Michu>>

 

tyle wersji porobili, widocznie zdawali sobie z niedoskonałości opracowania,ja mam system bardzo szybki dynamiczny i bardzo analityczną gorą (tytanowe fostex'y), można powiedzieć że ta góra nawet dominuje, ale gdy odezwie sie bas to wszystko sie wyrównuje i pomimo tego dcd3300, był bez wyrazu, nie przenosił emocji, poprostu nawet go nie słuchałem (słuzył za transport) i dopiero ta kompletna modyfikacja pokazała co on potrafi

 

poznałem człowieka ktory skupuje 3300, wyrzuca całą sekcje analogową i wychodzi prądowo na zwnątrz i na zewnątrz dorabia stopień analogowy jako oddzielne urzadzenie i exportuje calość do USA

Michu>>

nauczyłem się w photoshopie wklejać duże fotki dlatego wklejam jeszcze raz mojego Denona żeby wypunktować róznice:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-9536-100000239 1170309062_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

DCD3300 gościł u mnie gdzieś pod koniec grudnia równolegle z obecnie produkowanym..dystrbuowanym DCD1500AE..i moim referencyjnym DCD-S1...mając chwilkę wolnego czasu..a, to mi się rzadko ostatnio zdarza zrobiłem porównanie wsich 3 modeli podpiałem 3 na raz do mojego sony 808es mam ten komfort ze posiadam kilka par interkonektów MY206 własnie do porównań..co ciekawe w odsłuchu najlepiej wypadł DCD3300!! owszem jest lekko kanciasty i szumiący ale jezeli idzie o tzw współczynnik "czarowności muzyki" oraz przyjemności długiego odsłuchu to można go słuchać godzinami..ma też świetny timming, zfazowanie...np przy wejsciu gitary, syntezatora..owszem nie ma tak nagłego ataku jaki potrafi zaserwowac DCD-S1oraz takiej głębokości jak DCD1500AE...ale przyjemnosc odsłuchu ma najwyzszy współczynnik..byc moze to tylko fajne zgranie z moim sonym..ale nie sądze nie w tym stopniu...przecież tani DCD1290 zgrywa się z soniaczem super genialnie..wiem coś na ten temat miałem klocka z pół roku.

Pytanie po jaką cholere było wprowadzać cudne super nowoczesne procesory,dace skoro lepszym pomysłem było by dalsze dopracowywanie istniejącej konstrukcji..na zwyczajnych PCM56P-K..przecież DCD1500AE z zaimplikowaną weń technologią i wkładem intelektualnym powinien takiego DCD3300 poprostu zdmuchnąć...

Ach jeszcze jedna sprawa..warta uwagi i istotna.

Mój referencyjny Denon S1 ma cos takiego jak WEJŚCIE cyfrowe toslink lub Coax krócej mówiąc wciskam na panelu przednim jeden guzik i zamiast cedeka mam Daca.....zarąbista funkcja nie musze w czasie tzw słuchania do kotleta katować wewnętrznej mechaniki tylko podpinam taniego cedeka na kablu cyfrowym i jade z koksem...żonka słucha swego umca,umca,jo-jo men, a ja przy okazjii niejako w łatwy sposób mogę porównac jakość toru odczyt/serwo/coax...wiekszosc cedeków gra z zasady kanciasto i płasko szeleszcząco....nawet tak cudownie opiewany przez mędrców hi-fi CEC gra jako tako sobie lepiej niz przeciętna ale nienadzwyczajnie ..a DCD3300 sprawił mi miłą niespodziankę...zagrał wręcz identycznie z wewnętrznym mechanizmem...jezeli były różnice to raczej subtelne takie które mogły wynikac z mojego oh,ach....potwierdza to klase solidnej mechaniki jaką ma DCD3300 jak dotąd porównywalnie zagrał mi tylko CDP-XA5ES sonego.

witam Piotrze608>>

 

mam ptanko czy ten denon3300 był nie ruszany lutownicą? cos niechce mi sie wierzyć, żebyś takiego staruszka trochę nie podrasował

 

następnie odnosnie wykorzystania S1 jak przetwornika c/a, przerabiałem to samo w DCD3000 on ma identyczną funkcję, teagedia jako oddzielny przetwornik c/a, znam sprawcę tego bólu, to interfejs wejsciowy yamaha YM3623, sieje takim jiiter'em, ze po nim wszystko już ma zapiaszczoną szeleszczącą góre, ja jak robiłem swój pierwszy konwerter c/a na PCM63PK to niestety też musiałem go użyć, innych poprostu w tym czsie niebyło, i bardzo szybko musiałem dorobić zwnetrzną pętle do zegara, no i dopiero dało sie tego słuchać

 

dzisaij crystal CS8412 rozwiazał ten problem

Ktoś ma rozbierane fotki tego 1500AE ?

To nie jest chyba taka bezkompromisowa konstrukcja jak DCD3300 więc sądzę, że gdyby PCM67 (czy co to tam siedzi) dostał identyczne warunki to pewnie rezultat byłby inny. Z drugiej strony ten test jakby pokazuje w jakim kierunku idzie rozwój w CD - szybkość, dynamika, techniczne aspekty, efekciarstwo. To czy się to będzie zgrywało w muzykę jest jakby na szarym końcu priorytetów.

 

adamhiend

Fajne te czerwone odwłoki tantali :) Stosujesz je też w zasilaczu czy tylko za stabilizatorami czy przy kościach? Trochę ochładzają

Własnie Adam ja o tym wiem ze 3623B........jest poprostu prosta koscia a prostota ma wiele wad..mimo to S1 zagrał fajnie.

W dcd3300 nie poprawiałem zbytnio nic bo padniety był silnik od wyjazdu kieszeni a włascieielowi i mi tez zalezało na czasie był 22 grudnia:)

piotrek>>

 

sprawdziłem aplikację Yamaha3623B w DA-S1 on tam też pracuje i tam dodatkowo wysilili sie na układ redukcji jiiter'a,

czy to samo jest DCD-S1, czyli zwracam honor odnośnie jakości DCD-S1 jako konwertera c/a, DCD3000 nie miał tej aplikacji

jeżeli chodzi o mojego Denona 3300 to w stanie surowym byla kompletna kicha, ale znajomi którzy mieli te same modele (niewiem ktora wersja byla w srodku) to wyrazali taką sama opinię, niemniej z uwagi na wygląd, cieżar cieszą sie nadal powodzeniem

 

jezeli chodzi o tantale to w DCD3300 wsadzałem gdzie sie dało, żeby uwypuklic górę, bo był matowy bez emocji, ale dla przykładu w Akai CD73 gdzie w konwenterze też wsadziłem tantale to dźwięk zrobil sie przejaskrawiony i musiałem je wywalić

Piotrek608

 

".a DCD3300 sprawił mi miłą niespodziankę...zagrał wręcz identycznie z wewnętrznym mechanizmem...jezeli były różnice to raczej subtelne takie które mogły wynikac z mojego oh,ach....potwierdza to klase solidnej mechaniki jaką ma DCD3300 jak dotąd porównywalnie zagrał mi tylko CDP-XA5ES sonego.

odpowiedz "

 

A jakież to zewnętrze maechanizmy zasilały tego DACa ? że taka entuzjastyczna opinia.

>bartezzz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Dzięki adamhiend, xniwax. No to konstrukcyjnie wyraźnie nie ta liga co DCD3300. Jakoś bardzo rozstrzelona ta PCB. Duża, a niewiele na niej. Wszystkie układy są chyba od spodu lutowane.

niestety wszechobecne smd...tam jest naćpane 80 nóżkowych procesorów jak błota....ech co za lipa zero mozliwosci tuningu tylko bezwładne umca umca..to juz nie te czasy jesteśmy dinozaurami.

 

Marekzawa..podpinam co leci do tego cedeka..trafiaja sie np takie rodzynki jak technics Sl-PG670A, DenoDCD680...no i jakosc wyjscia cyfrowego w nich ..żenada..a jak podepnę na toslinku..to ujujujuj...piłka do uszu.

denon od modelu bodajże DCD-S10 nauczył się chować plastikowe tandetne mechanizmy w metalowej obudowie, czyli klient nie widzi co tam jest w środku a pozornie sprawia dobre wrażenie solidności a całość to tylko rece załamać i płakać, ale i tak szczęście, że nie jest to CD-rom z komputera, ale jeszcze rok i będzie to obowiązkowy standard dla wszystkich nowych CD, a jakie zyski dla producętów, ile kosztuje oficjalnie ten Denon? a po jakości elementów jego cena powinna byc z przedziału 400-600zł

AGROS >>

 

jezeli za cos sie placi blisko 3tys.zł to człowiek spodziewa sie, że za te pieniądze coś dostanie w srodku a tandetny plstikowy mechanizm który działa to ja moge kupic w byle jakim hipermakiecie w DVD ze wszystkimi bajerami nawet z HDCD za 150zł !!

Tak... patrząc na 1500AE to no widzimy dużo audiofilskiego powietrza.

Trudno uwierzyć że gra tak jak ludzie o nim piszą. Chyba że piszą to pod wpływem chwilowej ekscytacji nowym sprzętem?

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Pokaż mi jakikolwiek nowy klocek z 3 koła co będzie miał aluminiową mechanikę... Poza tym skoro uważasz że napęd DCD 3000 jest tandetny i przypomina DVD za 150 PLN to znaczy że go nie widziałeś. Czasy CDM1 philipsa już się skońcyły niestety i nad tym ubolewam, jednak to co siedzi w DCD 3000 to jedna z porzadniejszych rzeczy jakie się w owyum czasie montowało, o niebo lepsza od tego co montuje się w dzisiejszych czasach. Nawet w takich rzeczach jak DPA jest szmelcowate sanyo na tle którego napęd Sony to pancernik, kóry po 10 latach pracuje jak nowy a nie rozsypuje się po 2 w drobny mak.

Nawet w modelach seri 90 (590,690,890,1290)denona siedzi całkiem sensowny naped znacznie lepszy niz cd-romy..w sumie jego najsłabsze ogniwo to laser kss240a bo zyje góra 5 lat..

W modelach DCD1015,3000,1500AR,1650,S-10 montowano całkiem solidny naped sharpa z grubego plastkiku z kieszenia przypominajaca kieszen VRDsa. Teoretycznie w domowych warunkach napedy te popracuja nawet 25 lat...Powiedzmy sobie szczerze obecne napedy napewno im nie dorownają ich słabizna daje najwyzej 10 letni żywot w denonie nie pracuja głupi ludzie widza ze modele takie jak DCD3300,2560, pracuja u ludzi do dzisiaj..co daje im do myslenia..o dziwo nawet DCD610,615,2700 ze swoim ultra badziwnym napedem równiez całkiem daje rade..pozytywna cecha tych cedeków jest to ze zawsze mozna za tani grosz na rynku wtórnym kupic drugi cd i z dwoch złozyc jeden.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.