OKRĄGŁY STÓŁ

[gutekbull]

Zbieramy do kupy to co zostało ;-)

Panowie naczelną zasadą jest ; DOBRO TEGO FORUM

W tej chwili stoimy na zakręcie dziejowym ;-)

Są MY i ONI , a tak być nie może !!

Przeciez to nasze forum i łaczy nas wszystkich to samo - " Umiłowanie audio"

Proszę o propozycje ,ale konstruktywne i bez podziału na "M" i resztę .

Chciałem z tym wątkiem poczekać, ale im dlużej tym bardziej brniemy w rożne animozje.

Także czas nie czeka.

[Slav]

Pograzasz sie gutekbull i prawde mowiac brniesz w slepa uliczke. Smutne.

[gutekbull]

Slav => miało być konstruktywnie ?

Ja rozumiem ,że moderowanie powinno się ograniczać do usuwania ; wulgaryzmów i chamstwa,

no może jeszcze gramatyka i ortografia ( ale wtedy połowa moich wpisow wyleci )

[Slav]

Chodzi mi o to czy nie zaczynasz sie bawic w... atoposa?

[gutekbull]

Slav => ??? ;-( Ide oglądać Ligę Mistrzów, ale będę tu zaglądał ;-)

[stempur]

gutek

Chyba przesadzasz. Podział na moderatorów i innych wprowadzili właśnie ci "inni" - garstka panów ze sraczką słowną, którzy dali się poprowadzić atoposowi, który być może już na stale zagości na sąsiednim forum hifi i muzyka. Wystarczy nie zaglądać na Bocznicowe wątki, w których ci żołnierze lepszej sprawy toczą swoje boje i ignorować ich wpisy na innych zakładkach. Okazuje się wtedy, że jesz święty spokój. Według mnie forum nie stoi na żadnym zakręcie, w stereo czy muzyce toczą sią normalne, mniej lub bardziej merytoryczne dyskusje, forum działa i żyje. Wystarczy tylko nie karmić trolli, nie odzywać się do nich, nie reagować, nie wdawać się w dyskusje a najproście nacisnąć "ignoruj" przy ich nickach. I świat staje się lepszy! W myśl zasady, jaką ktoś już chyba napisał: roślinka nie podlewana usycha.

Pozdrawiam Stempur

[dudivan]

Nie rozumiem, kompletnie nie rozumiem takiego myślenia. Nie lubisz atoposa, nie odpowiada ci jego styl, masz na niego alergię? Omijaj jego wątki! Wciśnij "ignoruj"! Czy on czyha na ciebie w każdej zakładce i w każdym temacie? Napada znienacka? Czy naprawdę tak trudno po prostu pozwolić dać żyć innym i panować nad swoimi nerwami, jeśli już gwałtownie reagują na zestaw kilku liter wypisanych "w internecie"? Czy koniecznie, jak jakiś schizofrenik trzeba zatykać szmatkami wszystkie kurki i wywietrzniki w domu, bo ONI nimi przypełzają?

 

Czasem zastanawiam się ilu spośród moich znajomych, sąsiadów, ludzi mijanych na ulicy w przypadku nadejścia ciężkich czasów, objawienia się jakiegoś nowego Hitlera wdziałoby stosowne mundury i zatknęło organizacyjne bagnety za pasem. Obawiam się że niestety znaleźliby się tacy.

[lancaster]

dudivan, większosć, bądź pewien. To już nie raz było testowane.

Niestety.

Pozdrawiam

[lancaster]

...potem oczywiście by żałowali, tak jak Gunter.

Fajnie to skomentowali w jednej radiostacji: "Gunter Grass oświadczył, ze przez pomyłkę wstąpił do waffen ss. Oczywiście, ze przez pomyłkę, poprostu myślał, ze to niemcy wygrają wojnę"

...

[Kurt Dupel]

dudivan, 13 Wrz 2006, 21:42

 

 

 

>Czasem zastanawiam się ilu spośród moich znajomych, sąsiadów, ludzi mijanych na ulicy w przypadku

>nadejścia ciężkich czasów, objawienia się jakiegoś nowego Hitlera wdziałoby stosowne mundury i

>zatknęło organizacyjne bagnety za pasem. Obawiam się że niestety znaleźliby się tacy.

 

Dudi, nie wiem czy pamiętasz ale kiedyś właśnie o takie poglądy tygodniami się kłucilismy.

 

Sam propagowałeś takie treści (nie o atoposa wtedy chodziło) a teraz patrząc na to z drugiej strony jesteś zmieszany?

 

Dziwne.

[stempur]

dudivan

Jeśli Twój wpis jest kierowany do gutekbulla, to ja właśnie o tym piszę. A jeśli do mnie, to chyba mnie kompletnie nie zrozumiałeś. Ja właśnie tak robię: omijam, ignoruje, nie zwracam uwagi! I niech se robi co chce, atopos czy ktokolwiek inny. Tylko zastanawiam się, po co proponować siadanie do jakiegoś okrągłego stołu? To tylko internetowe forum a nie groźna rzezczywistość.

Stempur