Skocz do zawartości
IGNORED

Usher S-520 w muzyce rockowej


Alex2

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Wiadomo o tych monitorkach, że są przebojem ostatnich kilkunastu m-cy, Audio-Show, czasopism, użytkowników, że świetnie się spisują w jazzie, akustycznej, małych składach, że zarówno w 12m2 jak i w 20m2 dają radę. Po prostu trudno poszukać lepsze w cenie do 1200 PLN. Posiadacze oceniają je jako szybkie, szczegółowe ale jednocześnie ciepłe, nieostre i niemęczące z dobrą głębią. Mam pytanie do posiadaczy lub osób testujących/porównujących/odsłuchujących te kolumny jak one spisują się w muzyce bardziej zagęszczonej, rockowej, nieco hałaśliwej, typu Aerosmith, stare nagrania typu Hendrix, Yardbirds itp.

Dzięki za wszelkie informacje i pomoc.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/28656-usher-s-520-w-muzyce-rockowej/
Udostępnij na innych stronach

Napisałem przed chwilą straszliwie długą odpowiedź na Twoje pytanie niestety z nie znanych mi powodów nie pojawiła sie ona na forum po kliknięciu "dodaj wpis" (i może dobrze bo po co katować bliźnich). W każdym razie tym razem krótko odpowiadając na Twoje pytanie to Usherzy s-520 sa świetne w cenie 1,2 - 1,3kzł aż i tylko tyle. Należy je traktować jako głośniki niskobudżetowe i nie wymagać od nich cudów a wtedy się odwdzięczą. Tak jak pisałeś świetnie sprawuja się przy mniejszych składach jazzowych, wokalizie czy mniej zagęszczonych rocku. W utworach symfonicznych nieco się gubią ( także w np. rocku progresywnym). Mogą grać nawet w dużym pomieszczeniu ( u mnie 25m2 na solidnych stalowym standach 60kg sztuka) i radzą sobie. Jest tylko jedna rzecz moim zdaniem zasługująca na podkreślenie - mówimy o głośnikach za tysiąc złotych i nie ma sie co łudzić, że zgrają one tak jak głośniki z 3 tysiące albo lepiej bo nie zagrają. Przerabialiśmy ostatnio ten temat ze znajomym który chciał sprawdzić czy "po co płacić więcej" i rzeczywiście po dokonaniu szeregu odsłuchów porównawczych typu usher vs. kolumny za 2,3,4 tys złotych doszliśmy do przekonania, że warto wydać więcej. Ushery świetnie maskuja swoje ograniczenia i w tym tkwi ich siła ("muzykalność"), jeśłi jednak chcesz więcej musisz wydać więcej, bo to jedyna recepta na naszą postępujaca niestety chorobę która się nazywa audiofilizm ;-)

  • Redaktorzy

Alex2 - próbowałem na tych kolumienkach słuchać rocka (Deep Purple, Paradise Lost) i niestety pomimo sympatii jaką je daże po 10 minutach powiedziałem pass. Nawet przy niskich poziomach głośności Usherki robią się jazgotliwe i tracą całą swoja muzykalność. Może w pomieszczeniu ok 12 metrów kw. byłoby lepiej ale nie miałem mozliwości odsłuchania ich w tak mały m pokoiku.

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Po Audio Show 2005 zakupił je mój siostrzeniec .

Testowałem je też w moim systemie na 20m2.

Zgadzam się z tym o czym pisali wcześniej koledzy: są to budżetowe mini monitory i za wiele nie

można od nich wymagać. Wielkiego basu z nich nie będzię ze wzlędu na ograniczenia konstrukcyjne

i ewnt. wielkość pomieszczenia odsłuchowego.

Jeżeli ww. czynniki weżmiemy pod uwagę to są to naprawdę niezłe i muzykalne kolumienki.

Siostrzeniec o którym wspomniałem powyżej używa ich jednak do słuchania rock-a i innej "ciężkiej"

muzyki wspomagając się subem.

Z punktu widzenia ortodoksyjnych Audiofili nie jest to rozwiązanie godne prawdziwego Audiofila

ale o dziwo skuteczne zwłaszcza w przypadku osób młodych słuchających muzyki j.w.

ja niestety nie mam dobrych doświadczeń w usherkami. Owszem grały, ale z całą pewnością nie nadają sie do pomieszczeń powyżej 20m2. Zaznaczam, że to moje zdanie. U mnie grały w pokoju 27m2 i zniknęły, kiedy póżniej powędrowały na 20m2 też nie było dobrze. Jak pisali przedmówcy ograniczenia konstrukcyjne skutecznie blokują np. bas, którego nie było. Nie mniej jednak do małych pomieszczeń beda ok. jak myśle. Natomiast jeśli chodzi o rock tudzież jeszcze większe łojenie typu Korn i pochodne to tez nie było dobrze, pogubiły się niestety. Zalecam odsłuch :) pozdrawiam

->Alex2

Moim zdaniem monitory usher S520 są dosyć uniwersalne jeśli się do nich nie podłączy zbyt 'jasnej' elektroniki ale do ostrego, rockowego łojenia oczywiście się nie nadają. Zresztą nie takie jest ich przeznaczenie a dla osób raczących się na co dzień basem z podłogówek brzmienie będzie zawsze odchudzone. :-)

Co do powierzchni mam odmienne zdanie od kolegów. W 20m2 (pomieszczenie na Boya jest nawet większe) dawały sobie dzielnie radę, wszystko zależy od tego, czego od nich oczekujemy.

Z własnych porówań przytoczę, że w cenie 1,3kz mogą konkurować z monitorami droższymi ale mogą też przegrać z np. modyfikowaną konstrukcją jakiej słuchałem w Audioforte, również za 1,3kz, gdzie głośnik wysokotonowy zagrał dźwięczniej, był bardziej szczegółowy i klarowny niż usherowy. Z kolei dynamiczniej zagrały ushery, grubsza średnica i wzmacniacz lampowy spowodowały większą uciechę z wokali. Zaznaczam nie szukałem brzmienia neutralnego i naturalnego w tych budżetowych konstrukcjach.

A pamiętacie jak wielu osobom ushery się spodobały na AS? Wątpię aby zadziałała wyłącznie sama atmosfera. :-)

Pozdrawiam,

Profil

Słuchałem w Emar Bydgoszcz głośników usher s-520. Miałem ze sobą kilka swoich płyt z muzyką synth-pop bo takiej słucham najczęściej i muszę przyznać że po godzinie słuchania trochę się umęczyłem. Przy dużej ilości różnych dźwięków powstaje bałagan (dźwięk zbyt spójny,brak podziału). Jeśli chodzi o bas to jak na taką małą skrzynkę byłem zachwycony. Gdyby zawiązano mi oczy i nie powiedziano co to za głośniki pomyślałbym że to dosyć duże konstrukcje. No tak ale przy tej cenie jak to już nie jeden z forumowiczów podkreślił rewelacja.

Wszystko zależy czym będziesz je zasilał. Słuchałem ich w różnej konfiguracji i pododbały mi się jak na kolumny za tak skromne złotówki. Jedna konkluzja nasuwa się w sposób wyjątkowy - nie są to głośniki do ostrego rocka i basta. Jeżeli mogę coś polecić to najlepiej Paradigm Monitor, coś z tej serii. To są naprawde rockowe kolumny.

Nie myśl - słuchaj.

Wymienić okablowanie i zwrotnicę... A to dobre. Mam czasem wrażenie, że w budowie sprzętu audio nie obowiązują podstawowe zasady sztuki inżynierskiej. Dobrze zrobione kolumny mają zoptymalizowane poszczególne elementy, i poprawianie jednego czy dwóch z nich nie powinno dać żadnej znaczącej poprawy. 520 jak na swoją klasę i tak mają znakomitej jakości komponenty w zwrotnicy i porządne okablowanie. Natomiast magnes ich woofera to już typowy overkill, nie wiadomo po co taki wielki skoro ma napedzić 13cm membrankę, w dodatku zrobioną z polipropylenu a nie z tytanu. Wygląda to na chwyt pod publiczkę. Nie lepiej było zrobić mniejszy za to z wentylacją?

houek

 

Sorry cos mi się nie tak nacisnęło poprzednio.

 

Zabijać nie będę ale mimo, że jestem obecnym użytkownikiem 520-tek (a jak wiadomo każda sroka swój ogon chwali) to jakoś nie mogę sobie wyobrazić w czym mogą być lepsze od 718-tek.

iwok

Słuchałem niedawno z lancasterem i cloudiorem w Hi-Fi Audio na Głogowskiej s520 i x718 ( w towarzystwie innych monitorów, które były w sklepie do 4000zł) Cała nasz trójka stwierdziła, że s520 grają przyjemniej dla ucha, mają bardziej perlistą góra, neutralniejszą średnice......z pewnościa słabszą dynamike i szczuplejszy bas, mimo to ich brzmienie bardziej mi przypadło do gustu niż X718. O gustach gentelmani nie dyskutują..........

  • Redaktorzy

Pi_etro - przez ponad miesiąc miałem klony Totema u siebie - porównania z S-520 nie ma. Klony to zupełnie inna klasa i skala dźwięku. Przewyższają Ushery zarówno pod względem rozdzielczości jak i wierności reprodukcji

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

  • Redaktorzy

tylko Klony potrzebują dużo dobrego prądu a usherkipotrafią dobrze zagrać i z budźetowymi wzmakami

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

houek

 

Z kolei ja słuchałem ostatnio we fripp`ie moich s-502 w konfrontacji z ESA Triton 1 i AE Aelite Two i muszę z przykrością stwierdzić, że niestety okazały się gorsze, esy były zdecydowanie bardziej szczegółowe natomiast ae okazały się bardzo ładnie zrównoważone. Oba monitory grały większym dźwiękiem od usherów i miały mocniejszy bas. O gusta rzecz jasna nie będziemy się spierać, ale przecież możemy wymienić się wrażeniami...

Iwok

Dziwie się ,że piszesz ,że ?:"z przykrością musisz stwierdzić.....",że dwu i pół krotnie AE Aelite oraz ponad trzy krotnie droższe ESa Triton zagrały gdzieś tam lepiej od 520-tek ,jakbyś spodziewal sie,że będzie inaczej.

Usherki to świetne kolumienki w przedziale cenowym 1200-2000 do poziomu Eposów M5 włącznie.Dalej to juz ktos wcześniej napisał co sie dzieje, poprostu inna klasa jakościowa ale też cenowa.

 

Alex

520 w rocku mniej mi się podobały niż w muzyce kameralnej, popie,itp( do tego wydają się być stworzone choć nie tylko).Tam gdzie potrzeba dynamiki i masy basowej tam bym ich nie stosował - to najkrócej jak można było.

 

Pozdr

Na wielkim dudniącym basie nie zależy mi, wręcz przeciwnie, ma być krótki, kontrolowany, obudowa raczej z przednim BR lub zamknięta. Zależy mi tutaj raczej na rozdzielczości i rozróżnialności gęstszych składów muzycznych, również rockowych, ale tu chyba lepiej spiszą się większe konstrukcje, w sensie podłogowe. Chyba wybiorę się do salonu z własnym sprzętem i będę testował, choć nie ma takiego miejsca gdzie jest duży wybór i wiadomo że w domu zagra to inaczej. Myślę też o KEF iQ5, Audio Academy Phoebe, Avance 670, itp. Pokój ma 18m2, raczej słabo wytłumiony, budżet do 2500, preferowana uniwersalność przeznaczenia jeśli chodzi o gatunki muzyczne. Wiadomo, że Melua, Jopek itp. zabrzmią na czymś świetnie ale po wrzuceniu Deep Purple czy Beatles już nie bardzo, szukam w miarę rozsądnego kompromisu i złotego (a raczej srebrnego, bo idealnie nie będzie) środka.

I tu się nie zgadzam całkowicie - Ushery nie grają zbyt dobrze z tanimi klockami - są bardzo przejrzyste i odrazu demaskują wady budżetówek a i "prądu" jak na takie mikrusy potrzebują sporo

Panowie tak dyskutujecie , dyskutujecie ale nikt z was nie wspomniał , że 520 mają od niedawna nowy tweeter - zdaje się że to 19mm Vifa BC zamiast 26 mm metalowej kopółki z siateczką jak pierwotnie.

Moim zdaniem , chociaż nowej wersji nie słuchałem obniża to jakość wyrobu.

Perlist góra to w usherach zaczyna się od modelu CP-6371 ( dwudrożny wolnostojący z węglową 18-tką )

w pozostałych modelach jest przeciętna.

dodo

 

>Panowie tak dyskutujecie , dyskutujecie ale nikt z was nie wspomniał , że 520 mają od niedawna

> nowy tweeter

 

Sprawdziłem na stronie Ushera i ta nic o tym nie wspomina (a została ostatnio zaktualizowana jak widzę). Specyfikacja jest następująca: "2-way system: tweeter 1" (UA025-10), mid-bass 5" (YS-13225W-XP), or (shielded mid-bass 5": YS-13225-2XP)"

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.