Kable - czy i dlaczego różnie brzmią

[Piotr Ryka]

Niniejszym ogłaszam wojnę na kable wszystkich ze wszystkimi.

[Zydelek]

Oczywiście że różnie brzmią :):)

Ja wybieram kolor biały lub czarny :):)

[bach]

Cholera, teraz trzeba śledzić dwa wątki na raz. To prawie tak jak słuchanie dwóch kabli na raz. 8-)

[Zydelek]

:) bo to jest sterełłoo:)

[bach]

Zydelek>

 

I w kolorze... 8-)

[yolaos]

ten temat to prowokacja

[liamk]

poki nie trafilem na ro forum przez mysl mi nie przeszlo aby kable sygnalowe na dlogosciach ponizej kilkadziesiat metrow, stosunkowo mocnym sygnale (na wyjsciu CD) i czestotliwosciach akustycznych mialy jakikolwiek wplyw na jakosc transmisji. Przyczyna tego byla oczywista - wyksztalcenie srednie elektroniczne i wyzsze elektroniczne o specializacji informatyka.

Trafiajac jendak na wiele osob slyszacych roznice miedzy kablami postanowilem to sprawdzic na wlasne uszy. Rezultat oczywisty - roznic w kablach nie uslyszalem, niezaleznie od kabli oraz sprzetu. Dla pewnosci wiec dokonalem pomiarow kilku kabli z miedzi ofc, miedzi posrebrzanej, roznie ekranowanych o dlugosciach roznych ale nie przekraczajacych 10m.

W zadnym z pomiarow roznic w pasmie akustycznym nie bylo. Zaden z kabli nawet na 0.1 dB* nie podbijal zadnego zakresu a szumy wlasne (cieplne) kabla sa tak male, ze mimo uzycia jednych z najlepszych obecnie produkowanych przetwornikow AD i DA i tak szumow wlasnych kabla nie zmierzylem. Przyczyna banalna i oczywista, szumy wlasne przetwortnikow sa wielokrotnie wieksze ale i tak calkowisice niegrozne bo -120dB .

 

Kable celowo budowane pod katem zmiany sygnalu (np. weglowe, z elementami biernymi rlc itp.) nie testowalem poniewaz z zasady nie jestem zainteresowany nieliniowymi kablami oraz nieliniowym sprzetem generalnie.

Dlatego wszytko co powyzej napisalem dotyczy wylacznie liniowych kabli wykonanych z dobrego przewodnika metalowego (nie ma znaczenia czy Cu, Ag czy tez ich kombinacja) i nie posiadajacych zadnych kondow i cewek w puszeczkach ;)

 

Ponizej wklejam pomiar mojego kabla xlr, symetrycznego shultza za parenascie pln za metr. Jak widac Kablej jest IDEALNIE liniowy a znieksztalcenia, ktore dodaje (szumy cieplne+to co wyantenuje ;) z otoczenia) nie przekracza -120dB. Jest to wartosc calkowicie bezpieczna, 99% waszych CD playerow nie ma na wyjsciu szumow na poziomie -120dB dlatego tez o potencialne znieksztalcenia dodawane przez kabel nie trzeba sie obawiac, tym bardzien na dlugosciach nie przekraczajacych 1m ;)

 

*przypominam, ze prog slyszalnosc zmiany dla ludzkiego ucha to 1 dB ale podobno wybitne ucho potrafi wylapac zmiane nawet na 0.5 dB.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zydelek]

:):) Ciekawe kto bardziej głuchy:)? Wykładowca czy uczeń?

Jak się czegoś nie da zmierzyć a czymś takim jest brzmienie to czy to jest powód do kwestionowania?

[tomek11]

Brzmią różnie - to jasne. Chociaż różnice między niektórymi są naprawdę ledwo słyszalne, ale inne (i to z tej samej półki cenowej) dzieli przepaść. Może to i dobrze, chcąc zmienić brzmienie systemu nie trzeba od razu wymieniać kolumn czy elektroniki. Poza tym kabelki zawsze łatwiej wypożyczyć.

Dlaczego brzmią różnie to juz nie chce mi się pisać jakiś wypocin z kręgu fizyki audiomolekularnej stworzonej naprędce na potrzeby forum i tego tematu. A poza tym, no tak...kable to prowokacja:)

[liamk]

zydelek nie kombinuj ;) Wiele zmian w dzwieku juz nie uslyszysz a zobaczysz na wykresie. Natomiast nie ma takiej zmiany, ktora uslyszysz a nie zobaczysz na wykresie jesli pomiar byl wlasciwy. Kazdy kto ma mozliwosc uslyszec i 'zobaczyc' dzwiek to potwierdzi. Przyzady pomiarowe sa wielokrotnie czulsze od ucha.

 

Zreszta moj post w zadnym razie nie jest kierowany do "slyszacych" ;) Poprostu go nie czytajcie i nie reagujcie. Ja na Was reagowac tez nie bede ;) Teraz dla zydelka zrobilem wyjatek.

 

Napisalem to glowie dla tych, ktorzy roznic w kablach nie slysza a tlumacza to sobie np. slabym sluchem a nie maja mozliwosci dokonania pomiaru. Nie musicie sie niczego obawiac - z Waszymi uszami wszystko w najlepszym pozadku ! Niemniej jako melomani, zapewne jestescie narazeni na szybsze zuzywanie narzadu sluchu w zwiazku z czym profilaktyczna wizyta u laryngologa nie zaszkodzi ;)

[Zydelek]

:):) Nie zgodzę się:):)

Ucho ludzkie jest najlepszym i najczulszym sprzętem pomiarowym któremu nie dorówna żadna maszyna :):) czy sie komu podoba czy nie:)

[Zbig]

A mógłbyś to, Zydelek, rozwinąć nieco...

[Zbig]

>liamk

 

A jakim to sygnałem kolega mierzył tą liniowość?

[tomek11]

Maszyna dokonuje tylko pomiaru, ale już nie zbada przyjemności ze słuchania muzyki na takim czy innym sprzęcie (włączając w to kable). Maszyna może mnie zbadać i z wykresu wynika, że najzdrowsza jest dla mnie woda niegazowana, ale ja najlepiej czuję się po jasnym, niepasteryzowanym.

[liamk]

a to jeszcze taka szybka riposta, naprawde ostatnia. Jak widzisz na wykresie pomiar ma -140dB, czy na takich poziomach twoje ucho jest jest czulsze od maszyny ? :D Potrafisz wylapac zmiane na 0.5dB ? tania maszyna potrafi nawet na 0.1dB. Niestety, czlowiekowi zawsze trudo zaakceptowac, ze nie jest najlepszy, tym bardziej jak przyjsdzie mu sie mierzyc z przedmiotem i to przez niego samego skonstruowanym. Z czasem jendak do ludzi dociera, ze to jendak nie slonce krazy dookola ziemi ;)

[Zydelek]

Na co dzień zajmuję sie pomiarami :):) stóp:):) (czasem ładnych dziewcząt), ale na powaznie.

Krawiec uszył marynarkę na miarę. Wszystko sie zgadza co do centymetra, ale ja się lepiej czuje w przy kusej a Frankowi bardziej do twarzy w luźnieszej:)

[Less]

Kilka, może kilkanascie lat temu, wroclawska filharmonia zatrudnila Zimermana do wyboru nowego steinwaya, miał wybrać w Hamburgu jeden spośród kilku egzemplarzy tego samego typu. A to ciemniaki! że też nie wzieli liamka z jego przyżądami pomiarowymi!

[Mogos]

A tu artykuł o tym że tej magii co to siedzi w kablach nie da sie zmierzyć.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomek11]

>Zydelek

I ło to chodzi.

[bach]

Liamk>

 

Jeśli uważasz, że różnica między kablami da się porównać do różnicy między fortepianami, to moje gratulacje... Bo tu wchodzimy w świat, w którym jest "trochę" więcej zmiennych

[bach]

Przepraszam - powyższe oczywiście było do Lessa, a nie do Liamk!

8-)

[PiotrSz]

Ad. Zydelek

 

Powiem krótko - bredzisz. Ucho ludzkie nie jest najdoskonalszym przyrządem pomiarowym. Przyzwoitej jakości mikrofon zdejmie charakterystykę z dokładnością +/- 1 dB. Pofatyguj się i pójdź do biblioteki po fachową literaturę, a głównie empiryczne wyniki badań. Tylko jeden przykład:

 

PROGOWE POZIOMY SŁYSZALNOŚCI KANDYDATÓW NA WYDZIAŁ REŻYSERII DŹWIĘKU

Katedra Akustyki Muzycznej, Akademia Muzyczna

ilość osób: 120 (średni wiek osób: 19 lat) lata: 2000-2004

 

ubytek niskoczęstotliwościowy (do 250Hz)

ubytek w przedziale 10-15dB: 8%

ubytek w przedziale 15-20dB: 0%

ubytek większy niż 20dB: 0%

 

ubytek wysokoczęstotliwościowy (16kHz)

ubytek w przedziale 10-15dB: 28%

ubytek w przedziale 15-20dB: 20%

ubytek większy niż 20dB: 14%

 

ubytek selektywny (6kHz)

ubytek w przedziale 10-15dB: 6%

ubytek w przedziale 15-20dB: 3%

ubytek większy niż 20dB: 0%

 

Razem z wiekiem (powyżej 25 roku życia) sytuacja się pogarsza. U zdrowej młodej osoby uzyskasz charakterystykę poszarpaną +/- 6dB w najlepszym ale to najlepszym przypadku. A to że ucho ludzkie jest najlepszym przyrządem pomiarowym to piramidalna bzdura zaczerpnięta oczywiście z tzw. "prasy fachowej" dla audiofilów maniaków.

[PiotrSz]

"Katedra Akustyki Muzycznej, Akademia Muzyczna im. Fryderyka Chopina w Warszawie" miało być.

Wyniki młodzieży z ostatnich 10 lat (era discmanów, ipodów) pokazują ubytki powyżej 10dB (f > 16kHz) u 70% populacji, a 40dB u około 30% (publikacje zachodnie postaram się znaleźć autorów). Poprzednie dane z: Rogowski p., LI OTWARTE SEMINARIUM Z AKUSTYKI, Gdańsk – Sobieszewo, 6–10.09.2004

[liamk]

>Przepraszam - powyższe oczywiście było do Lessa, a nie do Liamk!

 

 

spoko, wlasnie mu to samo na priva napisalem ;)

a co niech wie ;)

 

pozdro

[Zbig]

Większość jeśli nie wszyscy mierzący popełniają dwa proste błędy metodologiczne. Po pierwsze dokonują pomiarów na samym kablu, metodą "one at the time", czyli nie biorą pod uwagę możliwych interakcji z resztą systemu. Po drugie, sygnały pomiarowe mają zawsze charakter stanów ustalonych, co się ma nijak do rzeczywistego sygnału muzycznego. To prawda, że czułość przyrządów pomiarowych stoi na wysokim poziomie, co z tego, jeśli same techniki pomiaru są wciąż prymitywne.

[liamk]

PiotrSz, to ze liniowosc ucha w stosunku do mikrofonu jest TRAGICZNA i w dodatku rozna dla kazdej osoby (ksztalt malzowiny ma nania spory wplyw), dla wieku, pory dnia, plci ,stanu zdrowia itp. mysle , ze jest dla wszytkich oczywista, wlaczajac w to zydelka.

 

Sek w tym ze taka indywidualna nieliniowosc ucha, nie przeszkadza za bardzo na wypalania roznic na np. 2dB/szerokosc pol oktawy przy materiale muzycznym. Tylko aby takie roznice wylapac kable musialby by taka roznice wprowadzac a nie robia tego.

[Zbig]

PiotrSz

 

Ucho w ogóle nie jest przyrządem pomiarowym. Masz jakiś pomysł na wzorcowanie ucha?

[tomek11]

Temat o kablach ewoluuje(?) w stronę przyrządów pomiarowych i sprawności naszego słuchu.

[Less]

Bach, jeżeli można do samochodów, to do fortepianów tym bardziej.

[Zydelek]

PiotrSz, 7 Paź 2006, 23:45

 

>Ad. Zydelek

>

>Powiem krótko - bredzisz. Ucho ludzkie nie jest najdoskonalszym przyrządem pomiarowym. Przyzwoitej

>jakości mikrofon zdejmie charakterystykę z dokładnością +/- 1 dB. Pofatyguj się i pójdź do

>biblioteki po fachową literaturę, a głównie empiryczne wyniki badań. Tylko jeden przykład:

>

>PROGOWE POZIOMY SŁYSZALNOŚCI KANDYDATÓW NA WYDZIAŁ REŻYSERII DŹWIĘKU

>Katedra Akustyki Muzycznej, Akademia Muzyczna

>ilość osób: 120 (średni wiek osób: 19 lat) lata: 2000-2004

>

>ubytek niskoczęstotliwościowy (do 250Hz)

>ubytek w przedziale 10-15dB: 8%

>ubytek w przedziale 15-20dB: 0%

>ubytek większy niż 20dB: 0%

>

>ubytek wysokoczęstotliwościowy (16kHz)

>ubytek w przedziale 10-15dB: 28%

>ubytek w przedziale 15-20dB: 20%

>ubytek większy niż 20dB: 14%

>

>ubytek selektywny (6kHz)

>ubytek w przedziale 10-15dB: 6%

>ubytek w przedziale 15-20dB: 3%

>ubytek większy niż 20dB: 0%

>

>Razem z wiekiem (powyżej 25 roku życia) sytuacja się pogarsza. U zdrowej młodej osoby uzyskasz

>charakterystykę poszarpaną +/- 6dB w najlepszym ale to najlepszym

 

Daj se spoko:):)

Nie chce mi sie czytac tych wypocin.

Wszystko robie na słuch a nie na pomiary i mierniki. Jak dotychczas ucho mnie nie zawioidło a urządzenia pomiarowe i parametry OWSZEM!