Vienna Acoustic Bach a Mozart ?

[raudio81]

Witam, czy miał ktoś okazję porównywac na tej samej elektronice te dwa modele Vienny ?

Bachy bardzo mi odpowiadają (ciepłe i dokładne, taki nasycony dźwięk, dobre do źle nagranego rocka - łagodnie acz dokładnie podana góra..poza tym zaje... wykonanie - nie spotkałem takiego w tej cenie, z creekiem 5350 clasic - super)... zastanawiam się nad mozartami (teoretycznie lepszy bas, mniej zlany dźwięk) nie miałem okazji nigdzie ich posłuchać... w sklepie twierdzą, że to jednak inna szkoła brzmienia niż bachy (mniej ciepłe , już bardziej techniczne i dokładne) ... pozdrawiam..

[raudio81]

aha - najlepiej jeśli opinie będą o obecnych modelach..

[Zbig]

Obecnych nie słuchałem, ale Mozarty grały znacząco lepiej od Bachów (które też są ok). Miały bardziej wyrafinowaną górę (inny tweeter) i zdyscyplinowany bas, lepiej oddający rytmikę.

[andrea29]

Nowych Bachów (ani Mozartów) nie słuchałem. Podobno nowe B. reprezentują zdecydowanie lepszy poziom brzmienia niż poprzednie. Ponoć grają rewelacyjnie. Tak słyszałem od kogoś kto porównywał i raczej wie co mówi. Zatem: sprawdź sam.

 

Wykonanie VA odkąd kojarzę zawsze było lepsze od ProAca (IMO). I teraz nie jest inaczej, mimo, że P. w nowych seriach znacznie poprawił poziom wykonania skrzyń (poziom Castle). / Myślę, że nie miał innego wyjścia, bo za b. od VA odstawał ;) A ci nadal udowadniają, że w zakresie wykonania skrzyń, nie stoją w miejscu - sam jestem pod wrażeniem.

 

Wniosek wysnułem taki, że nie tylko skośnoocy potrafią coś skiepścić i że nikomu nie można wierzyć (nic nowego). Ostrożnie więc z obdarzaniem zaufaniem. (Mercedesy nie stanowią żadnego wyjątku.)

[MariuszJ]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[raudio81]

trzeba będzie posłuchać tych mozartów z bachami w bezpośrednim porównaniu... z opinii można wnioskować, że mniej niż bachy "uprzyjemniają" źle nagrane płyty rockowe...a brzmienie jest mniej mięsiste a bardziej dokładne..

[rondel]

jako zagorzały wielbiciel VA dodam trzy grosze...

moją uwagę na firmę zwróciły właśnie Bachy, ale po porównaniu z Mozartami zdecydowałem się na te drugie (przede wszystkim za względu na wielkość pokoju - ok. 25 m, wysokość 3m). Grają z Primare i od początku to zestawienie uważałem za optymalne, podczas zakupu prównywałem z Trianglami, Proacami i B&W - inna bajka, VA grają zupełnie niesamowicie. Kiedyś dzięki uprzejmości panów z Audio Forte mogłem poeksperymentować z różnymi lampami i dopiero wtedy uslyszałem na co je stać!. Nie wiem jak oni to robią, ale jest w tym jakaś magia:) Lubię patrzeć na miny znajomych, którzy po raz pierwszy mają okazję słuchać Mozartów i nie potrafią ukryć zaskoczenia.

Po kilkuletnich doświadczeniach dwie uwagi - warto zasypać komory, można ustawiać bliżej ściany niż się na ogół sądzi - trzeba tylko zatkać dolny bass refleks.