można wygrać 500zł....

[ASURA]

=>zdezintegrowany_3PO, 17 Paź 2006, 12:40

 

Chodzi o show z bardzo dobrą pozytywną reklamą pr a nie o zarabianie na biednych kandydatach, skąd taka chrześcjańska chęć zarabiania na najbiedniejszych i najsłabszych modna w tym kraju.Zacząć trzeba od najbogatszych którym się pokaże że że kabelki są najpierw dla nich.

 

=>Grupy zarabiające na kabelkach

 

-znajdzcie w końcu swojego mistrza, niekoniecznie mojego syna ,naprawdę przyda się wam nowy zastrzyk skutecznej reklamy w interesie ,Włóżcie coś w uczciwą reklamę-uczciwa reklama powali wszystkie nieuczciwe spytajcie tych od pr,

 

=>Telewizje zobaczcie ile można zarobić na takim show,

 

=>Producenci telewizorów zobaczcie ile telewizorów wyrzucą słuchacze ''Kablowego Show'' gdyż nic nie będą na nich rozróżniać poza ładnymi fragmentami próbek- ile się sprzeda nowych telewizorów!

 

No i pozostali też skorzystają może chociaż na czas Show zostanie porządnie wyregulowany cały tor dżwiękowy od studia do telewizora słuchaczy

 

Pozdrawiam ponownie medialnie

[abudzik]

"Zaraz, jeszcze chyba podczas ostatniego krakowskiego odsłuchu w AA była jakaś nędzna kablina, i do CD, i do wzmaczka... ;-))"

 

 

A przed rokiem w Gdańsku było chyba inaczej - bez nędznej kabliny :) Może AA nawrócił się.

[lenam]

W Krakowie oszczędność nie dziwi nikogo, ale jak jechał do miasta hanzeatyckiego, to się już postarał ;-)

[Andrzej Matusiak]

>Walery, 17 Paź 2006, 15:55

 

>Nie do końca. W jednym i w drugim przypadku tezy które sobie postawiłeś próbujesz podeprzeć a to

>danymi a to publikacją Audiomatusa. Co ciekawe słyszałem że ten ostatni był mocno zaskoczony

>dźwiękiem swoich produktów po wpięciu przez Arka67 sieciówek Bartka1 twierdząc wcześniej że na jego

>wzmaki nie mają wpływu.

 

Poczułem się wywołany do tablicy aby nieco skorygować Pańskie stwierdzenie. Otóż prawdą jest, że w czasie odsłuchów w Warszawie moj Wspólnik rzeczywiście stwierdził zmianę w brzmieniu systemu po podłączeniu naszych wzmacniaczy wyrafinowanymi kablami sieciowymi. Byłem tym bardzo zaskoczony, więc przeprowadziliśmy analizę tego przypadku. Jak zwykle okazało się, że chodzi o pętlę masy oraz sygnał płynął przewodem PE kabla sieciowego. W dalszym ciągu twierdzę, jak zawsze zresztą, że w systemie w którym kabel sieciowy użyty jest WYŁĄCZNIE do przewodzenia prądu z sieci zasilającej i dodatkowo nie występuje pętla masy kabel sieciowy nie ma żadnego wpływu na dźwięk naszych wzmacniaczy.

[muls]

gdybysz to mogła być kropka nad i. Ale co wtedy z tym forum? co się stanie z tym forum na litość boską. Myślę żę przemilczmy lepiej te refleksje.Pozdrowienia

[jar1]

>Jak zwykle okazało się, że chodzi o pętlę masy oraz sygnał płynął przewodem PE kabla sieciowego.

A skąd Pan wie, że kable miały podłaczone PE? I skąd pewność, że do listwy jest on tez podłączony. Prawie zawsze podłączamy w klubie sprzet tak, aby nie podłączac PE ;-)

[Andrzej Matusiak]

>jar1, 17 Paź 2006, 19:58

 

>A skąd Pan wie, że kable miały podłaczone PE? I skąd pewność, że do listwy jest on tez podłączony.

>Prawie zawsze podłączamy w klubie sprzet tak, aby nie podłączac PE ;-)

 

Zakładam, że jeżeli co najmniej dwa urządzenia w systemie wyposażone są w trójbolcowe gniazda sieciowe i podłączone są do sieci kablami z przewodami PE to wystąpią dwa zjawiska: zakłócenia generowane w pętli masy oraz przesyłanie sygnału przewodami PE kabli sieciowych. Nie podłączanie przewodu PE urządzenia którego wytwórca przwidział taki przewód jest, z punktu widzenia bezpieczeństwa użytkowania, po prostu co najmniej nierozsądne. Poza tym fakt przyłączenia przewodu PE od listwy do gniazda w ścianie nie ma w rozważanym przypadku żadnego znaczenia. Ważne jest, że urządzenia w systemie są ze sobą połączone tymi przewodami.

[jar1]

>Nie podłączanie przewodu PE urządzenia którego wytwórca przwidział taki przewód jest, z punktu widzenia

>bezpieczeństwa użytkowania, po prostu co najmniej nierozsądne.

 

Poniekad sie zgadzam, w kazdym razie wprowadza 'zamieszanie'. Lektor IV (ten klubowy) napewno nie ma pdłaczonej masy audio do bolca PE w gniazdku. Najczesciej sprawdzamy to w kazdym urzadzeniu miernikiem (oczywiscie przed pdłączeniem do sieci.

 

>Poza tym fakt przyłączenia przewodu PE od listwy do gniazda w ścianie nie ma w rozważanym przypadku żadnego znaczenia. Ważne jest, że

>urządzenia w systemie są ze sobą połączone tymi przewodami.

Ma Pan rację. Ale akurat tego staramy się zawsze unikać, aby tej pętli masy nie robić.

 

A co do petli, to można rozważyc pętle, jakie się tworzą poprzez same przewody zasilające urzadzenia i półaczenia pomiędzy tymi urządzeniami. Dla częstotliwości radiowych i wyższych. I tu już wpływ kabli moze mieć znaczenie.