Polskie Radio chce PR1 kosztem PR2

[k.mik]

Według ostatnich newsów, Polskie Radio chce zrobić PR1 na UKF w całym kraju, kosztem zasięgu Dwójki i Biski. O ile Biska jest już praktycznie skazana na likwidację, o tyle z wycofaniem PR2 do odbioru tylko w dużych miastach (nadajników obecnej Jedynki dużej mocy jest tylko kilka) trudno się pogodzić. Co o tym sądzicie?

[Molibden]

To trzeba zaprotestować! Powinni zrobić dokładnie odwrotnie. Jedynka - tylko na długich 225kHz, a więcej mocy na Dwójkę.

Kultura powinna też na wieś docierać. Niestety Jedynka to nie jest żaden wartościowy porgram, w sensie jakim jest Dwójka - a poziom sygnału tej stacji jest wg mnie dużo ponad normę - może nawet w okolicach RMF/Zetki. A to za dużo. Tej stacji ludzie słuchają głównie mono na byle jakich radyjkach (vide LW 225kHz AM) i bez problemu wystarczyłby ułamek mocy jaką dysponują. Czy dwójka musi do końca świata tak szumieć?! (no dobra, nie mam dipola za oknem, a przy samym oknie na drucie miałbym znacznie lepszy sygnał, ale sprzętu tak nie przestawię ;-)

[pq]

Skandal.

 

Ale PR2 pewnie przeważnie wykształciuchy słuchają, więc nie dziwne, że dostaje po łapach.

[Gość discomaniac71]

Przeciez PR I jest juz dawno na UKF...

[k.mik]

discomaniac71, 23 Paź 2006, 09:17

 

>Przeciez PR I jest juz dawno na UKF...

 

Gdzie jest, tam jest. Przecież napisałem, że dużej mocy nadajników obecnej Jedynki (czyli przeznaczonych dla Dwójki po ewentualnej zamianie) jest tylko kilka. W dużym mieście jest, w małych miastach różnie. Aż do całkowitego braku.

[krzych]

Ja tam się nie dziwię tym zmianom wpublicznym radio... Wszak trzeba w narodzie krzewić drogą radiofionii te chore klimaty z obecnego PR-1 pod derekcja red. Wolskiego, z publicystami typu Michalkiewicz,czy prowadzącymi audycjke w typie Sakiewicza, obecnego naczelnego Gazety Polskiej... Jest jeszcze "Przy kominku" rozmowa z Wielce Szanownym Panem Prezydentem, prowadzona na klęczkach przez samego prezesuńcia Polskiego Radia pana Czabańskiego...

I po to potrzebny jest lepszy zasięg dla PR-1 ;-) A że w radiowej Dwójce kultury trochę było? To tera bedzie kultura, ale fizyczna - niech se społeczeństwo pobiega, czy na siłownię pójdzie, zamiast tych Mozartów i Bachow słuchać...