Skocz do zawartości
IGNORED

Fotoradar-Wyrok nakazowy prośba o pomoc.


fugazi

Rekomendowane odpowiedzi

Snape, tu jest sedno sprawy - potracisz rowerzyste jadac 50 km/h - ma on 50% szans na przezycie. Potracisz jadac 60 km/h a juz jego szanse maleja do 10% - to sa fakty.

 

Chlop jedzie o 22 km/h za szybko i chce sie klocic, ze moze radar nie legalizowany (czyli nie ma wlasciwego papierka a nie, ze zle pokazuje) i marzy, ze moze bylo tylko o 18 km/h za szybko.

 

Tak naprawde to naprawde koszmarna sprawa i dziwie sie, ze trzeba doswiadczyc jak Ty przejechanego dziecka z powodu takich kierowcow jak ten wlasnie by otworzyly sie oczy.

 

Gdzie zal za grzechy i mocne postanowienie poprawy? ;-)

 

pzdrw

 

soso

Soso:

 

Pociąg jedzie 130kph albo i lepiej. Jakie szanse ma ktokolwiek w zderzeniu? Czy dlatego należy ograniczyć prędkość pociągów do 10kph - żeby zawsze mógł wyhamować a w razie zderzenia żeby obiektowi nic się nie stało (i koniecznie pług przed żeby nic nie wlazło pod koła)? Bo niestety taką mentalność obserwujemy w stosunku do samochodów. Pociągów komuchy się na razie nie czepiają bo są słuszne, kolektywne. No i mamy tego skutki - jazda z Wawy do Wrocka zgodnie z przepisami na pustej drodze trwałaby pewnie z 9 godzin. W Danii gdzie w dowolnym miejscu wystarczy stanąć na beczce żeby widzieć morze z obu stron możecie sobie pozwolić na fanaberie w rodzaju ograniczeń prędkości. W Polsce jest inaczej.

 

Snape:

 

Wymagasz od człowieka żeby sam się oskarżał? To mi przypomina jedno z opowiadań Lema gdzie w państwie króla Potworyka "odkąd zniósł urząd kata, każdy skazany musiał ścinać się sam, lub przy wyjątkowej łasce królewskiej z pomocą bliższej rodziny". Rozumiem że należałoby znieść fotoradary a jak przekroczę to uczciwość obywatelska powinna sprawić że sam pójdę na glinownię i wyznam swe winy jak na spowiedzi domagając się zasłużonej kary?

misiomor, 3 Lis 2006, 09:44

 

>Soso:

>

>Pociąg jedzie 130kph albo i lepiej. Jakie szanse ma ktokolwiek w zderzeniu? Czy dlatego należy

>ograniczyć prędkość pociągów do 10kph - żeby zawsze mógł wyhamować a w razie zderzenia żeby

>obiektowi nic się nie stało (i koniecznie pług przed żeby nic nie wlazło pod koła)? Bo niestety taką

>mentalność obserwujemy w stosunku do samochodów. Pociągów komuchy się na razie nie czepiają bo są

>słuszne, kolektywne. No i mamy tego skutki - jazda z Wawy do Wrocka zgodnie z przepisami na pustej

>drodze trwałaby pewnie z 9 godzin. W Danii gdzie w dowolnym miejscu wystarczy stanąć na beczce żeby

>widzieć morze z obu stron możecie sobie pozwolić na fanaberie w rodzaju ograniczeń prędkości. W

>Polsce jest inaczej.

 

Taaa, a USA to powinno sie wrecz jezdzic 500 km/h no bo kraj taki rozlegly. Rece opadaja jak sie to czyta. Wiesz, szkoda czasu na rozmowe przy takim podejsci. Pedz sobie, misiomor, te 150 km/h i ciesz sie, ze zyjesz i nie zabiles kogos innego. Potem jeszcze opisz swe wyczyny na forum i opierdziel idiotow, ktorzy jedza jak przepisy stanowia. Na zdrowie.

 

W Danii jest ograniczenie predkosci 80km/h na normalnych drogach i zapewniam Cie, ze dojedzisz szybciej gdziekolwiek niz w Polsce bo drogi sa porzadnie zaprojektowane a ludzie jezdza zdyscyplinowanie. Co zas do pociagow - czy one sa rownoprawnymi uzytkowanikami drog jak samochody, rowerzysci i piesi? Przestan pajacowac, naprawde.

 

pzdrw

 

soso

misiomor, 3 Lis 2006, 09:44

 

To co napisales jest dosc pokretne

 

Droga nie jest prywatnym folwarkiem jednego kierowcy ktoremu akurat gdzies sie spieszy lub po prostu lubi szybka jazde. Jest ona takze przeznaczona dla innych uzytkownikow ktorzy MAJA PRAWO czuc sie na niej bezpiecznie Po to sa znaki , przepisy itp Wyjezdzajac na droge publiczna zobowiazujemy sie do respektowania przepisow Ucza o tym na kursie prawa jazdy Do ciezkiej cholery - kazdy kierowca wie co to sa znaki i po co one sa

Nasz forumowy kolega mial szczescie ze jego "przygoda" zakonczyla sie tylko mandatem Moja corka miala mniej szczescia- ponad 2 m-ce w szpitalu , rehabilitacja itp.....A sytuacja byla podobna - w terenie zabudowanym kierowca jechal zbyt szybko i nie zdazyl wyhamowac prze przejsciem dla pieszych!Po obliczeniach drodi hamowania okazalo sie ze auto to jechalo o 27 km/h zbyt szybko Gdyby nie to moj dzieciak( a wraz z nim cala rodzina) nie musielibysmy przechodzic przez to wszystko Poczytaj troche ile takich "przypadkow" sie zdaza Ile ludzkich tragedi , ile smierci wlasnie z powodu nadmiernej predkosci i zwyklego braku wyobrazni kierowcow Czy naprawde wolisz poczekac az Tobie lub komus z Twoich bliskich przydazy sie tragedia zebys pojal sens przepisow drogowych ? Ze sa one po to aby zapewnic choc minimum bezpieczenstwa innym ludziom?

 

Wydaje mi sie ze taki myslenie jest gleboko osadzone i uksztaltowane wlasnie przez komune Ze prawo jest po to aby je omijac I ze jest wymyslone po to aby ludziom utrudnic zycie Co ciekawe - takie myslenie jest stosowane nie tylko do ruchu drogowego . Przyklady? Poszukaj chocby tu na forum... Nielegalna dzialalnosc zarobkowa- produkcja , handel A podatki i ZUS ? Przciez podatki sa zle...Co nie przeszkadza kozystac np z zasilku dla bezrobotnych ,sluzby zdrowia , szkol ,itp Niewazne ze ktos inny na to musi lozyc i pracowac Takie akceptowanie prawa tylko wtedy kiedy mi to odpowiada bo jest dla mnie kozystne.... Nasz forumowy kolega ( ten od mandatu) chce odwolywac sie do prawa by znalezc kozysc dla siebie mimo ze sam to prawo po prostu olewa bo chwilami nie godzi sie ono z jego chwilowymi kaprysami Facet po prostu chce jezdzic szybko i koniec A jak sie go na tym przylapie to ucieka sie do kruczkow prawnych Postawa prawdziwie obywatelska !!!!A za ewentualne konsekwencje ( typu czyjs pobyt w szpitalu itp) zaplaci przeciez panstwo

 

W kraju gdzie mieszkam ograniczenie predkosci do 50km/h w terenie zabudowanym jest powszechne I co ciekawe - jest respektowane!

Moze dlatego Polska jest na szarym koncu statystyk jesli chodzi o bezpieczenstwo na drogach

 

A mieszanie do tego pociagow? Tory to nie droga publiczna Ale i pociagi obowiazuja ogranicznia predkosci Sprawdz! I koleje maja swoje przepisy sluzace zapewnieniu bezpieczenstwa. Sa znaki , swiatla , semafory ... A co bedzie jak maszynista tez stwierdzi ze lubi szybka jazde i bedzie mial w d...e te cale przyglupawe przepisy?Przeciez one sa tylko po to aby nam utrudnic zycie .....Milej podrozy!

Zgadzam sie z Soso.

W cywilizowanych krajach sa dobre drogi i nie trzeba lamac przepisow zeby dojechac szybko z punktu A do B. Trasa Stockholm Malmö to ~ 620 km czas jazdy zgdonie z przepisami 6h30 min ( mozna w 6h nie lapiac sie jeszcze na mandat).

Pojedz sobie z Gdyni do Krakowa rownierz ~ 620 km - przepisowo +10 h.

jacch

Nikt nie jest zainteresowany twoimi kompleksami, szczegolnie ta zla i bardzo niemeska cecha, ktora jest zazdrosc. Musisz sie w koncu nauczyc, ze nie ma ani "hameryki", ani "polaczkow". a teraz sio!

 

Soso

Masz oczywista racje. W polsce jest tez ten glod wyprzedzania, ktorego zrodlem nie jest tyle intelekt i planowanie co niepohamowany instykt wscieklosci i apetytu na nacisniecie gazu. Juz kiedys o tym pisalem. W Polsce np jadac spokojnie za TIRem jestem wyprzedzany na odcinku kilkadziesieciu kilometrow przez dziesiatki samochodow, ktore nastepnie ponownie widze przy jakims rondzie, lub czekajacych na zielone swiatlo przy skrzyzowaniu. Chaos i struktura przepustowosci w polskiej sieci drog jest taka, ze ciagle wyprzedzanie mija sie logicznie z celem, jezeli tym celem jest znacznie szybsze dojechanie do wybranegu punktu. Jest nieralna mozliwoscia przy typowym natezeniu ruchu na szosach dwupasmowych, zeby pobic srednia predkosc, ktora jest najczesciej dyktowana w Polsce przez szybkosc poruszajacych sie TIRow.

Łooo Jezusiczku, znowu dysputa o prędkości ;-))))) chłop przekroczył minimalnie prędkość i wpadł w sidła fotoradaru, a już stał się zabójcą, bo wszyscy forumowicze łącznie z soso i Jazzem na czele, który za***rdala 2 paczki nigdy nie przekraczoły prędkości - faktycznie ręce opadają jak się czyta takich hipokrytów ;-))))

zyzio, 3 Lis 2006, 11:20

 

>Łooo Jezusiczku, znowu dysputa o prędkości ;-))))) chłop przekroczył minimalnie prędkość i wpadł w

>sidła fotoradaru, a już stał się zabójcą, bo wszyscy forumowicze łącznie z soso i Jazzem na czele,

>który za***rdala 2 paczki nigdy nie przekraczoły prędkości - faktycznie ręce opadają jak się czyta

>takich hipokrytów ;-))))

 

Zyzio!!!

 

Minimalnie? 50%!! - za to w Danii masz kompletnie przechlapane - brak prawka, egazminy, szkolenia a do pracy pedzisz przez rok na motorowerze i tylko uszy ci powiewaja. Ot co!

 

Poza tym wierz mi lub nie ale wszedzie staram sie jezdzic przepisowo (najslabiej wychodzi mi to w Polsce ale z roznych przyczyn). I Ciebie tez zachecam dopoki nie bedzie za pozno. Nikt nie robi z zalozyciela watku zabojcy. To tylko facet ktory strzela w krzaki z kalibru 37 mm bo ma taka fantazje. Chodzisz na grzyby? ;-)

 

pzdrw

 

soso

zyzio, 3 Lis 2006, 11:20

 

Nawet mnie nie znasz a nazywasz hipokryta.....Coz....Czy dlatego ze przez jakiegos idiote zostalo oposzkodowane moje dziecko?

Przekroczenie predkosci o 22km/h w terenie zabudowanym nazywasz minimalnym? To ile dla Ciebie bedzie powaznym przekroczeniem? Czy 160 km/h w terenie zabudowanym?

Poza tym nie chodzi o to ze facet jest zabojca choc potencjalnie ma duze szanse ... Chodzi o cos zupelnie innego Zostal zlapany na goracym uczynku Dobrze wie co zrobil i sam sie do tego przyznaje ale szuka byle pretekstu by sie wymigac od kary za wykroczenie ktore jest EWIDENTNE Dla mnie to zwykle cwaniactwo i brak szacunku dla innych ludzi Najbardziej przykre jest to ze facet nie poczuwa sie do zadnej winy i odpowiedzialnosci "bo sie nic nie stalo" a duza czesc Forum niestety utwierdza go w tym przekonaniu ....

 

 

 

misiomor, 3 Lis 2006, 09:44

 

>Wymagasz od człowieka żeby sam się oskarżał? To mi przypomina jedno z opowiadań Lema gdzie w państwie króla Potworyka "odkąd zniósł urząd kata, każdy skazany musiał ścinać się sam, lub przy wyjątkowej łasce królewskiej z pomocą bliższej rodziny". Rozumiem że należałoby znieść fotoradary a jak przekroczę to uczciwość obywatelska powinna sprawić że sam pójdę na glinownię i wyznam swe winy jak na spowiedzi domagając się zasłużonej kary?<

 

Nie ! juz napisalem czego sie spodziewam:

 

"Decydujac sie na zbyt szybka jazde podjales ryzyko ze w razie kontroli "wlepia" Ci mandat W tym momenice wiedziales na co sie decydujesz....Cala gadka o legalizacjach radarow itp jest dla mnie smieszna Podjac ryzyko to takze miec odwage poniesc jego konsekwencje "

 

I nic ponadto !

 

 

>W Danii gdzie w dowolnym miejscu wystarczy stanąć na beczce żeby

>widzieć morze z obu stron możecie sobie pozwolić na fanaberie w rodzaju ograniczeń prędkości. W

>Polsce jest inaczej.<

 

 

Ograniczenia predkosci obowiazuja w calym cywilizowanym swiecie

Tak jest w wiekszosci krajow europejskich (poza Europe sie nie wypuszczalem)

 

teren zabudowany 50km/h

droga 90km/h

Droga szybkiego ruchu 110km/h

autostrada 130km/h

 

 

 

A biorac pod uwage fatalny stan i przepustowosc polskich drog to ogranicznie sa jeszcze bardziej wskazane Chcielibyscie z predkoscia np150km/h wpasc w jakas pozadna typowo polka dziure w nawiezchni? Zdazycie wyhamowac?

 

Czy ktos widzial gdzies na drogach Europy ulubiony polski manewr czyli wyprzedzanie "na trzeciego" ? Ja jezdze duzo ( taka praca) ale oprocz Polski nie udalo mi sie w/w zjawiska zaobserwowac Jest za to o wiele wieksza kultura jazdy i bezpieczenstwo Mimo tego ze dobre drogi np w Niemczech , Francji czy w innych krajach az kusza by smigac ile dusza (i brak wyobrazni) zapragnie ....

 

A TIR-y po Polsce poruszaja sie z predkoscia w okolicy 90km/h .... czyli w miare przepisowo....

 

Pozdrawiam

 

Snape

Soso:

 

wypadki śmiertelne na torach się zdarzają bo nie wszystkie tory ida wiaduktami czy tunelami, i czasem przecinają się one z drogami lub też są traktowane jak sypialnia przez pijaków. Stosowanie do pociągów takiego podejścia jak do samochodów całkowicie uniemożliwiłoby ich ruch - a więc podejście jest do luftu.

 

Snape:

 

Ciekawa sprawa - ale w Montana na pół roku zniesiono ograniczenia prędkości na autostradach. Liczba wypadków śmiertelnych zmalała. Niestety zmalały również wpływy z mandatów do stanowej kasy więc ograniczenia przywrócono. Liczba ofiar wzrosła. Ja nie mam najmniejszych złudzeń co do tego, czemu naprawdę służą ograniczenia prędkości.

 

Poza tym - prawo do obrony w sądzie jest fundamentalnym prawem cywilizowanego społeczeństwa i w takiej sytuacji podsądny ma prawo do wykorzystania wszelkich możliwych przepisów żeby uniknąć kary. Co też próbuje zrobić Fugazi i ja życzę Mu powodzenia. Wolę kierowców zapierniczających 150kph w zabudowanym niż państwo w którym przez byle widzimisię funkcjonariusza państwowego mogę pójść do paki bez prawa do obrony.

 

W kwestii bezpieczestwa na drogach w Polsce - jestem ciekawy co by się stało gdyby wszyscy nagle zaczęli stosować się do przepisów o prędkości. Pewnie totalny korek.

Gość

(Konto usunięte)

>> jazz ;-(( ojjjj niedobrze niedobrze )

 

A czego ja miałbym ci zazdrościć ? Codziennej dawki frustracji , która się dzielisz z nami na forum ?:)

Skrajnych nastroi ( od hamerykańskiego hurraoptymizmu po polaczkowatą depreche ) - a może ty andropauze przechodzisz i wystarczy paka prochów i wróci dawny przemiły jazz:-).

Jacch,

Poniewaz m.in moja rola na tym forum polega na pomocy forumowiczom, ktora w miare swoich mozliwosci i faktu zamieszkania w stanach praktykuje poprzez np transport do Polski elementow zwiazanych scisle z merytorium tego portalu, pomoge tez tobie w zrozumieniu twojego zachowania i tego co nam tutaj tak dzielnie i uparcie oferujesz. Jest dla mnie ewidentne, ze pewne osoby tutaj aktywnie tworzace te strone, wlaczajac mnie samego, sa dla ciebie jedyna okazje dla ciebie nieznane, oraz niedostepne w codziennym w twoim codziennym zyciu. Twoje "ocieranie i obcowaniie" z ta klasa ludzi zamieniasz w burde, uzywajac notorycznie tych samych chamskich okreslen adresowanychtak do miejsc zamieszkania niektorych z nas poza Polska, jak i ogolnie samych Polakow. Sugerowalbym nie prostacka manifestacje wlasnej wscieklosci, ktorej zrodlem jest wlasnie twoja nieswiadoma zazdrosc, ale pewna pokore i nauke tak dialogu jak i ogolnie dobrego zachowania. Twoj promieniujacy brak elokwencji, humoru, tolerancji, erudycji w wielu poruszanych tematach jest twoja wizytowka, ktora nie jest tutaj mile widziana i jest nie tylko kompromitujaca ciebie samego, stanowi ona tez i ponownie wraz z innymi niepozadanymi elementami negatywny czynnik obnizajacy jakosc tego forum. Poza tym jestes nudny, malo interesujacy i dotychczas nie wniosles zadnych znaczacych wartosci do naszego grona. Teraz wydrukuj ten tekst i podziel sie nim swoja rodzina. Jestem przekonany, ze bedzie to fascynujaca dyskusja wgronie najblizszych, w tak wspanialym srodowisku twojej elity.

Jazz, aż zaczynam Cie lubić :))

a dla jaccha wielu użytkowników tego forum wytykało już prostactwo, to nie ma sensu, trzeba zaakceptować taki stan rzeczy, tak samo jak trzeba akceptować ludzi z trisomią. Ja niestety nie jestem w stanie wydobyć z siebie do takich ludzi nic innego, niż uczucie litości. Taki jestem padalec :(

=> Snape

A skąd wiesz że w zabudowanym ? Poza tym w każdym aucie są hamulce i jeszcze coś takiego jak możliwość ominięcia przeszkody - zwalanie wszystkiego na prędkość nie ma najmniejszego sensu....a co powiesz na niemieckie autostrady i prędkości rzędu 200-250 km/h, które sa tam normalne, a mimo to tak mało jest wypadków śmiertelnych ? - prędkość ma być dostosowana do warunków, jak ktoś chce być bepziecznym w 100 % niech w ogóle nie wyjeżdża na drogę, bo i 10 km/h to za dużo......przy czołówce z TIREM......predkość to nie wszystko - ważniejsza jest wyobraźnia, umiejętność przewidywania, znajomość techniki jazdy i możliwości własnych jak i samochodu.....tak niewiele a jednak bardzo dużo.....+ opanowanie.....nie uleganie emocjom, szanowanie innych użytkowników drogi..............poza tym nie wierzę że jedziesz z Wrocławia do Warszawy 12 h przepisowo, nie wierzę..................no chyba że tam nie jeździsz w ogóle ;-)

Gość

(Konto usunięte)

jazz;-((ojjjj niedobrze niedobrze)

 

....Poniewaz m.in moja rola na tym forum polega na pomocy forumowiczom...

Coś mnie się wydaje ,żę sobie do główki przybrałeś że pełnisz jakąś role na forum ;p , zresztą oprócz pociśnięcia kilku metrów sparciałego kimbera i wciśnięcia swojego ( co traktować można równierz jako darmową/na koszt innych reklame) czerwonego pudełka nie pamiętam jakichś specjalnych i wartościowych inicjatyw z twojej strony.

Może przypomnisz ?

A co do mojej skromnej osoby i "wkładu" jaki wniosłem , to nie przypominam sobie , żebym gdziekolwiek zobowiązany był do wnoszenia czegokolwiek :) chłopie ja tu zaglądam dla rozrywki ,własnej , żeby było jasne i nie odczuwam potrzeby dzielenia się , a już najmniej misji jaką ty sobie ubzdurałeś.

 

...adresowanychtak do miejsc zamieszkania

>niektorych z nas poza Polska, jak i ogolnie samych Polakow....

I tu luka jazzik , luka !!!

Absolutnie nie interesuje mnie gdzie kto mieszka , tyle że ty z tym swoim hamerykanizmem i przy każdej nadarzającej się okazji utyskiwaniem na polaków , tak intensywnie się obnosisz , że stajesz się synonimem buractwa/nowobogactwa i to w groteskowy ( ale np. mnie denerwujący - przypominasz moją teściową , której też wszystko i cały czas się nie podoba ) sposób.

A co do polaków , to ty na nas non stop wieszasz psy za sprawą swoich wyimaginowanych historyjek.

Także chłoptasiu moje przytyki odnoszą się tylko do ciebie , więc nie broń innych i nie stwarzaj wrażenia , że piszesz w ich imieniu , no chyba ,że zaczynasz już myśleć o sobie w liczbie mnogiej :)

Pędkośc przekroczona o 22 km. Mandat 330 zł. Mandat trzeba zapłacić i będzie spokój. Bądź co bądź jest to wykroczenie i kropka. Jaki ma sens się odwoływać. Mam kłócić się o 330 zł i w ciągu pół roku wydać z 1000 zł na sądy, zaświadczenia, zwolnienia z pracy, użeranie się z urzędnikami państwowymi. Szkoda zachodu.

Dla przypomnienia, tak jeździ Jazz :-) 120 mph to ok. 200 km/h - w innych wątkach krzyczał najbardziej, w watku "zmiana autka" sam się pochwalił osiągami - namacalny przykład hipokryzji :))))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

-> zyzio

Na szczęście Polacy nie przysyłają mandatów do Niemiec. Chociaż na tych fotkach, to jadę prawidłowo :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-2580-100003936 1170303749_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Jacch,

LOL. Ty mnie nie denerwujesz, ty mnie nudzisz swoim prostactwem. Musisz tez zrozumiec, ze ja i wiele innych tutaj osob jestesmy zbyt wyrafinowani, zeby w jakims tanim ukontentowaniu tolerowac miernote czegokolwiek by ona nie dotyczyla. Jezeli twoj standard jest az tak niski i wszystko w Polsce jest piekne, wszystkiego najlepszego, ale ja nie reflektuje. Reasumujac, w twojej sypialni nad lozkiem masz portret Giertycha, u mnie wisza szkice Rembrandta, jestem co tydzien w filharmonii, ty jestes na dyskotece, ja pije Whisky z lodem, ty wlewasz sok do piwa, itd, itd...

 

Zyzio,

Nie bardzo rozumiem twojego komentarza. Zdjecie zostalo wykonane kilkadziesiat km na polnoc od Monachium. Jade nowym, bezpiecznym 300-stu konnym samochodem scisle wg. przepisow. Nie wiem czego nie zrozumiales z tej sytuacji (?)

=> Jazz :-)))

Nie rżnij głupa, chyba pamiętasz jak pier.... jakie to stwarzam niebezpieczeństwo podróżując niemiecką autostradą 200 km/h; bezpiecznym mówisz ? - buhaha - przy 200 km/h zostałby z Ciebie miazga........nie zmnoszę takich hipokrytów jak Ty !!!

zyzio

Pomiedzy nami jest zasadnicza roznica, zreszta nie tylko jedna. Ty, z taka mentalnoscia, jestes juz niebezpieczny wsiadajac do samochodu. Musisz zrozumiec roznice pomiedzy dorosla, doswiadczona racjonalnoscia u mnie i wlasnym smarkatym apetytem na predkosc czymkolwiek i jakimkolwiek kosztem.. Mam kontynuowac?

=> Jazz :-)))

Lepoiej nie kontynuuj, bo stajesz coraz bardziej żałosny i nie wymyslaj sloganów w stylu smarkaty apetyt na prędkość zawsze i za wszelką cenę, bo to wierutna bzdura - przeczytaj sobie dokładnie moje posty - panie dorosły, odpowiedzialny człowieczku w niezniszczalnym trzystukonnym bolidzie :)))

Z mojej strony EOT :)

Zyzio, cos tam pamietam z twoich postow, cos o jakichs rekordach szybkosci. Pamietaj, ze nie wszyscy urodzilismy sie z trzystukonnymi bolidami i naprawde apeluje do ciebie, poniewaz jestes widze takim motoryzacyjnym napalencem, zebys zwolnil. Szczegolnie kiedy wjezdzasz do Niemiec, poniewaz sam fakt, ze Niemiec jedzie z jakas fantastyczna w kontrascie do Polakow szybkoscia odpowiednim samochodem, nie oznacza, ze ty bedziesz sie poruszal rownie szybko i rownie bezpiecznie swoim jakims tam japonskim boy-racerem po autostradach. Zwroc uwage, ze Niemcy jezdzacy podobnymi samochodami do twojego (a nie jest ich tak wielu i zreszta przypominaja bardziej tureckich emigrantow niz Niemcow) - oni jada stosunkowo wolno z kilku powodow. Jednym z nich, jest (niestety) twoja polska tablica rejestracyjna rzucajaca sie podobnie w oczy jak liczna rodzina z turbanami na glowach. Nastepnym powodem jest to, ze te samochody nie sa w wiekszosci mechanicznie bezpieczne do takich szybkosci, lub szczegolnie jej szybkiej i bezpiecznej redukcji.

 

Zreszta nastepnym razem jak bedziesz tak pedzil gdzies nie daj Boze po Bawarii, lub gdziekolwiek indziej, zwroc szczegolna uwage, jezeli terkot twojego kompaktu ci w ogole na to pozwoli, jak wszyscy sie szybko usuwaja, nawet opuszcaja autostrade i jak szybko wyjezdza z pobocza niemiecka policja z zapalonym swiatlem i glosna syrena. Nie czuj sie wcale gorszy, po prostu zwolnij. Ja sam kilkadziesiat lat temu jezdzilem podobnym pryszczem do twojego, Golfem GTI i nie pozwalalem sobie na takie samobojczo-matolkowate eskapady poniewaz nie bylo czym i tak naprawde nie bylo po co. Dzisiaj, przy gestym natezeniu ruchu i ogromnej ilosci nowoczesnych samochodow o wspanialych parametrach, niestety nie kwalifikujesz sie jeszcze do tego grona, poniewaz nie tylko w nim zginiesz, ale zrobisz krzywde innym. Pamietaj, ze one nie sa tylko znacznie od ciebie szybsze, one sie bardzo szybko zatrzymuja i nie maja historii tysiecy kilometrow polskich dziur. Nie wchodz tam. Jak juz wejdziesz, bedziesz najprawdopodobniej starszy, bardziej odpowiedzialny i zdasz sobie sprawe, ze masz zbyt wiele do stracenia.

kolejny watek rozpierdalany przez ..............................

"Poranek kojota"

a ujada ze az na podlasiu slychac.

a skromnosc,jak zwylke na najwyzszym poziomie.

...i ten wulgaryzm juz tradycyjnie de rigueur. Nie zaproszono nas do salonu, wiec sobie tak powarczymy. Zmarznieci, brudni, zli, wsciekli, z piana nienawisci. Jezeli nas nie zaprosza, myslimy- wejdziemy sami i sie porozpychamy sila i zabierzemy wszystko. Albo inaczej: zniszczymy, zeby "oni" tez nie mieli. Wszechpolska.

mylisz sie ,to TY taki jestes,lub przyjmujesz z niewiadomych powodow taka poze na tym forum.nie chce Cie obrazac,bo moze jest to spowodowane jakimis osobistymi problemami,przezyciami.

daj sobie na luz JAZZ.

Gość

(Konto usunięte)

Dokładnie !!!

Twoje próby wynoszenia siebie ponad wszystkich ( a jak się nie da to wdeptanie w błoto) są żałosne...poprostu żałosne.

No i ten twój "argument ostateczny " - zazdrość !

Wszyscy ci czegoś zazdroszczą , jak się komuś nie spodoba twoje zachowanie / styl bycia , albo to co mówisz to w gre wchodzi tylko i wyłącznie....oczywiście zazdrość . Miłość własna tak silnie rozbudowana nie pozwala dostrzec prawdziwych powodów ???Nieeee.... to napewno zazdrość.

=> Jazz :-)))

Nie dość, że jesteś paskudnie zarozumiały to jeszcze nie rozumiesz słowa pisanego, na dodatek obzdurałeś sobie swoją dojrzałość i nieomylność, co jest dowodem na to że jesteś.....dokończ sobie sam, choć zapewne nie zrozumiałeś ;-)))) - to tak tytułem podsumowania :)

EOT definitywny :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.