Skocz do zawartości
IGNORED

Klub Infinity Classics


Rekomendowane odpowiedzi

zuk zuk

nie szydz bo to jest prostackie

 

napisalem powyzej ile trzeba wydac - orientacyjnie ale widze ze chcesz konkretnych modeli

prosze bardzo

pre - jolida fusion 1300baksow przed apgrejdem - 1800 po plus clo i trasport - w polsce nie wystepuje

na gore (tak zeby glowy nie urwalo cenowo) phast SE plus dobre lampy - okolo 2000baksow - w zaleznosci czy rynek wtorny czy nowka cena bedzie troche sie wahac tak jak i cena lamp

na dol - to mozna wariowac bo mocnych koncowek jest sporo wiec w zasadzie okolo 10000pln masz pelen wybor. mi jak na razie przypasowal do watkinsa EC DMB250R

kable mam w dupie - sa ludzie ktorzy sie tym podniecaja

 

mozna lepiej i pewnie drozej. ale moim zdaniem taka konfiguracja jest stosunkowo tania i wycisnie z RE90 na prawde duzo. zarowno drozszych lampwych koncowek SE jak i mocnych spawarek jest cale mnostwo -do wyboru do koloru. poza tym mozna zabawic sie z chinczykami - masz rozne mingdy i vincenty. za pol ceny tez wyprodukujesz calkiem sporo fajnych skosnookich watow...

 

poza tym - nigdy nigdzie nie napisalem nic o tanszym CHLAMIE i wypraszam sobie podobne teksty bo sa nie mile

 

i napisze jeszcze raz - tak zeby bylo jasno i przejrzyscie - MOZNA podpiac RE90 do roznych integr i koncowek - glownie zabytkowych bo nowych takich piecykow jak np stare onkyo czy adcom nikt nie produkuje - ekonomisci by nie pozwolili a jesli nawet to kosztowaly by duzo. i jakos to zagra

jesli pasuje ci brzmienie z nakamichi TA4 - ok twoje uszy - ale nie pisz ludziom ze to jest OPTIMUM ktore tych zacnych pudel mozna wyciagnac bo to bzdura

Ups.

Po pierwsze>>>

Wg Twoich "recept" tylko wzmocnienie z pre do R90 kosztowałoby jakieś 30 tysięcy... Do tego dodać odpowiednie źródło i kable (ze 3 pary RCA lub XLR) to wyjdzie następne 10-15 (oby tylko!). Bo jak gówniatymi kablami połączysz - tak zagra:) To daje razem jakieś 50 tysi... "Stosunkowo tania konfiguracja". Może u Was???

Tymczasem twierdzę (i inni o dziwo - również!), że za 1/5/1/4 tej ceny można cieszyć się MUZYKĄ:) I to na poziomie niedostępnym wielu nowościom za kilka razy tyle...

W każdym razie może doczekam, że znajdzie się ktoś, kto złoży zestaw z Twej "recepturki", będzie mi dane go usłyszeć i ocenić czy warto wkładać 5 razy tyle...

Widzisz. Twierdzę, że za dużo czytasz (o dźwięku i jak co gra), a relatywnie - za mało słuchasz... Masz od pół roku R90 (z czego może 2 miesiące były u stolarza), a omalże wszystkie rozumy pojadłeś...

CZASU trzeba! No i słuchu:)

 

Drugie>>>

Napisałem, że TA 4 to BARDZO DOBRE wzmocnienie do R90, Tym bardziej dla osób,które mają spore ograniczenia finansowe. Ten amplitunerek za max 2 tys. zł spokojnie konkuruje z nowymi sprzętami za 10 tys... Słyszałem go na kilku kolumnach. A do R90 wyjątkowo przypasował! Wiem, że to w Twojej świadomości się nie mieści...ale u mnie z powodzeniem zastąpił Twój ulubiony duet lampowo-tranzystorowy, kosztujący 4 razy tyle... Nareszcie pojawiła się MUZYKA:) To nie jest w zadnym razie optimum, ale dobry początek.Mniemam, ze i tak lepszy niż niejedna Twoja "wydumka" za x razy tyle...

 

Trzecie>>>

Sorry! Faktycznie to Ty miałeś w krótkim czasie 9 preampów (ufff!) i pochwaliłeś się, że każde lepsze od CA 7. A "chłamem" CA 7 nazwał Twój kompan...

 

Piotrze>>>

Mój wpis dotyczący różnic między słyszeniem/słuchaniem muzyki pomiędzy 20 i 40 latkami wynika tylko i wyłącznie z własnego i innych doświadczeń!

Każdy kto słucha muzyki od lat wie, że jego postrzeganie zarówno w zakresie brzmienia jak i (często) rodzaju muzyki, która dla niego GRA - ZMIENIA się z czasem. Niekiedy diametralnie! Nie mam i nie miałem zamiaru nikogo obrażać... Ale WIELU młodych NIGDY tego nie zrozumie i nie przyjmie. Zwłaszcza dziś... Poczekamy - zestarzeją się niedługo...

Szkoda, że tego nie pojmujesz. Albo palisz...

 

Pozdrawiam!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Piotrze>>>

Mój wpis dotyczący różnic między słyszeniem/słuchaniem muzyki pomiędzy 20 i 40 latkami wynika tylko i wyłącznie z własnego i innych doświadczeń!

Każdy kto słucha muzyki od lat wie, że jego postrzeganie zarówno w zakresie brzmienia jak i (często) rodzaju muzyki, która dla niego GRA - ZMIENIA się z czasem. Niekiedy diametralnie! Nie mam i nie miałem zamiaru nikogo obrażać... Ale WIELU młodych NIGDY tego nie zrozumie i nie przyjmie. Zwłaszcza dziś... Poczekamy - zestarzeją się niedługo...

Szkoda, że tego nie pojmujesz. Albo palisz...

 

Pozdrawiam!

 

zeby uproscic - chodzilo mi o te fragmenty cytatow, Jacku :

 

"nie szydz bo to jest prostackie"

"poza tym - nigdy nigdzie nie napisalem nic o tanszym CHLAMIE i wypraszam sobie podobne teksty bo sa nie mile"

"i napisze jeszcze raz - tak zeby bylo jasno i przejrzyscie - MOZNA podpiac RE90 do roznych integr i koncowek - glownie zabytkowych bo nowych takich piecykow jak np stare onkyo czy adcom nikt nie produkuje - ekonomisci by nie pozwolili a jesli nawet to kosztowaly by duzo. i jakos to zagra"

 

oraz :

 

"Swiadczy to ewidetnie o braku szacunku do innych oraz zaslepieniu w swoje JA, tak samo jak zaslepieniu w marki Infinity czy Nakamimchi. Antyki za grosze ktore zamiataja wszystko na swojej drodze, niezaleznie od ceny."

Edytowane przez VISTO

W każdym razie może doczekam, że znajdzie się ktoś, kto złoży zestaw z Twej "recepturki", będzie mi dane go usłyszeć i ocenić czy warto wkładać 5 razy tyle...

Widzisz. Twierdzę, że za dużo czytasz (o dźwięku i jak co gra), a relatywnie - za mało słuchasz... Masz od pół roku R90 (z czego może 2 miesiące były u stolarza), a omalże wszystkie rozumy pojadłeś...

CZASU trzeba! No i słuchu:)

 

nikogo nie namawiam zeby wbijal sie w takie koszta - to jest MOIM skromnym zdaniem recepta na RE90 - natomiast pisze wprost ze mozna lepiej niz naka. duzo lepiej czy warto wykaldac taka kase - hmm - jak sam piszesz potrzeba sluchu

 

co do zjadania rozomow...i sluchania muzyki

nie wiem ile sluchasz ty i nie interesuje mnie to w ogole. ja slucham tyle ile na to mam czasu i ochoty - nic nikomu do tego. to ile mam re90 tak samo nikogo nie powinno obchodzic. tymsamym uzywanie takich argumentow w jako tako merytorycznej dyskusji uwazam za prostackie i chamskie

 

te wszytskie preampy ktore goscilly u mnie w dolu sa poniekad spowodowane wylewaniem ochow i achow na tym forum nad zestawieniem re90 i naka. bo skoro tyle ludzi przyklejka takiemu zestawienu takie dobre opinie to cos w tym przeciez musi byc... wiec najpierw jedno,potem drugie dalej trzecie w koncu kupilem nawet dedykowane pre do pa7? i co ? dalej kicha. poza jednym wnioskiem - lampa poprawia sporo.

 

poniewaz panaceum na re90 na tym forum nie znalazlem skierowalem sie do kraju gdzie sprzedalo sie tych trumien tysiace. intrenet w usa tez jest rozpowszechniona zabawka. efekt zaskoczyl mnie samego. a w zasadzie zgodnosc w opinach ludzi na roznych kontynentach. dodam tylko ze w czasie kiedy oni bawili sie re90 internetu nie bylo wiec nie mogli sie wymienic doswiadczniami tak latwo jak obecnie a to daje do myslenia.

 

zgoda - TA4 rozwalcuje konstrukcje nowe ze sklepu za 10k (ktore starym klockom dopiet nie siegaja) ale na tym sie jego rola konczy - to nie jest OPTIMUM co najwyzej MINIMUM do re90 i wciskanie ludziom bajek ze zeby napedzic re90 wystarczy ta4 jest moim zdaniem troche na wyrost

Edytowane przez mateuszek

nikogo nie namawiam zeby wbijal sie w takie koszta - to jest MOIM skromnym zdaniem recepta na RE90 - natomiast pisze wprost ze mozna lepiej niz naka. duzo lepiej czy warto wykaldac taka kase - hmm - jak sam piszesz potrzeba sluchu

 

co do zjadania rozomow...i sluchania muzyki

nie wiem ile sluchasz ty i nie interesuje mnie to w ogole. ja slucham tyle ile na to mam czasu i ochoty - nic nikomu do tego. to ile mam re90 tak samo nikogo nie powinno obchodzic. tymsamym uzywanie takich argumentow w jako tako merytorycznej dyskusji uwazam za prostackie i chamskie

 

te wszytskie preampy ktore goscilly u mnie w dolu sa poniekad spowodowane wylewaniem ochow i achow na tym forum nad zestawieniem re90 i naka. bo skoro tyle ludzi przyklejka takiemu zestawienu takie dobre opinie to cos w tym przeciez musi byc... wiec najpierw jedno,potem drugie dalej trzecie w koncu kupilem nawet dedykowane pre do pa7? i co ? dalej kicha. poza jednym wnioskiem - lampa poprawia sporo.

 

poniewaz panaceum na re90 na tym forum nie znalazlem skierowalem sie do kraju gdzie sprzedalo sie tych trumien tysiace. intrenet w usa tez jest rozpowszechniona zabawka. efekt zaskoczyl mnie samego. a w zasadzie zgodnosc w opinach ludzi na roznych kontynentach. dodam tylko ze w czasie kiedy oni bawili sie re90 internetu nie bylo wiec nie mogli sie wymienic doswiadczniami tak latwo jak obecnie a to daje do myslenia.

 

zgoda - TA4 rozwalcuje konstrukcje nowe ze sklepu za 10k (ktore starym klockom dopiet nie siegaja) ale na tym sie jego rola konczy - to nie jest OPTIMUM co najwyzej MINIMUM do re90 i wciskanie ludziom bajek ze zeby napedzic re90 wystarczy ta4 jest moim zdaniem troche na wyrost

 

 

bardzo trafne spostrzezenia.... !

 

wtrace swoje 3 grosze jesli chodzi o inne fora i wypowiedzi o Infinity... :

 

w czasach (lata 80te) kiedy w naszym kraju moglismy w zdecydowanej wiekszosci ogladac Infinity i towarzyszace im sprzety na obrazkach, nasi zachodni sasiedzi i audiofile z USA sobie tych urzadzen poprostu sluchali....

Sluchali i porownywali w wielu konfiguracjach, czesc z nich dzielila sie swoimi spostrzezeniami w internecie - ich opinie sa bardzo istotne bo :

 

- mieli okazje sluchac tych sprzetow w czasach kiedy byly NOWE

- mieli dostep do zdecydowanie wiekszej roznorodnosci elektroniki (czasem nawet b. egzotycznych producentow)

- maja okazje dluzej niz my korzystac i sluchac Infinity

 

dlatego warto jest siegnac do takiej lektury - mozna dowiedziec sie, ze Infinity POTRAFIA zagrac znakomicie z CZYMS INNYM niz nakamichi, oraz, ze INNE kolumny niz Infinity, swietnie graja.....

 

konsekwentne powtarzanie w kolko tego samego (ze tylko NAKA + RE90) to chyba jakas demagogia..... :-)

a przeplatanie takich chwalacych jedno wpisow stwierdzeniami, ze kazdy slyszy inaczaj (co jest PRAWDA ) czy inne sprzety tez graja O.K, sluzy zukowi jedynie temu, zeby za jakis czas ZNOWU napisac : "tylko NAKA i RE90" :-)

 

zapomnialem jeszcze dodac (jako uwage do wpisu zuka : "CZASU trzeba! No i słuchu:)") :

 

oczywiscie trzeba sluchu zuka, zeby docenic, uslyszec i do znudzenia wykazywac wyzszosc na wielu roznych plaszczyznach wspominanego juz wiele razy zestawu (RE90+NAKA).

 

Sek w tym, ze niegrzeczne jest sugerowanie, ze ktos sluchu nie posiada i w jakis tam sposob krytykowac jego prawo do posiadania innego zdania w temacie.....

Edytowane przez VISTO

Panowie.

W gonitwie za końcówkami, preampami, kablami itp zapominamy że największe znaczenie dla wrażeń akustycznych słuchacza ma pomieszczenie odsłuchowe i odpowiednie rozmieszczenie kolumn. Odpowiednią adapracją akustyczną możemy zdziałać znacznie więcej niż zmieniając np dobre pre na jeszcze droższe pre. Niezapominajmy również o swoich preferencjach, gustach i oczekiwaniach jakie stawiamy urządzeniom odtwarzającym muzykę. Dla jednych łagodne brzmienie będzie optymalne a inni szukają wulkanu energii.

Aby dokonać obiektywnego porównania urządzeń miesilibyśmy je ustawić w tym samym pomieszczeniu, miejscu i odsłuchiwać na identycznym poziomie głośności i z tego samego punktu.

 

I tak Kappy 9 na pewno zagrają większym a zatem subiektywnie lepszym dźwiękiem w dużym pomieszczeniu, ale w mniejszym zagrają gorzej. Sam odsłuchiwałem re 90 z nak w salonie z otwartą kuchnią ok 30m. i uważałem że "za mały dźwięk, mało basu itd" pewnie przydała by się wieksza końcówka lub nawet kolumna. Ale po przeprowadzce to pomieszczenia 18m wszystkiego mam za dużo i teraz przydała by się mniejsza końcówka a może i kolumna więc co..... sprzęt ten sam a opinie o sprzęcie skrajnie różne.

 

A tak na marginesie to swego czasy napędzałem re 90 mocną integrą z 1976r. Yamaha CA-1010 i było naprawdę nieźle. Po przetestowaniu kilku wzmacniaczy do 5 tyś. PA7 pasował najlepiej (w moim odczuciu i pomieszczeniu) ale to nie znaczy że nie można lepiej. Na pewno jednak różnice z pewnością nie będą współmierne do poniesionych kosztów.

oczywiscie bo pa7 to stosunkowo dobry "bestbuy" a swojej cenie

sam swojego czasu myslalem zeby sparowac TA4 z jakias lampka na gore -tez moglo by to sie ladnie zgrac. konkretnie chcialem wrzucic chinska jolide na gore w klasie a - nie bylo by problemu z gainem bo oba maja swoaj regulacje. cenowo wyszlo by to faktycznie nie drogo a i sterowanie z pilota by bylo...

 

ale trafil sie pa7. zakladam ze maja podobny "sznyt" grania

moze sie myle - nie wiem - moze ten ta4 to jest jakis cud - cholera wie

ale jesli sie nie myle to mozna miec lepszy bas niz ten oferowany z pa7. pa7 schodzi nisko ale nie ma w tym basie szczegolow. zadnej rozdzielczosci. jest calkiem ladna kontrola ale umykaja smaczki. dodam tylko ze ja lubie bas - szczegolnie z OZ i dlatego mam infinity. OZ prawie sie nie zdarza na rynku - glownie ze wzgeldu na niewdzieczny przebieg impedancji i konstruktorzy ich nie lubia...

mateuszek

ja mam podobne jak widze upodobanie

wole bas ktory jest kontrolowany , nie zalewajacy innych pasm podczas mocnego grania

nie chce juz nigdy wiecej otwartej konstrukcji

wiem ze kappa9 to wszystko mi daje czego szukalem

BYLEM MASAKRYCZNIE SCEPTYCZNY podczas zakupu (kupilem w ciemno za namową kogos kto ma na codzien stycznosc z masa glosnikow i mowi że za relatywnie niska kase kappy9 sa naprawde super)

mam dosc nowoczesny dom i taki trumny nie za bradzo z wygladu mi pasowaly ale po odsluchu i kilkudniowym oswojeniu sie z ich wygladem stwierdzam ze sa ladne na swoj sposob : )

a co do grania - nie chce innych

mam tez amplituner onkyo 3009

on z tego co pamietam podaje 2x260 lub 2x230 przy 6ohm w biampie daje 4x200W 6ohm

on juz dawal sobie z kappami rade ..ALE .. przy mocniejszym zejsiu sie wylaczal (nie byl stabilny przy nizszej impedancji)

wtedy wybor padl na mega mocna koncowke i trafil sie krell KSA300(3500EUR) austria lub KSA250 za 8kzl warszawa - wybralem to drugie i NIE ZALUJE zadnej zlotowki !

polaczenie super

teraz wybieram DAC no i ewentualnie PRE (choc co do pre nie jestem pewien czy mi jest potrzebne - NAD M51 ma regulacje glosnosci a z CD nie slucham)

Panowie.

W gonitwie za końcówkami, preampami, kablami itp zapominamy że największe znaczenie dla wrażeń akustycznych słuchacza ma pomieszczenie odsłuchowe i odpowiednie rozmieszczenie kolumn. Odpowiednią adapracją akustyczną możemy zdziałać znacznie więcej niż zmieniając np dobre pre na jeszcze droższe pre. Niezapominajmy również o swoich preferencjach, gustach i oczekiwaniach jakie stawiamy urządzeniom odtwarzającym muzykę. Dla jednych łagodne brzmienie będzie optymalne a inni szukają wulkanu energii.

Aby dokonać obiektywnego porównania urządzeń miesilibyśmy je ustawić w tym samym pomieszczeniu, miejscu i odsłuchiwać na identycznym poziomie głośności i z tego samego punktu.

 

I tak Kappy 9 na pewno zagrają większym a zatem subiektywnie lepszym dźwiękiem w dużym pomieszczeniu, ale w mniejszym zagrają gorzej. Sam odsłuchiwałem re 90 z nak w salonie z otwartą kuchnią ok 30m. i uważałem że "za mały dźwięk, mało basu itd" pewnie przydała by się wieksza końcówka lub nawet kolumna. Ale po przeprowadzce to pomieszczenia 18m wszystkiego mam za dużo i teraz przydała by się mniejsza końcówka a może i kolumna więc co..... sprzęt ten sam a opinie o sprzęcie skrajnie różne.

 

A tak na marginesie to swego czasy napędzałem re 90 mocną integrą z 1976r. Yamaha CA-1010 i było naprawdę nieźle. Po przetestowaniu kilku wzmacniaczy do 5 tyś. PA7 pasował najlepiej (w moim odczuciu i pomieszczeniu) ale to nie znaczy że nie można lepiej. Na pewno jednak różnice z pewnością nie będą współmierne do poniesionych kosztów.

 

Prawda jest zawsze gorzka:(... jak powiadał ktoś...

Słuchania i słyszenia muzyki trzeba uczyć się i trenować jak każdej dziedziny/dyscypliny życia. I podobnie jak gdzie indziej - trzeba mieć do tego predyspozycje:) Mając wielki talent do "czegoś" można to "pojąć" dosłownie w chwilę, ale gro ludzi ćwiczy temat omalże całe życie, a efekt jest mierny. To nie jest żadna nowość ani niegrzeczność... Tak jest z piłka nożną, z kierowaniem samochodem i ze słyszeniem muzyki...

 

Nie sugeruję li tylko tego zestawu. Aczkolwiek jego wartości w relacji cena/jakość. I nadal TWIERDZĘ, że niezmiernie trudno znaleźć coś tak dobrze współgrającego z R90... Może ten CA testowany przez duet "Norwegów" był zepsuty, a może co innego...

Nie ma dla mnie problemów ze zmianą marki - tylko wskażcie co to takiego? W każdym razie, w bardzo wątpliwej jakości zestawy za 50 klocków nie wchodzę. To bez sensu. No chyba, że kiedyś usłyszę i różnica będzie WARTA porzucenia domu i rodziny:)

 

Wylewasz swoje żale? Być może w tego powodu, że Twój lampowy zestaw MAC-a na moje głuche ucho, najmniej kilka razy droższy od CA + PA, zagrał z Epsilonami może o włos lepiej, niż R90 w Krakowie? A może i nie... Gdzie ten czar lampy, proponowanej do wszystkiego, co tylko się rusza?

Zresztą. Może zmień kolumny?

Skąd w Tobie tyle jadu i żałości?

 

Mateuszek>>>

TA 4 E gra gorzej jak duet CA7 +PA7. Ale może zagrać lepiej od PA7 do którego podpina się różne wynalazki...

Zresztą - to nie jest końcówka do prowadzenia basu dla młodzieży (i starszych również) słuchającej z zasady głośno. Po drugie - co Ty wiesz o rozdzielczości basu? Po trzecie - KSA 250 i inne "kloce" nadają się dużo lepiej do prowadzenia basu w wielkich Infinity:)

Ale do MUZYKI? Może być odwrotnie...

 

Ale cóż ja? Bidny żuczek:(

Ćwiczę słuch pół życia i nie usłyszałem "chłamowatości" CA... Tymczasem Mateuszek w mig pojął temat!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

panowie ..

czy jest sensem łączenie w bi-wireingu

KSA 250 -> kappa9 ?

teraz mam wprost z koncowki jednym kablem do kolumn a kolimny mam zmostkowane

czego moge sie spodziewac po bi-wireingu ?

po pierwsze z zasady slucham cicho - nawet za cicho jak sadza niektorzy

po drugie co to kogo obchodzi jak slucham ile i czego? co to ma do rzeczy?

 

a po trzecie to to oto wypowiedzia:

 

Po drugie - co Ty wiesz o rozdzielczości basu?

 

przekresliles jak dla mnie swoja osobe na tym forum (wiarygodnosc i szacunek)

nie pozwle sobie ublizac

co TY wiesz o basie? to nawet nie jest smieszne - takie wypowiedzi sa po prostu zalosne i tyle

chcesz sie licytowac ile, jak dlugo, kto i czego sluchal - ok - ja w to nie wchodze. nie bawia i interesuje mnie takie przepychanki.

slucham muzyki na roznych klockach od ponad 20 lat i dlatego tez nie znizam sie na tym forum do pyskowek i trzymam sie z dala od chamskich i bezczelnych wypowiedzi - sorry

 

czego moge sie spodziewac po bi-wireingu ?

 

ostatnio wpadly mi w lapki janzeny - solid core

jest gdzies watek w "klubach" o tych kablach

tani drut - nie wiem czy za 4 matry wyszlo 100pln - proponuje nabyc to cudo i na jego przykladzie sprawdz sobie co moga zrobic kable.

zukzuk - jakie żale i zalosci...?? - jesli moje wpisy wyrazaja jakies zale - to odnosze wrazenie, ze tracisz w swoim zapamietaniu kontakt z rzeczywistoscia.

 

brakuje Ci argumentow - zgoda - ale to nie powod do pisania obrazliwych tekstow.Do nikogo.

 

Odnosze wrazenie, ze sprzet sluzy Ci do leczenia pewnego rodzaju kompleksow - brak zgody z Twoim zdaniem wyprowadza Cie z rownowagi...... byc moze dobrze sie czujesz spedzajac czas na udowodnianiu sobie i otoczeniu swoich jedynie slusznych teorii, ale ile ludzi - tyle pogladow - tak to juz jest..... moze byc tak, ze dzien w ktorym to zrozumiesz przyniesie Ci ulge.

 

Podobnie jak Mateuszek - wylaczam sie z tej przepychanki i nie zamierzam odpowiadac na Twoje posty.

teraz wybieram DAC no i ewentualnie PRE (choc co do pre nie jestem pewien czy mi jest potrzebne - NAD M51 ma regulacje glosnosci a z CD nie slucham)

 

nie liczylbym na to ze pre w nadzie spelni oczekiwania

 

mailem podobne zalozenia nabywajac hegla HD20 -

mialo byc streamer - dac -koncowka - kolumny

 

szkoda gadac - hegel ma calkiem fajny dzwiek ale bez pre sie nie obedzie.

sam jestem zaskoczony jak to jest ze w sumie nieglupi dac nie daje rady jako pre - mimo ze ma regulacje poziomu wyjsciowego

ludziska pisza ze M51 ma taki sam jak nie slabsza sekcje "pre"

 

po odsluchu i kilkudniowym oswojeniu sie z ich wygladem stwierdzam ze sa ladne na swoj sposob

 

moga byc ladniejsze - znajdz dobrego stolarza

A ja tam w tej chwili gram na R90 i sprzęcie towarzyszącym za mniej niż 1500zł (całość zsumowana !) i nie narzekam. Na upartego złożyłbym i coś za 1 tys. :)

Już jest super a będzie lepiej. Przynajmniej teraz jeśli idzie o moc, wysterowanie - więcej mi nie potrzeba, bas jest znakomity. Jakość dźwięku ? 85% ideału - ale tutaj jeszcze naprawdę sporo do poprawy, muszę zrobić z tym porządek w końcu bo mam strasznie kijowe kable sygnałowe a i jeszcze dodatkowy syf w postaci wyginających się niklowanych rozdzielaczy do końcówki mocy - musiałem jakoś podpiąć pre stereo + amplituner do kina ;)

Do uprade'u też preamp, DAC, no i może sama końcówka mocy (B2101 podobno taka sobie w porównaniu do wysokich integr Sansui). Jednak nie sądzę aby była to jakaś wielka przepaść nawet jakby podpiął sprzęt za 100 tys. Choć zależy co dla kogo oznacza duże różnice, prawda jest taka że od pewnego poziomu poprawiamy tylko niuanse, mniejsze lub większe a różnica w wydanej gotówce absolutnie nie idzie w parze z proporcjonalnym przyrostem jakości !

Teraz w stosunku do systemu np kolegi Jacka (CA7/PA7 + R90), gra to (tak mi się wydaje bo przecież inne pomieszczenie i czas odsłuchu) nieco gorzej, jednak przy źródle z PC i pod symulującym lampy pluginem (izotope ozone) jest już barwa jakiej chyba nie da się uzyskać na tranzystorze. To samo dotyczy też i Kappa, te wstęgi zaczynają grać wtedy dopiero bardzo dźwięcznie i jest dużo lepsza rozdzielczość, nasycenie dźwięku od średnicy w górę. Nie wiem jaka jest różnica między "prawdziwym" pre lampowym, ale to faktycznie może być dobry trop, nawet jeśli to co słyszę to tylko namiastka, nie omieszkam sprawdzić jak tylko będzie jakaś okazja.

 

 

Użytkownik don111 dnia 19.03.2013 - 16:55 napisał

Stare Kappa i nowe podobno brzmią inaczej.

U mnie właśnie stoją R90 i 8.2 podpięte jednocześnie pod tą samą końcówkę mocy, także sobie porównywałem w momencie przełączając tylko pary zacisków A / B no i wrażenia są nieco zaskakujące przy takim przełączaniu, niż się wydawało słuchając osobno (na spory plus dla Kappa, ale mniejsza z tym). Jeśli chodzi o tą całą średnicę, to Renaissance mają znacznie mocniej nasyconą niższą średnicę (wrażenie cieplejszego brzmienia), natomiast mają mniej tej wyższej w stosunku do 8.2, które brzmią wyraźniej w tym zakresie.

 

Don, b. ciekawy wpis! Czy mógłbyś coś więcej o różnicach napisać - bo masz unikalną sytuację i tego typu wrażenia byłyby b. pomocne dla wielu.

Mogę opisać subiektywnie jak ja to czuję. Na razie gram pod Sansui B2101, mam w tej chwili u siebie jeszcze 2 Nady 2600a, niedługo podłączę jednego a potem dwa w bi-ampie.

 

Bas na duży plus dla R90, znakomita szybkość, kontrola i precyzja, zejście niskie, może minimalnie też lepsze ale największą różnicę robi taka "sprężystość" i zupełny brak zlewania i wzbudzania się tego najniższego basu. Małą poprawkę trzeba brać że 8.2 są mniej ustawne, wymagają dużo większego pokoju, R90 grają świetnie na basie u mnie w ok 17-18m, 8.2 mają nieco "pogrubiony" bas - w dużym salonie to może być zaleta jeśli ktoś lubi basik bardziej masywny (średnica głośnika robi lekką różnicę), choć różnice w jakości tego basu zostaną.

 

Średnica - tak jak pisałem - znacznie większe nasycenie tej dolnej, wokale są bardziej ciepłe i gęste - natomiast wyższa średnica jest lekko w tyle w porównaniu do Kappa 8.2, generalnie wrażenie jest takie, że 8.2 grają bardziej zwiewnie, "świeżo", z błyskiem, krystalicznie, podają detale w wokalach czy dźwięki instrumentów bardziej na tacy a R90 są nieco stonowane w wyższej średnicy, bardziej "gładkie" i mniej "chropowate" (nie tak mocno eksponujące detale, fakturę średnicy). I chyba jednak aż za gładkie, bo perkusji, talerzom brak odrobinę tego wykończenia, blasku. Tutaj plus dla 8.2 w moim odczuciu.

Suma summarum ogólnie lepiej na średnicy przez to nasycenie niższego podzakresu jest w R90 ale górna średnica jakby siebie nie przekonywał - brzmi ciekawiej i mniej nosowo, bardziej naturalnie w 8.2.

 

Góra - wg mnie bardzo podobna jeśli idzie o jakość, odrobinę może lepsza i ciut delikatniejsza w R90, jest jej też nieco mniej od 8.2 ale tak musi być, bo duża różnica jest w prezentacji wyższej średnicy i jej wyrazistości.

 

Przestrzeń - głębsza w R90, grają bardzo płynnie, wyraźnie lepszy porządek oraz precyzja sceny. 8.2 grają w porównaniu z nimi lekko i radośnie, troszkę w cały świat - szeroka scena, sypiący się wyraźniej detal, ściana radosnego dźwięku. Ale to R90 grają bardziej spójnie, dźwięk w nieco łagodniejszej formie dobiega precyzyjnie z głębi, boków i jest to prezentowane w sposób płynny, spokojniejszy, jednak wciąż całkiem dynamiczny.

 

W takim bezpośrednim porównaniu, zaraz tak zmieniając z R90 na 8.2 te pierwsze wydają się nieco "nosowe" ale generalnie to R90 grają ogólnie naturalniej, bardziej kremowo a 8.2 ciut ubarwiają, każdy dźwięk ma nieco więcej w sobie faktury, chropowatości. jest bardziej wyrazisty. Dźwięk R90 jest nieco bardziej zaokrąglony w całym paśmie. Czasem jednak 8.2 grają lepiej, zwłaszcza w ostrzejszych nagraniach gdzie jest np perkusja, talerze, R90 nie do końca oddają tą zadziorność dźwięku perkusji i talerzy tak naturalnie jak 8.2.

8.2 są bardziej lekkie w odbiorze, każdy detal podany jest bardziej eksponowany, łatwiej słyszalny niż w R90, dlatego nawet może się na początku wydać że grają ogólnie lepiej od R90 ale przy dłuższym słuchaniu jednak wychodzą różnice, to R90 brzmią naturalniej, pełniej, płynniej (to chyba najlepsze słowo), w bardziej uporządkowany sposób prezentuja dźwięk, choć nie są tak wyrywne i aż tak efektowne (w dobrym tego słowa znaczeniu) jak 8.2. R90 na dłuższą metę są trochę spokojniejsze, mniej fatygujące od 8.2. W zasadzie jedyną różnicą na plus dla R90, rzucającą się od razu w uszy jest bas i może ten porządek na scenie, natomiast słychać od razu lepszą (albo i nie lepszą, może po prostu bardziej eksponowaną) detaliczność wyższej średnicy w 8.2, tego mi trochę brakuje w R90. Ogólnie tak o pół klasy wyżej oceniam R90, tylko że największe ich plusy wychodzą przy dłuższym odsłuchu. Podejrzewam że w takim szybkim porównaniu, zmieniając co chwilę kolumny, większość osób wskazałaby Kappy jako fajniejsze, bo grają efektowniej a różnice w jakości nie są wcale oczywiste tak od razu. Trzeba dłużej posłuchać i wtedy zwracamy uwagę na różnice w prezentacji dźwięku i drobniejsze niuanse.

Jednak nie sądzę aby była to jakaś wielka przepaść nawet jakby podpiął sprzęt za 100 tys. Choć zależy co dla kogo oznacza duże różnice, prawda jest taka że od pewnego poziomu poprawiamy tylko niuanse, mniejsze lub większe a różnica w wydanej gotówce absolutnie nie idzie w parze z proporcjonalnym przyrostem jakości !

 

im dalej w las tym wiecej drzew

 

nie bedzie - pewnie ze nie bedzie proporcjonlanej poprawy do wydanej kaski

roznice miedzy piecami sa ale nie sa duze - choc pass X250 i naka czy EC DMB250R od razu wychwycisz. nie trzeba sie wsluchiwac specjalnie.

najmniejsze roznice sa moim zdaniem w dobrych DACkach - tam sie trzeba wsluchac

 

mysle ze powyzej okreslonej kwoty X nie bedzie przepastnych roznic. czesto ludziska wypisuja na forum ze jeden sprzet rozjechal czy zmiazdrzyl drugi. moim zdaniem tak nie jest - owszem roznice sa ale im lepiej (czesto niestety drozej) tym te roznice sa mniejsze.

poza tym

 

poza tym dziecko wie ze to nie kasa wydana na sprzet ale jego zgranie i dopasowanie do akustyki pomieszczenia i ostatecznie preferencji sluchacza ustala efekt ostateczny

 

z tym tylko ze ta kwote X ustala kazdy pod siebie (i niestety pod wlasny budzet)

 

ja gram teraz na naku i squeezeboxie - nie mam nic innego. chce najpierw kupic pre potem zmienic naka i jak mi sily starczy to dorzuce jakas lamka na gore - jako taka wisienke na sama gore :)

sq-box jako źródło też dupy nie urywa WCALE :) raczej taki bardziej żal.pl , prędzej byś od źródła zaczął i dołożył pre. Bo z takim źródłem to tutaj NIC nie uratuje sprawy :) kompletnie nic :)

 

 

pzdr. Łukasz

sq-box jako źródło też dupy nie urywa WCALE :) raczej taki bardziej żal.pl , prędzej byś od źródła zaczął i dołożył pre. Bo z takim źródłem to tutaj NIC nie uratuje sprawy :) kompletnie nic :)

 

 

pzdr. Łukasz

No popatrz!

Tymczasem Mateuszek szuka szczegółów i rozdzielczości basu w PA 7... Znaczy - przepraszam! Nie wie i nie umie jej uzyskać.

Czyli dobrze napisałem:) Kolega niewiele wie o basie, (jaki można uzyskać z PA 7)... Ale facet obraża się oczywiście!

 

Ty zaś jesteś zaskakująco wiarygodny!

 

Przypomnę...

 

"Napisano 11.01.2013 - 01:42

jest ok - nic nie wyskakuje przed szereg - co jest niesamowicie meczace jak sie podlaczy inne niededykowane - tu za mlao wysokich tam srednica kuleje a z CA jest rowniutko jak trzeba

muzykalne jak cholera

nie tak lakome na dobre kable jak na przyklad electrocompaniet - gra na czymkolwiek i jest na prawde ok

super regulacja barwy dzwikeu - niuanse - ale jak jest skopany material to mozna "cos z tym zrobic" a nie odlozyc plyte na bok i psioczyc na realizatora

generalnie pasuje do PA - warto sie zastanowic - ceny CA spadly - do dostania jak widze za 800 euro - widac ze kryzys ludzi scisnal bo jeszcze niedawno ponizej 1200 nie schodzily.

ale i tak dobra lampa moze byc rozwiazaniem - ja lubie bas a jolida miala go wiecej sek w tym ze to juz inna kasa i w zasadzie to rownie dobrze mozna rozpatrywac inna koncowke

mysle ze trudno bedzie wycisnac wiececj z PA7E2 - ale poslucham pare dni i napisze cos wiecej

jak na razie to mam CA pre godzin..."

 

Potem testowałeś (słynne już) 9 preampów, z których KAŻDY był lepszy od tegoż... Bo niektóre miały więcej basu (jak lubisz), czy też inne - kulejącą średnicę?

 

Wiarygodność? Wiesz co to takiego?

 

 

Visto>>>

Martwię się o Ciebie:(

Jakby nie było - nie traktuję innych jako "zasoby ludzkie" w dążeniu do wyznaczonego celu...

 

 

Paweł>>>

Fajnie napisana recenzja spostrzeżenia!

Nie mniej, proszę poczytaj jeszcze opis na stronie 11... R90 pokazują muzykę grającą w perspektywie, oddali. Tam szczegóły nie dają tak po uszach jak w studio. Wiele jest kolumn lepszych, jaśniej brzmiących i "rzucających" się od razu na słuchacza pięknym szczegółem, detalem czy mocniejszym basem...

 

Pozdrawiam!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

zapytam jeszcze raz

czy to ma sens ?

 

krell KSA250 -> kappa 9 (rozmostkowana sekcja - jedna para kabli LOW , druga HIGH)

 

http://soundandimage.blogspot.com/2009/11/improve-your-sound-through-bi-wiring.html

zapytam jeszcze raz

czy to ma sens ?

 

krell KSA250 -> kappa 9 (rozmostkowana sekcja - jedna para kabli LOW , druga HIGH)

 

http://soundandimage.blogspot.com/2009/11/improve-your-sound-through-bi-wiring.html

 

To normalny bi-wiring przecież.

Mateuszek pisał...

Nie zaszkodzi spróbować. Efekt? Może być, ale nie musi...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Raz ma, a dwa razy nie... Nic tylko próbować!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

krell KSA250 -> kappa 9 (rozmostkowana sekcja - jedna para kabli LOW , druga HIGH)

'

 

ma sens

u nie smiga wlasnie ten janzen wczesniej byla taralabs na gorze a na dole antykabel

za kazdym razem jest o co kruszyc kopie - moge z czystym sumieniem tego janzena polecic bo jest dobry i tani wiec o wtopie nie ma mowy. pozyczam ten kabel ludziom ktorzy ida w zaparcie ze dobre kable musza kosztowac fortune. ja mam go nawet nie konfekcjonowanego - ot przykrecony zwyklymi zakretkami

 

>>>lukasz

na DACka poluje -zaluje ze sprzedalem abrahamsena - sonicznie zblizony do ECD-1 ale tanszy i mial USB. pozbylem sie obu i zostawilem hegla przez ta regulacje poziomu wyjscia. teraz zaluje. hegel byl bardzej rozdzielczy ale projekty pera abrahamsena byly jakies takie przyjemniejsze w odbiorze. nowy EC jest poza moim zasiegiem finansowym a abrahamsen wypuszcza lada chwile nowa linie o ladnej nazwie Vendetta i tam ma byc pre z dackiem na pokladzie i sam dac. zakladam ze poprzedni wypust pojawi sie na rynku wtornym. osobiscie bas z ECD-1 podszedl mi wybitnie choc samo zrodlo bylo zaprojektowane ponad 10 lat temu (dokladnie 13) i jest lepsze od okrzyczanego EMC-1UP. ale abrahamsen V6 jest bardzo podobny do ECD-1 wiec basik tam tez jest niczego sobie

 

 

ale zaraz zaraz - co ja ta m wiem o basie...

Edytowane przez mateuszek

bi-wiring.png

 

w teorii moze to miec sens ..

 

hehe ej co za różnica czy mostek będzie na kablach przy wzmaku ( 2x więcej kabla ) czy na kolumnie ?? , rzekł bym nawet, że na kolumnie lepiej bo odległość to kilka cm, co za tym idzie mniejsze straty, choć różnicy nie powinno być generalnie WCALE, jak jest to pomyślał bym raczej nad grubszym kablem i zostawieniu zworek tam gdzie są. No nie dajmy się zwariować :)

 

pzdr. Łukasz

No nie dajmy się zwariować :)

 

powiem tak - jak bys mi to napisal powiedzmy 3 lata temu zgodzilbym sie z toba od razu

dzis musze napisac ze niestety takie pewne to to nie jest i wlasnie nalezy dac sie zwariowac

dzieki podwojnym a czasem potrojnym terminalom producenci dali mozliwosc dodatkowej "regulacji" dzwieku. mozna to tez nazwac "dopasowywaniem do swoich wlasnych preferencji" bo mimo obiegowej opinii nie zgadzam sie ze kablami mozna cos mocno "poprawic" czy "wyciagnac"

warto sprobowac - te janzeny sa fajne bo maja odzielna sekcje na bas i na gore w jednym przewodzie wiec mozna poeksperymentowac

powiem tak - jak bys mi to napisal powiedzmy 3 lata temu zgodzilbym sie z toba od razu

dzis musze napisac ze niestety takie pewne to to nie jest i wlasnie nalezy dac sie zwariowac

dzieki podwojnym a czasem potrojnym terminalom producenci dali mozliwosc dodatkowej "regulacji" dzwieku. mozna to tez nazwac "dopasowywaniem do swoich wlasnych preferencji" bo mimo obiegowej opinii nie zgadzam sie ze kablami mozna cos mocno "poprawic" czy "wyciagnac"

warto sprobowac - te janzeny sa fajne bo maja odzielna sekcje na bas i na gore w jednym przewodzie wiec mozna poeksperymentowac

 

Z kablami różnie bywa. Czasami niestety "grają".

 

Dla rozluźnienia atmosfery.

http://www.ebay.de/itm/Infinity-Infinitesimal-2-0-/330889973787?pt=DE_Lautsprecher_Martin&hash=item4d0a94501b

http://www.audiostereo.pl/index.php?app=core&module=search&section=search&do=search&fromsearch=1

To jest COŚ, co chciałbym kiedyś usłyszeć! Zaraz po tych największych...

Kto ma wolne środki i chęć posłuchania znakomitych ponoć podstawek Infinity w "żadnej" cenie powinien się zainteresować:)

 

 

WARTO też cofnąć się kilkadziesiąt stron w wątku. Ciekawe rzeczy wypisywaliśmy...

 

Pozdrawiam!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

co chcesz wyregulować, jak pod jedną końcówkę podłączasz w sposób identyczny głośniki xD, nie zmieniasz kompletnie nic oprócz tego, że zamiast 2 kabli i zworki, równolegle puszczasz 4 identyczne kable w to samo jedno gniazdo no litości :). Robisz taką samą zworkę jak ta w gnieździe tylko 2 metrową xD

 

pzdr. Łukasz

Edytowane przez łukasz

niby tak - ale sygnal na bas leci jednym kablem - na ten przyklad "poprawiajacym" bas a drugim kablem leci sygnal "podciagajacy" gore

w efekcie czego efekt jest taki jak bys przepuscicl sygnal przez cos w rodzaju "korektora"

ja wiem ze to brzmi jak VooDoo ale przy ewentulanym odwroceniu kabli efekt jest slyszalny momentalnie

ja tak wlasnie tym momencie mam i powiem ze gdybym nie uslyszal to bym nie uwierzyl :)

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.