BUŁAT OKUDŻAWA BALLADY NIEZNANE.

[Korwin]

Wygrzebałem nagrania własne Bułata Okudżawy nie ma ich na żadnej z Jego płyt. Prace magistrancką pisałem u docent dr.hab, Wiery Szabaliny, Która mieszkała drzwi w drzwi z Nim w starej kamienicy na Arbacie.Nawet szumów specjalnych nie ma. Poszukuję kogoś w Krakowie, kto by pomógł mi je oczyścic z ewentualnych zakłóceń i przesterowań i miał Kogoś Kto by to zagrał i zaśpiewał,

Pozdrawiam

Zbyszek

PS Śladowo występują przesłuchy ze ścieżki na ścieżkę, Nagranie było zrobione na magnetofonie szpulowym a następnie skopiowane na kasetę

[jozwa maryn]

O rany boskie! To skarb. Mam nadzieję, że ktoś się zgłosi. Nota bene, mam chyba z dziesięć jego płyt, w tym cztery czy pięć wydanych na CD, z muzyką pisaną do filmów, często w innych wykonaniach (zwykle gorszych).

[Korwin]

Zostanie w domu pamiątka nie "Wszystko na Sprzedaż.

Pozdrawiam

Zbyszek

[ASURA]

Sądzę że to pójdzie w śmieci.

Ja też mam przypadkowo trochę slajdów Krakowa , okolic,osób lata 60-70 oprawianych w szklane szybki robionych w technice stereo i to też pójdzie w śmieci-szkoda .

[Koobal]

zgłoś siędo Martina - jest z krakowa i ma dostęp do tego typu urządzeń

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

pozdrwiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Korwin]

Czyste skopiowane, czeka aż będzie mnie stać finansowo i czasowo, tym się zająć. Nie wiem może jeszcze się dogrzebię do innych ciekawych nagrań z tamtych lat pozdrawiam

Zbyszek

[ASURA]

=>Korwin, 26 Lis 2006, 20:51

 

>Wygrzebałem nagrania własne Bułata Okudżawy nie ma ich na żadnej z Jego płyt. Prace magistrancką

>pisałem u docent dr.hab, Wiery Szabaliny, Która mieszkała drzwi w drzwi z Nim w starej kamienicy na

>Arbacie.Nawet szumów specjalnych nie ma. Poszukuję kogoś w Krakowie, kto by pomógł mi je oczyścic z

>ewentualnych zakłóceń i przesterowań i miał Kogoś Kto by to zagrał i zaśpiewał,

 

przypominam sobie kogoś kto mógłby w Krakowie to zaśpiewać -Łada Gorpienko, Mam nawet kontakt z bardzo miłą osobą, która twierdzi że jest w bliskich kontaktach z Ładą- tak że w przypadku zainteresowania obu stron mógłby wchodzić w grę kontakt

w razie chęci proszę na priva

pozdrawiam

Rafael

[Korwin]

Chyba to jest najmądrzejszy pomysł z jakim się ostatnio spotkałem

Dziękuję i

Pozdrawiam

Zbyszek

[mci]

Muzykę mogę ci zgrać i obrobić - w sporym stopniu zremasteryzować. W Krakowie rezyduje Witalij Petraniuk - gra dość często po różnych knajpach. Artysta prawdziwy i pięknie śpiewa Okudżawę. Dla przykładu jego płyta (dla mnie świetna):

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

irek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mci]

a tu co nieco do popróbowania i informacje:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzesz]

Korwin, 28 Lis 2006, 05:40

 

>Czyste skopiowane, czeka aż będzie mnie stać finansowo i czasowo, tym się zająć. Nie wiem może

>jeszcze się dogrzebię do innych ciekawych nagrań z tamtych lat pozdrawiam

>Zbyszek

 

Dla mnie Bułat jest Bogiem i to co Jego jest Mu przynależne: dlaczego nie skorzystasz z propozycji kol. MCI i nie dasz swoich nagrań do skopiowania i tym samym zachowania ku potomnym ?

Żart z Twojej strony, czy prowokacja ? Bułata nie trzeba tak propagować.

[Korwin]

Dla mnie Bułat również jest Bogiem Wysockiego i Cochena zaledwie toleruję.Z całą pewnością skorzystam z oferowanych mi propozycji współpracy. Ale należy pamiętać o jednym w braku bezpośrednich spadkobierców tantiemy dziedziczy państwo a jak znam życie Bułat by nie chciał aby się ono obłowiło. Nawet nie wiem czy pragnąłby aby to było tak niewiele lat po Jego śmierci śpiewane z konserwy.

Jedynym rozwiązaniem jest uznanie tej taśmy za relikwię i zaśpiewanie pieśni w tym samym języku przez kogoś innego. Mógłbym to przełożyć wiernie na polski ale to by było świętokradztwo, Panowie to są piosenki cholernie osobiste i nie mogę ot tak sobie w brudnych buciorach wchodzić do cudzego serca. Najpierw poprostu zabezpieczę i przeniosę na inny nośnik a potem będę się martwił komu to przekazać zostało kiedyś osobiście przy świadkach powiedziane eto licz'no dla Was i tej dedykacji pozostanę wierny.

Pozdrawiam

Zbyszek.

[Grzesz]

No i bez wojen mamy zgodę (choć obydwa my zgredy he he), ale nie ociągaj się ze skorzystaniem z pomocy współpracy!!! Daj zachować co masz! (no co Ci szkodzi..) Zwłaszcza, że nie chcemy wplątać III, ani IV RP, a tym bardziej żadnej spatkobierczyni XVI republiki...tfu

[Korwin]

Nagranie to mono 9.5cm/sek średniej klasy magnetofon i mikrofon kiepska taśma przekopiowane później na kasetę nie jest to aranżacja, tylko rejestracja. Puszczanie tego w świat to jak publikacja cudzego zdjęcia "na bosaka z butelką w ręce bez gaci o czwartej godzinie nad ranem". Udostępnić mogę jedynie, komuś kto pisze pracę magisterską, doktorską, czy habilitacyjną, bo to nie jest pożywka dla audiofili.Temat został założony wyłącznie dla historyków literatury i niech takim pozostanie jak dogrzebię się kiedyś do szpuli razem z kasetą przekażę Krakowskiej Akademii Pedagogicznej.

Pozdrawiam

Zbyszek

[Korwin]

Po pierwsze jestem wieśniakiem i aborygenem w związku z powyższym za zgreda się nie uważam bo toto jak sama nazwa wskazuje jest miastowe, u nas są wyłącznie upierdliwe dziadki. Posiadany sprzęt do odsłuchu inny niż AKG-K271 TELEFUNKEN MISTER HIT gniazdko z tyłu DIN 545 na wyłaczniku 45 lub 33 obr/min przycisk wciśnięty

talerz się kręci i gra muzyka ale nie z płyty tylko podpiętego UHER-a rozstawienie głośników około1.5 m. Dla wyjaśnienia z nikim świń nie pasłem he he he i nie poczuwam się do żadnej z wymienych współnot jak nekrofilska, pedofilska, audiofilska, normalnie uwielbiam muzykę i nie robię z tego cyrku.

Być może poproszę Lukara o zmoderowanie czytaj wycięcie całego tematu ponieważ zaczyna przyciągać nawiedzonych wszystko wiedzących wyłącznie kompetentnych, a tego nie cierpię

Pozdrawiam

Zbyszek

[wasylak]

Korwin,

 

przesadzasz. Dałeś wątek na otwartym forum, pojawiły się konkretne propozycje, a Ty- że chcesz, ale boisz się...

Wszystko rozumiem, że sprawy intymne są, i osobiste- ale tak tego nie sumuj, że się sępy zlatują...

 

pozdrawiam

[Grzesz]

Dobrze wyczułem sprawę: kpiny!

Zrobić zadymę i rzucić trochę pokręconych, nawiedzonych myśli. Znany styl, zero sensu i treści.

[muls]

Grzesz.. > a ty co czekasz na Bonda w odcinkach?.Problem i tak będziesz miał- tam też trzeba mysleć.A tam naprawdę jest zero treśći i maks.zadymy- tak że musisz już zacząć wyczuwać.Jak już wyczujesz coś, to daj znać.

[Grzesz]

muls, jak usłyszysz te nagrania, to też daj znać...

[Korwin]

Przykro mi,że to właśnie Ty którego sobie cenię bardzo wysoko wypisuje takie bzdury, przynajmniej dwie lub trzy osoby z Krakowa uczestniczące w tym forum odsłuchają tą taśmę, upubliczniać jej ani myślę, bo nadciągną padlinożercy, kończą się tematy na bocznicy i trzeba gdzieś jad z zębów upuścić , aby nie otruć się nim samemu .

Jedyny pożytek z publikacji to namiary od Rafaella na Vitalija Petraniuka i Ładę Gorpienko. Jeżeli nie macie zielonego pojęcia o prawie autorskim , nie bawcie się w wyrocznie.

Pozdrawiam mimo wszystko

Zbyszek

[Korwin]

To było oczywiście do Mariana i być może usłyszy te nagrania niż myśli muszę wyremontować jednego z dużych CR-ów a konkretnie CR-240 serwisówkę dostałem od opluwanego skutecznie Darkula wydanie III [ Moja Przygoda z...]

Zbyszek

[muls]

korwi> a mnie jest przykro że opacznie zrozumiałęś moje gadanie.Ale ja zdaje sie tak mam. Wziąłem cie właśnie w obrone przed domaganiem sie przez postronnych jakis sensacji ,treści których podobno nie ma w twoim pisaniu.Że niby zacząłęś, ale posłuchać się nie da.A więc odesłałem ich do Bonda w odcinkach i jeszcze raz przemyslenia sprawy jeśli oczekują czegoś bardziej sensacyjnego.Ja nie mam ci nic do zarzucenia, a nawet powiem że masz racje, mimo że nie lubisz Miłosza .Hahaha-zdrowia Zbyszek żebyś to wszystko zdążył zrobić.

[Korwin]

Swoje wpisy zakończyłem, przyjaciołom nagranie udostępnię, reszcie zaś przypominam o istnieniu takich instytucji jak ZAIKS , STOART, SPAV i inne. Możecie być pewni, że nowego podobnego tematu już nie założę, jest całkowicie pozbawione sensu.

Pozdrawiam

Zbyszek

PS Tym z którymi utrzymuję kontakty poprostu wyślę ostatecznie to był mój magnetofon mój mikrofon i moja taśma i dom Moich Rodziców

[ASURA]

Nagraną kasetę z Bułatem Okudżawą od Korwina otrzymałem konspiracja była pełna Korwin ze swoją śliczną sunią ja ze swoim psiakiem, pozory wszystkich mogły zmylić ot psiarze gawędzą .A było o czym mówić ktoś powiedział że historia jest jedna a jednak "każdy piszę własną historię i ma do niej prawo".Pójdę jeszcze dalej każda nasza historia obiektywna jest dla nas ważniejsza ale subiektywnie-liczy się właściwie tylko to jak my to odczuwamy. Zawsze starałem się tak jak moja żona oddzielić twórczość ludzi od życia prywatnego ale zaczynam się przychylać poglądom Korwina w sztuce,literaturze,muzyce to nie powinno być oddzielane.Tak odbierane dzieło będzie kłamstwem które przyjmujemy jako dobre słowo-"ten malarz to był kawał drania ale jakie piękne rzeczy malował"

Bardzo Korwinie Ci za zaufanie dziękuję ,na forum badżmy na ty ale poza forum będę z szacunku mówił Pan. Kaseta jest odsłuchiwana (bez włączonego Dolby B ustawienie oczywiście na CR)-dla pozostałych muszę tylko powiedzieć że; bez względu czy jest część z niej unikatem czy też nie Bułat śpiewa pięknie glos mikrofon ściągnął pięknie, gitara została trochę obciachana przez kierunkowość i szerokość charakterystyki mikrofonu, gdzie niegdzie słychać zbyt naciagniętą taśmę,momentami nienajlepszą akustykę,za to szumy są znkome,w jednym miejscu trochę przesłuch z drugiej ścieżki ale to wina poprzedniego właściciela który miał żle ustawioną głowicę przy nagrywaniu czegoś innego. Słucham niestety na swoich 3i5 drożnych głośnikach(chociaż tak powinien być poprawnie zrobiony monitoring-ma grać jak w domu) ukochane słuchawki AKG K300M mi padły a na douszne Shure E500 na razie nie mam kasy. Korwin jest perfekcjonistą-takie zboczenie zawodowe, dlatego pisał na forum że Bułat jest "obnażony w kalesonach i nieuczesany" Ale to według mnie tak przedstawione dzieło bez grubej warstwy pudru jest nam w stanie przybliżyć artystę, ta taśma ma ten "klimat"spotkanie przyjaciół przy winie i śpiewanie tylko dla nich. Moim subiektywnym zdaniem ten smaczek fanom Okudżawy powinien odpowiadać.

Żeby być obiektywny muszę też być trochę ostrożny:

1.Mój rosyjski z racji że nie był używany po zakończeniu szkół jest słabiutki:(

2.Nie znam za dobrze twórczości Bułata Okudżawy a moja żona która jest polonistką i zna lepiej rosyjski a nawet trochę starocerkiewno słowiański, zna go raczej w tłumaczeniach

3.Expertem będzie wrażliwa śpiewająca Okudżawę artystka Pani Łada Gorpienko którą postaram się dzięki wspólnej znajomej zaprosić do odsłuchu celem

odrzucenia ziarna od plew-czyli stwierdzenia które utwory są w ogóle nieznane i które były jakoś wydane na płytach

4.Trochę trzeba zaczekać z wiadomych względów

 

Korwin jeszcze raz dziękuję za poświęcony czas i za to że mnie odciągnąłeś od roboty-warto było.

dużo,dużo,zdrowia i pary życzę

Rafaell

[Korwin]

Dziękuję serdecznie zwłaszcza, że jestem z tych co dostawali zawsze w ryj ale w kombatanty nabożne nie poszli

istnienie Boga jest dla mnie prawdą bezdyskusyjną ale nie odpowiadają mi pośrednicy. Takie są te ballady Bułata boso o czwartej nad ranem z butelką w ręce bez gaci bezpośrednie aż do bólu, może je w tej chwili zaśpiewać ktoś inny, kogo los doswiadczył w mniejszym stopniu.

Pozdrawiam

Zbyszek

A psa masz wyjątkowo pięknego i wyjątkowo dobrze Mu z oczu patrzy.

[Korwin]

Uwaga

Dla tych którzy dostali lub dostaną kasetę, echolanę miało kiedyś wyjątkowo niewielu sochora miałem i sprzedałem nie mam obecnie żadnej pogłosówki a te nagrania aż się o nią proszą zresztą są tam fragmenty wyjątkowo plastyczne i dobre w odbiorze [maksymalna prędkość przesuwu taśmy w echokamerze zapis/odczyt pełna szerokość taśmy]. FBT 004 Personal System mam obecnie niesprawny i nie mam możliwości zrobienia echa lub pogłosu. Należy się jeszcze upewnić, które z tych ballad potem nie znalazły się na płytach, poszukać w prasie i w wydaniach książkowych słów poszczególnych utworów i porównać z słowami spisanymi z taśmy

Pozdrawiam

Zbyszek

[wasylak]

Korwin,

 

cieszę się, że sprawa przyjęła szczęśliwy obrót,

 

pozdrawiam i miłej niedzieli, choć za górami z mojego okna po słońcu została już tylko łuna:)

[ASURA]

Część z przesłuchanych nagrań na kasecie Okudżawy jest już z robionym pogłosem, drobna część nawet z saksofonem i małą orkiestrą , nalezy podejrzewać że te bez pogłosu to właśnie te prywatne nieobrobione-czemu tak rozrzucone? nagrane w domu Twoich rodziców na Podgórzu (dzielnica Krakowa), ale ja na szczęście nie będę tego osądzał tylko Łada Gorpienko

pozdrawiam

Rafael

[Korwin]

Do Rafaella

Taśma matka sypiąca się Agfa z pierwszej połowy lat 50 na szpuli 13 oraz kaseta matka Samsung Position Chrome 90 w stosunku 1/1 pozostają w domu. Miks który wręczyłem pod Halą składa się z najbiedniejszych prawie płaskich domowych oraz tych które kiedyś dostałem od Pani Wandy Władyczańskiej PR Kraków Andrzeja Jaroszewskiego PR.Kraków i innych osób, wszystko zrzuciłem na Uherach a pote Sanyo RD W340 na jedną taśmę, możesz jej słuchać do woli i do syta i jak chcesz udostępnić Pani Ładzie nie chciałbym aby ktoś te teksty przekładał na j polski ponieważ już to sam kilkanaście lat temu zrobiłem.

Pozdrawiam

Zbyszek

[Vlad]

O ku... dzawa !