DAC Kustagon The First mkII

[zorro]

Grzeje go w systemie słuchawkowym , jest bardzo mocno zablekgejtowany ,więc zanim coś zamelduje trochę lisci spadnie z drzew.

Obecnie jest całkiem ,całkiem nieżle.

[zoltar7]

"zablekgejtowany" ????

 

Donaldu Tusku nie rozumieć :(

[zorro]

Za stabilizatorami mam same Black Gate N , stąd zablekgejtowanie :)

[hessus]

Foksik, szacun za plytke do zasilacza i instrukcje :), nie spodziewalem sie tak profesjonalnej obslugi :)

pozzdrawiam

[zoltar7]

Ciekawi mnie jak mogłoby wypaść porównanie DAC Kustagon z jakimś przeciętnym CDekiem jako transportem (np. SONY CDP-750) z Meridianem 506.24 ???

 

Jak ktoś będzie miał możliwość porównać to proszę o informację :)

[Waldi_06]

Foksik

Płytki z instrukcją doszły. Wielkie dzięki.

[zorro]

>zoltar7

Sądzę że wypadnie na niekorzyść Kustagona ;)

[zoltar7]

zorro, 5 Wrz 2007, 21:00

 

>>zoltar7

>Sądzę że wypadnie na niekorzyść Kustagona ;)

 

No właśnie oglądając flaki Meridiana (w temacie meridian klub) to nie byłbym tego taki pewny :)))

ps. myśle że mogą być porównywalne.

[zorro]

Zastanów się ,przeciętny CDek jako transport , przeciętny kabel cyfrowy........i wychodzi przeciętnosc ;)

Zresztą posiadam transport Meridiana . Nie wyciągałbym pochopnych wniosków tylko na podstawie użytych

częsci to jest zbyt duże uproszczenie. Porównywałem dzisiaj kustagona na OPA627 i AD797 z Nos-Daciem Premium Petera i

brakuje temu pierwszemu trochę wyrafinowania , liryzmu..... . Można miec wszyskie podzakresy w porządku ale czasami

brakuje własnie tego czegoś co jest niesprecyzowane i najtrudniejsze do osiągnięcia.

[McGyver]

U mnie akurat gdzieś na szafie poniewiera się Sony CDP750 oraz kilka innych "przeciętnych" napędów, np. Marantz CD52SE czy Rotel RCD945 tudzież jakieś Akai. Meridian 506.24 też jest, ale ten to się nie poniewiera. Jak ktoś ma Kustagona, i jest chętny na porównanie, to zapraszam.

[zorro]

Sporą różnicę i to nie klasy ale charakteru dzwięku można uzyskać w zależnosci od zastosowanych wzmacniaczy operacyjnych.

Kustagon z AD797 gra z przysłowiową "niemiecką niemiecką solidnoscią" , emocjonalnie niestety ten przekaz jest okrojony.

Z OPA627 jest może troszkę bardziej nerwowo i mniej równo lecz barwniej.

Jutro polutuje AD825 który dla mnie był zawsze czymś pomiędzy 797 i 627.

Może ktoś posiada jedną sztukę AD8610 ? Brakuje mi do pary . W zamian mogę odstąpić AD8620 (to samo w wersji dual)

[Karmaj]

>Foksik

Do mnie płytki zasilacza też dotarły. Wielkie dzięki.

[zoltar7]

zorro, 5 Wrz 2007, 21:37

 

>Porównywałem dzisiaj kustagona na OPA627 i AD797 z Nos-Daciem

>Premium Petera i

>brakuje temu pierwszemu trochę wyrafinowania , liryzmu..... .

 

NOS DAC Petera to dość odważna konstrukcja...

 

McGyver, 5 Wrz 2007, 21:51

 

>U mnie akurat gdzieś na szafie poniewiera się Sony CDP750 oraz kilka innych "przeciętnych" napędów,

>np. Marantz CD52SE czy Rotel RCD945 tudzież jakieś Akai. Meridian 506.24 też jest, ale ten to się

>nie poniewiera. Jak ktoś ma Kustagona, i jest chętny na porównanie, to zapraszam.

 

No niestety trochę za daleko.

 

ps. no może faktycznie przydał by się przeciętny CDek ale z dobrym zegarem bo Meridian go rozłoży ;-)

[Rambo]

zorro - sygnał podajesz na buf634 czy też je pomijasz?

[zorro]

nie używam buf634

[Rambo]

Odpaliłem dac`a. Szło ciężko. Okazało się, że sporo ścieżek miało u mnie zwarcie do masy i bynajmniej nie z tego powodu, że przesadziłem z cyną. Po prostu feralna płytka. Trzeba było od góry odrywać oczka lutownicze i pomogło. Po uruchomieniu zagrało słabo i jeden kanał grał ciszej nie wiedzieć dlaczego. Po pewnym czasie dźwięk jest kapitalny - pełen życia, dynamiki, koniecznych szczegółów i naprawdę fajnego "wibrowania" instrumentów. Miles Davis idzie jak "żywy". Kapitalna sprawa - duży realizm. Dodam, że nie używam buf634 i wzmak jest świetnie wysterowany, mimo że nie posiada klasycznego przedwzmacniacza.Kurde, tego się nie spodziewałem!

Polubiłem nawet swojego cdp227ESD, którego męczę dłuższy czas bez efektu takiego jak sobie założyłem. Wniosek - ciężej stuningować cd niż zrobić dac`a.

[zorro]

Sygnał bez BUF jest wystarczająco wysoki aby wysterować końcówkę.

U mnie zamiast preampa PVC w wersji 12K chociaż posiadam również pre lampowe.

[Rambo]

Tak, to było do przewidzenia, że bez buf634 będzie dość pary. Ciekawi mnie jednak jaką zmianę soniczną one wnoszą. Na pewno dodam też z czasem zamiast op ampów końcówkę lampową - przynajmniej do testów. Obowiązkowo dac dostanie też porządny shunt regulator wg ALW (zasługuje na to, nawet na 2 szt. shunta :) ).

[zorro]

Lampy zamiast Opampów to jest bardzo kuszące rozwiązanie. Teoretycznie zostawiłem sobie na nie miejsce w obudowie.

Zasilania raczej nie będę komplikował , mam dobre :dwa trafa, LT1085CT5,AN8005 , Black Gate . Ostatni krok to dodatkowa filtracja mniejszymi kondensatorami za głównymi 4700uF i oczywiscie pomiędzy nimi podwójne dławiki.

[Rambo]

U mnie są dwa trafa w tym jedno na rdzeniu 2xc a drugie to EI z dwukolumnowym karkasem czyli rozwiązanie the best. Po stabach mam już małe kondensatory, w tym do przetwornika 2x10uF BG-N. Staby, to najlepsza wersja lm317 - czyli AT , jednak mam zboczenie na punkcie zasilania i będzie najlepsze to co osiągalnie czyli shunt ALW tylko do przetwornika. Perełki już założone. Na pewno efekt końcowy w dużym stopniu będzie zależał od wzmacniacza i filtra. Zmiana op ampów sporo wnosi ale chciałbym jednak jeszcze więcej ... stąd pomysł na lampę - po jednej podwójnej triodzie na kanał.

[zorro]

Brałeś pod uwagę jakąś konkretną lampę ? Ja myślalem o 6N30P lub 6N6P.

Ciekaw jestem jakie są punkty pracy 6N30P w Lektorze AA

[Rambo]

mam schemat z filtrem bessela do ecc82 ale na pewno popróbuję też z e88cc Philipsa . w sumie to to samo , tyle że zmienię trochę punkt pracy. Do lektora nie mam dostępu i nawet nie wiem czy wykorzystuje dac z podobnym wyjściem. Jest też ewentualnie trochę bardziej rozbudowany układ v-dac.

[zorro]

Raczej jest pewne że AA używa daca delta-sigma z wyjsciem napięciowym.

[zorro]

Raczej będzie to coś najprostszego , na wejscie wypadałoby dodac jakies małe mkp

[zorro]

.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Rambo]

ten wyżej to układ zbliżony do tego opisanego przez Thorstena. Po doświadczeniach z lampami wydaje mi się, że układ SPPR nieco "ślizga" się po muzyce koloryzując ją w stosunku do pojedynczej triody. Może coś źle zrobiłem ale takie miałem wrażenie.

Myślałem o czymś takim:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[morris]

Zastąpienie ECC82 przez ECC88 w tym układzie to raczej nie najlepszy pomysł bo będzie za duże wzmocnienie napięciowe.

[morris]

Jeszcze jedna propozycja... może pasywny filtr+diamond buffer.

[Rambo]

poza tym nieco inne będą wartości filtra do dac`a z cs`em, ale mam wykaz wyliczonych wartości do cs`a,

mam też wywrotowy pomysł, bo Ray (konstruktor tego stopnia) opracował też wyjście na fetach i można spróbować taki próbny układ - mniejsze kłopoty z zasilaczem.

[zorro]

Nie widzę potrzeby zmiany filtru Kustagona , jest niezly . Brzmienie w ciągu ostatnich dwóch dni wyklarowało się .

Bas był bardzo dobry przez cały czas , srednica zwłaszcza wokale , dopiero teraz zyskały na otwartosci.

Jeśli dokonam zmian to najprostszy stopień sumujący na lampach , taki jak wyżej w wersji z filtrem lub bez.

Wstępne sluchałem na AD825 , ale jest zbyt jasno ,momentami natarczywie , chociaż stereofonia jest najlepsza.

Nigdy nie słyszałem takiej sygnatury dzwięku z AD825 , podbica sopranów , cos ala Stelmach :)

Pozostał mi tylko AD8610 . Obecnie faworytem jes OPA627 . Oczywiscie dobór wzmacniaczy operacyjnych uzależniony

powinien być też od barwy całego systemu. Paradoksalnie AD825 może być lekarstwem na zmulenie .