Wpływ niesłyszalnych częstotliwości

[pq]

Dead_Dog, 27 Gru 2006, 23:47

>Przecież jak nie czujesz to nie znaczy że działa - prawda?

 

Oczywiście - ale mówimy o słyszeniu bądź ewentualnie czuciu w inny sposób ultradżwięków. Niezależnie od tego, czy wchodzą, i co w środku robią.

[liamk]

>Czujesz rentgena?

 

zalezy od czasu naswietlania ;)

 

btw.

szanujacy sie audiofil z powodzeniem moze zastapic licznik geigera. Niektorzy wyczuwaja przelatujace przez nich neutrina a wybitni nawet w promieniu do kilkuset metrow.

[Dead_Dog]

dałem linka bezpośrednio do materiałów - czytałem o tym kiedyś u dentysty - to mi się dobrze zakodowało.

 

Tak to skomplikowane zagadnienie - w tym artykule było to opisane bardzo wiarygodnie - każdy by uwierzył.

 

W tym linku można sobie zamówić materiały - myślałem że każdy zainteresowany sobie zamówi i poczyta.

[Dead_Dog]

liamk, 27 Gru 2006, 23:58

 

>>Czujesz rentgena?

>

>zależy od czasu naświetlania ;)

>

>btw.

>szanujący się audiofil z powodzeniem może zastąpić licznik geigera. Niektorzy wyczuwaja przelatujace

>przez nich neutrina a wybitni nawet w promieniu do kilkuset metrow

 

bardzo rzadko ale taki neutrin może w czasie odsłuchu trafić np. w ścieżkę w scalaku i wtedy ktoś kto ma słuch nietoperza może to usłyszeć.

[pq]

Dead_Dog, 28 Gru 2006, 00:01

 

>dałem linka bezpośrednio do materiałów

 

 

Dałeś linka do magazynu ufologicznego. Trudno sobie wyobrazic coś dalszego od poważnego źródła.

 

Więc nie będę sobie zamawiał tego przez ocean, wybacz.

 

A poza tym strona nexus przestała działać.

[liamk]

>neutrin może w czasie odsłuchu trafić np. w ścieżkę w scalaku

 

to przeleci przez te sciezke i nawet nie zwolni ;)

 

co do ultradzwiekow to odpowiednio skupiona wiazka o duzej mocy mozna np. kruszyc kamien. Byc moze jakies organy ludzkie mogly by poczuc takie zogniskowane ultradzwieki.

[Dead_Dog]

mój dentysta jest poważnym szanowanym człowiekiem - wybacz ale byle czego by nie zaprenumerował.

 

U mnie ten link działa - jak chcesz mogę Ci zamówić.

[Dead_Dog]

liamk, 28 Gru 2006, 00:17

 

>>neutrin może w czasie odsłuchu trafić np. w ścieżkę w scalaku

>

>to przeleci przez te sciezke i nawet nie zwolni ;)

 

tak ale wyczulone ucho audiofila to usłyszy

 

>

>co do ultradzwiekow to odpowiednio skupiona wiazka o duzej mocy mozna np. kruszyc kamien. Byc moze

>jakies organy ludzkie mogly by poczuc takie zogniskowane ultradzwieki.

 

dziwny zbieg okoliczności ale ja wtedy właśnie kamień usuwałem u dentysty - "przenikało" mnie to mocno.

[liamk]

>dziwny zbieg okoliczności ale ja wtedy właśnie kamień usuwałem u dentysty - "przenikało" mnie to mocno.

 

o . . . i mamy pierwsze praktycznie zastososwanie hipergwizdkow w zestawach audio. Kolumna zadba o twe uzebienie poprzez sonikacje kamienia. W celu osiagniecia optymalnych efektow odsluch nalezy przeprowadzac z rozwarta jamą ;)

[Dead_Dog]

ja tam wolę wejść na forum w celu usunięcia kamienia nazębnego

[pq]

Dead_Dog, 28 Gru 2006, 00:19

 

>U mnie ten link działa - jak chcesz mogę Ci zamówić.

 

Proponuję: zamów sobie, i wyslij mi skan.

 

Dead_Dog, 28 Gru 2006, 00:21

 

>liamk, 28 Gru 2006, 00:17

>

>>>neutrin może w czasie odsłuchu trafić np. w ścieżkę w scalaku

>>

>>to przeleci przez te sciezke i nawet nie zwolni ;)

>

>tak ale wyczulone ucho audiofila to usłyszy

 

 

Dead_Dog: ty się zgrywasz czy na poważnie? W każdej sekundzie przez każdy cm kwadratowy mnie, cienie, twojego scalaka przelatuja w kazdej sekundzie ciężkie miliony neutrin bez żadnego sladu. Do wykrywania neutrin stosuje się podziemne zbiorniki po kilkaset ton odpowiednich substancji i i tak są w stanie wykryć np 10 000 neutrin ROCZNIE.

[pq]

Jeszcze o dentystach i okolicach - jak juz pisałem powyżej, typowe urządzenia pracujące w niskich ultradżwiękach (myjki ultradżwiękowe, sonifikatory do tkanek) sieją ostro również w zakresie słyszalnym.

[Dead_Dog]

pq - sorry, żartuję od pierwszego wpisu w tym wątku.

 

a bo my się tu głupotami zajmujemy jak są naprawdę ciekawe rzeczy i to działające realnie

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

co wiesz o tym?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Nie wysilajcie się bo już Was nikt nie czyta,idzcie spać Chłopaki może wam się nie przyśni borowanie zębów albo wynerwianie zęba

W.g.sennika to nic dobrego ale Was te zabobony nie ruszają.

Więc białych dentystycznych snów

[pq]

>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>

>co wiesz o tym?

 

Przewidywany czas pracy silnika bez użycia paliwa: 30 lat.

 

Woooooooow, że się tak po hamerykańsku wypowiem... Lecę składać zamówienie, włożę do samochodu zamiast tego przestarzałego benzyniaka i tyle mnie i moje pieniądze na stacji benzynowej widzieli :-D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dead_Dog]

pq - bierz 2 sztuki - jedna dla mnie;)))

[ASURA]

Sprawa "słyszalności" ultradżwięków przez strop się wyjaśniła;

1.Nie słyszałem ultradżwieków o czym pisałem

2.Nie odczuwałem ultradżwięków przysadką

Ale co odbierałem dowiedziałem się dzięki wizycie w bardzo nowocześnie wyposażonym laboratorium Ultrasonograficznym

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) gdzie robiłem badania ,odnowiła mi się kontuzja sportowa z wakacji-sport to zdrowie ;) .W wyniku rozmowy z panem doktorem dowiedziałem się że głowica aparatu pracuje w zakresie 3,5-11MHZ dostałem potwierdzenie że ultradżwięki nie powinny przenikać stropu ,kości czaszki.

Co zatem odczuwałem przysadką mózgowa, że wiedziałem w którym momencie maszyny załączały się i wyłączały .Otóż najbardziej fizjologicznie możliwą sprawą jest silne pole elektromagnetyczne generowane przez generator sonotrody (2KW) nazywają to śmieciami elektromagnetycznymi n.p.ludzie mieszkający w pobliżu stacji transformatorowych tez odczuwają ich działanie.

Konsylium Wasze dało plamy a ja dowiedziałem się o tym sam, głupoty to Wy sobie piszcie na innych forach .

tym razem nie pozdrawiam

a co

Rafaell

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pq]

>Konsylium Wasze dało plamy

 

Masz jakieś kłopoty z czytaniem? Przecież napisano ci tutaj że nie słyszałeś ultradźwięków, że nie słyszałeś ich przysadką, że ultradźwięki nie wniknełyby do czaszki - dokładnie to samo co ci powiedział ów doktor (BTW: doktor czy lekarz?).

O pole elektromagentyczne nie pytałeś - zresztą watek jest o ultradźwiękach od początku.

 

Niezależnie co odczuwałes, nadal uważam za wysoce nieprawdopodobne by brała w tym akurat udział przysadka.

[ASURA]

pq, 28 Gru 2006, 20:50

Dałeś Z Dogiem plamę pytanie było co odczuwam a Wy zaczeliście sobie robić jaja nietylko ze mnie.

Dr n.med (pozytywnie zakręcony audiofil) nazwisko usłyszycie odwiedzając Ultramedice

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ,odpowiedział że właśnie pole elektromagnetyczne tak może być odczuwane -generatory zgrzewarek ultradżwiękowych musiały takie silne pole generować i one przechodziło przez strop. .

Jeśli chodzi o jaja to Vlad mimo że jest Bogiem na Syriuszu jest bardziej śmieczny co nie znaczy że nie złośliwy ale inteligentnie,poćwiczcie może z nim i się czegoś nauczcie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

Myśmy się już z nim bawili ale nie było zgody do czego wykorzystać szpadelek i łyżeczkę ;-)

 

Rafaell,

 

Zastanów się, najpierw pisałeś o wpływie fal akustycznych a teraz mówisz o polu elektromagnetycznym. To nie to samo, aczkolwiek oddziaływania wzajemne są możliwe.

[pq]

Rafaell, 28 Gru 2006, 21:23

 

>Dałeś Z Dogiem plamę pytanie było co odczuwam

 

Nie - najpierw twiedziłeś, że odczuwasz (przysadką, he he) ultradźwięki i podawałeś przykłady ludzi którym ultradźwięki szkodziły. Potem tylko zacząłeś się zastanawiać nad innymi częstotliwościami. I cały czas (nawet zanim się dołączyłeś) była mowa o możliwości percepcji fal akustycznych.

 

>a Wy zaczeliście sobie robić jaja nietylko ze mnie.

 

Aleś wrażliwy - jak poczułeś ze ktoś z ciebie robi jaja, to trzeba było też sobie jaja porobić a nie zachowujesz się jak jaśnie pan prezydent z bratem i jego kotem.

[Dead_Dog]

Rafaell - alleż Rafaell - ja w najmniejszym stopniu nie podważałem tego co odczuwasz,w żadnym ze swoich wpisów nie odnosiłem się w najmiejszym stopniu do Twojej osoby.

 

Włączyłem się do dyskusji w momencie gdy pojawił się "Nexus" jako żródło wiedzy naukowej, pozwoliłem sobie przybliżyc poprzez linka owo wydawnictwo. A jak pq dalej drążył temat to zadałem TYLKO JEMU kilka prostych pytań w stylu mistrza Senicza. No bo rozumiesz z jednej strony NEXUS a z drugiej pq i jego doskonała znajomość tematu.

 

Jesli Cię uraziłem to wybacz ale chciałem z pg (naukowcem z krwi i kości) podyskutować stosując logikę mistrza Senicza. Pq szybko sie połapał o co biega i to wszystko. Ja sie przyznałem że sobie żartuję - a żartowałem sobie z autorytetu naukowego NEXUSA - jako domniemany miłośnik tego wydawnictwa.

[ASURA]

=>pq, 28 Gru 2006, 23:07

 

Jak nazwiesz odczuwanie przysadką mózgową pola elektromagnetycznego o częstotliwości ultradżwięków ?

 

Co do Pana Prezydenta -z silnymi patryjotycznymi rodzinnymi rosyjskimi korzeniami (za Polityką) to nie dam się sprowokować.nawet to że sięga mi niewiele ponad brzuch utrudniało by mi to analogiczne zachowanie.Co do kota to się mylisz, mam tylko czarnego Ferrari, w każdym razie w śród owczarków

[pq]

Rafaell, 28 Gru 2006, 23:41

 

>=>pq, 28 Gru 2006, 23:07

>

>Jak nazwiesz odczuwanie przysadką mózgową pola elektromagnetycznego o częstotliwości ultradżwięków

 

Nazwę odczuwaniem przysadką mózgową pola elektromagnetycznego o częstotliwości ultradżwięków.

 

Ale zanim tak nazwę, mam kilka pytań:

 

1. Czy zostało sprawdzone, że te zgrzewarki emitowały pole elektromagnetyczne o znaczącym natężeniu na Twoim piętrze?

 

2. Czy zostały wykluczone pośrednie drogi przeniesienia informacji o włączeniu zgrzewarki - powiedzmy włączenie zgrzewarki powoduje chwilowe zmniejszenie napięcia w sieci co z kolei wywołuje niewielką słyszalną reakcję w jakims urzadzeniu koło Ciebie? Pewnie to akurat nie ma sensu bo obwody są inne - ale może inne sprawy? Impuls elektromagnetyczny (jesli jest) przetworzony na falę akustyczna przez jakieś urządzenie koło ciebie? Wiesz, jak to brzęczenie które czasem słychać w telewizorze chwilę zanim leżący obok (a czasem za ścianą) telefon komórkowy zadzwoni?

 

3. Skąd wiesz, że odczuwane pole (o ile istniało i było odczuwane) miało częstotliwosć zgodną z częstotliwością ultradźwieków? Mogły je generować inne procesy w zgrzewarce (bo ja wiem, przekaźnika załączający) a nie sam generator ultradźwieków.

 

3. Czy masz jakiekolwiek argumenty (poza własnym "wydawaniem się") że w odczuwaniu brała jakikolwiek udział przysadka mózgowa? Jeśli tak - to która jej cześć - bo funkcjonalnie, anatomicznie i embriologicznie są to dwa narządy "zlepione" w jedną fizyczną całość. I jakie byłyby drogi nerwowe przewodzenia informacji z przysadki do ośrodków czuciowych w korze mózgu?

[pq]

Dead_Dog, 28 Gru 2006, 23:29

 

> Pq szybko sie połapał o co biega

 

 

A tam szybko, przez dobre parę wpisów brałem Cie na poważnie :-DD

[Grzesz]

Jak pragnę zdrowia... (a pragnę!)

Wykażcie się poczuciem humoru Koledzy! Dajcie spokój dociekaniu kto pierwszy wyciągnął wacka! Przecież taka dyskusja jest dynamiczna z natury i rzadko ma się czas na przeanalizowanie odpowiedzi. Poza tym, po co czepiać się użytych (być może niefortunnie) słów?

Akurat ta dysputa jest zwyczajnie kulturalna (obokwątkowcy bierzcie przykład), ale i tak przypomina mi sąsiadów małżeńskie pogawędki, nie tylko sąsiadów :)))

Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku...

[jar1]

A jak ktoś nie ma przysadki? I odczuwa/słyszy? To czym wtedy?

[jar1]

A, i jeszcze, gdzie taka przysadke mozna kupić?