CD Denon.... jaki ??

[mokry21]

Witam. Posiadam obecnie amplituner DRA 345 R kolumny tonsil soundfinder i potrzebuje teraz odtwarzacz CD. Na allegro znalazłem denona DCD 580 za 150zł. Doradzcie mi czy jest to sens brać za te pieniądze? Przeszukałem forum i znalazłem tylko jeden temat odnośnie tego cd-ka i miał on raczej niepochlebne opinie ( porównanie do jakiegoś DVD Denona). Już prawie wcisnołem kup teraz ale doznałem olśnienia, że pomyliłem ten dcd 580 z dcd 590. Na tym 590 na panelu pisało coś o 20 bit i coś tam jeszcze, powiedzcie czy ta konstrukcja jest dużo lepsza od 580. Z góry dziękuję za odpowiedz

[adamhiend]

mokry>>

jeżeli można coś ci doradzić to szukaj modeli denona czterocyfrowych np:2560

[mokry21]

chodzi o te modele z wcięciem pośrodku panla, idealnie pasowałby do amplitunera , no i oczywiście żeby całkowity koszt nie przekraczał 200 zł

[denon.dcd.2560]

do 200zł radze poszukac 980, moze 1290 ale to juz koło 300zł, 2560 to cena rzedu 700zł,

1420 tez koło 300

[ganzz_gut]

miałem 625 mkII, słuchałem 800-coś teraz mam 1015 i wydaje mi się, że to najmniejszy 'numer' od jakiego należy rozmawiać o cd denona... ;-)

[ganzz_gut]

pozostaje jeszcze kwetia wieku - to co poleca denon.dcd.2560 to już raczej kilkunastoletnie zabawki, wiec trzeba zwrocic baczna uwage na stan techniczny... (no i ten design już trochę trąca myszką ;-))

[Fr@ntz]

mokry21 - niestety 3 cyfrowe modele to porażka, lepiej poszukaj czegoś z oferty innych producentów

[denon.dcd.2560]

ganz gut:

w tym momencie rozwaliłem mnie mentalnie od srodka. co tego ze mają około 10-15 lat? co niby ma tam ni działac? laser? lasery do denonów to mały pikus. mechanizmy? nie spotkałem sie jeszcze ze zuzytym mechanizmem w cd denona. co najwyzej hałasliwym, kwestia konserwacji.

DESIGN? HAHAHAAHHAHAHAHHAHHAHAAHAH

widac ty wolisz MANTE z mediamarktu.

[denon.dcd.2560]

rozwaliłeŚ

[barni]

Dołóż kilka stówek i szukaj 2560, te Twoje Sundfindery to strasznie jazzgotliwe zestawy - ciepły Denon doda im z pewnością ogłady. Poza tym masz gratis regulację głośności z pilota bo ten Denon ma równiez regulowane wyjście (oprócz stałego).

A co do design-u Denona jest ponadczasowy. No chyba, że ktoś lubi odpustową tandetę za 100 zł z supermarketu.

[gregaudio]

Z tanich Denonów najlepiej modyfikować te co maja jeden przetwornik PCM 54 lub pcm 56( 16 bitów ) I pcm 53 ( 14 bitów ) , jeden 16 bitów na dwa kanały przełaczanie sekwencyjne LP . to sprawdzona technologia i najlepsze przetworniki BB ( maja naturalna barwe ) Sam byłem zdziwiony jaka jakosc uzyskuje się z podstawowego 900 . Pare osób i potwierdzało naturalny , analogowy dźwięk z głeboka i i szeroka sceną porównując do drogich konstrukcji wspólczesnych firm ze sredniego pułapu ( cd bez wymiany ampów :) ) . Oczywiście 2560 i 3560 , 3300 , 1800 to dobre cd , ale i drogie w obróbce i zakupie. Dwadzieścia bitów tylko po co ? Moze miec sens ale w tylko w najwyzszych konstrukcjach, gdzie moze wykorzystany jest potencjał . W tanich to tylko chwyt markentingowy który raczej szkodzi .

[jodel]

>mokry21

proponuje:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

moim zdaniem najbardziej nadaje się do modyfikacji

do tego co wiem taniutki laserek, jakby zaczął szwankować to nie będzie problemu ze zmianą.

DCD 2560 to fajny klocek, sam go miałem, ale jego bolączką jest laser kss151a za 250 zetów :(( niestety

a większość "wysokich" denonów pojawiających się w ogłoszeniach z reguły taki mają problem

 

teraz gram na gruntownie zmodyfikowanym 1290 i nie wiem co tam Piotrek zrobił (mówił mi, ale jużś nie pamiętam) ale gra naprawdę wybornie, jestem zaskoczony jakością dźwięku, że jeszcze z "takiego złomu" da się tyle wycisnąć :)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ganzz_gut]

>denon.dcd.2560

 

mówiąc o kilkunastoletnim sprzęcie miałem głównie na myśli to, że przeszedł przez różne łapki - czasem mniej czasem bardziej delikatne. a im starszy tym więcej różnych łapek go macało. a sam czas pracy mechanizmów ma oczywisty wpływ na ich zużycie i dyskutowanie na ten temat mija się z celem. jak ktoś umie to wyczyści i poprawi, jak ktoś nie zna się na elektronice to będzie musiał oddać komuś do naprawy i dopłacać do zabawy. oczywiście wybór sprzętu starego/nowego to kwestia indywidualna (począwszy od kwestii technicznych na estetycznych kończąc). ja w takich decyzjach biorę pod uwagę wiek zabawek (i tą uwagę zmieściłem w swojej opinii).

 

dodam jeszcze prośbę abyś powstrzymał się od burackich komentarzy i zachował kulturę dyskusji, ja twoich wypowiedzi nie wyśmiewam

 

pozdrawiam serdecznie