Skocz do zawartości
IGNORED

Skrzynki proac ukończone... piękne??


dialer

Rekomendowane odpowiedzi

Maty bitumiczne w ProAcu są konieczne. Problem tylko w yzyskaniu 5 mm grubości, bo dostępne maty mają 2 mm.

Czy uważacie, że konieczne jest uwzglądnienie tego 1 mm grubości przy budowie? A może przed matami nakleić jaszcze 1 mm korek techniczny? ...eeee to chyba bez sensu!

grip

nie wiesz może czy maty w Proacu są miękke czy twarde, Pawiowy twierdzi że miękkie mogą mieć zły wpływ na bas, co o tym sądzisz, jakie twoim zdaniem powinny być maty w klonie Poraca, jakie ty będziesz stosował ?

 

Pozdr.

->grip

 

Cienkie maty bitumiczne nie pochłaniają wiele same z siebie, bo są cienkie. Ich zadaniem jest dociążenie ścianek w celu zlikwidowania lub zmniejszenia drgań membran w jakie zmieniają się ściany pudła kolumny. Żeby to zadanie spełnić mata powinna być jak najdokładniej i na całej powierzchni związana ze ścianką. Optymalnie zapewne byłoby przyklejenie na gorąco, pod prasą.

Mata luźno wetknięta do kolumny wpływa oczywiście na dżwięk, bo zajmuje troche przestrzeni, a więc zmniejsza objętość, powoduje zmiany odstępu między ściankami, co w niewielkim stopniu może (?) zmniejszyć fale stojące, pochłaniają także energię fal, których długość jest porównywalna z grubością maty (czyli tylko wysokie). Ale wszystko to są zmiany marginalne, chyba żeby tej maty włożyć kilka(naście) litrów.

 

Matę bitumiczną stosuje się, gdyż jest ciężka, plastyczna, łatwa w obróbce i sama nie rezonuje.

 

Reasumując: albo wkładać i solidnie przykleić, albo w ogóle dać sobie spokój.

...miękkie, twarde... - jeszcze sie nad tym nie zastanawiałem. Chyba wybrałbym miękkie.

>inżynier

Maty oczywiście przyklejamy - dwie warstwy, co daje razem 4 mm. Gdyby słabo się trzymały na oryginalnym kleju, to można jeszcze dodać w kilku lub kilkunastu punktach zszywki tapicerskie. Nie ma mowy o tym, żeby wisiały luzem przy ściankach.

->rogus

 

Powiem szczerze: nie mam pojęcia, które lepsze. Ale jedno jest pewne i im grubsze tym zakres tłumienia przesuwa się w dół skali. Naturalnie myślę o pochłanianiu fali dźwiękowej wewnątrz kolumny, a nie o tłumieniu drgań obudowy. Ale czy to ma znaczenie dla brzmienia w tym zakresie, to nie wiem.

Twarde też.

 

Przecież to nie ma znaczenia którą mate zastosujesz.

 

Miękkie są po to, żeby łatwiej je było kłaść na nierównych powierzchniach (np. car-audio).

 

Właściwości mają te same.

 

 

Nie róbcie z igły widły, bo znowu powstanie 300 postów na bzdurny temat (w sumie to było kiedyś normalne na tym forum, wypleniło się i teraz znowu wraca) miękka mata vs twarda.

diler - moje klumny nie miały fabrycznie mat bitumicznych. I tak sobie myślę cichutko, że w kolumnach które są klonowane ( oryginał mam na myśli ) nie występują takie same maty , które my stosujemy. Posiadają całkowicie inne właściwości akystyczne , mechaniczne itd.

Dlatego bardzo głęboko trzeba się zastanowić nad ich zastosowaniem we własnej konstrukcji.

 

rogus - w nic się nie wpakowałeś , będziesz odkręcał głośniki i maty wyciągał :) ,jesli przegniesz z ich ilością.

Trochę więcej pracy i doświadczeń nie zaszkodzi.

  • 2 tygodnie później...

...co tam słychać?

>dialer

Głośniczki dojechały? Nie miałeś żadnych problemów z przesyłką?

Jeśli masz już głośniki, to pochwal się czy Twoje klony już grają i jak.

 

Pozdrawiam

grip

W tej całej dyskusji najmadrzejsza wypowiedź jak dla mnie to Qbricowa.Jak można pisac że za 2500 mozna nie tylko podrobić ale zmieniając głośniki zrobić LEPSZĄ kolumnę???!!! Nie mieści mi się to w mojej głowie.Słyszałem raz klona i miał się on nijak do Proaca.Brzmi to fatalnie szczerze mówiąc.Wolałbym chyba dołozyc do tych 2500 jeszcze 1000 i poszukać second handu (np jak juz ktoś się upiera na Proaci to monitory Tablette)Gdyby te klony sensownie brzmiały ktoś juz dawno trzaskał by tasmowa produkcję.Prawda jest taka że nawet nie zbliżają sie do tej wielkiej firmy.Ale powodzenia wszytkim rodzimym DIY owcom.Zawsze jakaś rozrywka w stolarni jest.

Na świecie wszystko sie trzaska tasmowo co dobre.W chinach obok legalnych fabryk Philipsa( i pozostałych firm także) powstają chińskie odpowiedniki produkujace identyczne żelazka,czajniki itp za 1/3 ceny.Dlaczego chinole nie ruszyły z Proacami.Dlatego że produkty bliskie high endu nie wymagaja tylko schematów i pomierzenia.Tam trzeba dowalić dusze i wiedze.Nikt poza firma macierzystą ,o czesto kilkudzięsięcioletniej tradycji,tego nie wykona.Ale powodzenia

Nie chciałem cie urazić ale tak na dobra sprawę pomierzenie to nie wszystko.Nie zagra czesto nawet jak w pomiarach mucha nie siada.A wiedza panów z proac to doświadczenie i nic wiecej,.Wiedza jak to poskładać od wielu lat.Klonowanie człowieka też ma wiele wad ,prawdpopdobnei szybciej się starzeje i ma wiecej ciężkich schorzeń.Chiny sa przyszłością świata czy tego chcemy czy nie.Jak niedługo wypuszczą swój zestaw hi endowy to wszyscy na tym forum przestaną pisac o Levinsonach,Proackach ,Accuphaseach,Quadach i innch a zacznie się era Pik-Poków i Jet Pinxów czy jak im tam.Nie moge się doczekać detronizacji ustalonego porzadku gry.Czas na zmiany.(by the way ameryka jest zadłużona na 60% w chinach ,export deflacji już się dokonał,czekajmy więc na tani sprzet) :) Pozdrawiam DIYowców

>Masterplan

 

Nie tak prędko, nie tak prędko.... Parę dni temu poszedłem kupić żarówkę halogenową 20W. Ponieważ nie było Philips made in China to wziąłem jakąś ”czysto chińską”. Nawet nie wiem czy była tańsza i o ile. Tak czy inaczej przy próbie włożenia w oprawkę ułamały się obie nóżki. Nie pierwsze to moje takie doświadczenie z 100% dalekowschodnim wyrobem. Dlatego z rezerwą podchodzę do chińskich produktów, tych droższych i wymagających bardziej zaawansowanej techniki aby osiągnąć przywoity poziom jakości i trwałości.

 

Myślę, że chińskim firmom będzie trudno wejść na rynek hi-endu, tak samo jak w zasadzie nie udało się to Japończykom, poza nielicznymi wyjątkami. Za to w samych Chinach wraz z bogaceniem się tamtejszego społeczeństwa będzie się otwierał ogromny rynek dla producentów renomowanych towarów luksusowych.

Masterplan - mając takie same głośniki, plany obudowy i zwrotnicy nie da się zrobić klonów tak, żeby brzmiały inaczej niż oryginał.

 

Może klony które słyszałeś były zrobione źle?

Oczywiście że się da. I skąd wiadomo, że ściągane z internetu schematy są zgodne z oryginalną specyfikacją?

 

Czy ktoś kiedyś bezpośrednio porównywał klona z oryginałem?

Klona słuchałem u znajomego a oryginał w sklepie.Warunki były nieco zblizone,elektronikę znałem już wczesniej(zarówno sklepowa jak i znajomego)Znajomy się tłumaczył niewygrzaniem klona.Wtedy nie wnikałem z w szczegóły a znajomy opuścił nasz kraj.Problem jest taki że nie mam w zasadzie jak tego porównać.Ale nei wierze żebyscie mieli te SAME zwrotnice i TE SAME głośniki co Proac.Wielu rzeczy się nie dowiecie bo to jest chronione.Tak samo Struss nie da wam schematów.Klon to klon.Kopia Rembranta zawiera inaczej mieszane farby,nikt nie wie jak mieszął je sam wielki malarz.A co do Chin to chłopaki jeszcze maja braki ale gonią i to szybko.9% wzrostu gospodarczego rocznie zdetronizuje wszystko.A poza tym chinol nie będzie napychał kasy angolom,tym bardziej że to raczej nie ich szkoła dzwieku.Wydaje mi się że chinole stawiaja na rozjasnioną muze(patrz chińskie filmy-muzyka).Czekam więc na tanie chińskie lampki i inne wynalazki.Niech zyje nam PIng-POng!!!!

Chyba nie da się dostać tych samych głośników co ma proac i coś tam się zmienia.

 

A co do Chin - narazie chińczycy mają zupełnie inne cele. Nie dobry produkt ale wysoka sprzedaż (u nas niby też, ale jednak inaczej). Gdy Chińczycy zobaczą że ludzie w Europie uwielbiają aluminiowe panele przednie, będą takie montować. Jak zobaczą, że w recenzjach opisuje się pojemność kondensatorów w zasilaczu i jak jest 50000 to jest dobrze, to tak zamontują. Niezależnie czy to potrzebne czy nie, lepiej czy gorzej. Pewnie z czasem się to zmieni, na razie jest bum i wszystko się sprzeda bo jest sporo tańsze, więc po co konkurować jakością

W sumie masz rację .Oni zawsze szli na ilość i jeszcze chyba sami nie rozumieją za bardzo co to jest audiofilstwo.Ale mam nadzieję ,że partia odpuści i pojawi się w ich kraju klasa średnia o nieco wyższej swiadomości istnienia i że wyrobią się u chińczyków potrzeby(głowny wróg totalitaryzmów).A potrzeba słuchania dobrej muzyki napedzi ich rodzimy rynek budżetowy i wtedy powstana perły za psie pieniądze.Czego sobie i nam zycze.Detronizacja tych europejskich drogichj kuźni musi nastapić!!!

Wyobrażacie sobie demokratyczne Chiny? Strach sie bać - jak ma p......... to odłamki daleko polecą. Poza tym jeżeli demokratyzacja nastąpi w skutek wyrabiania potrzeb, to na pewno ich siła robocza nie bedzie juz taka tania. To chyba że wytworzy sie oligarchia. Ale wtedy nie bedzie różnicy kto naród trzyma za twarz. Tak wiec albo nie bedzie demokracji albo nie będzie tanio. A jak ludziom bedzie sie zyło dobrze to może nie byc tanio i bez demokracji.

pozdr.

W sumie to chyba lepiej żeby nie było demokracji i bło tanio.Chinole sa tak skonstruowane że tam za jednego robi 10.Więc demokracja do nich nie pasuje a oni do niej chyba tez nie.Ja to bym dał tym dzieciom co tam pracuja w fabrykach zabawek i fajerwerków nowe zajęcie.Parowały by lampy.To ponoc jedna z droższych czynności przy wytwarzaniu lamp.A dzieciakowi to mase frajdy zrobi jak sobie 10 000 lamp sparuje dziennie.I może wyrobi u niego potrzebę słuchania.Lepsze to na pewno niż wdychanie oparów plastiku czy kleju albo wciąganie metali ciezkich.Na pewno będzie tanio ich jest blisko 2 mld!!!

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.