Skocz do zawartości
IGNORED

Technics SL-PS840 - przeróbka, sprzedaż?


michelangelo

Rekomendowane odpowiedzi

Mam taki odtwarzacz od kilkunastu lat i jakoś mi tam służy, ale ostatnio naczytałem się, jak to się fajnie przerabia niektóre CD playery zmieniając kondy, op-ampy, DACa albo kwarc i ich możliwości dźwiękowe znacznie rosną. Wracając do tematu, czy z tym Technicsem można coś zrobić, żeby zagrał lepiej?

Nie znalazłem nigdzie jego instrukcji serwisowej, a w środku w sekcji AUDIO na przewlekanej płytce widzę same elementy dyskretne, multum tranzystorów i zero wzmacniaczy operacyjnych. Przetwornik to 8x 1bit DAC z Multi-Stage Noise Shaping, 64x oversampling, itd. No i czy jego dziurka mocno odstaje np. od ampa Holdegrona lub czegoś podobnego DIY?

>service "foxel" za grosze i do dziela.

 

OK, dzięki, napisałem zapytanie i zobaczymy.

 

>To ze nie ma tam op to wielka zaleta. Ile chcesz za niego?

 

Nie bez kozery powiem pińcet! :D

 

Tak na poważnie chcę go przerobić, a nie pozbywać się, ale metodą prób i błędów mogę go zdemolować zamiast podrasować, i wtedy pewnie złożyłbym jakąś ofertę sprzedaży oblatanemu DIYerowi ;-)

Na FOXELu maj schemat i instrukcję serwisową. Wygląda mi na to, że skorzystam z opcji schematu na maila, bo 52zł do kupy za wysyłkę na papierze to mi się nie uśmiecha.

senicz, 1 Lut 2007, 23:05

 

>tak taki cd warty jest 500zl bez dwoch zdan Bez op to wielka rzadkosc.

 

Zakładam, że nie ma ich gdzieś ukrytych na panelu czołowym tam, gdzie sterownik wyświetlacza i DAC, bo idzie wiązka kablami. Z drugiej strony tych tranzystorów, kondów rezystorów jest tyle, że na pewno filtracja jest dyskretna. Patrząc na to z innej strony, jakie ciekawe op-ampy robili w 1993 roku? Pewnie TL07x okazałby się jednym z ciekawszych ;-D Jakbym zobaczył np. NE5534/5532/LM833 to do wyrwania od razu, a w nowszym SL-PS770 już wylądował LM833 w wersji poczwórnej, no ale to był tańszy CD player.

 

>A mowia ze Technics to

>dupa!!!

 

Bo najeżdżanie na firmy ogólnie znane jest w dobrym tonie ;-) Wzmacniacz SU-VX820 użyty przez Power Amp Direct, czyli z pominięciem przedwzmacniacza gra naprawdę przyjemnie, choć niektóre naleciałości niby wspólne dla Technicsa można tam znaleźć, ale już źródło innej firmy jakoś to kompensuje, np. deck Sony TC-K611S fajnie się z nim komponował.

Z drugiej strony gdy wybierałem CD nie miałem ani wiele wiedzy (lat wtedy 15), ani dużego wyboru za "średnie" pieniądze, nie swoje zresztą.

Jest to naprawdę zacnie brzmiący odtwarzacz, jedno z najlepszych urządzeń jakie wyszło Technics-owi. Tak więc pogrzebanie w nim jest bardzo słusznym pomysłem. Sądzę, że może z tego po umiejetnym podrasowaniu wyjśc naprawdę niezłe urządzenie - choć podkreślam on brzmienia w wersji fabrycznej zupełnie nie musi się wstydzić.

Nie słuchałem jego dziurki, ale uwierz mi, że w dowolnym CD pomyślanie o porządnym wzmacniaczu słuchawkowym było daleko poza zakresem zadań projektantów. Nie w takie dziurki sie moje słuchawki wkładało, a i tak zawsze kończyłem we wzmaku Piotrka608 ;)))))))))))))))))))))))))))))

barni, 2 Lut 2007, 08:34

 

>Jest to naprawdę zacnie brzmiący odtwarzacz, jedno z najlepszych urządzeń jakie wyszło

>Technics-owi. Tak więc pogrzebanie w nim jest bardzo słusznym pomysłem. Sądzę, że może z tego po

>umiejetnym podrasowaniu wyjśc naprawdę niezłe urządzenie - choć podkreślam on brzmienia w wersji

>fabrycznej zupełnie nie musi się wstydzić.

Heh, no ma parę aspektów, którymi zwraca uwagę, na przykład szeroka scena muzyczna, wirtualnie szersza niż rozstawienie głośników, świetna punktowa lokalizacja źródeł, nie rozjaśnia dźwięku, ale wydaje mi się grać nieco anemicznie i sterylnie, brakuje trochę wykopu, no i bas bym widział bardziej wypełniony. Co ciekawe, zapętlony przez decka gra pełniejszym basem, ale już nie tak czysto.

 

Co do wzmaka Piotrka608 - ile taka przyjemność kosztuje kasy i czekania?

  • 2 tygodnie później...

Mam schemat i co nieco mi się rozjaśniło. Op-ampy są w ilości 3 podwójne na kanał, i teraz:

Za przetwornikiem jest filtr na M5238FPTA, potem bufor różnicowy na M5219FPTA, a na końcu wzmacniacz wyjściowy z filtrem DP klasy AA na NJM4580ED. Pytanie: które z tych op-ampów warto wymienić i na co?

 

Kolejna sprawa: przetwornik to 8*1-bit MASH, na kwarcu 33.8688MHz - warto wymieniać ten kwarc? na jaki?

 

Przetwornika nie będę ruszał, bo bym pewnie musiał wszystko przerobić, albo po prostu zbudować sobie DACa i podpiąć pod wyjście optyczne. Na razie chcę małymi kroczkami.

 

Ostatnia rzecz - dziurka: jest tam M5218AL, czy można wmontować np. LT1210 w obudowie jednorzędowej i czy jest sens? Na razie nie mam stacjonarnego ampa, ale i tak bym nie słuchał na nim nic poza CD.

  • 6 miesięcy później...

Odświeżam temat, gdyż będę miał nieco kostek podwójnych SOIC - AD8620, AD066, AD8599, AD8022. No i teraz pytanie: za przetwornik dać AD8620 czy AD8599? Ten ostatni to ponoć cud miód, tylko że zbyt szybki nie jest. AD8066 mam najmniejszą ochotę użyć, więc może tak: I/V na AD8620, filtr na AD8599, a bufor wyjściowy na AD8022? Z Burr-Browna najprędzej bym użył OPA2604 ewentualnie, ale boję się, żeby mi gdzieś bas nie odparował, bo ta kostka jak dla mnie zbyt okrągło gra zwłaszcza w tym zakresie. OPA2134 nie ufam, OPA2107 też jakoś tak średnio mi przypadł do gustu. Stoliczków 2x1 nie mam jak zamontować, płytka jest od razu pod SMD, poza tym nic oprócz AD825 i tak by mnie nie interesowało. Jakieś sugestie? Może ktoś ma LM4562 lub LM6172 w "słoiku"?

Zasilanie pewnie przerobię, ale przy innej okazji. Do obsługi lasera są 2 kwarce 16,9344MHz. Jest to sens wymieniać? Przy przetworniku jest 33,8688MHz i z tego, co się dowiedziałem, trzeba by tu nowy zegar przestawić. Kolejne głupie pytanie: czy wyjęcie tego kwarca w celu użycia go w dołączanym clocku może coś poprawić? Przy przetworniku są tylko dwa kondy 3pF i rezystor 10k, czyli bramki logiczne zegara są w DACu.

Napewno 4580 nie jest szczytem w opampach. Spróbój Lm 833,albo OPA 2x134choć może być za ostro z uwagi na pewną eqalizację(lekki loudnes) jaką słychac po wprowadzeniu .Może być MC 33077.choć uważam go za "kontastowy " bardziej "umcyk bumcyk" .Najrówniej i ciekawie gra Lm833.(jest wstawiany w CARAT'ach.

Ale wszystko kwesją otoczenia.

Mateusz,

 

Ja mam schematy serwisowe do niego. Zdjęcia wnętrza nic nie dadzą, bo wszystkie op-ampy i scalaki audio siedzą od spodu płytki, a wyjmować tego tylko do zdjęcia mi się nie chce. Z góry można sobie pooglądać głównie tranzystory.

Pisałem we wcześniejszych postach co gdzie jest poglądowo. NJM jest tylko na wyjściu, reszta to Mitsubishi. Nikt mi nie potrafił powiedzieć, czy wywalenie ich da poprawę. Chyba sobie sam poeksperymentuję. Ostatnio do moich łask wrócił OPA604, ale podobno OPA2604 to już nie to. OPA134/2134 raczej nie trawię, jest efekciarski, a przy tym trochę kaleczy dźwięk. Mnie się podoba AD825 dźwiękowo, choć nieco duszno gra, ale można to lubić. LM833 kiedyś przetestowałem w pre na słuchawkach i jest całkiem znośny, ale mierzę wyżej. Toteż TL072 ani NE5532 nie wchodzą w grę. No chyba, że bym skądś Signeticsa dorwał. Za przetwornikiem (1-bitowy) widziałbym AD8599 najchętniej, filtr to powiedzmy OPA2604, a wyjście to AD8022 albo LM6172. Wymyśliłem sobie tak, gdyż te 2 ostatnie są prądowo nieco mocniejsze na wyjściu, a znowu wejścia mają bipolarne i trochę tam ciągną - 2uA. No i po założeniu ich nieco bym obniżył rezystancje buforujące gniazda, obecne 470 ohm to chyba zbytek łaski. Przy przetworniku można by też postawić AD8620 albo AD8066, pożywiom - uwidim.

Zasilanie to bym tylko diody wymienił na MURki, no i kondy, zwłaszcza ceramiki przy kostkach. Transformator jest fajniutki, EI zalewany, to bym go zostawił. Stabilizator stoi nagi, to najwyżej bym mu założył radiatorek, gdyby mu miało obiążenie wzrosnąć wskutek wymiany op-ampów.

  • 2 miesiące później...

Odświeżam wątek, gdyż wczoraj byłem zmuszony otworzyć mój odtwarzacz celem podlutowania gniazda cinch. Przy okazji pobawiłem się w podmiany elektrolitów w różnych miejscach i różnych firm, z tych, które miałem możliwość nabyć - Elna "zwykłe", EPCOS LL (pomarańczowe), Jamicon, Lelon, CHFZ (?). Fabrycznie są zamontowane w większości czarne elektrolity Made in Japan z napisem Pureism. Co to w ogóle jest za firma i kondensator? W każdym razie, po kilku godzinach zabaw i odsłuchów okazało się, że nie ma to jak czternastoletnie oryginały. Elna - zimno i mulasto, CHFZ - brzmiało jak awaria odtwarzacza. Jamicon - wyciągają ładnie górę, ale lokalizacja źródeł robi się rozmyta. Tu zrobiłem też taki eksperyment - do kondensatorów odsprzęgających WO dołożyłem równolegle kolejne 100uF Jamicona. Efekt - gorzej. Dźwięk może nieco bardziej zwiewny, ale rozmyte plany i brak namacalności oraz realizmu. Najciekawsze były EPCOSy LL. Dźwięk stał się konkretny, twardy, zdecydowany, ale nieco zimniejszy. Oryginalne kondy dają dźwięk łagodny, gładki, spokojny, bez napastliwej góry. Po EPCOSach wydają się lekko przymulone, ale znowu EPCOSy zalatywały mi szorstkością. Poza tym chyba nie przywykłem do takiego potężnego i zdecydowanego dźwięku. Niemniej, EPCOSy pozostawiły pewien niepokój w mojej duszy, gdyż niekoniecznie było gorzej, ale zdecydowanie inaczej, a na etapie, gdy używam swojego odtwarzacza jako odnośnik brzmieniowy, musiałbym się uczyć tego brzmienia na pamięć od nowa.

Czekam na kwarc z omigu do transportu CD, gdyż 33.8688MHz pod przetwornik byłby bardzo drogi, ze względu na 1 sztukę do wyprodukowania tylko dla mnie, więc odpuściłem.

Kolejnym krokiem będzie zapewne zabawa op-ampami i ich podmianą.

No to pytanie - co będzie lepsze od Panasów, jeśli w ogóle? Czy jest sens dobudowywać oddzielne zasilanie analoga? Czy te zielone kondensatory zwijane jest sens zmieniać na MKP? Żeby znowu nie było kroku w tył zamiast w przód. :D

 

Aha, skutkiem ubocznym wczorajszego dłubania jest niemożność wyłączenia odtwarzacza. Wyłącznik pełni rolę wyłącznika wyświetlacza i niczego więcej. Pewnie coś zwarłem, rozwarłem, a może procek zgłupiał? Zostawiłem go na noc bez zasilania i mu nie przeszło. Gra tak jak grał.

Usterka wyłącznika naprawiona. Po prostu cyna chlapnęła na pola lutownicze i zwarła je. Co do kondzi, te EPCOSy są jednak nieprzyjemne, nawet na zasilaniu cyfry przy przetworniku.

Czasami zamiast kwarcu 33.8688MHz można użyć 16.9344MHz jesli aplikacja układu pozwala na taki wybór (odpowiedni pin konfiguracyjny), ale bez datasheet czy schamatu / serwisówki nie da się tego stwierdzić.

przykro mi ze to model SL-PS840, moze gdyby to byl PSL (840) to by sie dalo cos przeglosowac.

jednak gwarancji tez bym nie dal bo zawsze na rankingu sie plasowal model PSL.

Popróbowałem kilka różnych kondensatorów na odsprzęganiu zasilania sekcji cyfrowej przetwornika. Jamicon rulez, jest wykop, większa szczegółowość i lepiej oddana faktura dźwięków, co może być odbierane jako szorstkość, ale gładko też potrafi zagrać gdy potrzeba. Przestrzeń się nie rozsypała, więc załóżmy, że się poprawiło. :D Panasów nie ruszam już, ale te fioletowe przy przetworniku zamieniłem na Jamicony. Następny krok to zapewne poprawa zegara. Będę miał 2 sztuki 16.9344 z omigu, to może zrobię podwajacz częstotliwości na PLLu do przetwornika, a drugi pójdzie do transportu?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.