Skocz do zawartości
IGNORED

LABYRINTHOS


LABYRINTHOS

Rekomendowane odpowiedzi

Graaf, najlepiej po prostu posłuchać. Różnica była bardzo duża. Prąd spoczynkowy został podniesiony - nie pamiętam do jakiej wartości dokładnie, bo mnie interesował efekt końcowy, czyli muzyka. Witek pewnie będzie znać dokładną wartość parametru. Snujesz skądinąd ciekawe rozważania teoretyczne, natomiast fakt jest taki, że system zaczął grać naprawdę dobrze po regulacji prądu spoczynkowego. Nie znajdziesz we mnie partnera do dyskusji w kwestiach, które poruszyłeś. Ja mogę tylko opisać swoje wrażenia i to zrobiłem. Może będziesz mieć okazję posłuchania tego systemu. Gorąco zachęcam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzisz pwit1, z całym szacunkiem, ale uważam, że jest wręcz przeciwnie

 

"o dyskusję dla samej dyskusji " to chodzi IMHO w sytuacji, gdy wymieniamy się "subiektywnymi opiniami odsłuchowymi", które jak wiadomo każdy ma własne

uważam też że nie wystarczy nawet kilkugodzinny odsłuch by mieć podstawy do formułowania choćby swojej subiektywnej opinii poza określeniem tzw. "pierwszego wrażenia", które jak wszyscy wiemy bywa częstokroć mylne

 

także niestety mimo tego, że osoby, które wpisały swoje opinie o brzmieniu zawarte w tym wątku można uznać za wiarygodne to same te opinie jako "opinie na temat jakości kolumn Labyrinthos" są "średnio wiarygodne"

 

są wiarygodne tylko jako opinie nt. "pierwszego wrażenia w specyficznym systemie"

 

nie za wiele o tych kolumnach mówią

 

natomiast to, że bias lamp musiał być regulowany by to (w opinii części słuchaczy) "zabrzmiało jak należy" być może coś nt. tych kolumn mówi ważnego

warto się dowiedzieć co?

 

stąd moje pytania - chcę się czegoś dowiedzieć

 

skoro producent założył wątek sponsorowany dla komunikowania się z zainteresowanymi audiofilami to zadawanie tego typu pytań, żeby się czegoś dowiedzieć jest chyba w porządku?

 

gdyby producent nie chciał takich pytań to był wykupił banner czy inną reklamę

 

pozdrawiam!

graaf

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Re: Kubeł, 2 Kwi 2007, 19:56

 

>Snujesz skądinąd ciekawe rozważania teoretyczne,

>natomiast fakt jest taki, że system zaczął grać naprawdę dobrze po regulacji prądu spoczynkowego.

 

rozumiem :-)

 

dzięki za positive feedback i pozdrawiam!

graaf

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś miałem trochę czasu więc, sprawdzałem nową konfigurację, teraz dla odmiany Moja integra (MF A3.2), reszta jak w sobotę z wyjątkiem kabli kolumnowych, Velumy mają za szerokie widły i nie mogę ich złapać w zaciskach, więc musiałem wpinać swojego Fadela.

 

Początkowo słuchałem w tym samym miejscu, w którym na koniec siedział Kuba (Kubeł) ale ostatecznie powróciłem do pierwotnego ustawienia fotela, czyli cofnąłem się do tyłu o głębokość fotela (to nie jest ok. 1m jak podawał Kuba tylko ok. 50-60cm). Wolę tak ponieważ daje to lepszą perspektywę. W efekcie scena jest lepsza :), bardziej spójna jak dla mnie. To trochę jak ze słuchaniem na żywo. Można w pierwszym rzędzie gdzie słychać wszystkie niuanse, choć dźwięk może trochę przytłaczać, można w środkowych gdzie słucha się muzyki, lepiej odbiera się przekaz całościowo, choć może kosztem mniejszej ilości detali i niuansów (trochę wyolbrzymiam, chodzi mi o podejście), wolę bardziej ogólny plan :)

Z basem nie było żadnego problemu, tzn nic mi tam z tyłu bardziej nie dawało czadu niż z przodu.

 

Grało bardzo dobrze, czysto, spójnie, z b. dobrą kontrolą na dole (bez żadnych niespodzianek jak to miało miejsce początkowo w sobotę). Słuchałem na początek Kari Bremnes „Norwegian Mood” oraz „Svarta Bjorna”, dalej Mari Boine „Eallin”, Aga Zaryan „Pick up the Pieces” (jak nie mylę), Dead Can Dance „Spiryt Chaser” i „Into the Labyrynth” – w tym miejscu wkroczyła żona z córką i musiałem kończyć :(

 

Mari Boine, Aga Zaryan i DcD „Spiryt Chaser”, tu bardziej dało się odczuć jednak nieco za chudą średnicę i pewną ostrość góry, tak w zasadzie jest to na granicy ostrości, niby jeszcze nie ale po jakimś czasie trochę męczy. W pozostałych nagraniach było już lepiej. Do basu nie mam żadnych zastrzeżeń, jest odpowiednio mięsisty, schodzi b. nisko, jest szybki i raczej krótki. Kari Bremnes wypadła ładnie ale największe wrażenie wywarła na mnie płyta Dead Can Dance „Into the Labirynt”, 14-ego zaczynamy od niej, albo od mangera, obojętnie obie trzeba puścić :) Bardzo spójna, równa wszystko pięknie wybrzmiewa, fantastycznie sparowane głosy Lisy i Brendana w 10-tym utworze, kurka lubię tą płytę :)

O transparentności wszyscy wspominali, jest naprawdę b. dużo informacji, trzeba to tylko optymalnie zestroić. Mamy naprawdę szybki atak, dynamika jak wspominał Kuba i ta makro i mikro wyśmienita. Te kolumny po prostu się proszą o optymalne zestawienie sądzę, że po mimo pewnych niedostatków wynikających z różnych mankamentów naszego zestawienia systemu, każdy kto go trochę posłucha dostrzeże jaki w nich drzemie potencjał.

Wydaje mi się, że tak jak to dzisiaj słuchałem, sprawę mogły by załatwić np: kolumnowe kable Furukawy (które są ciemne) + Ic zamiast Tary np.: Audioquest BlueSky, wyraźnie bardziej mięsisty w całym zakresie od Tary Air I a jednocześnie z większą rozdzielczością , lub też Furukawka. (wymieniam jedynie to co jest mi znane).

 

Cóż zachęcam do rzucenia uchem, póki blisko, następnym razem trzeba będzie się fatygować do Krakowa. Zapraszam też ponownie tych którzy już byli, zwłaszcza jeśli nie byli w drugiej części dnia, kiedy to zagrało lepiej.

Przypominam też o super promocji, klapki gratis do każdej pary kolumn :) (ci co byli wiedzą o co chodzi) :) ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpowiadam dociekliwemu 'graaf'-owi oraz niesmialym, ktorzy nie pytali, cierpliwie czekajac na odpowiedz:

 

Gospodarz czyli PMD czyli Pawel wlaczyl w czwartek do systemu odtwarzacz cd Musical Fidelity - bo takowy posiada.Wprowadzil on uciazkiwe brzmienie - Pawel nie mogl sluchac z przyjemnoscia. Poradzilem wiec zdalnie aby zszedl z ustawien optymalnych (czyli prawidlowego punktu pracy lampy) w dol co spowoduje zaokraglenie dzwieku i uratuje Jego uszy.

Mahler czyli Marcin przywiozl w sobote innej klasy odtwarzacz co spowodowalo mozliwosc powrotu do prawidlowych ustawien wzmacniacza, jednak z powodu awarii mojego pojazdu nie przyjechalem na czas, a dobry zwyczaj, ktorym wykazali sie zarowno PMD jak i Mahler, iz nie grzebie sie w cudzym sprzecie, spowodowal, ze dopiero po moim przyjezdzie ustawilem prawidlowe parametry z powrotem. Tu jeszcze raz uklony w strone "kubla" czyli Kuby za uprzejmosc w dowiezieniu mojej osoby na to spotkanie, a takze "Skrzypkowi" czyli Lukaszowi za sprawne odtransportowanie do Wroclawia.

Opisy Kolegow, starajacych sie oddac na pismie to co slyszeli (a wyrobiony sluchacz nie potrzebuje oscyloskopu aby stwierdzic jaka jest jakosc dzwieku i moc go opisac) dotycza pracy wzmacniacza w jego wlasciwych parametrach. Czyli kolumny otrzymaly prawidlowy sygnal na co od razu zareagowaly odwdzieczajac sie naprawde klasowo. Z pewnoscia pomogla krystaliczna struktura powietrza w Sobotce, serdecznosc Gospodarza, tak, ze nikt nie uzywal elektrolitow poprawiajacych przewodnosc ciala ludzkiego co czesto w zadymionych, skazonych metropoliach jest niezbednym warunkiem dokonania jakichkolwiek odsluchow.

 

Mam nadzieje, ze temat koniecznosci regulacji sprzetu oraz doboru odpowiedniego zestawienia poszczegolnych "klockow" jest juz jasny.

Uzytkownicy ceniacy jakosc, eksploatujacy wzmacniacze bez autobiasu, doskonale wiedza, ze regulacje sa niezbedne.

 

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach, co za piekny przetwornik. Bitstream w najlepszym wydaniu, z lampa na wyjściu. W 1991 kosztowało toto 4900$ - prawdziwą fortunę jak na te czasy. I to magiczne oko. Bajka.

 

Czyj to ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w pierwszej części odsłuchów i żałuję, że nie mogłem zostać dłużej. Dźwięk był efektowny, lecz z zastrzeżeniami, o których pisał Kubeł. Ciekaw jestem jaka była skala zmian po regulacji biasu. Chętnie przyjechałbym powtórnie, ale jest problem: 14 kwietnia jest audioszołek w Oławie organizowany przez Robtango. Ale się porobiło w naszej okolicy, tyle imprez, aż trudno coś wybrać ;)

>Elberoth

Przetwornik VAC niczego sobie. Jednak uczestniczyłem w jego porównaniu do Thety Basic III w systemie Audio Note i VAC się nie obronił.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NADik-> to może inaczej słyszymy. VAC+theta lub sonic froniters kosi Wadia 861x ;)

 

NADik, 4 Kwi 2007, 10:23

 

>Byłem w pierwszej części odsłuchów i żałuję, że nie mogłem zostać dłużej. Dźwięk był efektowny,

>lecz z zastrzeżeniami, o których pisał Kubeł. Ciekaw jestem jaka była skala zmian po regulacji

>biasu. Chętnie przyjechałbym powtórnie, ale jest problem: 14 kwietnia jest audioszołek w Oławie

>organizowany przez Robtango. Ale się porobiło w naszej okolicy, tyle imprez, aż trudno coś wybrać

>;)

>>Elberoth

>Przetwornik VAC niczego sobie. Jednak uczestniczyłem w jego porównaniu do Thety Basic III w systemie

>Audio Note i VAC się nie obronił.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem VAC + transport Thety i grało b.dobrze aczkolwiek z przetwornikiem Theta basic III grało lepiej. Nie przeczę, że takie zestawienie kosi Wadię, choć nie miałem przyjemności porównać.

A być może, że DAC Thety akurat w konkretnym systemie, albo z konkretnym, dopasowanym do niego transportem zagrał lepiej i w innym zestawieniu spisze się gorzej od VACa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NADik-> czy był sprzegniety optycznym kablem (np.wadia) do sprzegania zegarów?

 

 

NADik, 4 Kwi 2007, 10:50

 

>Słuchałem VAC + transport Thety i grało b.dobrze aczkolwiek z przetwornikiem Theta basic III grało

>lepiej. Nie przeczę, że takie zestawienie kosi Wadię, choć nie miałem przyjemności porównać.

>A być może, że DAC Thety akurat w konkretnym systemie, albo z konkretnym, dopasowanym do niego

>transportem zagrał lepiej i w innym zestawieniu spisze się gorzej od VACa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy porównaniu Thety i VACa nie był sprzęgnięty. Na odsłuchu Labyrinthosów był sprzęgnięty.

W ogóle chciałbym uzupełnić swój wpis dotyczący dźwięku Labyrinthosów.

Przede wszystkim to rasowy hi-end. Kolumny grają z niesamowitą żywiołowością, czytelnością oraz przejrzystością góry. Ilość szczegółów poraża. Przestrzeń super, pięknie ciągnie się w głąb rysując dalsze plany.

Bas bardzo zróżnicowany i głęboki i energetyczny, z wykopem. Na jednym fragmencie z muzyką poważną (nie pamiętam co to było - może Carmen) gdzie była imitacja wystrzałów, to podskoczyłem na krześle z wrażenia myśląć, że to kosmici atakują pomieszczenie odsłuchowe.

Można było słuchać z dowolnym poziomem głośności i nie wkradał się żaden bałagan w czym na pewno swój udział miało pomieszczenie Pawła

Uwagi Do dźwięku, które wcześniej się pojawiły są uwagami na właściwym (b.wysokim) poziomie odniesienia i zostały, jak pisze Kubeł, wyeliminowane regulacją monobloków. I to musiała być jazda 8-O

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NADiK,

 

to pękła ta ceramiczna membrana, z tąd efekt :) ;)

 

co do 14-ego, to zapraszam na 12:00 spokojnie zdążysz obrócić, zwłaszcza, że z Sobótki możńa boczkiem, omijając Wrocław, nie stoi się w korkach. Albo odwrotnie pod wieczór, w sobotę siedzieliśmy chyba do 19:30, jak będe miał pewną informację, że dotrzesz na jakąś godzinę, sprzęt poczeka pod prądem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Delta Studio, 2 Kwi 2007, 22:29

 

>Poradzilem wiec zdalnie aby zszedl z ustawien optymalnych ...

 

>dobry zwyczaj, ktorym wykazali sie zarowno PMD jak i Mahler, iz nie grzebie sie w cudzym sprzecie...

 

 

 

 

Nie bardzo rozumiem To dokonal owego pierwszego odejscia od "optymalnego punktu pracy" skoro doradzenie tego kroku nastapilo ZDALNIE?

 

 

Swoja droga.. Pierwszy raz spotykam sie z ustawianiem punktu pracy do odtwarzacza...

 

 

Snape

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie dramatyzujcie, nie spekulujcie, wsiadajcie w co bądź i przyjeżdżajcie. W najgorszym razie nie będzie wam się podobało, ale zawsze poznacie kilku nowych, równie zakręconych na tym tle osobników. Wpadnie wam też pewnie w ucho kilka nowych płyt, których nie znacie, a których później z przyjemnością na własnych systemach posłuchacie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja się podłączę z krótkim podziękowaniem dla PMD za organizację i zaproszenie. Niestety musiałem się urwać przed przybyciem Witka więc nie posłuchałem systemu ustawionego optymalnie, niemniej potencjał był duży a brzmienie i tak pozostawało na bardzo wysokim poziomie. Akurat co do basu nie miałem jakichś specjalnych zastrzeżeń - prywatnie lubię gdy jest go nieco w nadmiarze. Kolumny Marcina odebrałem dużo lepiej niż kiedyś gdy słuchałem wersji na Focalach u niego w domu. Sprzęt towarzyszący był wprawdzie z innej półki jednak obecna wersja wydaje mi się bardziej wszechstronna i przyjemniejsza w odbiorze. Jedno jest pewne dynamika i potęga połączone z dobrą szybkością zrobiła na mnie bardzo mocne wrażenie. Z kolei przełom góry i wysokich dawał się momentami we znaki wyostrzeniem ale ze względu na mnogość bardzo dobrych wrażeń w innych aspektach nikt (w tej liczbie ja) nie kręcił w czasie słuchania muzyki nosem. W ogóle było tak trochę inaczej niż zazwyczaj gdy się słucha sprzętu - jakoś od razu wywiązały się dyskusje na temat muzyki a nie elektroniki. Dużo , bardzo dużo prawdy było w takiej prezentacji. W domu nie mógłbym tak słuchać no chyba że po wysłaniu rodziny na wakacje. Teraz ciekawi mnie jak to gra po poprawkach Witka - mam nadzieję że 14-tego będę na nieco dłużej. Grające klocki pozostawiły wrażenie że to już zdecydowanie nie ta liga gdzie jednym z nich kompensuje się charakter innego. W dobrej orkiestrze nie ma miejsca dla cieniasów.

Pozdrawiam

Zegar

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mahler, 4 Kwi 2007, 23:47

 

>>>Swoja droga.. Pierwszy raz spotykam sie z ustawianiem punktu pracy do odtwarzacza...>>

Snape, chodzi o wzmacniacz, nie odtwarzacz

 

 

No wlasnie ...

 

 

Zmiana punktu pracy stopnia wyjsciowego bo podpieto taki a nie inny odtwarzacz CD?

A pozniej trzeba zmieniac bo podpieto inny?

 

 

Jakies to dziwne...Mialem kontakt z wieloma wzm lampowymi ale z taka praktyka jeszcze sie nie spotkalem.

Owszem - po wymianie lamp czy ze wzgledu na ich starzenie dokonuje sie regulacji

ale tak?

 

 

 

Snape

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zegarmistrz,

 

może to wynika z tego, że na początku słuchaliśmy więcej nagrań akustycznych, na których tak się tego nie dostrzegało, Kuba puścił więcej muzy z prądem i tam na basie elektrycznym robił się troche bałagan, ale zostało to przywołane do porządku.

 

Snape,

 

wydaje mi się, że zostało to jasno wytłumaczone. Może dodam więc jeszcze dla pełnej jasności, że po zmianie CD Delta Studio wrócił w zasadzie do ustawień z przed zmiany, której ja dokonałem przy swoim CD (nie wiele odbiegających od pierwotnych), a które na początku uznawał za generlanie optymalne w ogóle. Nie mniej jak sam zaznaczył jest to prototyp, może więc w ogóle nie jest to jeszcze optymalnie ustawione niezależnie od CD? Dało się to jednak usłyszeć dzięki takim, a nie innym kolumnom co też o czymś świadczy. Powtórzę się więc ponownie prosze nie spekulować i nie poszukiwać dziury w całym, tylko przyjechać posłuchać, a wówczas na pisać co się słyszało, a nie co się wydaje że mogło/może być.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PMD, 6 Kwi 2007, 11:10

 

Chetnie bym posluchal.. ale ta odleglosc... ponad 1500km Niestety!

 

 

Nie szukam dziury w calym . Chcialbym tylko uslyszec sensowne wytlumaczenie tej sytuacji

 

To cos nagannego ze chcialbym poznac teoretyczne uzasadnienie? Co takiego dzieje sie we wzmacniaczu ze zmiana punktu pracy lampy w stopniu wyjsciowym TAK ZASADNICZO wplywa na wspolprace w/w wzmacniacza z odtwarzaczem CD.

 

Jestem po prostu ciekawy czy za pomoca zmiany punktu pracy stpnia mocy mozna " dostroic" wzmacniacz do odtwarzacza; Ciekawi mnie czy to jakas ogolna zaleznosc czy tylko "specyfika" prototypu wzmacniacza DeltaStudio

 

Na razie uslyszalem tylko ze dokonano stosownych regulacji i ze fajnie gra...

No i zebym nie marudzil ...

 

 

 

Snape

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Chyba zachodzi tu błąd w rozumowaniu. Zmiana prądu o której była mowa zmienia brzmiennie tego wzmacniacza. Nie chodzi tu o żadne strojenie CD jak można się zasugerować z twojej ostatniej wypowiedzi, a dostrojenie wzmacniacza do systemu. Jeśli wpinasz teraz np: CD o pewnym charakterze, możesz wszystko zostawić jak jest, lub w pewnym zakresie dokonać korekty brzmienia wzmacniacza by uzyskać najbardziej optymalne dla własnych upodobań brzmienie systemu jako całosci.

 

2. Dochodzimy do najbardziej problematycznej części twojej wypowiedzi. Użyłeś słowa "ZASADNICZO", co wprowadza ogromne zamieszanie w dyskusji, ponieważ w ten sposób zaczynasz wrtościować zmiany jakie zaszły, a przecież nie słyszałeś tego. Wkraczamy teraz w obszar subiektywnych ocen/odczuć. Pytanie kolejne jak skalować te odczucia? Uwagi odnośnie pewnych niedomaganiach/cechach dzwięku systemów wysokej klasy, a budżetowych to zupełnie różna skla/waga. Trochę słabsza kontrola zakresu basowego w budżetówce a Hi-Endzie, to jaościowo zupełnie odmienne skale. Dla tego dyskusja dalsza na ten temat z osobami, kóre tego nie słyszały to jak dyskusja ze ślepym o kolorach. Można podać informację jaką już podano, coś zrobiono, coś uległo zmianie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PMD, 6 Kwi 2007, 12:56

 

użyłeś słowa "ZASADNICZO", co

>wprowadza ogromne zamieszanie w dyskusji

 

 

Owszem - nie slyszalem ale....

 

 

Moje wrażenie są następujące: na początku, gdy siadłem i wrzuciłem "Headhunters" Hankocka byłem zawiedziony. Co tu dużo mówić - bas się ciągnął bez kontroli, średnica na przełomie z wysokimi natarczywa, zaburzona równowaga tonalna. Nie podobało mi się. Kolejne płyty lądowały w odtwarzaczu i potwierdzały moje wcześniejsze spostrzeżenia. Kolosalną zmianę przyniósł prosty zabieg w postaci regulacji biasu w monoblokach

 

To opinia kol. Kubla - ktory byl , widzial i slyszal

Zwroc uwage na slowo:KOLOSALNA

 

 

Można podać informację jaką

>już podano, coś zrobiono, coś uległo zmianie.

 

 

No i wlasnie o to mi chodzi . O wytlumaczenie dlaczego zmniana punktu pracy lampy w st. wyjsciowym wzmacniacza

wplynela na jego wspolprace z CD .

Pytam , bo dotychczas nie spotkalem sie z czyms takim Chcialbym wiedziec bo byc moze jest to jakies zjawisko , ktore przynosi pozytywne zmiany nie tylko w zestawieniu DeltaStudio/Labyrinthos

 

 

 

Ale jezeli moje pytania sa nie w smak to trudno .W opcji watku sponsorowanego jest mozliwosc zablokowania wpisow dla Forumowiczow .

 

Wtedy kolko wzajemnej adoracji mogloby sie ograniczyc do tego ze :

 

Mamy fajny sprzet w fajnym pomieszczeniu i fajnie gra.

Bez zbednych tlumaczen i glupich pytan.

 

 

 

Snape

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Snape

 

"dlaczego zmiana punktu pracy lampy w st. wyjściowym wzmacniacza wpłyneła na jego współprace z CD"

 

Może lepiej zadać takie pytania lampiarzą w zakładce LAMPA.

 

 

Pzdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.