Cd Grundig cd-9000 czy model 7550 ?

[lete]

Czyzby ludzie przestali sie juz "kopac" o G7550?

Cena za cala wiezyczke Grundiga (z G7550 w zestawie) na poziomie calych 113,50 zl...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam,

Lete

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mlb]

na to wygląda... a mówiłem że mp3 nie odtwarza i wygląda jak czołg ;)

[rafko]

No coz, gdyby 7550 zrobil furore na spotkaniu w KAiM, to teraz cena by byla kolo 1000 zl......

[mlb]

no i dobrze że nie zrobił... zalety 7550 słychać dopiero w odpowiednio dobranym systemie. Podobnie było z Kenwoodem od Artura - u niego w domu, w dobranym i osłuchanym systemie zagrał dużo lepiej niż w KAiM.

[dragon66]

Niezła cena tej wieżyczki , słyszałem że ostatnio ktoś wylicytował łódkę za kilka zł , facet za tyle nie chciał sprzedać więc sprawa do sądu poszła....

[---jeRRy]

lete nic sie nie martw, całość poszła poza allegro nie ma się co kopać... Ale cię kłuje ten 7550 :))))

[Rambo]

w tej wieżyczce połowa ... to niepotrzebna

[---jeRRy]

>Rambo

 

Amen :) Ale stan perfekt...

[gregaudio]

Zaden z cd nie będzie dobry poza odpowiednim dobranym systemem to dotyczy kazdego przedziału cenowego , jeżeli ktoś jest zdziwiony i nierozumie tego, to jeszcze musi zjeść sporo śledzi i to tych mocno słonych . Sam cd to tylko jedno ogniwo ważne ale nie jedyne , jak np struny w skrzypcach moga byc najlepsze , ale same struny nie grają trzeba to tego skrzypiec , pudła rezonasowego całej mechaniki i mistrzowstwa wykonanania , smyczka i nie wspominając o żródle czyli skrzypku który umie zagrać na tym instrumencie . Rozmowa o samym cd to tak jakby rozmawiac o strunach . lepszych gorszych tylko do jakich skrzypiec .

[lete]

--->jeRRy, 14 Cze 2007, 19:37

>lete nic sie nie martw, całość poszła poza allegro nie ma się co kopać... Ale cię kłuje ten 7550

>:))))

 

Trzymalbys chociaz w tajemicy ta niegodziwosc, jezeli faktycznie do niej przylozyles reke... Nie ma sie zreszta czym chwalic... ;)

 

A poza tym, te Grundzie juz malo kogo tu "kreca". Widze, ze Ci, ktorzy liczyli na dobry handel, wyraznie juz wychodza z tego "rynku", bo staje sie niedochodowy... Oczywiscie, jest jeszcze szansa, ze znajdziesz na swoje graty chetnych, ale czas nie dziala na Twoja korzysc - spiesz sie z dobrym marketingiem ;P

 

Pozdrawiam,

Lete

[mlb]

lete, coś czuję że dzieli Cię od jeRRy'ego kilka sporych słoików śledzi... lubisz je chociaż?

[---jeRRy]

>lete

 

Żadnego marketingu tu nie uprawiam, bo i po co - chętnych nie brakuje (ostatnio dwa sprzedałem od ręki), a dochodowość już interesuje mnie najmniej. System ma grać a nie przynosić dochody... Mnie jednak dźwięk tych systemów, jak to napisałeś, "kręci".

[sale uu]

...a mnie wlasnie gula skoczyla...nie bylo tego 7550 na allegro i nie bylo wiec se zalicytowalem na ebayu

[lete]

--->jeRRy

 

Faktycznie, ten biznes dobrze tu rozkrecilo pare osob... Jezeli chcesz, moge Ci podrzucic namiar na szrot w Berlinie, abys nie musial na Allegro poza aukcjami kupowac :)))

 

Pozdrawiam,

Lete

[Rambo]

dobra rada lete - puść na ten berliński szrot swojego gracioszka A9000, to zawsze kilka centów dostaniesz :))))

[lete]

>Rambo

 

Niemiecki rynek jest zdecydowanie bardziej dojrzaly od polskiego i to jest fakt...

Tam nie ma prostej mozliwosci zrobienia takiej "sciemy", jak w Polsce, jezeli chodzi o 'ustawiona promocje' jakiegos starego klocka... Faktycznie, w Polsce wystarczy kilka wpisow na forum (Greg i kilku jego wiernych kumpli, w tym Rambo - jak pokazali - potrafia zamieszac... ;)) i juz mamy sztucznie wywolane "ssanie na rynku"... CO ZA FENOMEN - DOKTORAT O TYM TRZEBA NAPISAC! :)))

 

Jezeli chodzi o moj A-9000, to nie po to jechalem do Berlina i placilem 300 euro za swoj sliczny egzemplarz i nie po to sporo pracy poswiecilem na zabawie z dalszym poprawieniem jego osiagow, aby go teraz sprzedawac. Zwlaszcza, ze nie widze alternatywy w tej klasie. Moze kiedys, jak bedzie mnie juz stac na McIntosha...

 

Pozdrawiam,

Lete

[artPaw]

lete

z ciekawości zdjąłem ci ignora co tam znowu wypisujesz

Jak myślisz baranku boży dlaczego niemcy kupują 7550 i 7500 po 150 euro, dla zabawy? widocznie jest tyle wart. A może ty w ogóle nie masz ochoty na logiczne myślenie. Pasowałby do ciebie bardzo nick "piękny umysł 2" pomyśl o tym.

[Rambo]

no ale po takim "znamienitym" tuningu, to raczej nie będzie wielu chętnych do ewentualnego odkupienia tego wzmaka .... :( ... gdyby natomiast Greg zechciał wykonać tuning takiego klocka, to sądzę że wielu by się skusiło na taki zakup i to na pewno nie tylko same naiwniaki... po prostu lete nie znasz się na podstawach ... ale może kiedyś będziesz dobrym fachmanem, tylko więcej pokory .... i dużo pracy.... jak to kiedś mówili ora et labora :))

[---jeRRy]

lete

ale dziękuję ci za troskę, mam już tyle lat, że jakoś daję sobie radę - najznamienitszy znawco niemieckich szrotów

[lete]

>artPaw

 

Z tym ignorem, to od poczatku pisalem, ze "zakryles oczy dlonia, by moc ukradkiem zerkac miedzy paclami". No jak dzieci... :P

 

>Rambo

 

Teraz to glownie slucham muzyki i akurat jezeli chodzi o wzmacniacz, to zupelnie nie mysle o jakichkolwiek zmianach, czy odsprzedazy ("mieszac" tylko dla samego "mieszania" - to bezsensowne).

Nie planuje rowniez dalszego "grzebania" przy A-9000 - na dzis mi to wystarcza. Najprawdopodobniej poczekam ze 2-3 lata (inne wazniejsze potrzeby finansowe) i wtedy pomysle, co dalej.

 

A co do A-9000...

 

(...)

"gdyby natomiast Greg zechciał wykonać tuning takiego klocka"

(...)

 

To byloby jak zwykle... Wzialby za to kupe kasy, a efektu byloby tyle, ze ludziska musieliby sie zastanawiac i wzajemnie wspierac w budowie przekonania, czy "aby na pewno to gra lepiej"... Oczywiscie, zadne odsluchy porownawcze nic by nie daly, bo... zawsze, kiedy by "cos nie wyszlo", padaloby magiczne stwierdzenie "to musi grac wylacznie w perfekcyjnie zestrojonym systemie, ktory dostarczy i zestroi sam Najwyzszy - czyt. Greg i nikt inny".

No i oczywiscie, wczesniej taka promocja wymagalaby to nowego watku i kolejnej kampanii promocyjnej...

 

Bez urazy Panowie, ale to juz przerabialismy.

 

Pozdrawiam,

Lete

[Rambo]

lete, przypominasz małego pieska ... jak nie możesz ugryźć to głośno szczekasz

Poza tym .... "co ty wiesz o zabijaniu ?" :))

[artPaw]

lete

owszem, jestem wiecznym dzieckiem i chłopaczkiem, dlatego mam tak pogodne nastawienie do świata, współczuję ci kolego i uważaj na raka wątroby.

[lete]

Rambo,

 

Ja wylacznie argumentuje i to nie ja sie bronie... Cos ewidentnie jest na rzeczy... :)

 

Pozdrawiam,

Lete

[lete]

artPaw,

 

>współczuję ci kolego i uważaj na raka wątroby.

 

Nie wiadomo, co komu pisane. Ja natomiast zycze Ci wylacznie zdrowia i zycia w szczesciu, radosci.

 

Pozdrawiam,

Lete

[Rambo]

no lete, chytry ten ostatni wpis do artPaw , naprawdę chytry :))

[mlb]

lete, nie oglądaj tyle telewizji, dopada Cię choroba Kaczyńskich....

[Rambo]

lete, co jest na rzeczy to proste i już dawno zostało powiedziane. Nasz kolega odkrył pewne zależności, które potwierdzam, że występują i wpływają na barwę i jeszcze inne aspekty. Korzysta z tych rozwiązań. Może dzieki temu dopracować dźwięk do wzorca, który uważa za dobry i ma bardzo duże doświadczenie w odsłuchu najróżniejszego sprzętu. Praca jego jest tytaniczna, żeby wszystko ze sobą zestroić. Ten sposób zestrajania działa i potwierdzam to. Jak jest to praca trudna, świadczy to, że sam nigdy tego nie doprowadziłem w ten właśnie sposób do końca, który by mnie do końca przekonał. Jeśli coś kiedyś dostałem "na tacy" od Grega to był "strzał w dziesiątkę" ale .... okupiony jego czasem poświęconym na długie testy. Ty jako ignorant chcesz ze wszystkiego się naśmiewać i lekceważyć ... i do tego w ciemno i nie znając się na elektronice. Po co ?

[lete]

Od poczatku pisalem, ze nie uznaje dogmatow. Wszelkie teorie musze miec poparte konkretnym dowodem, wylozeniem na stol argumentow obiektywnych i ich analiza. W tym watku uderzajace dla mnie bylo to, ze cala dyskusja bazowala na ogolnikach z ktorych tak naprawde nic nie wynikalo. Proby uzyskania skonkretyzowanych, dajacych sie potwierdzic informacji, napotykaly na zdecydowany opor, ironie i - co gorsza - na uszczypliwosci, zgryzliwosci, a nawet (w wielu sytuacjach) na kpiny.

Przez caly de facto watek rozmawiam glownie z trzema osobami naprzemiennie (ArtPaw, mlb, Rambo), blisko zwiazanymi wiezami kolezenskimi z podmiotem dyskusji (Gregiem). W wiekszosci dyskusja z Wami sprowadza sie do prob dyskredytacji mojej osoby i "zamkniecia" mi ust, pomniejszenia obaw i zastrzezen, ktore podnosilem.

Poza mna, glos zabieraly rowniez inne osoby, ktore mialy okreslone i konkretne watpliwosci - takze i one oczekiwaly dajacych sie poddac analizie i zrozumieniu odpowiedzi (w wiekszosci bezskutecznie).

Tak wiec, jezeli jest tu jakikolwiek problem, to nie zostal on wywolany przeze mnie. Jest to de facto sztuczny problem, stworzony na wlasne zyczenie przez Grega i przez Was trzech - swiadomie lub nieswiadomie.

Forum to miejsce wymiany pogladow, otwarte na wszystkich. Nie powinno tu byc miejsca na pozbawione kultury i przepelnione arogancja wypowiedzi. To miejsce otwarte dla wszystkich - zarowno tych, ktorzy zaczynaja dopiero przygode z audio, jak i tych, ktorzy "siedza" juz na okreslonej galezi tego wielkiego drzewa. I co najwazniejsze - jezeli ktos postanawia uzywac tego medium do promocji siebie, swoich produktow, musi sie liczyc z otwarta krytyka takiego postepowania. Moralna ocena takiej postawy jest dla mnie oczywista i to chce wyraznie podkreslic.

 

Pozdrawiam,

Lete

[Rambo]

Chłopie, jeśli podważasz to co tu powiedzieliśmy, to umów się z Gregiem na odsłuch i wtedy się wypowiadaj, że jego tuning nie działa. Jeśli nie chcesz ruszyć dupy a tylko wygadujesz, że wszyscy się mylimy a ty wiesz najlepiej no to jesteś mało przekonujący. Miej odwagę i rusz tyłek i wtedy napisz prawdę. Inaczej to mielenie wody. Dłużej w tym siedzę i wiem co mówię a nie mam w tym żadnego interesu finansowego, bo nigdy nic nie sprzedaję - mam za mało czasu i żyję z zupełnie innych rzeczy.

[mlb]

>Od poczatku pisalem, ze nie uznaje dogmatow. Wszelkie teorie musze miec poparte konkretnym dowodem

 

Lete, o jakich teoriach mówisz???? Ponownie pytam - chcesz telefon albo gg do Grega? Umówisz się, posłuchasz. Szczegółów technicznych nie poznasz, ale będziesz mógł ocenić efekt. Nie widzę nic złego w wyrażaniu dobrych opinii o czyjejś pracy, zwłaszcza że wyniki są znakomite. Ale Tobie to wyraźnie przeszkadza... niestety, bez pracy nie ma kołaczy - nikt Cię tych rozwiązań nie nauczy, musisz do tego dojść własną pracą i poszukiwaniami, te Twoje wszystkie ataki są z góry skazane na niepowodzenie.