AudionovaAbiogenesis vs TransparentUltra

[...darek...]

Jaro 4444,

Nie zgadzam się - mój opis nie jest stronniczy. Po prostu opisałem to co kupiłem.

NIe wiem jakie kłopoty miała firma na początku i nie obchodzi mnie to jako klienta - opieram się na produkcie który otrzymałem w zamian za pieniądze (notabene na prośbę o zwrot kabla uzyskałem odmowę i musiałem bujać się ze sprzedażą 2 miesiące).

Dla mnie to było tak wielkie kuriozum (montaż wtyków i dźwięk) iż nie mogłem wyjść z podziwu że człowiek który to sprzedaje jeszcze chodzi spokojnie po ulicy. O preferencjach nie ma co dyskutować - Po podłączeniu tych kabli do sprzętu - dźwięk został pogorszony przynajmniej o 10 klas w KAŻDYM aspekcie.

Było to poniżej jakiejkolwiek przyzwoitości. Kiedy pokazałem nabytek znajomym audiofilom - również nie mogli wyjść z podziwu jak można coś takiego sprzedawać.

Aczkolwiek twórcy firmy trzeba przyznać iż kable na zdjęciach prezentują się nieźle a i nazwa też jest "chwytliwa".

 

A teraz moja subiektywna opinia (bo nie znam Pana). Myślę iż Pana zachwyt nad asortymentem Audionova bierze się z tego, iż z jakiś powodów zależy Panu na złagodzeniu krytyki i zwiększeniu obrotów tej firmy.

Osobiście nie mam nic przeciwko temu i tego nie krytykuję - podziwiam ludzi/firmy które potrafią znaleźć lukę na rynku i zarabiać pieniądze (tym bardziej kiedy znajdą sposób aby sprzedać tandetę jako wysokiej klasy produkt). Bo tylko w takim aspekcie mogę się wyrazić pozytywnie o tej firmie.

 

Jeżeli firma się zreflektowała i poprawiła jakość kabli (przypominam iż testowałem pierwszy produkt tej firmy) to chwała za to. Ja już tej jakości nie doświadczę.

 

pozdrawiam

[Fr@ntz]

xniwax - ww komplet Albedo miałem przez tydzień u siebie i o ile Monolith na razie zagrał u mnie najlepiej ze wszystkich drucików jakie miałem okazję słyszeć w swoim systemie, to już AIR-1 ewidentnie niczym się nie wyróżniał i grał jakby na pół gwizdka. Za to IC Flat-Gold .... o tym może w innym wątku

[xniwax]

Czytam, czytam i czekam na całośc wrażen

[jaro4444]

Jak każdy na forum proszę zwracaj się do mnie per "Ty".

 

A teraz poważnie - znajomość z wyrobami tej firmy mam od ok 1,5 roku. Nie znam wcześniejszych wynalazków tej manufaktury. Nie interesuje mnie jak rozlicza się finansowo jej właściciel z klientami. Nasz kontakt okazał się czysto przypadkowy, ponieważ mieszkam na Żoliborzu w Warszawie a właściciel firmy wynajmował mieszkanie w sąsiednim bloku, poźniej dzieliło nas ok 500 m, teraz parę km. Stąd jakiś tam dość bieżący kontakt. Umożliwiło mi to przesłuchanie prawie całej gamy produkcyjnej przewodów głośnikowych i całej IC.

Podzieliłem się uwagami na temat brzmienia konktenych przewodów z kolegami z forum z nadzieją, że może się komuś to przydać.

Nię będę występował jako "obrońca" firmy bo to nie moja sprawa i nie mój interes.

Każdy ma możliwość pożyczenia sobie przewodów i zweryfikowania nausznie obserwacji innych - takie to rozwiązanie bezsprzecznie polecam.

Pozdrawiam

Irek

[adamgdansk]

ech...im więcej słucham teraz tego Transpa Ultra tym bardziej mi się podoba - nie ma może takiej precyzji średnicy jak Quasarus (przez co czasem głosy wokalistów wydają się lekko wycofane) ale i tak brzmi MUZYKA.. jakby mniej szczególastych szczegółów, ale za to pełniej......

[jaro4444]

Xinwax myślę, że na tyle posłuchałem te kabelki, że mogę coś napisać. Opinie są subiektywne i pochodzą po odsłuchach w moim głównym zestawie:

 

IC Flat Gold - no cóż nie było moim faworytem już kilka godzin po wpięciu w system. Wszystko staje się dziwnie dostojne, spowolnione, pogrubione. Scena zawęża się, brakuje rozdzielczości na górze. Widać, że to przewód do bardzo jasnych i nerwowych źródeł. Wszystko w przekazie ugrzecznione i na dłuższą metę nudne. Kabel niestety nie zagrał u mnie tak jak wygląda a wygląda wspaniale - potężne srebrne wtyki, ładna plecionka. Coż ale to nie zagrało...

 

Air 1 - po doświadczeniach z Blue w sumie mnie nie zaskoczył. Poprawny kabel, przesuwa równowagę tonalną w dół, bas lekko popuszcza i traci kontrolę, wycofuje nieco górę. Bez szaleństwa, taki ciut lepszy Blue. W sumie jeśli mam porównywać to niestety Quasarus mu dołożył i to zdecydowanie.

 

Monolith - no cóż uprzedzony wcześniej do IC Flat Gold wykopałem go z zestawu, podpiąłem swoje IC i Monolitha. Trochę bałem się tej chwili - kabel wygląda dostojnie, pięknie wykonany, ma też odpowiednią do wyglądu cenę a jak zagra? Jeśli nie daj Boże źle to chyba znów trzeba będzie pójśc na audigram i słuch sprawdzić. No dobra odpalam system i zacytuje teraz Fr@ntza - "O kur.... ja pier.....!!!!"

No to jest kabel grający tak jak wygląda i jak kosztuje czyli zajeb..... !!!! Dynamika, potęga, płynność dźwięku, przeźroczystość po prostu wszystko najwyższej próby. Tylko głośnikowe 2x2.5m kosztują tyle co mój wzmak ;(

To najlepszy przewód jaki miałem do tej pory w swoim systemie!!! Tylko tym razem jakość adekwatnie kostuje buuuu :(

[dzbynek]

Mam ECI-1 i CEC 5100z połączone z kolumnami na głośnikach Scan-Speaka (8545 i 9300). Jakie polecasz intekonekty do takiego zestawu? Głośnikowe mam Siltecha LS-38G3.

[YunnanTEA]

Wpadłem na forum trochę spóźniony, ale był warto:

Trochę prawdy o kablach:

Z głośnikowców Audionovy polecam osobiście do budżetu - Moonwalka, do wyższej półki Quasarusa. To bezpieczne kable, które niedużo psują (w przeciwieństwie do wielu konkurentów z innych firm).

 

Cecha dobrej firmy:

a Audionova ma całkiem sensowną politykę - im wyższy model tym większa muzykalność i nazwijmy to neutralność (zgodna z firmowym brzmieniem ;) ), czyli wyższy kabel posiada wszystkie zalety niższego modelu+ słychać wyraźną poprawę tych elementów, które w niższym modelu mogły zostawiać niedosyt.

To nie polityka firmy, to przypadek.

 

puenta dyskusji: GORSZYCH KABLI NIGDY NIE DOŚWIACZYŁEM (darek o Moonwalk).

 

Proponuję, mniej stwierdzeń absolutnych w ocenach, więcej odniesień do swoich systemów.

 

A tak w ogóle, autor tematu, Adam z gdańska, w zagajeniu powiedział wszystko o kablach Audionovej. Jego KRELL uchodzi za szczegółowy (chłodny?), co potwierdza się przy kablach Transparenta. Audionova po prostu tłumi jego najlepsze cechy. Czy to jest ta słynna muzykalność?

YunnanTEA

[jasz]

Potwierdza się moja opinia, którą kiedyś napisałem o AN Quasarus porównując ja do moich kabli na które przypadkiem trafiłem... Jak dla mnie byly nieco bardziej kulturalne (grzeczne) dobra przestrzeń ale nieco gorzej od moich obecnych.

Niski bas "widoczny", ale już trochę gożej w zakresie średniego i wyższego basu (jest go ciut mniej), ale różnice nie są dramatyczne. To może dawać odczucie słabszego wypełnienia tego zakresu.

[Staszek_s]

witam, słuchałem u siebie audionowy: głośnikowe quasarus i moonwalk, IC Phantom. Wg mnie niczego niepokojącego nie zauważyłem w dźwięku, czyli jest dobrze (poprawnie), bas był kontrolowany, wysokie nie kłuły uszu. Wg mnie przewody słabo zaznaczają swoją obecność w torze, co zaliczam im na plus. Natomiast potwierdzam opinie o kiepskiej jakości wykonaniu, zwłaszcza wtyków. W moonwalkach bananki ciagle się rozkręcały, a w quasarusie po prostu w dwóch końcówkach wyłamały... Napisy ścierały sie w oczach. Przewody były nowe, nie są z okresu przedprodukcyjnego, zatem producent winien poprawić wykonanie.

Na plus nalezy zaliczyć bardzo dobry kontakt z właścicielem firmy i szybką reakcję na konieczność naprawy (wymiany) wtyków w quasarusach.