Elberoth's Audio Nirvana

[sebryl]

Na ciężkim i szybkim łojeniu metalem i tak się wyłoży. Po co pytać? :-)

Akurat ciężkiego i szybkiego łojenia nie słucham

[piotr112]

Na ciężkim i szybkim łojeniu metalem i tak się wyłoży. Po co pytać? :-)

Do tej sieczki akurat nie trzeba miec wybitnych kolumn:))

[audiograde]

Akurat ciężkiego i szybkiego łojenia nie słucham

 

Ja też nie. Ale śmiesznie jest - jak w w czyimś wymuskanym systemie pojawia się nagle charkot, kompresja, znika pojęcie sceny (tak dobrej w Harbetach) , ogólnie ból ucha :-)

 

Do tej sieczki akurat nie trzeba miec wybitnych kolumn:))

 

Tu niestety nie masz racji - jak ta sieczka jest dobrze nagrana - to wykłada się większość tzw dobrego sprzętu :-)

Nie bronię muzyki - bronię idei wiernego oddania wszystkiego co w materiale

Edytowane 27 Stycznia 2016 przez audiograde

[Gość]

Do tej sieczki akurat nie trzeba miec wybitnych kolumn:))

 

Ha ha ha...uśmiałem się do łez...:-)))))

 

Ja też nie. Ale śmiesznie jest - jak w w czyimś wymuskanym systemie pojawia się nagle charkot, kompresja, znika pojęcie sceny

 

Tak właśnie było w poniższym zestawie...całkowity brak sceny i matowy, szary dźwięk...na innych gatunków bardzo dobrze...

http://www.audiostereo.pl/high-end’owy-lipiec-w-premium-sound_112890.html

[Elberoth]

Elberoth

To jak w końcu jest :) - Harbeth gra bardziej naturalnie i prawdziwie niż Magico - czy nie ?

 

Nie. Magico S3/S5 (seria Q gra inaczej, szczuplej - to jest wyraźne rozróżnienie, które trzeba zawsze robić zawsze gdy piszemy o kolumnach Magico) mają nie gorszą barwę i wypełnienie średnicy niż Harbethy 30.1. Przy tym dodają znacznie lepsze różnicowanie barw i faktur dźwięków. Na Magico słychać że Harbethy nie są do końca transparentne - dodają swoista mgiełkę, jakby dyfuzję dźwięku. Przełączając z Magico na Harbethy masz wrażenie jakbyś założył wypalcowane okulary. No niby wszystko jest jak było, ale barwy nie są tak intensywne, faktury dźwięków stają się mniej czytelne. Magico to dużo bardziej realistyczne granie.

 

O gładszej, bardziej delikatnej i otwartej górze, czy szybszym, lepiej rozciągniętym i lepiej artykułowanym basie nie wspomnę, bo to dość oczywiste. Za 100kzł (S3) / 170kzł (S5 mk 1) / 220kzł (S5 mk 2) łachy jednak nie robią.

Edytowane 27 Stycznia 2016 przez Elberoth

[Axolotl]

Klucz to zawsze zestrojenie. Tweeter w Harbethach (produkcji Seasa) jest tylko przeciętny. Ale jest tak inteligentnie zaaplikowany (z delikatnym wycofaniem), że jego ułomności się nie zauważa. Po prostu w żaden sposób nie odwraca to uwagi od słuchania muzyki.

 

Berylowy Scan, czy berylowy Focal są na pewno dużo lepszymi konstrukcjami ... tyle że nie znajdziesz ich w kolumnach za 12kzł.

 

Zapewne tak jest ale mi chodzi bardziej o to ,że jeżeli dajmy na to jakiś głośnik wysoko tonowy jest już sam w sobie mniej rozdzielczy czy jak to potocznie się nazywa mulący to jakbyś go i Bóg wie do czego nie zaaplikował bardziej wyrafinowany nie będzie.

 

Skoro twierdzisz ,że berylowy głośnik jest lepszy ( oddaje więcej informacji ) , z czym ja się zgadzam to nie pisz proszę na forum o "obcinaniu uszu" na tym głośniku bo ludzie to czytają i jeszcze ktoś jest w stanie w to uwierzyć.

Jak sam zauważyłeś wszystko zależy od dopasowania poszczególnych elementów toru tak , aby uszy pozostały dalej przytwierdzone do czaszki.

Ludzie niestety podłączają jakieś wynalazki z przypiętą metką cenową i recenzją kwalifikującą taki czy inny sprzęt do klasy hiend a które grają tak ,że zęby bolą i dziwią się ,że na berylu czy diamencie mamy rzeźnię i krew z uszu.

Wcale tak nie musi być bo to nie wina samego głośnika tylko tego co do niego podłączono.

No ale mogę się oczywiście mylić.

Edytowane 27 Stycznia 2016 przez Axolotl

[Stasiop]

Dobre glosniki to takie, kiedy na slabej elektronice kroja uszy az leje sie z nich krew. Dopiero na dobrej elektronice pokazuja klase, co potwierdza slowa Jarka ktore wyzej napisal.

[piotr112]

jak ta sieczka jest dobrze nagrana

Mozesz wskazac dobrze nagrana sieczke?

[audiograde]

Mozesz wskazac dobrze nagrana sieczke?

 

Już kiedyś dawałem :-)

The Lotus Eaters - Tribute to Dead Can Dance

 

Wystaczająco dobrze nagrana jak na połączenie metalu z DCD

Więcej nie potrzeba :-)

 

Jest tylko jeden problem - sprzęt i paczki muszą być dobre :-)

[piotr112]

Już kiedyś dawałem :-)

The Lotus Eaters - Tribute to Dead Can Dance

 

Wystaczająco dobrze nagrana jak na połączenie metalu z DCD

Więcej nie potrzeba :-)

 

Jest tylko jeden problem - sprzęt i paczki muszą być dobre :-)

No ja takowego nie mam,to nie podvhodze pod te plytki:)

[audiograde]

Pocieszę cię - dobry to pojęcie względne :-)

[Gość]

Mozesz wskazac dobrze nagrana sieczke?

 

Po co? I tak nie odtworzysz "prawidłowo"... ;-)

Ale...

http://audio.com.pl/muzyka/recenzje/metal/16205-ne-obliviscaris-portal-of-i

Pozdro

Edytowane 27 Stycznia 2016 przez Gość

[plustek]

Dobre glosniki to takie, kiedy na slabej elektronice kroja uszy az leje sie z nich krew. Dopiero na dobrej elektronice pokazuja klase, co potwierdza slowa Jarka ktore wyzej napisal.

Z calym szacunkiem,ale dramatycznie mijasz sie z prawda,no chyba ze do Magico S5 podlaczysz Technicsa.Tyle ze jego niezaleznie do czego podlaczysz,to woskowina sama w uszach pecznieje. Edytowane 27 Stycznia 2016 przez plustek

[sebryl]

Nie. Magico S3/S5 (seria Q gra inaczej, szczuplej - to jest wyraźne rozróżnienie, które trzeba zawsze robić zawsze gdy piszemy o kolumnach Magico) mają nie gorszą barwę i wypełnienie średnicy niż Harbethy 30.1. Przy tym dodają znacznie lepsze różnicowanie barw i faktur dźwięków. Na Magico słychać że Harbethy nie są do końca transparentne - dodają swoista mgiełkę, jakby dyfuzję dźwięku. Przełączając z Magico na Harbethy masz wrażenie jakbyś założył wypalcowane okulary. No niby wszystko jest jak było, ale barwy nie są tak intensywne, faktury dźwięków stają się mniej czytelne. Magico to dużo bardziej realistyczne granie.

 

O gładszej, bardziej delikatnej i otwartej górze, czy szybszym, lepiej rozciągniętym i lepiej artykułowanym basie nie wspomnę, bo to dość oczywiste. Za 100kzł (S3) / 170kzł (S5 mk 1) / 220kzł (S5 mk 2) łachy jednak nie robią.

ale jednak takiego opadu szczęki przy Magico S5 chyba nie miałeś jak przy P3ESR :)

[Elberoth]

ale jednak takiego opadu szczęki przy Magico S5 chyba nie miałeś jak przy P3ESR :)

 

Kwestia oczekiwań. Jak kupujesz Porsche, to spodziewasz się, że będzie wow.

[xsnailx]

Slucham Metalu i uwazam ze nic innego jak metal badz duzy sklad orkiestrowy pozwala ocenic dany system, no ale to moja opinia.

 

 

Po co? I tak nie odtworzysz "prawidłowo"... ;-)

Ale...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Slucham Metalu i uwazam ze nic innego jak metal badz duzy sklad orkiestrowy pozwala ocenic dany system, no ale to moja opinia.

 

Bardzo prawidłowo....

Pozdrawiam

[stefek]

Slucham Metalu i uwazam ze nic innego jak metal

 

 

 

Jako,że nie bardzo mogę się z tym zgodzić,to wytłumacz mi proszę jakie cechy tej muzyki pozwalają Ci ocenić czy dany zestaw jest dobry czy zły.

[ASURA]

Slucham Metalu i uwazam ze nic innego jak metal badz duzy sklad orkiestrowy pozwala ocenic dany system, no ale to moja opinia.

 

No to masz problemy z audio z głowy, kupujesz sobie taki sam zestaw głośników i wzmacniaczy jak na koncercie i po kłopocie. :))))

Edytowane 29 Stycznia 2016 przez ASURA

[Gość]

Jako,że nie bardzo mogę się z tym zgodzić,to wytłumacz mi proszę jakie cechy tej muzyki pozwalają Ci ocenić czy dany zestaw jest dobry czy zły.

 

Rozdzielenie takiej ilości dźwięków wybrzmiewajacych w jednym czasie bez zrobienia z tego ściany dźwięku ... scena ma być taka jak w każdej innej muzyce...każdy instrument słyszalny...

[stefek]

Na podstawie których dźwięków,z jakiego instrumentu,ocenisz czy zestaw grający dobrze buduje scenę w głąb,wszerz,przestrzeń,czy dobrze oddaje akustykę sali.

Co z barwą instrumentów?

 

Rozumiem,że dynamika,zejście,ściana dźwięków,czy zestaw się gubi w dużej ilości dźwięków,to można stwierdzić,ale jak z moim powyższym :)

 

No to masz problemy z audio z głowy, kupujesz sobie taki sam zestaw głośników i wzmacniaczy jak na koncercie i po kłopocie. :))))

 

 

Dokładnie tak.

 

Jakbym słuchał metalu (a słuchałem 30 lat temu),to w życiu nie wydałbym więcej niż kilkanaście tysięcy złotych na zestaw audio.

[Gość]

No to masz problemy z audio z głowy, kupujesz sobie taki sam zestaw głośników i wzmacniaczy jak na koncercie i po kłopocie. :))))

 

Mylisz hałas z dźwiękiem...

[plustek]

No to masz problemy z audio z głowy, kupujesz sobie taki sam zestaw głośników i wzmacniaczy jak na koncercie i po kłopocie. :))))

Co sie Kol.z adwersarze nachichruje - w gruncie rzeczy ma on racje,tylko taki system zestawic,to juz nielada sztuka,wiec wielu nie wierzy,ze mozna.

[Gość]

Na podstawie których dźwięków,z jakiego instrumentu,ocenisz czy zestaw grający dobrze buduje scenę w głąb,wszerz,przestrzeń,czy dobrze oddaje akustykę sali.

Co z barwą instrumentów?

 

Na podstawie tego co słyszę...gitar wybrzmiewajacych za kolumną lewą, przed prawą, bądź obok, perkusji za nimi, "u mnie w kotłowni"... A nie tak jak większości się kojarzy metal...Wielka halasliwa ściana dźwięku za kolumnami...scena 3d...

Edytowane 29 Stycznia 2016 przez Gość

[ASURA]

Co sie Kol.z adwersarze nachichruje - w gruncie rzeczy ma on racje,tylko taki system zestawic,to juz nielada sztuka,wiec wielu nie wierzy,ze mozna.

 

Jeszcze tylko jakiś idiota na koncolecie mieszający suwakami robiący wszystkim FOCH-a i tydzień świstu w uszach i nic już nie trzeba słuchać.

[stefek]

Mylisz hałas z dźwiękiem...

 

 

Czyli ta sama muzyka w domu jest dźwiękiem,a na koncercie hałasem :)

 

Na podstawie tego co słyszę...gitar wybrzmiewajacych za kolumną lewą, przed prawą, bądź obok, perkusji za nimi, "u mnie w kotłowni"... A nie tak jak większości się kojarzy metal...Wielka halasliwa ściana dźwięku za kolumnami...scena 3d...

 

 

 

Nie dogadamy się :)

 

EOT.

[Gość]

Czyli ta sama muzyka w domu jest dźwiękiem,a na koncercie hałasem :)

 

Niestety dla mnie...często tak...W domu też tylko dobre realizacje ciężkiego brzmienia...niestety więcej jest tych do 4d...

 

Nie dogadamy się :)

 

Przykro mi Stefku...zapraszam do siebie...musisz posłuchać o co mi chodzi...

[stefek]

Przykro mi

 

 

Nie ma potrzeby,bo to nie złośliwość z mojej strony,tylko inny punkt siedzenia ;)

Za zaproszenie dziękuję,jak jesteś z Warszawy to dawaj na PW :)

Edytowane 29 Stycznia 2016 przez stefek

[Gość]

Nie ma potrzeby,bo to nie złośliwość z mojej strony,tylko inny punkt siedzenia ;)

Za zaproszenie dziękuję,jak jesteś z Warszawy to dawaj na PW :)

 

:-) niestety 3city...

Pzdr

[piotr112]

Na podstawie tego co słyszę...gitar wybrzmiewajacych za kolumną lewą, przed prawą, bądź obok, perkusji za nimi, "u mnie w kotłowni"... A nie tak jak większości się kojarzy metal...Wielka halasliwa ściana dźwięku za kolumnami...scena 3d...

Masz u siebie na metalu 3d gratuluje,naprawde to jest cos.

 

naprawde bez zlosliwosci...:)

Edytowane 29 Stycznia 2016 przez piotr112