Elberoth's Audio Nirvana

[ABs]

>Marek

na koncu pozostaje jak zawsze konfrontacja, musisz miec zlozony i zgrany system na poziomie w ktorym bedziesz porownywal nowy element, wszystko wychodzi, podlaczasz sluchasz tydzien i cos mozesz wtedy powiedziec...

[Marek]

Święta prawda. Zapewne kopia zawsze będzie się trochę rózniła od oryginału (trudno zgromadzić identyczne podzespoły), ale nie znaczy to, ze musi być gorzej. Wydaje się, że "magia marki" jest czasem tak silna, że kopiowane są urządzenia niekoniecznie wybitne...

[Mirek Potempski]

Marek, ja osobiście miałem do czynienia z wieloma konstruktorami (polskimi objawieniami). Sam wierzyłem w to, że potrafią zrobić coś, co chociaż trochę przypomina oryginał. Straciłem dużo pieniędzy, nadal mają mi oddać dużo pieniędzy i nie są w satnie zrobić nic co by się nawet trochę zbliżyło do oryginału. Ostatnio nawet miałem wykonaną kopię Mcintosh'a C2200. Nie ma nawet co do czego porównywać, wielki Mac to to prawie ideał a kopia to zaprzeczenie wszystkiego co ważne w muzyce.

 

Na słabych systemach różnie wypadają takie wynalaski.

 

 

Marek daj sobie spokój z tego typu wywodami, nasi konstruktorzy nie mają na czym słuchać, nie słuchają i często są zbyt zarozumiali aby dać sobie coć powiedzieć.

[Mirek Potempski]

Cześć Szczepan,

 

Jak byś określił brzmienie preampu w chwili obecnej, gdy ma 5000 godzin do stanu jak miał 200 godzin. Mam na myśli czy przyzwyczaiłeś się do dźwięku takiego jaki masz teraz na tyle, że nie chce ci się zmieniać lamp. Czy są jednak różnice, które się czuje po upywie tych 5000 godzin a może zaczyna czegoś brakować.

 

Pozdrawiam,

Mirek

[pablo31]

Panowie,

 

a ile te nowe klocki Elberotha kosztują ?

To znaczy jaka jest oficjalna cena nowych u dilera w Polsce i cena rynkowa second-hand ?

 

Pytam dlatego, że obecnie mam Thiele i Krella. W starym katalogu Thiela na przedostatniej stronie jest zdjęcie sali odsłuchowej Thiela gdzie są chyba klocki Audio Research. Piszę 'chyba' bo jedynie co widać to te typowe rączki na przedniej ścianie. Może mariaż Thiel + AC jest lepszy niż Krell ?

Elberoth co Ty na to ?

[Mirek Potempski]

Krell jest przewspaniały, przecudowny, trudno jednoznacznie wskazać firmę, która robi wszystkie najlepsze elementy (może Pan Maciek z Otwocka, Elberoth pewnie juz ma jego końcówki, jedyne referencyjne na Świecie jakie słyszałem). Na pewno końcówki Krell'a są czołówką pierwszej ligii.

 

 

Thiel robi bardzo dobre zwrotnice, to widać na jego schematach, każdy kto ma odrobine oleju w głowie wie, że Thiel to dobra rzecz. W rzeczywistości często wychodzi tak, że słabe elementy toru są dobijane przez kolumny Thiel'a i wychodzi opinia ogólnie znana, że Thiel jest słaby.

[Marek]

>Marek daj sobie spokój z tego typu wywodami, nasi konstruktorzy nie mają na czym słuchać

Nie twierdzę, że mamy takich ludzi w Polsce, a jeśli nawet, to pewnie niewielu. A już do tych, którzy kopiują cudze projekty w celach zarobkowych podchodzę ze szczególną nieufnością.

[Koris Salon AudioVideo]

Mirek Potempski -> z czym polaczylbys Thiel'a 1.6 (90db efektywnosci, a nawet 94db wg. Sterephile'a) ?

[Marek]

Takiego krella trudniej byłoby skopiować, bo o ile pamiętam stosował (stosuje nadal?) specjalne wersje tranzystorów..

[Mirek Potempski]

Marek, co jest twoja intencją, zdyskredytować firmowe urządzenia, spróbuj kiedyś a zrozumiesz co znaczy przynieśc do domu preamp taki jakl ARC Reference 3.

 

Można by teraz przypomnieć wątek w którym to pasywka za $1000 jest najlepsza Świecie jako preamp. Wiele sław tego forum biło piane jako znawcy, że tak jest.

 

Okazuje się jednak, że taka sława jak Elberoth twierdzi jednak, że ARC Reference 3 jest wspaniały.

 

Wszystko to przypomina mi Lacrimose dla którego najlepszymi urządzeniami są te, które akurat ma w sprzedaży.

[Mirek Potempski]

Koris z Krell'em MRA, można go teraz kupić w dobrej cenie np. w Niemczech.

[ABs]

Koledzy, popatrzcie jak jest zbudowany Krell, wogole macie pojecie o elektronice?, to jest nie do podrobienia w warunkach domowych, to jest technologia, podobnie jak DCS, raczej mialem na mysli proste konstrukcje lampowe, gdzie wszystko widac golym okiem, Jadis czy wlasnie ARC, montaz przestrzenny i malo elementow...

[ABs]

"Wszystko to przypomina mi Lacrimose dla którego najlepszymi urządzeniami są te, które akurat ma w sprzedaży"

 

:-)) i to sie nadaje do prasy...

[Marek]

>raczej mialem na mysli proste konstrukcje lampowe, gdzie wszystko widac golym okiem, Jadis czy wlasnie ARC, montaz przestrzenny i malo elementow

W sumie dokładnie o to mi chodziło. Nie przesądzam, czy lepiej gra Krell czy ARC, choć akurat milsze dla mnie wspomnienia wiążą się z tą drugą marką. Czasem myślę, ze do niektórych sprzętów podchodzimy z nadmiernym nabożenstwem, ale jeśli to komuś sprawia frajdę, to czemu nie?

[Elberoth]

Mirek Potempski -> drugiej tak zgorzkniałej osoby jak ty to doprawdy na forum ze świecą szukać. Jeżeli nie potrafisz się cieszyć zabawą pt. hi-fi, to przynajmniej nie odbieraj tej przyjemności innym.

 

pablo31 -> krell robi fajne klocki, choć ostatnio mocno stracił na prestiżu. Z różnych względów. Mój znajomy, właściciel topowego Krella evolution one i evolution two (całość chyba 100.000 euro), po 2 latach zamienił je na duńskie Vitus Audio.

[ASURA]

a ile ten duński cud kosztował ? bo wnioskuję że znacznie mniej a gra przynajmniej na podobnym poziomie

[oldbeat]

100 000 $ to cena pary monobloków SM-101.

Tak że znacznie mniej to nie jest, o ile w ogóle mniej.

[oldbeat]

Najtańsza opcja, czyli wzmacniacz mocy z regulacją głośności Vitus SS-101 to koszt 28 000 $.

 

Cóż... :-)

[ASURA]

oldbeat, 27 Paź 2007, 11:47

Patrzyłem na ich stronę to za takie pieniądze mogli by się wysilić i dziś tak pogardzane parametry techniczne mogli by mieć lepsze. Mercedesy też były kiedyś dobrą marką i mieli solidne wyroby a teraz sa tylko jedną z wielu marek wystarczy popatrzeć na testy bezawaryjności ADAC-a. Już na początku lat 90 nowy Mercedes czołg-600 za ponad 2,5 Mzł rozkraczył się po 100km (zatarty silnik) bo w wyniku żle założonej uszczelki wyciekł olej-kretyński powód awarii.Jak dla mnie to co jest oprócz ceny powinno być także odjechane i dopiero nasz słuch na końcu powinien decydować czy mimo ładnych parametrów nie wyszła kaszana.Design maja ciekawy

Pozdrawiam

Rafaell

[josef]

heh - faktycznie nie ma jak dokładność pomiarów:

 

Output power: More than enough!

 

LOL :)

 

ciekawe, że nie podali THD i IMD - pewnie są dość duże i przez to klocuszki mają specyficzne brzmienie (nie mówię, że złe)

[ASURA]

=>josef, 27 Paź 2007, 14:16

Może sie doczekamy ze jak w latach 70-80 znów beda podawać standardowo porównywalne istotne parametry techniczne.Mam dość już tego marketingu i przekonywania klientów że właśnie ten produkt jest najlepszy bez solidnego podparcia rzeczowymi konkretami.Przykład pewien sprzedawca podpasek firmy Always przeszedł do innej firmy narzedziowej w której przez 3 lata świetnie sprzedawał towar i robił duże obroty takim sobie towarem. Nim klienci zaskoczyli że sa perfekcyjnie manipulowani, to wychodziło ale w końcu zaskoczyli, że nie tędy droga. Może dobre HI-FI wróci na drogę solidności, uczciwości i prostoty ? kto to wie musimy to sami egzekwować a Panów Redaktorów zapraszam do pracy także w tym kierunku

Pozdrawiam

Rafaell

[josef]

w Stereophilu zazwyczaj podają zmierzone parametry - ale Vitus Audio tam nie znalazłem

[senicz]

Dzisiejsze systemy pomiarowe moga bardzo dokladnie pokazac co jest warty dany system. Ale takie obnazanie sprzetu nie jest dobrym zjawiskiem dla handlowca czy red. wciskajacego kit ze jest super. Oczywiscie thd na poziomie 0.01% nikogo nie wzruszy ale na poziomie 0.0001%?

Aby dobrze przedstawic paraemetry wzm i wysnuc opinie na temat jego brzmienia na podstawie wykresow potrzebnych jest szereg pomiarow. Oczywiscie zwykle pomiary. Ale nie sa robione przez firmy czy pisma. No robione pewnie sa ale nie sa publikowane. Czy jest jakims problemem zrobic system pozmiarowy majc mowe kosci AD czy TI mierzace na poziomie -124dB? zadnechy. Sa nawet darmowe programy na PC obslugujace takie pomiary przez lacze opto. Ale nie ma takich bo czesto firmy sie wstydza ze nie potrafia. Takaja za to suatke legend i opowiesci o nadzwyczajnym brzmieniu ich klockow. Jak do tej pory nigdy moja ocena klockow nie pokrywala sie z tym co pisali redaktorzy. Najczesciej konfabulowali lub po prostu klamali w zywe oczy. Na As pokaze system ktory parametrami wyskakuje wysoko po nad przecietna. czy wam sie spodoba?

[josef]

senicz - a Ty kiedy przedstawisz pomiary swoich wyrobów? ale zrobione profesjonalnym sprzętem pomiarowym a nie przy pomocy kartki i ołówka

[ASURA]

Włodek pisał że tuż po targach AS z jakimś zawistnym dla niego, znającym się na DIY i pomiarach forumowiczem (zapomnialem kto) zrobi publiczne pomiary i je ogłosi

Popatrazymy. zobatrzymy kto zostanie przebity gwożdziem do wieka trumny

[senicz]

Najpierw posluchamy a potem pomierzymy. Chociaz bede musial sam zrobic system pomiarowy. No chyba ze na AP2 na PW zrobie pomiary.

[marekzawa]

Elberoth

 

Szkoda że pośpieszyłeś się z nabyciem ARC.

Po AS pewnie byś zamówił Naleśnika od Senicza :-)))

[ASURA]

Klocków nigdy za mało

[Elberoth]

Wzmacniacze już chyba wygrzane. Licznik w końcówce wskazuje 140h a w pre 150h. Niestety kable zasilające jeszcze nie dotarły, więc cały czas słucham na sznurówkach.

 

Czas na wrażenia. Pierwsze spostrzeżenie jest takie, że dawno już nie słuchałem tyle muzyki co teraz - ostatnio chyba jak gościł u mnie Ancient Audio GSM. Po prostu chce się słuchać.

 

Ref 110 gra troche inaczej niż Ref 210. Jest zdecydowanie cieplejszy, co biorąc pod uwagę moje upodobania, akurat mi odpowiada. Barwa całości jest gęsta i nasycona, i to mimo, że cały system okablowany jest AQ Sky, które należą do bardzo przejrzystych kabli.

 

Nie ukrywam, że bardzo mnie raduje taki rozwój wypadków - obawiałem się, że moze być zbyt jasno i będzie potrzebna jakaś korekcja kablami. A ta - jeżeli mamy za cel ocieplenie dźwieku i dodanie "mięsa" - w moim doświadczeniu zawsze pociąga za sobą spadek rozdzielczości i mikrodynamiki.

 

Efekty przestrzenne w wykonaniu ARC są wręcz spektakularne. Do tej pory to o Ref 3 mówiło się, że jest mistrzem w kreowaniu wiarygodnej prestrzeni, ale widzę, że Ref 110 wcale mu w tym nie ustepuje.

 

Szerokość i głębia sceny przewyższają wszystko co do tej pory słyszałem na moich obecnych kolumnach. Na BAT'cie, Cary 500 i V12, scena była wyraźnie płytsza, a muzycy bardziej stłoczeni. Tutaj mamy rozmach. Wrażenie jest takie jakbym zamienił swoje AkustyKi na Avalony.

 

W dalszym ciągu brakuje trochę mikrodynamiki i i tej absolutnej przejrzystości, którą miałem z połączenia AA z Avaloami Eidolon (to było coś absolutnie nie do podrobienia - kto słuchał u mnie tej kombinacji, wie o co chodzi), ale raz, że 100W push-pull nigdy nie będzie tak eteryczny jak SET na 300B, a dwa, że jednak AkustyKi RR-2 to nie Avalony Eidolon :-)

 

Swoją drogą ciekaw jestem jak zagrało by połączenie Eidolon/Ref 110.

 

Zobaczymy jak zargra system na sieciówkach Shunyaty - będa niestety dopiero po AS. Wypadało by również postawić wzmacniacz mocy i pre najakiś stolikach, bo chwilowo stoja na gołej podłodze (brrr).

 

Można by równiez zrobic mały shoot-out odtwarzaczy - jest nowe Accuphase DP-700, ARC Ref-7, Oracle CD 2500, EMM CDSA, nowy dCS Paganini.

 

No i nie ukrywam, że chodzą mi po głowie jakieś kolumny ...

 

Zima zapowiada się pracowicie.

[cir]

zwłaszcza noce :-)