Skocz do zawartości
IGNORED

giganci gitary jazzzowej


darek81-85

Rekomendowane odpowiedzi

Za to ty jestes nie za bardzo precyzyjny. To jest ostatnia (koncertowa) płyta z Colemanem:

Ornette Coleman/Pat Metheny - Festival International Du Jazz Du Montreal 1988

 

Polecam też uważną lekturę dyskografii PM. A tak w ogóle to wszyscy ci jazzmeni grają do znudzenia to samo :-)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witku drogi ,służę pomocą:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chicku złociutki, chciałem skorzystać z pomocy Twej, ale języków obcych nie posiadam.

Jednak to co tam było napisane, mimo, że dla mnie niezrozumiałe, wzbudziło sporo moich wątpliwości. Niech zresztą biegli w języku przez Amerykanów używanym podpowiedzą.

Na pierwszej podanej przez Ciebie stronie napisane stoi:

"Ornette Coleman (as, tp, vln) Pat Metheny (el-g, comp) and others

'Montreal Jazz Festival', Montreal, Canada, July 7, 1988 unknown title no label no number"

 

Na drugiej z tych stron proponują chyba sprzedaż CD-R-ów (doszedłem do takiego wniosku, po skorzystaniu ze słownika w internecie).

Ja też mam CD-R'a (nawet podwójnego) z koncertu kolosa saksofonu na Jazz Jamboree, ale wcale nie twierdzę, że ktoś wydał tę płytę. Nie wiem, pewnie jakiś pirat miał mikrofon za pazuchą.

chick, Witek B.>

Tej płyty... nie ma. Nie istnieje takie wydawnictwo czy to oficjalne, czy to nieoficjalne. Płyta funkcjonuje w środowisku traderów, czyli osób, kŧóre wymieniają się nagranymi mniej bądź bardziej (nie-)legalnie (niektórzy artyści godzą się na trade'ing, ba nawet na ich stronach można spotkać zasady na jakich może on być prowadzony) koncertami, próbami itp. Niekiedy takie materiały są w necie, niekiedy można je uzyskać jedynie przez wymianę. Ci traderzy, którzy naruszają zasady także sprzedają takie nagrania.

chick>

Nie wiem co to dla Ciebie "oficjalna dyskografia". Na oficjalnej stronie Metheny'ego (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ), w dyskografii nie ma takiego nagrania ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wyglada dość solidnie. Dowiedziałem się też , że PM grał z Paulem Bleyem- ciekawe

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chick>

To nie jest "oficjalna" dyskografia, choć w istocie dość solidnie wygląda. Tutaj masz praktycznie wszystko co nagrał Metheny, niezależnie czy są to oficjalne płyty, czy też coś co funkcjonuje w mniejszym lub większym undergroundzie.

jerzur54, 10 Maj 2007, 17:17

Witam!Podzielam opinie,Pat gra jak dla mnie chyba jeszcze lepiej live,sam posiadam ponad 20 CD jego dokonań i jak jest smutno to chętnie do niego wracam,swietny tematycznie i kolorystyczny w brzmieniu,warto właczyć!Mam od Jako a skończyłem na Trio i co nie co słucham w Jaazradio.Pozdrowienia z Krakowa.

A ktoś zna płytę z muzyką filmową Pata Metheny A MAP OF THE WORLD ?,oczywiście stylowo nic niema z jaazem,ale ładne temaciki,urokliwe,widziałem też film,nisko-średnio raczej wypada,lepiej muzyka.

Wiedziałem,że jak bedzie o gitarze jazzowej to będzie w kółko tylko Pat i Pat.Przecierz przynajmniej od kilkunastu lat znajduje się on w głębokim kryzysie twórczym.Nie proponuje niczego nowego.Każda kolejna płyta jest kalką poprzedniej i nie widzę rzadnego powodu by je kupować.I zmiana składu czy też nagrania z Meldauem niczego nie zmieniają.PMG brzmi tak samo od kilkunastu lat.

Może nalezałoby podyskutować o nowych nazwiskach w świecie gitary jazzowej?

Dla mnie takie odkrycia ostatnich miesięcy to Joe Morris i Jeff Parker.

Wojciechu, ile osób było na ostatnim koncercie Jeffa Parkera w Aurorze a ile na koncercie Pata w Kongresowej czy na Torwarze?

Obawiam się, że trudno będzie Ci znaleźć wielu partnerów do dyskusji.

Mnie ostatnio kręci Marcus Miller,no ale to basowiec,chociaż widziałem koncert Vitoria 2003 z Deanem Braunem,nieżle pogrywał,ale muzyka Millera to jest to co daje niezłego czadu i świetne kompozycje stawiają go jak dla mnie,w gronie ulubionych.Pozdrawiam,a z gitarzystów lubię rockmena S.R.Vaughana,piękne brzmienie,ale to inna śpiewka.

  • 2 tygodnie później...

Stanley Jordan jest fenomenem. Jego technika gry pozwala mu na to, czego nie potrafią inni - grać na 2 gitarach jednocześnie, co tworzy tak drogi uchu każdego "Bachisty" kontrapunkt. Dziwne że nie jest tak znany. Radzę spojrzeć, ten człowiek wymiata!:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No nie taki nieznany :-) Pamiętam w telewizji ładnych parę lat temu był koncert i fantastycznie to wyglądało. Dwóch gitar jednoczesnie używał wcześniej niejaki Steve Howe.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Jakew>

Jordan używał techniki gry nazywającej się tapping. Techniki, która istniała już przed nim, jednak fakt chyba on stał się w pewnym momencie najbardziej rozpoznawalnym muzykiem jej używywającym. Także gra na dwu gitarach równocześnie nie jest takim "nowym" wynalazkiem, bo szczególnie "cyrkowym" rockmanom zdarzało się to dużo wcześniej. Ale w sumie nie o tym. Oprócz tappingu jednoręcznego, jest jeszcze dwuręczny - poszukajcie w sieci, bo jest nieco tego i posłuchajcie jak na jednej gitarze można grać. Sam tapping polega na wydobywaniu dźwięku z gitary niejako na samym gryfie, poprzez uderzanie palcami w struny i skracanie ich w odpowiednim miejscu, bez ich szarpania drugą ręką jak to tradycyjnie się robi; jeśli ktoś z Was ma gitarę, to niech spróbuje skrócić strunę na gryfie poprzez dość mocne jej naciśnięcie (uderzenie) palcem - jest dźwięk? prawda ;) No to wyobraźmy sobie, że tych palców można mieć jeszcze kilka w użytku i to jednej ręki zaledwie - powstać może cała linia melodyczna, z harmonią i basem; a jak się dołoży drugą rękę, która również grać może w ten sposób, to gitara zabrzmieć potrafi jak orkiestra ;) (sorry, za kompletną amatorszczyznę tego opisu, ale próbowałem to napisać w sposób taki, by łatwo było sobie to wyobrazić). Instrumentem, który w sposób naturalny wykorzystuje tę technikę jest Chapman's stick, instrument być może znany Wam z wykorzystywania go przez Tony Levina, basisty King Crimson, czy Petera Gabriela. Na niektórych sfilmowanych koncertach można sobie go pooglądać do woli. Niestety sama technika, dająca wprawdzie olbrzymie możliwości ma też swoje słabe strony. U mnie efekt był taki, że po chwilowym zauroczeniu gitarzystami grającymi wszystko na raz, wolę tych, którzy grają swoje, "naturalnie gitarowe" partie, pozostawiając pozostałym muzykom tworzenie harmonii, linii basowych itd. Zwykle brzmi ciekawiej.

Z "wynalazków" jest jeszcze 8-strunna gitara Charlie Huntera, który grywa na niej jednocześnie linię melodyczną i podkład basowy.

Pavbaranow, Wojciech

 

Tak, to jest tapping. Wydaje mi się, że niejeden gitarzysta mógłby coś nam zagrać na dwóch gitarach jednocześnie, no ale robi to Stanley Jordan i to regularnie, a co najważniejsze - bardzo dobrze (bo o bardzo dobrym graniu jest mój post a jakoś ....Wojciech...:) , a nie w charakterze jakiegoś okazjonalnego wyczynu gimnastycznego. Szkoda że inni tego nie próbują, bo mnie widok Keitha Richardsa grającego dobrze jednoczesnie na dwóch gitarach w niczym by nie przeszkadzał:), tak jak nie przeszkadzał mi, a wprost przeciwnie!, widok Stevie Ray Vaughana grającego dobrze z gitarą trzymaną za plecami (Texas Flood, Live at Mocambo). Pzdr

Zdecdowanie wolę S.R.Vaughana,to był Gitarzysta,dlamnie 2 po Hendrixie,a jego Little Wing,Hendrixa, to prawdziwa perełka,słucham tego przez parę ładnych lat i nie do przecenienia i znudzenia, to jest muza!!!Super blues a nawet chyba więcej,chyba można dodać nawet brzmienie rockowe po części!Pozdrawiam,miłośników gitary!

Jakew>

Nie robi tego tylko Jordan. Robią inni także. Ale mniejsza o to.

Czasem jednak się zastanawiam - po co? Bo jak do tej pory jedynym sensownym wytłumaczeniem dla mnie jest: dla zmniejszenia kosztów zespołu. Po co zatrudniać 2 gitarzystów skoro jeden może. Tylko........... Taki Wishbone Ash (z dawnych dobrych lat) nie brzmiałby tak, jak brzmiał, gdyby jeden gitarzysta grał obie partie. Wprawdzie zarówno manualnie jak i mentalnie człowiek jest w stanie zagrać równocześnie więcej niż jedną partię gitary, ale jednak słychać, że te 2 partie są grane przez jedną osobę. To tak, jak z nakładkami, choć tu różnorodność bywa większa. Zwłaszcza, że samo brzmienie gitary, granej tą techniką jest bardzo charakterystyczne i ma - w porównaniu ze sposobami tradycyjnymi - także swoje ograniczenia.

Innymi słowy..... jest, bo jest, wolę jednak bez tappingowych sztuczek (choć, przyznam, że Stairways to heaven Jordana, w latach 80 było dla mnie olbrzymim wydarzeniem, powodującym rozdziawienie paszczęki na maksa).

Nie wiem dlaczego, ale gitara w jazzie nie kojarzy mi sie najlepiej, tak naprawde nie lubie jej podobnie jak wszelkiej masci klawisze itp cymbergaje ;-)

Metheny porazka, Stern i Scofield jakos sie broni na krotka mete, Frisell i Ducret poszli w kosmos... chyba rzeczywiscie juz lepiej wypadaja bluesowi SRV i Johny Winter :-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.