Krel KAV400xi pierwsze wrażenia...

[Grzesz]

Może coś mylę, ale Krell w kóńcówce FPB 300Cx zastosował nieodłączany kabel, ale byczy i uwolnił tym od rozterek. Ja bym się tym nie przejmował tym kablem. W Krellu głusi na pewno nie pracują, a może tylko im chodziło, by klient nie podłączył jakiego supersupersuper o przekroju 0,75 mm2?

[hydraulik]

adamgdansk integry Krella , po sluchaniu innych , robia b.dobre wrazenie --- ale lepiej nie probuj FPB

bo pozniej nie ma odwrotu ( a jezeli musi byc to jest b. bolesny ) Juz to przeszedlem. Skonczylo sie

duzymi wydatkami . W dzwieku jest przepasc.

[babatular]

Rolamdsinger

Ma racje że Krell to jedna wielka marketnigowa lipa. A co do końcówek mocy to owszem są niezłe ale ile kosztują !!!!!!!!!!!!!!!!!

[hydraulik]

adamgdansk ----- zapomnialem dodac : sprobuj 400xi z glosnikami planarnymi ( magneto lub elektrostaty)

dobrze wowczas uzyc przejrzystych kabli -- wyzsze modele Nordosta. Gralem dosc dlugo

z Transparentem Super bi ale przy wyzszych poziomach glosnosci muli.

[zyzio]

=> adamgdansk

Tak !, podepnij go na żywca do gniazdka, bez listwy ! Co do kabla, to chodziło im o to, że nie może być gorszy, np. Artecha Thundera możesz spokojnie podpiąć :)

[JarlBjorn]

>>>> Pierwsze wrażenia: dźwięk w stosunku do MF A300 mniej mięsisty, bardziej krystaliczny, ostry. Chirurgiczna precyzja. Mnóstwo detali. Mam wrażenie jakby ktoś skalpelem porozcinał nagranie na warstwy i dal mi zdjęcia po rentgenie

 

 

No ciekawe czy po paru tygodniach nie nastapi zmeczenie tą chirurgią, 400xi do tego twardomembranowce... Niemniej gratulacje na okolicznosc zakupu.

[gonarek]

nie wiem jak z bowesami, ale 400xi bardzo ladnie gra ze wstegą, szczegolne wrazenie robi aura wokol instrumentow, kiedy doslownie widac te rozedrgane czasteczki powietrza. a do tego kilkumetrowa (subiektywnie) glebokosc sceny. jednie makrodynamika pozostawia pewien niedosyt, szczegolnie w kontekscie katalogpwej mocy tego piecyka.

 

a jak sie sprawuje w kinie?

[adamgdansk]

w kinie jeszcze nie wiem i nie dowiem sie przez kilka miesiecy - poki co mam tylko tani odtwarzacz dvd podpiety przez RCA...

[abudzik]

"No ciekawe czy po paru tygodniach nie nastapi zmeczenie tą chirurgią"

 

No wtedy szczęśliwy użytkownik zainteresuje się możliwością doprowadzenia smaczniejszego prądu do wzmacniacza i źródła :)

[Althazan]

Witam!

 

Cieszę się, że znalazł się kolejny miłośnik dobrego dźwięku. Nie zwracaj uwagi na utyskiwania ludzi o innym guście dźwiękowym - ile narodu tyle opinii, a uciecha z tego zestawienia będzie na pewno wielka. Sam mam podobne sprzęty, a zmęczenia "chirurgią" jak nie było tak nie ma... bo tu nie ma chirurgii, tylko jest precyzja i dokładność, poparta niesamowitą przestrzenią z powietrzem w środku :)

 

Do gonarka:

W kinie taki sprzęcik sprawuje sie znakomicie, bez dwóch zdań - każdy szelest z każdej strony dociera zgodnie z zamiarem realizatora dźwięku, a jak zabrzmi w filmie muzyka - to już czysta poezja... ;)

 

Co do reakcji z pilota i na panelu - u mnie raz się zdarzyło coś podobnego, wyjęcie z gniazdka wtyczki pomogło.

 

Pozdrawiam.

[hydraulik]

Koledzy maja racje odnosnie zasilania. Kiedys probowalem zasilic z POWERBOX'a 2.0 i obcielo wysokie tony

dzwiek spowolnilo . Listwa tez ma negatywny wplyw . Dobrze jest zadbac by ze sciany byl zasilany przynajmniej linia dla pralki automatycznej . Do FPB zasilane wzialem z linii zasilajacej gniazda 3- fazowe na pobor 24 kW

( kotla elektrycznego ogrzewania ---- awaryjnego ).

[adamgdansk]

u mnie nawet odlaczenie zasilania na cala noc nie rozwiazalo problemu niedzialajacego przycisku....

[Rolandsinger]

@ Adamgdansk

 

Przykro mi to słyszeć, ale mogę tylko potwierdzić skandaliczną jakość Krella. Mój krewny ma SACD i 3 razy już zaliczyło serwis.

[ABs]

>Rolandsinger

Twoje uwagi swiadcza o tym ze widziales Krella jak swinia niebo :-)) i mozesz sobie jedynie poklepac w kalwisze...

[Gość discomaniac71]

ABs

o mnie | ignoruj | PW

stat: 1390 / 1360 / 0

 

25 Kwi 2007, 09:45

>Rolandsinger

Twoje uwagi swiadcza o tym ze widziales Krella jak swinia niebo :-)) i mozesz sobie jedynie poklepac w kalwisze...

 

 

 

Toz to sugeruje juz od bardzo dawna. Pozdrawiam.

[Rolandsinger]

@ ABs

 

A kolega adamgdansk pewnie też zmyśla. Potrzebuje wsparcia biedaczek i wymyśla farmazony nt. "bożyszcza wśród wzmacniaczy". To tyle kosztowało, że po prostu nie może się popsuć.

 

Nawet facet z Audio Klanu w Katowicach ma urojenia, bo mówił mi coś o notorycznych reklamacjach na SACD Krella.

 

Wszyscy konfabulują, jak zywkle rację mają Ci, co dali się tępym odkurzaczom na hamburgery w balona zrobić.

[lancaster]

Panowie z tym SACD Krella to nie są urojenia. Kumpel próbowal to dziadostwo odpalić i sie wystraszyl, ze zepsuł. Mechanizm chodzi jak ruski czołg, a plyte czyta cholernie długo.

Gra ponoc nawet nienajgorzej, ale strach włączac.

Pod wzgledem obslugi totalna porażka.

 

Pozdrawiam

[Gość discomaniac71]

lancaster tu raczej chodzi o rolandowa definicje Krella jako marketingowego bajeru made in USA - po raz kolejny juz potwierdza ze malo w zyciu slyszal

[xanax]

discomaniac71,

mało ważne, kto, co i i ile w życiu sprzętu słyszał ;-) jesli tytułowe "pierwsze wrażenia" z podsiadania krella kav400xi, to perspektywa wizyty w serwisie ;-/

takie rzeczy nie powinny zdarzać się nawet w przypadku "budżetówki", ale co dopiero w tej półce cenowej. bez względu jak brzmi ten krell, co posiada u jak wygląda - oddałbym go do sklepu, wziął kasę z powrotem i kupił zupełnie inny wzmacniacz ;-)

x.

[Gość discomaniac71]

xanax my tutaj rozmawiamy o SACD a nie o wzmacniaczu to po 1 po 2 KAV 400xi wcale sie nie psuje a po 3 moj wpis dotyczyl negacji Rolanda dla klockow Krella i w tym kontekscie reakcji ABsa - dotyczyl takze calosci wpisow Rolanda i jego stosunku do sprzetu ktorego nie slyszal. Facet caly czas szuka za wszelka cene uzasadnien ze dokonal fantastycznego wyboru i nie warto doplacac na cos lepszego - czy to nowego czy starszego.

[cloudior]

To ja bylem ta osoba, ktora miala przygode z Krell Standard SACD o ktorej wspomnial Lancaster. Masakra. Trauma na cale zycie. Nigdy Krell'a:) Jakis niesamowity "brzekot", bez wzgledu na to czy plyta byla "in" czy nie. Do tego skandaliczna topornosc przyciskow na panelu -> chodzily 10x gorzej niz w antycznym Philipsie 304mk2.

Sonicznie bylo ok, ale dopiero od pewnego momentu glosnosci, gdy kolumny zagluszyly ten ryk.

[xanax]

discomaniac71,

wybacz, że w ogóle zabrałem tu głos, widać wyznajesz bazarową zasadę "klient z dala się nie wpi*rdala"; ale wiesz, a tak w ogóle to ja myślałem, że:

po pierwsze - wątek - podobnie jak jego tytuł - mówi o wrażeniach z posiadania wzmacniacza krell kav400xi ;-)

po drugie - zdaje się, że kilka postów wyżej adamgdansk skarżył się na pierwszą awarię tuż po zakupie sprzętu; więc wyraziłem swoją opinię na ten temat, wolno mi, prawda? ;-)

po trzecie - skąd Twoja pewność, że Rolandsinger nie miał styczności z krellami i nie mógł sobie wyrobić o nich opinii - o ich brzmieniu i wykonaniu? poza tym, jak wszyscy na tym forum ma on też prawo do swojego zdania ;-)

po czwarte - czym się różni jakość wykonania SACD i wzmacniacza? wydaje mi się, że będąc renomowaną firmą z rejonów 'hajenda" oba klocki trzeba produkować równie solidnie, rzetelnie i i dokładnie, i w ogóle nie można sobie pozwolić na "wpadki"? szczególnie w TYM przedziale cenowym.?? czy może uważasz inaczej, hę? oczywiście zasada solidności w wykonaniu produktu powinna obowiązywać wszystkich producentów audio i nie tylko ;-)

a po piąte - disco, Ty naprawdę nie masz monopolu na prawdę o sprzęcie stereo, wyhamuj troszkę, ok? jak czytam te Twoje nieustające wpisy o tym, że jakiś sprzęt "muli" to mnie również zaczyna mulić ;-)

z mojej strony koniec; robimy offtopica zupełnego.

x.l

[soso]

Fajowo jak zwykle - ktos kupil cos o czym marzyl nocami a teraz zgraja rzuca sie i probuje mu obrzydzic dzialajac 'w dobrych intencjach'. Niezle, niezle.

 

Czlowiek cos kupil i ma szanse wyrobic sobie z czasem opinie. Moze i po roku zmieni zdanie i kupi cos innego. W tej zabawie nie tylko chodzi o dazenie do jakiejs 'doskonalosci' ale takze o poprobowanie roznej masci sprzetu, ot tak, dla zabawy.

 

Poza tym - cos co sie nie sprawdzi z pewnym gatunkiem muzyki czy z pewnymi plytami swietnie sobie poradzi z innymi. Taka jest tez prawda o fi-fi. Dajcie czlowiekowi pozyc i nacieszyc sie zakupem. Dobrze, ze idzie w gore i probuje rzeczy z coraz wyzszych polek. Typowy hobbysta! :-)

 

pzdrw

 

soso

[Gość discomaniac71]

Wyluzuj kolego xanax. Rzeczywiscie awaryjnosc w klockach nie tylko za taka kase nie powinna sie zdarzac. Czytajac wpisy Rolanda (chocby na temat Accuphase) mam pelne prawo wysnuc wniosek ze zwyczajnie nie sluchal klockow tej firmy w dobrym zestawieniu. A okreslenia typu jego Danonek bije to i tamto na leb (to i tamto czyli klocki z duzo wyzszej polki) wiedzac ze to cudo jest budzetowym low-endem takze mowia same za siebie. Niby bil na leb a tutaj okazalo sie ze taki Marantz SA 7001 KI z podobnego przedzialu cenowego jest jednak lepszy. Zreszta ten Marantz to takze cienizna. Meczy mnie juz czytanie tych jego wypocin i chyba dam sobie na luz.

[Gość discomaniac71]

soso oczywiscie masz w 100% racje.

 

Wiele razy slyszalem swietnie brzmiacego Krella. To nie moja dzwiekowa bajka ale doceniam jego klase.

[xanax]

soso,

a czy ja obrzydzam adamgdansk jego nowy wzmacniacz? ależ skąd! piszę tylko, co myślę na temat tak skandalicznego wykonania sprzętu oferowanego za takie pieniądze. czy chciałbyś mieć sprzęt, który zaraz po zakupie trafia do serwisu? bo ja z pewnością nie i - jak Cię znam - też byś nie kupił takiego "strucla" ;-)

x.

 

discomaniac71,

ja jestem wyluzowany. mam wrażenie, że to raczej Ty wciąż się napinasz w sprzeczkach na temat "mulenia" sprzętu; przykro mi, lecz nie rozumiem bełkotu, jaki uprawiasz w poście z godz. 11.11 o jakichś Denonkach i Marantzach,więc nie będę się do niego odnosił. naprawdę - z mpojej strony koniec tego off topica.

x.

[abudzik]

Pogodzic się panowie i uzgodnić z megakonstruktorami ile trzeba wydać aby pobić krella.

Skoro potrafią z maranca zrobić wadię to pewnie wysraczy ze 2 tysiaki aby z WS303 zrobić pogromcę krella :)

[Gość discomaniac71]

abudzik dobre:D

 

xanax znaczy nie rozumiesz sedna.

[Seba78]

hmmm ktoś tu kiedyś był orendownikiem systemów budżetowych, low endowych przekonując o ich wyższości nad konkurencją gdzie znaczącą zaletą były takie cechy jak waga, wielkość radiatorów i takie tam. Nie rozumiem nagłej odmiany. Co prawda krowa nie zmienia zdania... ale nie posądzał bym o zmianę tak żarliwego dyskutanta:)))

prosze oczywiście potraktować to z przymróżeniem oka - nie czepiam się, to taka luźna uwaga:)))

[adamgdansk]

hehe... krell gra i na razie nigdzie go nie wysylam bo nie bede slal na poczatku gwarancji z powodu jednego mikrostyku albo czegos co jest malo znaczacym szczegolem ;-)

 

a gra coraz lepiej - wczoraj zostawilem go na 8 godzinek wygrzewania w czasi gdy bylem w pracy i znikly ostrosci i natarczywosci.. i jest OK