super woofer drive a subwoofer

[rosim]

Witamw mojej wieży Technicsa EH790 jest tzw. super woofer drive, czyli podbicie basu, w kolumnach jest oddzielona sekcja średnio-wysokotnowa (sa w takiej oddzielnej klatce), biampling,z instrukcji wyczytałem, że głosnik niskotonowy ma częstotliwośc środkową 60HZ, a odzięty na 120 Hz. Średnica głośnika 17 cm.W związku z powyższym mam pytanie, czy to ma być tylko namiastka subwofera i daleko w takim rozwiązaniu do brzmienia subwoofera, czy też podłączając zewnętrzny subwoofer (myślę o tych najpprostszych, najtańszych) będzie jakaś wielka zmiana w brzmieniu? NIe mam niestety możliwości porównania w moim pokoju. Ma ktoś jakieś doświadczenia w tym zakresie?

[marcinw899]

minimum na suba to 20 cm. mysle ze nawat najtansza koda bedzie grała lepiej od tego "subwoofera"

[rosim]

Na pewno to nie jest subwoofer, ale też nie wydaje mi się, że zwykły niskotonowy, nie znam sie dokładnie, czy tak jest we wszystkich kolumnach (myślę o tych niższej klasy), że niskotonowiec jest odcięty na 120 Hz, zasilany jest z odrębnej końcówki (biampling) z aktywnej zwrotnicy we wzmacniaczu, a w kolumnie wysoko i średniotonowy jest w odrębnej, zamkniętej całkowicie obudowie, takiej "klatce" jak ja to nazywam, czytałem gdzieś, że to odseparowanie góry i środka w kolumnie jest cechą tego tzw. super woofer drive.

Puszczałem dzisiaj sygnał z generatora przez tę wieżę i jaj kolumny, głosnik średniotonowy 12 cm (chyba raczej średnioniskotonowy) dawał spokojnie radę przy 120 Hz, niskotonowy nie wychodził ponad 300Hz, niskotonowy do 45 Hz grał w zasadzie bez żadnego spadku, do 40 Hz ze spadkiem niewielkim, przy 30 Hz był słyszalny, przy 20 Hz membrana "chodziła" jeszcze i tak do 15 Hz, no ale to może jakies przekłamania, w każdym bądź razie tak do 40 Hz schodzi spokojnie, i wytwarza takie ciśnienie z tyłu przy BR , że głowa boli, przykładałem kartkę, tak dmucha jak z odkurzacza i to wcale nie nazbyt dużej głośności, tj. przy ustawiniach -40dB. Wiem, że takie puszczanie sygnału z generatoa komputera to partyzantka, ale coś zawsze daje, pozdr

[Brencik]

Taki pomiar raczej nic nie daje i nic nie wnosi. Kazdy glosnik tak sie zachowa i tyle. Zejscie do 40Hz to maja kolumny juz wysokiej k(l)asy i to ze u coebie gra przy 40Hz to nie znaczy ze -3dB masz przy 40Hz... spadek mozesz miec przy np 50Hz ale glosnik i tak bedzie pracowal mizej tylko juz z mniejsza sprawnoscia itp itd

[rosim]

Spadek o 3dB to bardzo dużo, a ja spadku aż do 45Hz, oczywiście na słuch, nie usłyszałem, w zasadzie zaczął się większy poniżej 40dB, pomiar przy stałej głosności na wszytkich zakresach,

przy okazji jeszcze jedno spostrzeżenie - nagrałem sobie taką płytke testową z róznymi częstotliwościami od 15 Hz do 20 kHz tak ok. 50 róznych częstotliowości po 10 sekund na każdy zakres. Po przesłuchaniu tej płytki wydaje mi się, że poprawiła się jakość dźwięku, zwłaszcza w górnym paśmie. Czy ma to jakiś związek np. tzw. wygrzenie sprzętu?

[Molibden]

Złudzenie, muzyka to właśnie takie dźwięki tyle że wymieszane.

Po tych piskach może rozboleć głowa, nic dziwnego kiedy wydaje się iż gra to lepiej.

-3dB to nie jest dużo w przypadku kolumn, -10dB to jest dużo i powiedzmy że tu kończy się ich pasmo przenoszenia iw taki sposób je można podać. Poza tym nie mierzyłeś w warunkach bezechowych, a zjawisko room gain pozwala na podbicie i odtworzenie z lepszą skutecznością najniższych częstotliwości. Zysk może wynosić z prawie 10dB i pozwala wyprostować i nadrobić spory kawałak charakterystyki rozciagając pasmo w dół - np. ustawienie na podłodze, przy scianie, w rogu kolumny daje dużo więcej basu (+3/+6/+9dB odpowiednio) i to jest właśnie ten zysk.

[rosim]

Molibden, co do tej złudnej poprawy dźwięku założyłem nowy temat i nie wiem, czy to tylko złudzenie- odsyłam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Brencik]

3dB to spadek prawie zaden. Ledwo co to wyczuejsz uchem ze poziom dzwieku spadl zmieniajac czestotliwosc troche w dol. A co kwesti "wygrzewnaia spzretu" to chodzi tu tylko o to ze sluch poprostu sie tobie pzrezywaczja do nowego spzretu i kolumn i tyle.

Co do sugesti Molibdena o ustawianeiu kolumn jest to racja. Niestety. Bo rozne komninacja ustawiana kolumn daja rozne wyniki lecz jest to w wiwekszosc wynilem powstawania rezonansow takich lub innych w pomieszczeniu i w efekcie amm zmiene charakteryestyki w meijscu odsluchu. Jednak ma meijsce tez niestety nietylko ziana ch-ki amplitudowej ale i fazowe itp wiec dzwiek sie kaleczy niestey, czesto wystepuje buczenie itp. Jednak jakos te kolumny ustawic trzeba w pomieszczeniu..