Skocz do zawartości
IGNORED

Unitra Fonica GS 464 – zostawić/szukać?


alias

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

 

Sprawa wygląda następująco. Obecnie posiadam gramofon Unitra Fonica GS 464 (moim zdaniem gra bez zarzutu). Mam go od dawna, lecz ostatnio przeszedłem na czarną stronę mocy (analogi). Podpięty jest pod niezły sprzęcik sony, więc nagłośnienie stosunkowo solidne. Moje wątpliwości zaczynają się w momencie wrzucania płyt na talerz:

1. zastanawiam się, czy obiektywnie moja unitra to dobry sprzęt (cieszę się z muzyki, nie mam zapędów audiofilskich – póki co) Jakie jest Wasze zdanie: czy lepiej zostać przy niej, przy nowej igle, i na razie nie patrzeć do przodu, czy może lepiej zacząć myśleć o wymianie sprzętu. Dodam tylko, że muzyką bawię się sporo lat, więc decyzja o przejściu na analogi jest świadoma (czytaj długotrwała).

2. Zależy mi bardzo na tym, aby gramofon stosunkowo NIE NISZCZYŁ płyt, gdyż wpadło mi kilka perełek, na których stanie mi zależy. Pod tym kontem proszę o odp. na pierwsze pytanie:)

3. Czy do tego gramofonu pasuje tylko wkładka mf-101? Czy można kupić lepszą (cały czas w trosce mam płyty), a jeśli tak czy w ogóle jest sens?

4. W końcu zauważyłem, że grająca płyta trochę pionowo faluje. Jest to z pewnością wina gumowej nakładki na talerz (sprawdzałem). Jeden z fachowców powiedział mi, że o płyty nie mam się co martwić, bo i tak zawsze jest ten sam nacisk igły na płytę. Więc jak gra normalnie to jest ok. Gra normalnie. Zostawić to w spokoju czy może pomyśleć też o zmianie tej nakładki?

 

Wyczerpałem na razie pytania. Jeśli komuś się wydają zbyt banalne – sorry, ale nie mam dużego doświadczenia z gramofonami, a zależy mi, żeby wymienione wyżej aspekty były ok. Stąd rady mądrzejszych przyjmę z radością. Pozdrawiam.

464 nie jest to mercedes wśród gramofonów . O ile masz dobry egzemplarz możesz nim odtwarzać winyle .

Najważniejszą rzeczą jest wymiana wkładki.O MF 100 zapomnij i nie wracaj do niej. Wszystkie inne MM będa lepsze. Jesli dobrze ustawisz wkładke satysfakcja ze słuchania może być więcej niż zadowalająca.

Odnośnie falowania sprawdź to na talerzu bez gumowego placka . Czasami trzeba obrócić go na szpindlu podtalerzyka .Mimo że talerze w nich bylły topornie obrabiane . powinien pracowac równo w poziomie . Czasem kilka prob z ustawieniem daje efekt w postaci równej pracy .Sprawdż stabilność obrotów po 5 min biegu.Mam ten model i czasami wolę go od Adama. Lżejsze . dluższe ramie z dobra wkładką (1z 40) daje efekt.Podobno to Thorens w jakieś

mutacji;-)

Odwrotnie. To niektóre Thorensy były robione na bazie napędów i ramion kupowanych w Fonice.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja to widze tak: upatrz sobie legendarny gramofon vintage, przekop sie przez zagraniczne informacje i zaczniej stopniowo majas swoj obecny gramofon wymieniac elemmenty i dodatki, wkladka zalecana pod ten upatrzony gramofon, jesli masz dostep poszukaj jakiejs nawet bez igly, czy zdartej czy wypatrz ja w jakims rozwalonym gramofonie i dokup igle (oczywisice wpierw musisz byc pewien w 100% namiaru na igle do wymiany), potem przedwzmacniacz, albo normalny wzmacniacz vintage za jakies pchle pienieniadze ktory bedzie pracowal jako przedwzmacniacz gramofonowy, a podlaczys sie np. ze swym sony poprzez pentle magnetofonowa. W rezultacie prawdopodobnie wyjdzie na to ze do winyli lepszy bedzie stary wzmak bo w koncu lp kiedys to bylo podstawowym nosnikiem i wszystkie elementy toru audio bylo robione pod lp a nie cd. Zalatw sobie tez miekka mate na talerz, pomysl o czyms stabilnym pod gramofon na czym nie wyjda drgania, worek z piaskiem jaki tu prpoponowal kiedys komus artpaw nie jest wcale zgyrywem :) zrob sobie tez koniecznie przycisk na plyty bo to ma nieraz wieksze znaczenie niz wymiana sprzetu i jedziesz. Bedzie tak na + ze albo zapomnisz o zmianie gramofonu albo na ukonorowanie wszystkich zmian kupisz ten upatrzony. Pozdrawiam i zycze milego sluchania w obrebie zdrowego rosadku i nieoproznionego portfela :) A i jeszcze jedno nie kupuj gownianych wkladek jakie radza najczesciej ludzie do polskich gramofonow ani nowych niesprawdzonych, w takim wypadku lepiej zostac przy tym co sie ma i cieszyc sie jakoscia nagranych plyt bo wiekszosc cd nie zabrzmi na hi-endzie tak ludzko jak srednio zrealizowana plyta na lp szczegolnie z muzyka sprzed 80 roku.

A by nie niszczyc plyt czysc igle po kazdej plycie a jesli plyty stare i nie myte obserwuj w czasie sluchania czy igla nie zbiera kurzu, wywal wszystkie stare koszuli i wymien na papierowe z miekka folia w srodku i zamknij je w ocienionej szafce w pionie zamaist trzymac pozioma sterte na dywanie a kota jako przycisk tej sterty :)) Oczywiscie zartuje ale z tym ze stan plyt w najwiekszym stopniu zalezy od ich przechowywania i pielegnowania a nie samego sprzetu.

Dzięki za pierwsze info. Pytanie do Conri:

piszesz, że wkładkę MF 100 sobie darować - mam rozumieć, że mf-101 jest ok, czy w ogóle ta seria jest do kitu? W takim razie jaką aktualnie do mojego gs 464 kupić wkładkę najlepiej traktującą płyty? A jakie tam pasują?

"pasuje" w zasadzie każda wkładka MM z mocowaniem 1/2''. Wkładki prod. Fonica (MF100, 101, 104) od razu można sobie darować. Jeżeli zależy Ci na bardzo niskiej cenie to Audio Technica AT3600 jest do dostania w necie za jakieś 65zł (nowa). W przeciwnym wypadku sugeruję wydać nieco więcej, i za ok. 100zł zakupić Ortofona 510MK II (pojawiające się w podobnych cenach Ortofony OM3, OM5, OM10 są znacznie gorsze jakościowo).

Może Conri zaproponuje jeszcze jakieś interesujące typy "z wykopalisk", ja starałem się zaproponować coś co jest powszechnie dostępne.

Prawie wszystkie wkładki Foniki mają igły z prymitywnym szlifem sferycznym. Igła o takim szlifie styka się z rowkiem na bardzo małej powierzchni wywierając tym samym bardzo duży nacisk na mimimalny obszar zbocza rowka, co jak wiadomo jest niekorzystne dla trwałości płyt. Jedynie wkładki MF 102 (a i to chyba nie wszystkie egzemplarze) miały igły o lepszym szlifie eliptycznym, aczkolwiek brzmieniowo nie były wiele lepsze od MF100.

Co do doboru wkładek nalezy pamiętac o doborze do wagi ramienia , oraz aby przeciwaga miescila się w zakresie zrownoważenia(G).Fonica 464 miała 4 rożnej wagi ciężarki. tak aby można było skutecznie ustawić zalecany naciskw zależności od wkładki

W takim razie póki co to chyba będę udoskonałał moją fonicę... A jak sprawdzić wagę ramienia? Wtedy myśłałbym nad jakąś konkretną igłą, która właściwie będzie się z moimi winylami obchodzić...

O ile nie będziesz chciał załozyć jakiegoś ektremum z niskich mas , lub odwrotnie heavy duty. firmowy obciążnik powinien wystarczyć. Można zawsze dolożyc nad główkę dociążenie .Z ujęciem -juz gorzej.'

Zainteresuj się tą At 110E, to dobra jej cena .

Mam jeszcze pytanie do szanownych forumowiczów. Jeden z forumowiczów właśnie polecił mi zakup slipmaty, żeby mi płytki nie wirowały góra-dół. Czy jest jakaś uniwersalna średnica tychże? Bo ja, żeby wymienić swój gumowy placek (który jest odpowiedzialny za falowanie - źle wyprofilowany), potrzebowałbym średnicę: 27,5 cm. Jak to jest z wielkościami slipmat for dj???

Drogi Conri - rzeczywiście zaczynam się zastanawiać nad At 110E. Z tą slipmatką też dobry pomysł - po prostu chcę, żeby na możliwości mojej fonici wszystko szło jak najlepiej.

serdeczności

>>>alias,

Najprawdopodobniej będzie pasowała slipmata Pro-Jecta od modelu Debut. Średnica o ile pamiętam 28 cm, cena gdzieś ze 3 dychy. Skontaktuj się z cieszyńskim dystrybutorem: Voice.com.pl

Pozdrawiam,

Yul

Jeżeli jest tak jak piszesz delikatne, to nie. i tak większość winyli nie jest idealnie prosta i położona nawet na idealnym talerzu będzie falować podczas kręcenia. Niemniej coś z tym falowaniem talerza wartoby zrobić.

>>McG.

No nie .Zaskoczyles mnie tym stwierdzeniem.Nie wprowadzaj kolegi w błąd ,że większość winyli jest pofalowana ."Karpaty " dyskwalifikują nagrania.Czy w twoich dążeniach do ideału tez jest miejsce na : jak nie ma 3,3 mF to niech będzie 3,9mF ;-)))

Niech będzie świadomym winylowcem szukającym prostych(płaskich )płyt z ulubionymi nagraniami.

Nie bądźmy minimalistami.

oj, Conri przecież wiesz że wszystko zależy od skali zjawiska. Czy ja pisałem o karpatach? Bynajmniej. Pisałem o delikatnym falowaniu. Jeżeli jednak winyl jest pogięty jak karpaty to się nie nadaje, i tego negować nie zamierzam.

  • 3 miesiące później...

Witam serdecznie. Po dłuższej nieobecności (co zaowocowało sporą liczbą nowych starych rarytasów:) chciałbym ponowić moje pytanie a przy okazji go zawęzić: JAKĄ NAJLEPIEJ KUPIĆ IGŁĘ DO MOJEJ FONICII GS 464? Zależy mi przede wszystkim na oszczędności winyli i żeby kosztowała tak w granicach 150 zł. Proszę o napisanie mi konkretnych modeli igieł, które Waszym zdaniem najlepiej się do tego nadają. Fajnie byłoby, gdyby owa wkładka była dostępna na allegro, co ułatwiloby mi całą sprawę. Dziękuję z góry serdecznie za pomoc i przepraszam za zawracanie głowy takimi amatorskimi pytaniami... Serdeczności

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.